Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Jak to ładny gończy?? Ładny?? NAJładniejszy!! :mad::angryy::evil_lol::eviltong:;););)


Dziś wzięłam suki na trening, więc fotki w zasadzie tylko z powrotu do samochodu:

A bleee! Nie patrzę na Ciebie!
[IMG]http://img27.imageshack.us/img27/3736/imgp3895qp5.jpg[/IMG]

Wena z kradzioną piłką
[IMG]http://img22.imageshack.us/img22/7099/imgp3880wv2.jpg[/IMG]

Una z kradzionym sznurkiem
[IMG]http://img22.imageshack.us/img22/7452/imgp3882lg6.jpg[/IMG]

Idziesz?
[IMG]http://img17.imageshack.us/img17/8316/imgp3893ca4.jpg[/IMG]
(mój mięśniaczek śliczny :loveu:)

  • Replies 5.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Witaj [B]Mqrtynq[/B]!

[B]Anza[/B] jest ciężko, bez dwóch zdań ;)
Dobrze, że z Hackerem wszystko ok!

Dziś ćwiczyłyśmy z sukami:
1. Wena siedzi, szarpię się sznureczkiem z Uną
2. Una siedzi, szarpię się sznureczkiem z Weną
3. żadna nie siedzi, szarpię się sznureczkiem z obiema jednocześnie :-o
4. żadna nie siedzi, szarpią się sznureczkiem same ze sobą :-o

Punkty 1-2 poszły zupełnie gładko :)
Punkt 3 również :crazyeye: a nawet na tyle dobrze, że zdecydowałam się na punkt 4, co wydaje mi się absolutnie i totalnie nieprawdopodobne! :-o
Mój pies - który broni swoich rzeczy i nie lubi innych psów - bawił się z innym psem jednym i tym samym sznurkiem :crazyeye::loveu::crazyeye: Szok :)
Nie mam dowodów zdjęciowych, bo robiły to tuż przy mnie i przez chwilę tylko.
Za to mam dowody, że obie to przeżyły ;)
[IMG]http://img24.imageshack.us/img24/7431/imgp3910cp2.jpg[/IMG]

[IMG]http://img19.imageshack.us/img19/9165/imgp3964yt4.jpg[/IMG]

Posted

Marysiu- moja suka ktora rowniez nie przepada za innymi psami a jesli chodzi o jej wlasnosc to tez potrafi przywalic,([SIZE=1] choc ostatnio jest duzo lepiej zarowno z jednym jak i z drugim problemem), [/SIZE]potrafi bawic sie z psami/sukami z ktorymi mieszka ( czy to jak na wakacje jak sie pojedzie i mieszka w jednym pokoju, obozie namiotowym, czy jak do nas przyjedzie jakis pies na dluzej) i juz po mneij wiecej 4 dniach nastepuje przelom i jest zabawa.
Przyklad: pojechalam w tym roku na wakacje : 2 tygodnie, 4 psy ( 2 lubiane samce i jedna suka goldenka z ktora pierwsze czy tam drugie spotkanie na palau szkoelniowym jeszcze we wroclawiu skonczylo sie lomotem) i co ? wlasciwie juz na samym poczatku na porannych spacerach suka moja zaakceptowala ze tamta do niej podchodzi- nei bylo ani jednej sprzeczki, czy chociazby unoszenia fafli, warczenia; po 4 dniach suki na kazdym spacerze dlugim ( a byly takie 2 kazdego dnia wczesnoporanny i poznowieczorny) razem szalaly ! :crazyeye: normalnie sie bawily i to bardzo ladnie, nei tam jakies mocowanie zeby pokazac kto jest lepszy... SZOK:cool3:
ale oczywiscie jak wrocilam do domu, po pewnym czasie suki sie spotkaly ( nei pamietam po jakim w kazdym razie szybko) myslalam ale fajnie.. pobawia sie. a tu co ? ŁOMOT ! ...
ehh no ale przynajmniej z tego typu doswiadczen wiem ze bira zaakceptuje kolejnego psa w domu, (tudziez suke)

pozdrawiam

Posted

[B]Mudik[/B] dziękuję :) przekazane :loveu:

[B]shangri[/B] no widzisz jakie ciekawe te nasze psiska są :)
Una z kolei bawić się z psami nie potrafi. Może się kiedyś nauczy...? Ale póki co wiem, że najzwyczajniej w świecie nie umie.
A Wenę to nawet lubi - mogą się nie widzieć nawet kilka miesięcy, a Una się na jej widok cieszy :)

[B]Mqrtynq [/B]dzięki :multi:


Dziś też usiłowałam (zgodnie z radami Rauni, która ma trzy psy :evil_lol:) uskutecznić rzucanie dwóch piłek dwóm psom (i robienie zdjęć) - masakra :evil_lol: ale generalnie było znacznie lepiej niż ostatnio :cool3:

Wena łapie piłkę w dość interesujący sposób....
[IMG]http://img21.imageshack.us/img21/2884/imgp3952jz9.jpg[/IMG]

[IMG]http://img17.imageshack.us/img17/8708/imgp3972fa4.jpg[/IMG]

Una z piłką
[IMG]http://img24.imageshack.us/img24/9018/imgp4017hs4.jpg[/IMG]

i obie z piłkami
[IMG]http://img22.imageshack.us/img22/6388/imgp3948cs1.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='Marysia_i_gończy']
Una z kolei bawić się z psami nie potrafi. Może się kiedyś nauczy...? Ale póki co wiem, że najzwyczajniej w świecie nie umie.
[/quote]
to kolejne podobieństwo naszych suniek...
Hasta CZASAMI bawi się z psami gdy: ten drugi jest dużo mniejszy, gdy Hasta ma cieczkę (a ten drugi nie łapie o co chodzi - tak było z półrocznym borderkiem) oraz gdy Hasta goni psa (nie odwrotnie); czar pryska gdy sucz znajdzie "skarb" w trawie

[quote name='Marysia_i_gończy']
Jak to ładny gończy?? Ładny?? NAJładniejszy![/quote]
dyskutować na ten temat, czy odpuścić? hmmm :eviltong:

Posted

[B]Luziu[/B] śmieszne...? :roll::evil_lol:

[B]Anza[/B] no specjalnie rzucałam tak, żeby nie biegały łeb w łeb :razz: to i tylko jedna może być ostra :)

[B]Kasiu[/B] tylko akurat w Uny przypadku winę za to ponoszę po części ja, po części przedszkole. A po części zapewne geny. Która część ile wnosi tego jednak nie ośmielę się oceniać ;)

A w ogóle jak patrzę na zdjęcia Hasty, to one już przestały być aż tak podobne, jak były - nie masz też takiego wrażenia? Haście zmienił się pysk i w ogólna budowa też... :)

A że Una jest NAJładniejsza to w ogóle nie podlega dyskusji :eviltong:

To jeszcze trochę wspólnego tuptania
[IMG]http://img24.imageshack.us/img24/1308/imgp4035kf3.jpg[/IMG]

[IMG]http://img16.imageshack.us/img16/1235/imgp4000fe9.jpg[/IMG]

Una na wycelowany w nią obiektyw reaguje tak:
[IMG]http://img22.imageshack.us/img22/1135/imgp4063xi8.jpg[/IMG]

a Wena tak:
[IMG]http://img22.imageshack.us/img22/3089/imgp4046qv5.jpg[/IMG]
:evil_lol:

no dobra, ale chcieć to móc, więc Wenie biegane zdjęcia też robię :eviltong:
[IMG]http://img21.imageshack.us/img21/1308/imgp4076cp1.jpg[/IMG]

Posted

I jeszcze wspólne pozowanie
[IMG]http://img22.imageshack.us/img22/9602/imgp3935ne0.jpg[/IMG]

[IMG]http://img23.imageshack.us/img23/3320/imgp4031fa0.jpg[/IMG]


A wczoraj Wena była na klubowym treningu i wpadła Tośce pod obiektyw :)
[IMG]http://img23.imageshack.us/img23/5813/wena02hw7.jpg[/IMG]

[IMG]http://img9.imageshack.us/img9/8955/wena01ks0.jpg[/IMG]


W nocy znów spadł śnieg, a w zasadzie cały czas pada. I aygo utknęła w ciepłym, przytulnym garażu (ze stromym, zasypanym podjazdem :evil_lol:).

Posted

piękne śnieżne fotki:loveu: z zawodów skok po poślizgnięciu i hamowanie bo przypomniała sobie o strefie świetne, lubie takie złapane ujęcia
i lubie taki kadr (ale przeważnie wtedy mi piszą szkoda że ucięte łapy:evil_lol:)
[URL="http://img27.imageshack.us/img27/263/imgp3799ll8.jpg"]http://img27.imageshack.us/img27/263/imgp3799ll8.jpg[/URL]

Posted

dziewczyny HD podobnie śpią (np. z zakrytym łapką pyskiem), mają podobną "alergię" na psy (osobiście myślę że geny grają pierwsze skrzypce) itd.
od zawsze różniły się wielkością fafli, kształtem uszu - ogólnie wyglądem głowy oraz stopniem zainteresowania piłeczką...
a ostatnie zmiany? no cóż... Hasta przybrała na zimę, a Una wymaga odrobaczenia :evil_lol:;)

Marysiu, a dlaczego tak się bronisz przed borderkiem? GDYBYŚ miała mieć drugiego psa, to jakiego?

Posted

[B]Anza[/B] no! bo już chciałam przestać się odzywać :eviltong:

[B]Paula[/B] no ciekawe... ciekawe... niby dlaczego Ci się podoba? :razz:

[B]Jupi [/B]mi się skok po poślizgnięciu nie podoba, bo widać, jaki wielki wielki wysiłek ona wkłada, żeby skoczyć i żeby się nie zabić - i jest mi przykro, że narażam ją na takie rzeczy...

A taki kadr jest ok, widocznie Twoi widzowie się nie znają :eviltong: oczywiście zakładając, że nogi są ucięte wystarczająco zdecydowanie :)

[B]Kasiu[/B] o tak, śpią podobnie :loveu:
Co do alergii na psy - jaka alergia??
[IMG]http://img23.imageshack.us/img23/8848/imgp4099ul6.jpg[/IMG]

[IMG]http://img22.imageshack.us/img22/3711/imgp4103ma0.jpg[/IMG]

[IMG]http://img27.imageshack.us/img27/2166/imgp4104ua0.jpg[/IMG]

Poważnie to ja po Unie widzę, jak bardzo się zmieniła, kiedy i ja zmieniłam swoje postępowanie. Oczywiście nie bawi się (i pewnie nie będzie) z każdym psem w parku, ale już z większością się kulturalnie przywita (o ile nie będzie bardzo pobudzona). No i przyjęła Wenę pod swój dach praktycznie bez zgrzytów :) (co nie oznacza, że każdego psa tak przyjmie).

Dlaczego nie border? Bordery są fantastyczne w pracy (i w agility), błyskawicznie się uczą, mogą fantastycznie biegać, szybko wykształcają genialną świadomość ciała. Ale ich fizjonomia i mowa ciała mnie odrzuca. Ich przyczajki doprowadzają mnie do białej gorączki. I te miny zbitego psa. Uh! Okropność.

A rasę? Wymyśliłam sobie :) myślę, że osoby regularnie czytujące galerię powinny łatwo zgadnąć :)

No a te zdjęcia powyżej to zakończenie sesji pt. "Jak to fajnie być blisko". W tej sesji miałam dwa psie pyski na jednym udzie :) i zakończyłam nerwowym "zostań" i skokiem po aparat ;)

Zdjęć z dworu nie mam - wczoraj sypał śnieg, dziś tonęłyśmy w wodzie :shake:

Posted

Swietne foty Marysiu :loveu: A ja juz wpadalam w depreche ze rzadko mi ostre fotki dwoch szalejacych psow wychodza :evil_lol:
Gratulacje wielkie dla Uny rzecz jasna :cool3:

Wczoraj obejrzalam Twoja galeryjke, postanowilam wziac dzis wolne i troche pofocic psy w sniegu:cool3: I akurat pierwszy dzien bez slonca mamy :placz:

Posted

[B]shangri[/B] tak! kelpie! :)
Ale nie "byle jaki" kelpie, bo kelpiki są bardzo bardzo różne - zarówno pod względem charakteru, jak i budowy. Ja mam teraz na oku 3 suki, wszystkie biegające w agility. Nieźle biegające w agility :razz:

[B]gonek[/B] miałam psa, który przy powitaniu na spacerze atakował jakieś 70% psów. Tak po prostu. Przy czym wszystkie te ataki były "pozorowane", tzn. nie próbowała nigdy w takiej sytuacji tak naprawdę gryźć. Miała swój dość powtarzalny rytuał, zesztywnienie, szybki atak, wywrócenie psa, rozdzielenie z przeciwniekiem przeze mnie. Efekt? Każdy podchodzący pies = mój stres. Próbowałam unikać psów (albo chodzić z nimi na spacery, ale bez witania, bo to witanie było największym punktem zapalnym, chociaż nie jedynym), próbowałam reagować ostro jak się rzuciła. I dość długo to trwało.
A potem sobie usiadłam i zaczęłam myśleć. Kurcze. Szkolę psa. Pozytywnie. Jak? Pozytywnie. Czyli? Nagradzam psa za dobre zachowanie. Hm... Dobrym zachowaniem jest przywitanie się z psem bez bójki. Ok, to za takie przywitanie dajemy piłeczkę! Piłeczkę, bo piłeczka jest mega-nagrodą i ma szansę przebić nagrodę, jaką daje agresja (bo agresja jest samonagradzająca). I tak zaczęłam robić. A Una bardzo szybko zaczęła myśleć. Zaczęła kombinować jakie zachowanie przy psie skutkuje wydaniem piłki - sprawdzać, czy jak huknie na psa, to dostanie? Nie? To jak wrócę i machnę ogonkiem do niego, to dostanę? No i wykombinowała kiedy dostanie tę piłkę :) I zaczęła się starać. Zaczęła powoli i nieśmiało używać CSów (chociaż nadal jest gburem ;)). Któregoś dnia nawet zaczęła warczeć :multi: (i tak proszę państwa, na jej przykładzie widzę bardzo wyraźnie, że warczenie pomaga unikać konfliktów!).
Do tego, odkąd miałam Plan, zaczęłam patrzeć spokojniej na jej powitania z psami. Z takim, powiedzmy, naukowym dystansem ;) i to na pewno też pomogło :)
Poza tym starałam się nie wrzucać jej w sytuacje, które ją przerastają, nie zabierać jej na spacery z miliardem psów etc.
No i wyprowadziłam się, tutaj spotykamy znacznie, ale to znacznie mniej psów niż w naszym poprzednim miejscu zamieszkania.

Cóż, był to mój autorski pomysł i akurat z Uną zadziałał. Chociaż zmiany szły powoli, to były miesiące takiej pracy :) ale zadziałał zapewne dlatego, że Una jest psem klikerowym - takim, który wie, że jej działanie może przynosić pewne rezultaty i że zmianą swojego działania może zmieniać te rezultaty. Psem, który kombinuje. I psem, który kocha! piłkę :)

Oprócz zmian jej rytuału powitalnego zauważyłam też inne zmiany, których się nie spodziewałam - Una teraz, nawet jeśli atakuje, to robi to w sposób bardziej kontrolowany, łatwiej i szybciej odpuszcza, potrafi przerwać na moje ostre "EJ!". I nie pilnuje tak strasznie jak kiedyś swoich rzeczy i miejsc :)

To wszystko nie oznacza, że Una jest aniołkiem, bo nie jest :) ale zachowuje się o niebo lepiej niż kiedyś :) i istnieją w jej życi u psy, które, mam wrażenie, ona lubi :-o

[B]wendka[/B] jak widzisz, nawet najlepsi :evil_lol: miewają problemy z dwoma psami ;)

Znaczy się, że u Was słońce było wczoraj? U nas wczoraj pochmurno, deszcz i zwały mokrego, spływającego śniegu, przedwczoraj śnieżyca. Dziś pochmurno, mokro i spływający śnieg... eeech :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...