Jump to content
Dogomania

Odpowiednia karma


fika-foka

Recommended Posts

Witam,

Chcialabym się zapytać o Wasze zdanie na temat karmy Purina Dog Chow.

Chodzi mi zarówno o puszki jak i o suchą karme.
I jeśli uważacie, że jest to jednak kiepski jedzonko to co rzeczywiści jest godne polecienia, czy Eukanuba jest najlepsza czy Royal Canin? (to z suchych) a co z puszek??

Z góry dziekuje,

Pozdrawiam :D

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 52
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Temat długi i gatunku niekończąca sie opowieść nadający się na nocne Polaków rozmowy (niedokończone) - w dziale Żywienie wałkowany ciągle na rożne sposoby - a i tak kończy się (przeważnie?) na przechodzeniu na karmienie własnej roboty "karmą" - tak przynajmniej jest u mnie - mój pies i ja powiedzieliśmy stop suchym karmom.

Link to comment
Share on other sites

Spojrz na topik "przechadzalam sie po teczowym moscie" na generalnych "Wszystko o psach".
A jak koniecznie sucha karma, to duzo dobrego slyszalam o Acanie i dowoza do domu :)
Natomiast ja i wilk preferujemy barf, nie jest az taki czasochlonny jak sie wydaje i jak smakuje, mniam......

Link to comment
Share on other sites

A czy myslicie, że dobrym rozwiązaniem było by np. karmienie psa suchą karmą rano, kiedy trzeba szybko wychodzic do pracy/szkoły a wieczorem jakimś domowym jedzonkiem typu makaron + gotowany kurczak i ew. puszka?? :roll:

I jeszcze "Mięsne kulki drobiowe na nagrody. " są to również produkty Acany czy czegoś innego?

Pozdr :)

Link to comment
Share on other sites

Ja swojego hasiorka karmie od poczatku Royalem, nie jest to tanie jedzonko, ale za jakosc sie placi, a psinka rozwija sie wysmienicie. Eukanuba rowniez jest b. dobra i chwalona przez wiele osob. Z tych lepszych karm ze sredniej polki polecam Acane :facelick:

Link to comment
Share on other sites

wszyscy mowia o suchej karmie/puszkach bo wygodne, poczytaj jednak troche wiecej o zywieniu i spojrz na topik, o ktorym wczesniej wspomnialam.
To jednak karmy z polepszaczami, utrwalaczami i roznego rodzaju ersatzami :( .
I na dluzsza mete chyba nienajzdrowsze, zwlaszcza jak masz 1 pupilka :D i czas na zadbanie nie tylko o spacery.
Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Skoro piszesz, ze jest lepsza to moze poprzesz to jakims sensownym argumentem? :shake: Na pewno jest tansza, ale czy lepsza od RC to juz dyskusyjna sprawa... Po za tym kazdy pies jest inny, jednemu moze sluzyc RC, innemu Acana.

:roll:

Link to comment
Share on other sites

A ja polecam gorąco artykuł w najnowszym "Przekroju" na temat karm gotowych. Tam jest świetnie wytłumaczone za co się płaci przy kupowaniu karmy, ile czego karma zawiera i z czego się składa, ile koncerny wydają pieniędzy na reklamę i dlaczego tak dobrze sprzedają się karmy w supermarketach :). Artykuł jest obszerny i raczej wyczerpuje temat. Ja zawsze wiedziałam, ze należy karmić psa droższą karmą, a teraz już jestem tego pewna.
Pozdrawiam
Żaneta

Link to comment
Share on other sites

fika-foka, ja sądzę, że każdy w tym temacie napisze co innego :wink:
Fakt, że w swojej "karierze" zetknęłam się z bardzo różnymi karmami i czasem różnicę w jakości było na psie widać już po kilku tygodniach karmienia :-?
Osobiście karmię Eukanubą, bo nie chcę na swoich psach więcej eksperymentować 8)
Powiem tylko, że w swoim życiu jadły różne cuda, ale ta karma wyjątkowo nam wszystkim przypasowała.
Dodam tylko, że mój staruszek jest po operacji żołądka, więc byle czego jeść nie może- każda "przypadkowa" karma powodowała u nas nieprzespane noce :roll:
Na Eukanubę przerzuciłam go z dnia na dzień, bez żadnych delikatnych wprowadzeń (postanowiłam zrobić brutalną próbę)- pies przeszedł to idealnie, bez żadnych niespodzianek (a raczej niespodzianką było właśnie to, że doskonale tę karmę przyjął :wink: ).
Efekty na tyle doskonałe, że drugiego swojego psa też wkrótce potem, przerzuciłam na Eukanubę.
Nie znaczy to jednak, że to jedyna karma godna polecenia. 8)

Link to comment
Share on other sites

A czy karmisz swojego psa tylko suchą Eukanubą?

Mój malamut ma w tej chwili 14 miesiecy i przez bardzo dlugi okres mial klopoty z trawieniem i ogołne kłopoty z żołądkiem. :cry: karmiłam go raz kurczakiem gotowanym z makaronem, bylo przez juakis czas dobrze, ale pozniej znow sie rozregulował. :-?

I tak pożniej wet zalecil mi podawanie suchej karmy Acany i bylo dobrze ale też przez krótki czas.. I niestety problemy z żołądkiem co jakis czas powracają :(

Dlatego zastanawiam się czy dobrym rozwiązaniem było by podawanie mu rano suchej dobrej karmy a wieczorem jakies domowe jedzonko?

Pozdrawiam :wink:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='fika-foka']A czy karmisz swojego psa tylko suchą Eukanubą?[/quote]

Zdecydowanie nie, bo....
Nie ma sumienia :lol:
Sucha karma stanowi w ich diecie jedynie połowę dawki.
Drugą połowę stanowi mięcho z puszki (po wielu eksperymentach z cudami niewidaiy, okazało się, że najlepiej tolerowaną puszką jest puszka za "grosik", którą można kupić w Carrefour za niecałe 4 zł :wink:- przypuszczam, że ma mało mięsa, dużo kości i otrębów, stąd dobra tolerancja. Ale psom smakuje wyśmienicie, chociaż nie pachnie, jak konserwa dla ludzi :lol: ) , ryż i trochę dodatków witaminowych.

[quote name='fika-foka']Mój malamut ma w tej chwili 14 miesiecy i przez bardzo dlugi okres mial klopoty z trawieniem i ogołne kłopoty z żołądkiem. :cry: [/quote]

Może to jeden z tych wrażliwców....? :roll:
Jeśli to nie jest cecha nabyta typu choroba, bakteria, czy inne gangreny, to możliwe, że będziesz musiała go karmić tylko wybranymi karmami do końca życia :-?
Spróbuj którejś z renomowanych karm (na początek kup najmniejsze opakowanie, może istnieje mozliwość otrzymania próbki?), a jak to nie pomoże, to popytaj o tzw. diety weterynaryjne.
Sama zastanawiałam się nad takim rozwiązaniem, a tu nagle pojawiła się w moim życiu Eukanuba :wink:
Ważne jest również to, co dajesz psu pomiędzy posiłkami.
W przypadku mojego staruszka, jeden niewinnie wyglądający chrupek potrafi rozwalić mu żołądek na resztę dnia :-?
Również smakołyki dla psów muszę starannie wybierać, bo nie wszystkie dobrze mu robią- chodzi nie tyle o rodzaj smakołyków, co o producenta (konserwanty, barwniki itp.)

Link to comment
Share on other sites

Również smakołyki dla psów muszę starannie wybierać, bo nie wszystkie dobrze mu robią- chodzi nie tyle o rodzaj smakołyków, co o producenta (konserwanty, barwniki itp.)[/quote]

A jakie smakołyki polecasz?? :D

Bo wydaje mi się że skłonności mojego psa do nietolerowania pokarmu mogły się wziąć z lat szczenięcych, ponieważ wzięłam go z pseudohodowli
:dog:

Link to comment
Share on other sites

"Również smakołyki dla psów muszę starannie wybierać, bo nie wszystkie dobrze mu robią- chodzi nie tyle o rodzaj smakołyków, co o producenta (konserwanty, barwniki itp"

A jakie smakołyki polecasz?? :D

Bo wydaje mi się że skłonności mojego psa do nietolerowania pokarmu mogły się wziąć z lat szczenięcych, ponieważ wzięłam go z pseudohodowli
:dog:

Link to comment
Share on other sites

Żywienie psa to rzeczywiście temat rzeka. Każdy poleca co innego, bo też każdy pies jest inny.
Wiele osób na Dgm karmi psa właśnie i suchą i gotowanym. Rano suche, wieczorem gotowane. Wydaje mi się że to dobry sposób i chyba sama tak zrobię. Tym bardziej, że mój pies ma tendencję do wybrzydzania. Dlatego nie zdecydowałam się na zakup 25 -kg wora karmy, bo przypuszczam, że musiałabym ją sama wcinać np. przed tv zamiast popcornu 8) Raz, może by ją zjadł. Drugi raz też. Ale potem..wielka niewiadoma. A jednak taki worek kosztuje 200-300 zł.. :-?
Gotując - trzeba się jednak liczyć z tym, że dodatkowo potrzebne będą jakieś witaminy i inne odżywki, bo ciężko samemu zbilansowac karmę ;) Skoro sobie nie liczę kalorii to psu raczej tym bardziej nie bedę ;)

Na pewno nie powinno się karmić karmami typu Pedigree, bo mimo początkowych efektów typu lśniąca sierść - po latach wychodzą straszne problemy zdrowotne..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='NigdyNigdy']fika-foka, ja sądzę, że każdy w tym temacie napisze co innego :wink:
Fakt, że w swojej "karierze" zetknęłam się z bardzo różnymi karmami i czasem różnicę w jakości było na psie widać już po kilku tygodniach karmienia :-?
Osobiście karmię Eukanubą, bo nie chcę na swoich psach więcej eksperymentować 8)
Powiem tylko, że w swoim życiu jadły różne cuda, ale ta karma wyjątkowo nam wszystkim przypasowała.
Dodam tylko, że mój staruszek jest po operacji żołądka, więc byle czego jeść nie może- każda "przypadkowa" karma powodowała u nas nieprzespane noce :roll:
Na Eukanubę przerzuciłam go z dnia na dzień, bez żadnych delikatnych wprowadzeń (postanowiłam zrobić brutalną próbę)- pies przeszedł to idealnie, bez żadnych niespodzianek (a raczej niespodzianką było właśnie to, że doskonale tę karmę przyjął :wink: ).
Efekty na tyle doskonałe, że drugiego swojego psa też wkrótce potem, przerzuciłam na Eukanubę.
Nie znaczy to jednak, że to jedyna karma godna polecenia. 8)[/quote]

Mój piesio miał identyczne objawy, poszukiwania skończyły się na Arionie z cielęciną. Od tego czasu jest ok. Kupuję mu czasem puszki. Spróbuj TIPa, jest ok i nie ma przykrego dla człowieka zapachu. Oczywiście warto coś ugotowac, ale moje futro, nie toleruje tego. Moze ze mnie lipny kucharz? Ale on ma sraczkę po ryżu z mięsem, więc bez przesady!
:(
Fika foka uwarzaj na nagrody, bo mozna narobić więcej szkody niz pozytku. Nic Ci nie polecę, bo nagrody robię sam. A co! Jak chcesz to ci podam przepis :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='danek']
Mój piesio miał identyczne objawy, poszukiwania skończyły się na Arionie z cielęciną. Od tego czasu jest ok. Kupuję go. Moze ze mnie lipny kucharz? Ale on ma sraczkę po ryżu z mięsem, więc bez przesady!
:( :[/quote]
Coś w tym jest... mój pies miał ciągłe rozwolnienia po renomowanej karmie Bento Kronen..

[quote name='danek']
Fika foka uwarzaj na nagrody, bo mozna narobić więcej szkody niz pozytku. Nic Ci nie polecę, bo nagrody robię sam. A co! Jak chcesz to ci podam przepis :lol:[/quote]
...hehehe...Danek, widocznie wcale nie jesteś aż tak złym kucharzem... a już całkiem w Ciebie wierzę, jeśli masz wpatrzonego w siebie, usłuchanego psa :D

Link to comment
Share on other sites

.[size=2]..hehehe...Danek, widocznie wcale nie jesteś aż tak złym kucharzem... a już całkiem w Ciebie wierzę, jeśli masz wpatrzonego w siebie, usłuchanego psa[/size]
[size=3][/size] :D :D
A z tym usłuchaniem to się staram...., ale wpatrzony to on we mnie jest, szczególnie jak cos jem :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='fika-foka']A jakie smakołyki polecasz?? :D[/quote]

Oj! Firmy to ja Ci dokładnie nie powiem :roll:
Kości i suszone uszy kupuję w swoim sklepiku (w Kakadu)- są na sztuki, bez opakowania.
Z firm znanych, kupuję im ciasteczka Pedigree Snacks- są zbożowe, więc nie ma problemu :wink:

[quote name='fika-foka']Bo wydaje mi się że skłonności mojego psa do nietolerowania pokarmu mogły się wziąć z lat szczenięcych, ponieważ wzięłam go z pseudohodowli[/quote]

Nie sądzę, aby to miało związek :roll:
W końcu psów nie selekcjonuje się pod kątem dobrego trawienia, więc i w najlepszej hodowli mogą urodzić się psy z tego typu dolegliwościami.
Jak u ludzi- zdarza się :wink:

[quote name='Szamanka']Na pewno nie powinno się karmić karmami typu Pedigree, bo mimo początkowych efektów typu lśniąca sierść - po latach wychodzą straszne problemy zdrowotne..[/quote]

:o A cóż to za dziwna teza???

[quote name='danek']Moze ze mnie lipny kucharz? Ale on ma sraczkę po ryżu z mięsem, więc bez przesady![/quote]

A czy ryż jest solidnie ugotowany?
Jakie mięso dostaje?
Gdzie kupowane?

Link to comment
Share on other sites

[size=2] A czy ryż jest solidnie ugotowany?
Jakie mięso dostaje?
Gdzie kupowane?[/size]
[size=3][/size]Ryż jest miekki, jak dla ludzi.
Mięso to kurczak, wołowina, wieprzowina, nie serca itp.
a kupowałem je w sklepach, lub od dalekich znajomych z własnej masarni. Raczej pewne żródło.
Po prostu mój pies to klasyczny delikates....

Link to comment
Share on other sites

Bardzo chętnie przygarnę przepis na psoe smakołyki :P

Ja kiedyś jak mój malamut był młodszy i miewał klopoty z zoładkiem, kupiłam mu w sklepie rybnym surowe płotki. :lol: W domu przemieliłam je w takiej wielkiem maszynie do mielenia miesa i zrobilam z tego taka papkę. :krolik: Jadł to bardzo chętnie ale po pewnym czase znowu zaczął się podfajywać.. :drinking: i samo przygotowanie bardzo czasochłonne i smierdzące :bigcry:

Gdzies czytałam ze najlepszym jedzonkiem dla AM jest suszone mięso karibu. :tard:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...