Trzyłapek Pirat 3 lata po wypadku czekał na szczęście... Nareszcie ma dom!!

[ewatr]

ja też tego nie pojmuje :shake:

ale wiem że Piracik w schronisku to była " kupka szczęscia " i radości życia

więc chyba dla niego schron to nie był koniec świata :cool3:

[Aga]

Jeżeli to sprawa tylko tęsknoty to mu przejdzie, tylko trzeba mu życie urozmaicić (może brakuje mu psiego towarzystwa) :evil_lol: Moja tak tęskniła, że jeść nie chciała :roll: a teraz :razz:
A co z tym warczeniem?

[paros]

Jeszcze nie wie dokładnie kto jest "swój" a kto "obcy" :evil_lol: To zwraca na siebie uwagę, że on tu jest :lol:

A jak jest teraz? :roll:

[oktawia6]

[URL="http://imageshack.us/?x=my6&myref=http://www.imageshack.us/"][IMG]http://img253.imageshack.us/img253/6435/pirat25ig.jpg[/IMG][/URL]
Piracik=musisz być wesoły!!

masz już swoją mamę!!!
[CENTER][IMG]http://www.srebromarket.pl/Gify/Zwierzeta-Gify/taddy-mis.gif[/IMG][/CENTER]

[AgaG]

parę rad z doświadczenia :lol:
1) jeśli warczy to ostrzega, że mu się cos nie podoba.. nie karzemy psa z warczenie nigdy, bo za drugim razem może ugryźć bez ostrzezenia, skoro warknać nie może..Gdy tak zrobi wychodzimy do drugiego pokoju.

2) z "tęsknotą" za pracownikami się nie spotkałam a wydałam chyba ze 100 psów ze schronu. To nie to. "Depresja" może wynikac ze stresu jesli pies jest od niedawna w domu, lub po prostu zwierzak żle się czuje. trzeba badania mu zrobić najpierw krwi i wykluczyć schorzenie

[oktawia6]

[quote name='AgaG']
parę rad z doświadczenia :lol:
1) jeśli warczy to ostrzega, że mu się cos nie podoba.. nie karzemy psa z warczenie nigdy, bo za drugim razem może ugryźć bez ostrzezenia, skoro warknać nie może..Gdy tak zrobi wychodzimy do drugiego pokoju.

2) z "tęsknotą" za pracownikami się nie spotkałam a wydałam chyba ze 100 psów ze schronu. To nie to. "Depresja" może wynikac ze stresu jesli pies jest od niedawna w domu, lub po prostu zwierzak żle się czuje. [B]trzeba badania mu zrobić najpierw krwi i wykluczyć schorzenie[/B]
[/quote]
doskonały pomysł AGA:klacz: :kciuki:
popieram w 200% !!!
i tak trzeba-bo nigdy nie miał robionych-teraz będzie wiadomo co siędzieje w jego organiźmie

[g_o_n_i_a]

Tylko żeby jeszcze te dziewczyny to przeczytały, a one tu nie zagladaja. Kontaktu mailowego tez nie mam. :(

[oktawia6]

a może jakiś kontakt telefoniczny?
szkoda marnować tyle czasu:-( -chyba, że się same domyślą by mu badania zlecić-ale śmiem wątpić:oops: [IMG]http://www.arpegio.ovh.org/anim/zwierzeta/11.gif[/IMG]

[matinestka]

czy wiadomo coś o Piraciku? jak ta sytuacja dalej wygląda??? :bluepaw:

[g_o_n_i_a]

Ja nic nie wiem :(

[matinestka]

oj oj .......Piraciu jak się masz??????? :bluepaw:

[g_o_n_i_a]

[COLOR=#000080]Mam wiadomosci o Piracie, dobre wiadomosci. U Pirata wszystko w porzadku, p. Halina dzwonila. Opiekunka ma cos napisac na dogo - p. Halina jej powiedziala, ze sie wszycy dogomaniacy martwią, ze nie ma od niej wiadomości.[/COLOR]
[COLOR=#000080]A jak będzie naprade, zobaczymy :shake:[/COLOR]

[g_o_n_i_a]

"Bardzo chetnie popisze z wami o Piracie,jednak nie mam w domu póki co neta,a chodzenie do kafejki męczy.Pirat ma różne humory. Bywa świetnym psem,bawi się -jest radosny. Czasem miewa załamania nastroju i tyle -siedzi wtedy ze spuszczona głową I w ogóle nie reaguje na swoje imię. Trwa to ok.2-3 dni i potem wraca do siebie... Poza tym szczeka na wszystkich przechodzących koło bloku ludzi,a dobrze wiesz,że jest to duży pies I wywołuje strach... Warczy nadal,np.w momencie gdy się go szczotkuje... Pozdrawiam:smile:"

[ewatr]

dobrze , że sa nowe wiesci ale szczerze mówiąc to ani dobre ani złe

może by sie dziewczyny jednak poradziły jakiegoś fachowca
w sprawie tych jego humorów bo to tak całkiem w normie to na pewno nie jest :shake:

Piraciku co sie dzieje :oops: z toba ?

[g_o_n_i_a]

Cytuję... ;-)
[quote name='AgaG']parę rad z doświadczenia :lol:
1) jeśli warczy to ostrzega, że mu się cos nie podoba.. nie karzemy psa z warczenie nigdy, bo za drugim razem może ugryźć bez ostrzezenia, skoro warknać nie może..Gdy tak zrobi wychodzimy do drugiego pokoju.
[/quote]

[g_o_n_i_a]

Żeby najpierw pomoc trzeba nam tych dziewczyn, a one Internetu na razie nie mają. :shake:

[oktawia6]

[quote name='g_o_n_i_a']
"Bardzo chetnie popisze z wami o Piracie,jednak nie mam w domu póki co neta,a chodzenie do kafejki męczy.Pirat ma różne humory. Bywa świetnym psem,bawi się -jest radosny. [B]Czasem miewa załamania nastroju i tyle -siedzi wtedy ze spuszczona głową I w ogóle nie reaguje na swoje imię. Trwa to ok.2-3 dni i potem wraca do siebie[/B]... Poza tym szczeka na wszystkich przechodzących koło bloku ludzi,a dobrze wiesz,że jest to duży pies I wywołuje strach... [B]Warczy[/B] nadal,np.w momencie gdy się go szczotkuje... Pozdrawiam:smile:"
[/quote]
biedny ma zachwianą równowagę psychiną-faktycznie pomoc speca by się przydała-a badania były robione-tak jak wcześniej już pytałyśmy i sugerowałyśmy?

[Aga]

co z Piracikiem? co u niego ?

[ewatr]

podobno juz całkiem nie zauważa braku swojej nogi

wczoraj przegonił w bieganiu 4 łapkowca całkiem duzych rozmiarów :evil_lol:

super Pirat :multi:

[ewatr]

te wiadomosci mam z tzw. drugiej ręki :p czyli opowiesci sąsiadów Pirata

a jak wygląda jego zachowanie w domu to niestety brak danych :oops:

[matinestka]

Piraciu Piraciu wyszczekaj teraz tu nam szybciuchno jak Ty sie miewasz !!!!!! :) :bluepaw:

[oktawia6]

Czy ktoś wie co u Pirata? to specjalnej troski pies-od zeszłego roku cisza:roll: