flayer Posted November 24, 2005 Share Posted November 24, 2005 witajcie mam kilka pytań na temat bokserów czy boksery mogą przebywać na jednym podwórku z małymi suniami?? czy w zabawie nie będą krzywdzić małych piesków?? co w takiej sytuacji jest lepsze pies czy suka boksera?? lubią dominować czy także w obec małych psów i właścicieli?? czy profesjonalna tresura jest końeczna?? łatwo przyswajają wiedzę czy nie ,czy lubią wykonywać wszystkie polecenia i czy na zawsze zapamiętują czego się nauczyły?? czy ich tresura długo trwa?? i jak to jest naprawde czy te psy są dobre dla starszych ludzi bo wielu staruszków widzę z boxerami??czy tylko dla młodych pełnych energi?? co jest dla nich lepsze zabawa z innymi psami na wielkim podwórku czy spacer?? mogą przebywać na podwórku w zimę oczywiście w ciepłej wielkiej budzie do spania i witaminą C w jedzenu ?? i czy nie uciekają ?? czy trzymają się swojego podwórka i czy nie ganiają za brobiem za płotem?? można kupić boksera bez rodowodu i ile kosztuje?? sorry że tak dużo pytań ale chcę boksera a to mnie ciekawiło bo nie chę "kupić kota w worku" to znaczy psa a potem oddać do schroniska albo gdzieś i go skrzywdzić pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bodziulka Posted November 24, 2005 Share Posted November 24, 2005 [quote name='flayer'] czy boksery mogą przebywać na jednym podwórku z małymi suniami?? [/quote] Jeżeli obie "strony" są zdrowe, to nie wiedzę problemu, o ile maluszki będą tolerować dużego psa (ale Boksery nie powinny cały czas przebywać na podwórku) [quote name='flayer'] czy w zabawie nie będą krzywdzić małych piesków?? [/quote] powiem tak: mój pies opiekował sie przez 2 lata myszkami, no i kilkakrotnie kotami, i nic im się nie stało, więc myślę, że małe pieski to nie problem (oczywiście, to jeszcze zależy, jak psy są wychowane) [quote name='flayer'] co w takiej sytuacji jest lepsze pies czy suka boksera?? [/quote] według mnie, obojętne [quote name='flayer'] lubią dominować czy także w obec małych psów i właścicieli?? [/quote] może tak: są zazdrosne o właściciela, jeżeli ten głaszcze inne psy, ale nie zawsze... jeżeli odpowiednio wychowasz, to nie będzie problemów ;) [quote name='flayer'] czy profesjonalna tresura jest końeczna?? [/quote] według mnie, nie; mój był uczony w domu, zna podstawowe komendy, przychodzi na zawołanie, nie rzuca się na inne psy - ogólnie bezproblemowo itp tylko trzeba być konsekwentnym, a jeżeli uważasz, że możesz mieć z tym problem, to mozesz sie wybrać na szkolenie [quote name='flayer'] łatwo przyswajają wiedzę czy nie ,czy lubią wykonywać wszystkie polecenia i czy na zawsze zapamiętują czego się nauczyły?? [/quote] dość łatwo się uczą, ale nie od razu i nie wszystko na raz... lubią robić to, na co aktualnie mają ochotę ;) to takie małe indywidua ;) ale jeżeli są porządnie nauczone i jest to dość często powtarzane, to pamiętają [quote name='flayer'] czy ich tresura długo trwa?? [/quote] to zależy, czego chcesz nauczyć... w zasadzie uczą się całe życie, tak jak my np poddawanie łapy moze opanować w dzień, jeżeli to Ci wystarcza, to tyle... to wszystko zależy [quote name='flayer'] i jak to jest naprawde czy te psy są dobre dla starszych ludzi bo wielu staruszków widzę z boxerami??czy tylko dla młodych pełnych energi?? [/quote] one są bardzo energiczne i potrzebują dużo ruchu - jeżeli osoba starsza jest sprawna i jest w stanie dać psu odpowiednio dużo ruchu, to czemu nie [quote name='flayer'] co jest dla nich lepsze zabawa z innymi psami na wielkim podwórku czy spacer?? [/quote] obie opcje, tzn trochę tego i tego [quote]mogą przebywać na podwórku w zimę oczywiście w ciepłej wielkiej budzie do spania i witaminą C w jedzenu ??[/quote] No chyba lepiej nie - mają bardzo cięnkie futro, łatwio łapią infekcje, wit c to nie wszystko, to są ogólnie psy "kanapowe" i bardzo potrzebują przebywać z ludźmi [quote]i czy nie uciekają ?? czy trzymają się swojego podwórka i czy nie ganiają za brobiem za płotem??[/quote] to też zależy jak pies jest traktowany i wychowany... jeżeli będzie mu dobrze - to się bardzo przywiąże i ciężko mu się będzie rozstać jeżeli jest źle traktoany, to bardzo możliwe, że ucieknie, jak każdy pies a drób - no cóż, zależy, wszystko zależy, od wychowania, ale wiesz co, one zazwyczaj są bardzo przyjaźnie nastawione do świata i są bardzo ciekawskie [quote]można kupić boksera bez rodowodu i ile kosztuje??[/quote] można, wszystko można... ale poszukaj może najpierw w schroniskach... te psy strasznie cierpią odizolowane od ludzi, i w ten sposób ratujesz im życie (są bardzo wierne) - zajrzyj na tym forum do topiku boksery w potrzebie albo na [url]www.forum.boksery.pl[/url] i tam też w bokserach w potrzebie nie kupuj z nieznanego źródła - bo małe boksery są podobne do amstaffów itp. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dArEk86 Posted November 24, 2005 Share Posted November 24, 2005 [quote name='flayer']witajcie mam kilka pytań na temat bokserów czy boksery mogą przebywać na jednym podwórku z małymi suniami?? [b]z tego co wiem to nie ma problemu, sam mam podobnie ale na odwrot, malego bokserka a duzego jamnika, czasem sa spiecia ale teraz to sie zdaje rzadziej...[/b] czy w zabawie nie będą krzywdzić małych piesków?? [b]jak to zawsze z psami, u mnie sa nieraz spiecia, ale to takie lekkie[/b] co w takiej sytuacji jest lepsze pies czy suka boksera?? [b]to co wolisz, osobiscie wole suczki[/b] lubią dominować czy także w obec małych psów i właścicieli?? [b]tego to jeszcze niewiem :)[/b] czy profesjonalna tresura jest końeczna?? [b]wg. mnie nie [/b] łatwo przyswajają wiedzę czy nie ,czy lubią wykonywać wszystkie polecenia i czy na zawsze zapamiętują czego się nauczyły?? [b]na moim przykladzie moge powiedziec ze szybko, nauczylem ja siadac w pare godzin, niestety z podawaniem lapki i lezeniem jest troszke gorzej ;)[/b] czy ich tresura długo trwa?? [b]to zalezy od Ciebie[/b] i jak to jest naprawde czy te psy są dobre dla starszych ludzi bo wielu staruszków widzę z boxerami??czy tylko dla młodych pełnych energi?? [b]wydaje mi sie ze i dla tych i dla tych osob[/b] co jest dla nich lepsze zabawa z innymi psami na wielkim podwórku czy spacer?? [b]po trochu zabawa z psami i trochu spacerku :)[/b] mogą przebywać na podwórku w zimę oczywiście w ciepłej wielkiej budzie do spania i witaminą C w jedzenu ?? [b]te psy raczej nie nadaja sie do budy, szybko sie przeziebiaja[/b] i czy nie uciekają ?? czy trzymają się swojego podwórka i czy nie ganiają za brobiem za płotem?? [b]moja 2 miesieczna suczka gania sobie po podworku i ani raz jeszcze nie wyszla poza brame[/b] można kupić boksera bez rodowodu i ile kosztuje?? [b]ja zaplacilem za swojego 200 zl i mysle ze to jak na takiego fajnego pieska nie duzo [/b] sorry że tak dużo pytań ale chcę boksera a to mnie ciekawiło bo nie chę "kupić kota w worku" to znaczy psa a potem oddać do schroniska albo gdzieś i go skrzywdzić pozdrawiam[/quote][/b] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aganiok Posted November 25, 2005 Share Posted November 25, 2005 Flayer przeczytałam Twoją wypowiedź i uważam, że w zadnym wypadku nie powinieneś kupować boksera. Wybacz szczerość. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anastazja Posted November 25, 2005 Share Posted November 25, 2005 Mam identyczne zdanie, co Aganiok-co do slowa. Bokser to [b]nie[/b] - pies podworkowy to raz, - dwa-wymaga baaaardzo specjalistycznego podejscia wzgledem szkolenia/wychowania, -jest [b]bardzo[/b] wymagajacy psychicznie i fizycznie-nie wystarczy mu bieganie po podworku czy nawet zwykle spacery, ale nie polaczone z jakimis zadaniami-bedzie sie wtedy nudzi l najczesciej demolowal mieszkanie lub wyl/szczekal, bedzie mial zaburzenia na tle nerwicowym/depresyjnym itp -spora grupa bokserow [b]JEST[/b] wzgledem innych psow-to sie tyczy tak samcow, jak i suczek, ktore potrafia byc naprawde bezwzgledne wobec siebie (dwie suczki na jednym terenie) -bokser potrafi byc nieopamietany w zabawie, nawet jesli wychowal sie z malymi psami (szczegolnie w wieku dorastania) i moze przez swoje wybryki po prostu zrobic krzywde mniejszym psom i to wcale nie celowo -bokser to pies, ktory wykorzysta [b] KAZDA [/b] slabosc, niezdecydowanie swojego wlasciciela (takze jego niewiedze odnosnie prawidlowego prowadzenia), aby osiagnac korzysci dla siebie-zawsze i wszedzie.Nie musi sie to objawiac gryzieniem czy atakami, ale po prostu totalna gluchota na komendy na przyklad... To pies dla ludzi z wyobraznia, ktorzy maja jako takie pojecie o socjalizacji, zasadach wychowania itp -bokser [b] Z DUZYM PRAWDOPODOBIENSTWEM [/b] bedzie uciekal z podworka, jesli bedzie zaniedbany-czyli bedzie mial za malo zajecia i kontaktu ze swoim wlascicielem -profesjonalna tresura [b] ZADNEMU [/b] psu nie jest konieczna-powiedzialabym nawet, ze jest [b] SZKODLIWA[/b] za to [b] profesjonalne SZKOLENIE[/b] uwazam za niezbedne dla ludzi, ktorzy nie maja pojecia jak samemu szkolic swojego psa. Owszem, mozna robic to tylko w domu, ale zapewniam, ze potem naprawia sie bledy popelnione w mlodosci prze dlugie, dlugie lata lub nie poprawi sie ich wcale.Wybor jest prosty jak dla mnie. -zaden pies nie zapamieta czegos na zawsze, jesli nie bedzie sie z nim cwiczyc.Jesli super wyszkolonego psa zostawisz samemu sobie, gwarantuje, ze po jakims czasie polowe polecen "zapomni" lub odmowi ich wykonania. Boksery ucza sie dosc szybko, ale jedna, "malenka" uwaga-trzeba wiedziec jak je uczyc, zeby przynosilo to efekty a to wcale nie jest takie proste...zapewniam 8) Bokser to NIE owczarek niemiecki a tym bardziej nie automat-nie bedzie wykonywal polecen ani tak szybko, ani z taka doskladnoscia-szczegolnie jesli prowadzacy nie ma doswiadczenia i na dodatek nie wie jak psa zmotywowac do pracy... -szkolenie psa [b] NIGDY [/b]e sie nie konczy... -i na koniec powtorze raz jeszcze- [b] BOKSER NIE BYL, NIE JEST I NIGDY NIE BEDZIE [/b] psem do budy!!!! I to z kilku powodow-nie tylko braku podszerstka, ale o tym bylo wyzej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
flayer Posted November 25, 2005 Author Share Posted November 25, 2005 skoro boksery nie są psami na podwórko to jak one zyją w schroniskach ?? przecież schroniska nie są ocieplane ani luksusowe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aganiok Posted November 25, 2005 Share Posted November 25, 2005 One właśnie nie powinny żyć w schroniskach...zresztą jak wszystkie psy... Nie wiem jak mam Ci to wytłumaczyć, nie miałeś nigdy boksera, nie widziałeś jak marznie kiedy wyjdzie nawet na chwilkę podczas zimowej pogody na zewnątrz. To wbrew pozorom bardzo delikatne i wrażliwe psy. Jeśłi masz pomysł żeby trzymać go w budzie to proszę Cię....nie rób tego. Są przecież inne rasy, wytrzymałe na zimno, kup sobie huskiego, albo owczarka kaukaskiego, na pewno nie boksera Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anastazja Posted November 25, 2005 Share Posted November 25, 2005 [quote name='flayer']skoro boksery nie są psami na podwórko to jak one zyją w schroniskach ?? przecież schroniska nie są ocieplane ani luksusowe[/quote] One nie zyja w schroniskach-one tam umieraja...!I to nie tylko z zimna-odmawiaja jedzenia, wpadaja w deprasje-wlasnie z powodu izolacji od czlowieka.Gdybys popracowal troche jako wolentariusz w schronisku, wiedzialbys o czym pisze-a pisze z doswiadczenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bodziulka Posted November 25, 2005 Share Posted November 25, 2005 [quote name='flayer']skoro boksery nie są psami na podwórko to jak one zyją w schroniskach ?? przecież schroniska nie są ocieplane ani luksusowe[/quote] nie żyją, jak już inni pisali - dlatego trzeba je z tamtąd jak najszybciej zabierać... a tesknotę za człowiekiem u boksera zobaczysz nie tylko w schronisku, ale nawet gdy właściciele wychodzą z domu, a pies zostaje sam to jest rasa jak najbardziej "uczłowieczona i udomowiona" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PiotrekJ Posted November 25, 2005 Share Posted November 25, 2005 Flyer, przeczytałem cały ten temat + kilka innych które napisałeś i dochodzę do wniosku, wybacz za szczerość, że Ty nie pownieneś mieć psa ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cimi Posted November 25, 2005 Share Posted November 25, 2005 [quote name='flayer']skoro boksery nie są psami na podwórko to jak one zyją w schroniskach ?? przecież schroniska nie są ocieplane ani luksusowe[/quote] Na pewno to nie była ich zachcianka, by tam trafić. I nie chcą tam siedzieć, ani bokser ani żaden inny rasowiec czy pospolity kundel. Tylko flayer dlaczego tam do schroniska trafiają boksery ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
flayer Posted November 26, 2005 Author Share Posted November 26, 2005 a czy mieszaniec boksera mugłby mieszkać na podwórku??? bo te psy podobają mi się z charakteru i bardzo chciałbym boksera albo jego mix Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PiotrekJ Posted November 26, 2005 Share Posted November 26, 2005 Jak już Aganiok Ci napisała kup sobie psa przystosowanego do niskich temperatur. Bokser nie jest psem do budy ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bodziulka Posted November 26, 2005 Share Posted November 26, 2005 Również mix boksera będzie znosił źle niskie temperatury - to że jest mixem oznacza, że może przejąć po rodzicach nie tylko charakter, ale również delikatnosć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
flayer Posted November 26, 2005 Author Share Posted November 26, 2005 zdecydowałem się!! [b]będę[/b] trzymał boksera w mieszkanu :D ale ile godz rano i ile wieczorem powinienem z nim spacerować żeby był w domu spokojny czy 1 godz rano i ok.3 popołudniu wystarczyi czy 1 rano wystarczy żeby pies przez mój pobyt w szkole (ok 5/6 godz)był spokojny albo żeby spał ??? bo w książce pisało że boksery mogą być same w domu przez ok. 8 godz i nie będą niszczyć mebli pod warunkiem że codziennie bedą miały inną zabawkę (7 zabawek na cały tydzień zmieniać je żeby kilka dni pod rząd nie miał takiej samej zabawki bo się nią znudzi) apropo zabawek czy piłeczka tenisowa napełniona jakimś psim łakociem jest odpowiednia(tak pisało w książce o szkolenu i układaniu psa) i jak pies powinien spędzać czas pod moją nieobecność luzem w domu w jednym pokoju czy w specjalnej klatce dla psów?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PiotrekJ Posted November 26, 2005 Share Posted November 26, 2005 Poczytaj sobie ten temat [url]http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=28530[/url] I może jeszcze ten [url]http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=26996[/url] Masz tam mnóstwo informacji o wychowaniu Boksich szczeniąt ;) ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cimi Posted November 26, 2005 Share Posted November 26, 2005 [quote name='flayer']zdecydowałem się!! [b]będę[/b] trzymał boksera w mieszkanu :D ale ile godz rano i ile wieczorem powinienem z nim spacerować żeby był w domu spokojny czy 1 godz rano i ok.3 popołudniu wystarczyi czy 1 rano wystarczy żeby pies przez mój pobyt w szkole (ok 5/6 godz)był spokojny albo żeby spał ???[/quote] Zależy jaki spacer czy to takie zwykłe chodzenia czy bardziej aktywnie spędzony czas, ale myślę, że tak. [quote name='flayer'] bo w książce pisało że boksery mogą być same w domu przez ok. 8 godz i nie będą niszczyć mebli pod warunkiem że codziennie bedą miały inną zabawkę (7 zabawek na cały tydzień zmieniać je żeby kilka dni pod rząd nie miał takiej samej zabawki bo się nią znudzi)[/quote] Tu, żeby wrazie czego nie było ewentualnej demolki zastosowałabym klatkę. Sama wkrótce planuję kupić taką dla mojej 1,5 rocznej suczki. Co do zabawek, to nie wiem, ale u mnie zabawek jest kilka i bawi się 2 czy 3. Jedną schowana ma tylko na spacer i tylko na spacerze nią się bawi. Myśle, że też tak możesz zrobić i piłka może być nagrodą za wykonanie polecenia zamiast np. smaczka. [quote name='flayer']apropo zabawek czy piłeczka tenisowa napełniona jakimś psim łakociem jest odpowiednia(tak pisało w książce o szkolenu i układaniu psa)[/quote] Jeśli piłkę chcesz napełniać smakołykiem to myśle, że lepsza by była zabawka KONG.. jest to dość droga zabawka, bo około 50 zł.. i na pewno nie zepsuje się po kilku razach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
flayer Posted November 26, 2005 Author Share Posted November 26, 2005 mam jeszcze pytanko czy nie uniknione jest pogryzienie mebli nawet jak użyje środka anty pogryzieniowego mebli "BEAPHAR Anti Knabel" ??? i jeszcze jedno jedyne zastrzerzenie mojej mamy co do psa w mieszkaniu to ,że pies śmierdzi i gubi sierść co do sierści to wiem że strasznie mało gubi i ma krótką i jest dobrym psem dla alergików ale czy śmierdzi (nie chodzi o załatwianie potrzeb fizjologicznych w niechcianych miejscach bo w necie widziałem srodek do utrzymania czystości kapie sie kilka kropel na gazete gdzie ma się załatwiać) jego sierśc i wogóle?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cimi Posted November 26, 2005 Share Posted November 26, 2005 Właśnie bokser gubi dużo sierści, a igiełki są gorsze do usnięcia niż sierść dłuższa. Jedynym wyjściem jest sumienne wyczesywanie psa. Każdy pies ma specyficzny zapach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
flayer Posted November 27, 2005 Author Share Posted November 27, 2005 słyszałem o dezydorantach dla psów czy one nie są szkodliwe dla psa ?? chodziło mi o to czy ten specyficzny zapach boksera jest silny bo np. podobno whippety wogóle nie mają swojej woni i pachną np. perfumami swojej pani???? i czy boksera można myć samą wodą co ok miesiąc albo czy może codziennie pływać w jezioże i bawić się nad nim (aportować itp..)?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PiotrekJ Posted November 27, 2005 Share Posted November 27, 2005 Specyficzny zapach Boksera? :o ... Pierwsze slyszę, aby Boksie mialy swój charakterystyczny zapach ... Co do kąpieli - jak najmniej tych "przyjemności". Moim zdaniem nie częściej jak dwa razy w roku. Jeśli zaś chodzi o pływanie w jeziorze, rzece itp. - jeśli pies sam tam wejdzie to ok, nie można go natomiast wrzucać na siłę. Zresztą jak każdego psa. No i stanowczo odradzam takie kąpiele zimą i jesienią ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aganiok Posted November 27, 2005 Share Posted November 27, 2005 Flayer mam wrażenie, że to co wypisujesz to prowokacja. Jeśli nie - uważam, że nie powinieneś mieć psa. Naprawdę. A szczególnie boksera. Ty będziesz się męczyć z nim a on z Tobą. Nie masz wogóle pojęcia o psach, jeśłi faktycznie chciałbyś stać się miłośnikiem psów to poczytaj sobie najpierw jakiego rodzaju obowiązki Ciebie czekają i zastanów się czy im podołasz. Wszystkie psy mają swój specyficzny zapach, ale my psiarze nawet tego nie zauważamy, bo psy sa z nami od zawsze. Zapach jest wogóle niezauważalny kiedy pies jest zadbany, co nie oznacza, że kąpiemy je co tydzień. Pies - oznacza ogromny obowiązek, trzeba się liczyć również z pogryzionymi meblami i innymi "przyjemnościami" jak wizyty u weterynarza, które tanie nie są. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
flayer Posted November 27, 2005 Author Share Posted November 27, 2005 nie ,to nie są prowokacje i znam się troche(bardzo troche) na psach i wiem jakie obowjązki mnie czekają ale ja to lubię a szczegulnie spacery po łąkach i lasach to żadne wyzwanie dla mnie jak tylko mam wolny czas ide gdzieś nad rzeke lub do lasu a jeszcze milej byłoby mi spędzać ten czas z z dużym ,pełnym energii ,silnym psem ,ale kiedy w książce czytam ,że pies gryzie meble do wieku ok. 1 rok przez czs ząbkowania a na forum czytam że bokser gryzie meble przez cały czas to czuje sie zakłopotany i chcę wiedzieć jak jest naprawde przecierz pies nie krokodyl lub rekin nie zmienia zębów co tydzień.......... chcę wiedzieć wszystko na temat bokserów bo w książce są tylko słowa a wy macie doświadczenie z tymi psami i wam wierze bo obcujecie na codzień z tą rasą i wiecie czego potrzebują a czego nie lubią i jak się nimi zajmować... a ty Aganiok tymczsem zniechęcasz mnie do tych psów pytanie czemu :o :( ?? jestem z tego powodu smutny :( :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bodziulka Posted November 27, 2005 Share Posted November 27, 2005 Bokser nie koniecznie gryzie meble, znam boksery które gryzą tylko buty, ale znam też takie, które sobie z pralką poradziły... tu nie ma reguły, jest duże ryzyko... Mój np gryzł rózne rzeczy mniej więcej do 9 roku życia - bo tak bardzo nie lubi zostawać sam... Jeżeli cały czas lub przez większość czasu ktoś z psem będzie, to jest dużo większa szansa na uniknięcie demolki... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dArEk86 Posted November 27, 2005 Share Posted November 27, 2005 O czym my tu gadamy? o dezodorantach dla psa? :o :o dla mnie jest to smieszne... tak samo jak srodki na spryskiwanie mebli zeby nie gryzl... pytasz sie czy boksery maja swoj zapach, nie rozumiem tego, bedzie Ci to przeszkadzalo?? mam jamnika 7 letniego i nic od niego nie czuje poza tym ze mu smierdzi z pyska (ale to chyba jak kazdemu) ;) Mowisz o tym czy beda gryzly meble jesli tylko duzo z nim pospacerujesz, wg. mnie spacer nic nie da, te psy nie lubia zostawac same i mimo duzej ilosci zabawek itdp. zabiora sie za rzecz ktora rzuci mu sie w oko (firanki, meble, dywan itp.). Sam mam 2 miesieczna boxerke i ani razu jeszcze w domu nie zostala sama, zawsze ktos jest i ja przypilnuje wiec jak narazie strat zadnych nie mam... Spaceruje z nia duza, biega po polku, bawi sie w domu z drugim pieskiem, i mimo to zabiera sie za wszystko co jest w jej zasiegu... Ze sie tak zapytam ile Ty masz lat i czy to jest twoj pierwszy pies ?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.