Andźka Posted October 21, 2005 Posted October 21, 2005 [b]Hejka Czy ktos z Was kożystał z usłóg szkoły dla psów Hauu Ward w gdańsku? chciałabym poznać waszą opinie :) a może znacie jakąś godną polecenia psią szkołe w okolichach Gdańska? [/b] Quote
MonikaSz Posted October 23, 2005 Posted October 23, 2005 Parę lat temu chodziłam na posłuszeństwo z huskim. Byłam zadowolona, bo były efekty i pies się słuchał. Nie mogłam nic złego na ich temat powiedzieć - niestety nie wiedziałam wtedy, że zamiast tradycyjnymi metodami można uczyć inaczej - poprzez nakręcenie psa na zabawkę i bez używania kolczatki lub obroży uciskowej. W tym roku pojawił się w domu szczeniak - owczarek belgijski. I ufając ich doświadczeniu chodziliśmy na psie przedszkole, szczególnie że wiele osób je polecało. Panie miłe, pieski były często nagradzane smakołykami i slownie. Socjalizacja z pieskami niezła, natomiast teraz widzę, że nieświadomie wpakowałam się w kłopoty z aportowaniem. Tam niestety nikt nie pokazywał jak bawić się z psem, jak z wielkiej masy szczeniaków zainteresować własnego psa zabawką - tak by właśnie ta zabawka była ważniejsza o kumpli. A można tak nauczyć psa, by za zabawę z nami nic go nie interesowało i by zrobił wszystko czego zapragniemy. Także jeśli ktoś nie ma czasu, by uczyć psa przez zabawę, to polecam Hauuward, ale na dłuższą metę, gdybyś coś więcej chciała robić z psem to odradzam. Ja zrezygnowałam z chodzenia na wyższe stopnie szkolenia - same tradycyjne metody. Wbrew pozorom wiele można osiągnąć samemu, tylko potrzeba czasu. Może napiszesz jakiego masz psa i co chciałabyś z nim robić ? W Trójmieście jest paru fajnych trenerów i do nich właśnie bym poszła. Więcej na temat szkolenia w Trójmieście znajdziesz [url=http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=2273&postdays=0&postorder=asc&highlight=hauuward&start=0]TUTAJ[/url] Quote
cocollina Posted October 24, 2005 Posted October 24, 2005 Ja chodzilam z moim Pokerem. PT, strozojaco-obronny I i II-go stopnia.(oczywiscie w hauuwardzie)W miedzyczasie rowniez chodzilam do Macka Szwencera(szkolil psy za Geantem w Gdyni) No coz-dwie rozne szkoly i dwie rozne metody. Moj pies jest delikatny i uszkodzony na duszy. No nie wiem jak to okreslic - jest ze schroniska i dosc bolesnie doswiadczony przez los. Szkola Pani Agnieszki Kepki(Hauuward)pomogla mu odzyskac wiare w siebie. Teraz mam szczeniaka - yorka - i tna wiosne pojdzie do hauuwardu. Warto szkolic swoje psiaki-potem to bardzo procentuje. Ja ze swoim moge wszedzie jezdzic i wiem ze nigdzie nie narozrabia. Pozdrawiam cieplo Quote
Vidge Posted October 26, 2005 Posted October 26, 2005 [b]MonikaSz[/b] możesz mi przesłać na PW namiary albo www dobrych szkoleniowców?Osobiście znalazłam 5 ośrodków.Ja się tak czaję na tą szkołę na hallera,znajomy tam chodzi i bardzo sobie chwali.To co mogę sama,to robię,ale potrzebne mi ćwiczenia w grupie. Quote
Andźka Posted November 3, 2005 Author Posted November 3, 2005 kolczatki i obroże zaciskowe ... :x bleeeh, mam malutkiego Goldka i napewno nie zamierzam fundować mu kolczatki. Chce zacząć od przedszkola i przejść z czasem (i wiekiem) na wyższe poziomy właśnie po to by mój pies nie musiał nosić obroży uciskowej bo sie wyrywa podczas spaceru. Dzięki za Wasze opinie :) Quote
MonikaSz Posted November 3, 2005 Posted November 3, 2005 Acha - żeby nie było niejasności - nie wszyscy chodząc na szkolenie do Hauuwardu korzystają albo z łańcuszka albo z obroży zaciskowej - nie jest to obowiązkowe. Niemniej jednak dla nas pokutują tam zbyt tradycyjne metody szkoleniowe. A goldenka bardzo ładnie można nakręcić na piłkę 8) Polecam książki Zofii Mrzewińskiej, w szczególności "Z kluczem do psa". Pozdrawiam. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.