bea100 Posted July 29, 2006 Posted July 29, 2006 Hop hop Sabino1 :loveu: jak się dzisiaj miewasz? Mam nadzieję, że wiele odpoczywasz i odzyskujesz siły a te ,,szpitalne atrakcje" odchodzą powolutku w niebyt...tylko te upały :roll: a zapowiadają jeszcze większe :crazyeye: Słucham trójki i podali właśnie, że połowa zbiorów w naszym kraju przepadła, mamy prawdziwą klęskę suszy. Quote
mmbbaj Posted July 29, 2006 Posted July 29, 2006 [quote name='bea100']...tylko te upały :roll: a zapowiadają jeszcze większe :crazyeye:[/quote] A ja właśnie przed chwilą słyszałam, że ma być chłodniej, rześkie poranki i deszcze :roll: ... Bea, czy nadal jesteśmy w tej samej szerokości geograficznej? :evil_lol: Sabinko, stale tu zaglądam czy skrobnęłaś coś do nas :loveu: Zdrowiej kochana :calus: , pozdrawiam cię cieplutko! Quote
bea100 Posted July 30, 2006 Posted July 30, 2006 [quote name='mmbbaj']A ja właśnie przed chwilą słyszałam, że ma być chłodniej, rześkie poranki i deszcze :roll: ... Bea, czy nadal jesteśmy w tej samej szerokości geograficznej? :evil_lol: ...[/quote] Taaaa, patrzę własnie na termometr zaokienny na którym strzałka stoi od ponad tygodnia na plus 50 bo dalszej skali nie ma, nie spadła u mnie we Włochach kropla deszczu a jest tak rześko, że biedna jabłonka zrzuciła mi już wszystkie niedojrzałe jabłuszka by się obronić... a o sobie już nie wspomnę jak to mi rześko na tej szerokości na jakiej jestem :evil_lol: :shake: Nie jest pogoda dla białego człowieka!!! Szkoda gadać. Wyobrażam sobie jak się czuje Sabina1 :-( i jestem pełna troski i współczucia dla niej!!!! Quote
Sabina1 Posted July 30, 2006 Author Posted July 30, 2006 Nasze prorocze media zapowiadają ochłodzenie od przyszłego tygodnia. Będzie tylko do +27. Ja wychodzę codziennie na godzinkę na dwór. Albo o 6tej rano, albo o 21ej. Rano już jest zupełnie zimno. No, ale wszyscy czekamy na deszcz, chociaż bardzo boję się gwałownych burz, które mogą być po tak długich upałach. Boję się, że będą wichury przed deszczem i razem z ulewą zniszczą do reszty roślinność, której jeszcze nie zniszczyła susza. Boję się też o zwierzęta. Większość moich boi się burzy. Carunio, który ma cechy charakterystyczne dla wyżła, gdyż boi się wystrzałów i wody :oops: , wchodzi w czasie burzy do głębokiej szafy , Jaga do wanny , niby głuchawy Boluś pioruny i lodówkę słyszy. Tylko po Sabuni nie widać lęku, chociaż nie podoba jej się, że coś trzaska nad głową, ale nie jest zdenerwowana. [B]Małgosiu,[/B] myślałam, że jesteś na działce. Czy nie napisałaś gdzieś, że do 8ego sierpnia? Może mi sie pomylilo. [B]Beatko,[/B] może ktoś , kto jeździ do tego schroniska do Żanetki, spytałby się, za ile by ją wysterlizowali? Bo to już jest horror. Może zrzucimy się po groszu? Quote
mmbbaj Posted July 30, 2006 Posted July 30, 2006 [quote name='Sabina1'] [B]Małgosiu,[/B] myślałam, że jesteś na działce. Czy nie napisałaś gdzieś, że do 8ego sierpnia? Może mi sie pomylilo.[/quote] Pomyliło ci się Sabinko :lol: Prawdopodobnie 5 sierpnia wyjedziemy na południe, w nasze ulubione rejony :loveu: A ja cieszę się bardzo, że już wychodzisz na spacery :multi: Teraz jak się ochłodziło, będziesz mogła wychodzić w ciągu dnia! Fajnie byłoby gdyby popadał deszcz, ale o burzy też nie marzę :shake: Bajan boi się burzy i siedzi wtedy w łazience choć i tam nie wydaje mu się dość bezpiecznie ;) Idzie pod drzwi wyjściowe i namawia nas żebyśmy wyszli, jemu się chyba wydaje, że burza jest tylko w mieszkaniu :roll: A wietrzyska ja nie lubię, jak tak mocno narasta siła wiatru to mnie się wydaje, że zaraz będzie trąba powietrzna :evil_lol: Quote
bea100 Posted July 31, 2006 Posted July 31, 2006 [quote name='Sabina1'][B]Beatko,[/B] może ktoś , kto jeździ do tego schroniska do Żanetki, spytałby się, za ile by ją wysterlizowali? Bo to już jest horror. Może zrzucimy się po groszu?[/quote] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=1969377#post1969377"]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=1969377#post1969377[/URL] Już się stało. Żanetka jest w ciąży, jakiś schroniskowy samiec uciekł i ją pokrył...teraz trzeba szukać domów dla szczeniaków o ile przeżyją i o ile ona przeżyje poród...nie wiem co napisać...po prostu ręce opadają...nikt jej nie chciał pojedynczej a teraz? Quote
Sabina1 Posted July 31, 2006 Author Posted July 31, 2006 Co to jest, że jak się do kogoś odezwę w jego galerii, to mi każe leżeć ? Rozwścieczona Sabina1 :diabloti: :angryy: :diabloti: :angryy: :diabloti: :angryy: :diabloti: :angryy: :diabloti: :angryy: Quote
Sabina1 Posted July 31, 2006 Author Posted July 31, 2006 [quote name='bea100'][URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=1969377#post1969377"]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=1969377#post1969377[/URL][/quote] Otworzyłam linka i jest strona Żanetki. Nic nie rozumiem. Widziałam ją, wiem, że szczenna, ale w takich warunkach będzie szczenna co pół roku. Miałam na myśli przyszłość. Quote
Ulka18 Posted July 31, 2006 Posted July 31, 2006 To dla Twojego dobra Sabinko ;) bo wszyscy Cie kochaja i martwia sie o Ciebie, a leżenie wydaje sie nam wszystkim szybka sciezka do wyzdrowienia :cool3: tak wiec leż i wypoczywaj sobie :p przyłączam sie tym zdaniem do chóru dogomaniaków... Quote
bea100 Posted July 31, 2006 Posted July 31, 2006 [quote name='Sabina1']Co to jest, że jak się do kogoś odezwę w jego galerii, to mi każe leżeć ? Rozwścieczona Sabina1 :diabloti: :angryy: :diabloti: :angryy: :diabloti: :angryy: :diabloti: :angryy: :diabloti: :angryy:[/quote] ..........:evil_lol: .......ups...a ja niechcący zaczęłam:oops: Nie denerwuj się, to z troski:razz: Co do Żanetki, to oczywiście popieram!!!!. Quote
mmbbaj Posted July 31, 2006 Posted July 31, 2006 [quote name='Sabina1']Co to jest, że jak się do kogoś odezwę w jego galerii, to mi każe leżeć ? [B]Rozwścieczona Sabina1[/B] :diabloti: :angryy: :diabloti: :angryy: :diabloti: :angryy: :diabloti: :angryy: :diabloti: :angryy:[/quote] Oooooo! Widzę, że naprawdę zdrowiejesz :lol: Ja bym ci nie kazała leżeć, ale do mnie nie zaglądałaś :obrazic: ..........;) Quote
Sabina1 Posted July 31, 2006 Author Posted July 31, 2006 [quote name='mmbbaj']Oooooo! Widzę, że naprawdę zdrowiejesz :lol: Ja bym ci nie kazała leżeć, ale do mnie nie zaglądałaś :obrazic: ..........;)[/quote] A właśnie, że zaglądam od rana,widziałam lwy i hipopotama, śledzę i podziwiam każdy efekt "wgryzania się" w program. :loveu: Quote
tanitka Posted July 31, 2006 Posted July 31, 2006 [SIZE=3][COLOR=darkgreen]Sabina, jak super że jesteś już na forum!![/COLOR][/SIZE]:multi: :multi: :multi: jak będziesz w Miedzylesiu to zapraszam na zimny napój dla ochłody:lol: [COLOR=black][/COLOR] Quote
Sabina1 Posted July 31, 2006 Author Posted July 31, 2006 Tanitko witaj! Już dawno miałam ochotę Cię zapytać, czy ten śliczny wyżełek , którego pokazywałaś kilka stron wstecz, jest już u Katherine, to znaczyloby, że ona wróciła juz z Angli tak? Quote
KORONA Posted July 31, 2006 Posted July 31, 2006 Nie będę oryginalna i powtórzę za Wszystkimi... Cudownie, ze jesteś już w domu Sabinko !! Zdrowiej i pisz do Nas jak najwięcej... Twój opis wsi był po prostu wspaniały. Życzę Ci wiele, wiele siły i zdrówka. Quote
Sabina1 Posted July 31, 2006 Author Posted July 31, 2006 [quote name='KORONA']Nie będę oryginalna i powtórzę za Wszystkimi... Cudownie, ze jesteś już w domu Sabinko !! Zdrowiej i pisz do Nas jak najwięcej... Twój opis wsi był po prostu wspaniały. Życzę Ci wiele, wiele siły i zdrówka.[/quote] Witaj Korona, jak to dobrze , że tu wpadłaś. Przy okazji dziękuję Ci bardzo za życiodajną cegiełkę w czerwcu. Pozdrawiam Cię serdecznie i Twoje "maluszki". Quote
Alicja Posted July 31, 2006 Posted July 31, 2006 [I][B]:poho Sabinka szaleje na dogo ;)no właśnie , cóż to , czy człowiek zdrowieje w łóżku ...nic bardziej mylnego :shake:nie ma to jak Dogomania ;) Sabinko , jak tam Twój zwierzyniec:razz: [/B][/I] Quote
Sabina1 Posted July 31, 2006 Author Posted July 31, 2006 [quote name='Alicjarydzewska'][I][B]Sabinko , jak tam Twój zwierzyniec:razz:[/B][/I] [/quote] Psy dzisiaj cały dzień( z przerwami na spacer i jedzenie) śpią. Jest duszno i chyba spada ciśnienie. Koty , jak zwykle sa gdzieś ukryte, pojawia sie wieczorem. Carunio ukradł surową marchewkę ze stołu i wypluł, bo przeciez on tego nie lubi. To tylko taki trening, żeby złodziej nie stracił formy. Quote
Alicja Posted July 31, 2006 Posted July 31, 2006 [quote name='Sabina1']Psy dzisiaj cały dzień( z przerwami na spacer i jedzenie) śpią. Jest duszno i chyba spada ciśnienie. Koty , jak zwykle sa gdzieś ukryte, pojawia sie wieczorem. Carunio ukradł surową marchewkę ze stołu i wypluł, bo przeciez on tego nie lubi. To tylko taki trening, żeby złodziej nie stracił formy.[/quote][I];)czyli wszystko w normie :poj mój Ozzy też cierpi z powodu spadku ciśnienia i duchoty ,aż mi go zal , bo miał być kąpany ale chyba dam mu spokój bo uciekł pod biurko :razz:[/I] Quote
tanitka Posted July 31, 2006 Posted July 31, 2006 [QUOTE]Tanitko witaj! Już dawno miałam ochotę Cię zapytać, czy ten śliczny wyżełek , którego pokazywałaś kilka stron wstecz, jest już u Katherine, to znaczyloby, że ona wróciła juz z Angli tak? [/QUOTE] Kasia była w POlsce i pognała znów na wyspę. Dropek czeka na nią na kwarantannie u jej rodziców- tutaj jest cała jego historia- poczytaj bo to piękna opowieść o człowieku i psie, których los połączył mimo tysięcy dzielących kilometrów:lol: : [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=24188"]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=24188[/URL] Quote
Agga Posted July 31, 2006 Posted July 31, 2006 [B][COLOR=darkgreen]Sabinko ty sie nie denerwuj bo naprawde cie do wyra odeślemy:evil_lol:[/COLOR][/B] Quote
PIKA Posted July 31, 2006 Posted July 31, 2006 [quote name='bea100'][URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=1969377#post1969377"]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=1969377#post1969377[/URL] Już się stało. Żanetka jest w ciąży, jakiś schroniskowy samiec uciekł i ją pokrył...teraz trzeba szukać domów dla szczeniaków o ile przeżyją i o ile ona przeżyje poród...nie wiem co napisać...po prostu ręce opadają...nikt jej nie chciał pojedynczej a teraz?[/quote] a nie mozna jej zrobić sterylki aborcyjnej? :hmmmm: [quote name='Sabina1']Co to jest, że jak się do kogoś odezwę w jego galerii, to mi każe leżeć ? Rozwścieczona Sabina1 :diabloti: :angryy: :diabloti: :angryy: :diabloti: :angryy: :diabloti: :angryy: :diabloti: :angryy:[/quote] ja bym Ci nie kazala :evil_lol: wręćz pzreciwnie, kazalabym Ci ruszyć tylek i iśc na spacer ;) Quote
diabelkowa Posted August 1, 2006 Posted August 1, 2006 Sabinko dostalas moja karteczke z nad morza z kroplekami wody i jodem :D Quote
KORONA Posted August 1, 2006 Posted August 1, 2006 [quote name='Sabina1']Witaj Korona, jak to dobrze , że tu wpadłaś. Przy okazji dziękuję Ci bardzo za życiodajną cegiełkę w czerwcu. Pozdrawiam Cię serdecznie i Twoje "maluszki".[/QUOTE] Nie dziękuj Sabinko, jestem pewna, że gdybym ja była w potrzebie, Ty jeśli byś tylko mogła, zrobiłabyś to samo... Quote
Daga_i_Oskar Posted August 1, 2006 Posted August 1, 2006 [FONT=Comic Sans MS][SIZE=3][COLOR=purple]Sabinko, ale mi wspaniałą niespodziankę zrobiłaś, po moim powrocie z wakacji, napisanym przez Ciebie postem. Tak sie ciesze, ze jestes już w domku, gdzie czekały na Ciebie wspaniałe córki - tylko pozazdrościć i brać z nich przykład! no i pewnie morze kartek.[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Comic Sans MS][SIZE=3][COLOR=purple][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Comic Sans MS][SIZE=3][COLOR=purple]Cudownie, ze już możesz się kontaktować z nami, ale pamiętaj żebyś się oszczędzała, a wszytsko powoli wróci do normy.[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Comic Sans MS][SIZE=3][COLOR=purple][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Comic Sans MS][SIZE=3][COLOR=purple]Trzymaj się Kochana, caluski dla Całej rodzinki, wszyscy spisali się na medal :loveu:[/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.