Marysia_i_gończy Posted February 24, 2009 Author Share Posted February 24, 2009 [quote name='dariog']Marysiu, czy jest zatem szansa, że pojawicie sie z Uną na spacerze z innymni GP?[/quote] Nie, bo [quote name='Marysia_i_gończy']starałam się nie wrzucać jej w sytuacje, które ją przerastają, nie zabierać jej na spacery z miliardem psów etc. [/quote] ;););) A poza tym - jej serce nie pozwala na takie spacery - ona może biegać luzem maksymalnie minut. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonek Posted February 24, 2009 Share Posted February 24, 2009 Dzięki za opis, fajnie razem to wykombinowałyście :D Ja kombinuje jak nauczyć swojego psa ignorowania psich zaczepek, ale nic mądrego nie wymyśliłam :/ Super że kelpik :loveu: Jedna z moich "platonicznie" ulubionych ras :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shangri_la Posted February 24, 2009 Share Posted February 24, 2009 mi tez sie kelpiki bardzo podobaja, ale poznalam tylko 2 :loveu: wegierskie na zawodach frisbee, bardzo pozytywne wrazenie :cool3: ale jednak jesli chodzi o rase do pracy to ja wybieram bordera :eviltong: choc kelpie.. moze kiedys :evil_lol: pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kaśka (Hasta) Posted February 24, 2009 Share Posted February 24, 2009 hmmm próbowałam podobnie uczyć Hastę, lecz z nagrodą w postaci jedzenia zamiast piłeczki, ale gdy widzi innego psa - głuchnie :roll: a rzucanie jedzonka przy innym psie da przeciwny efekt od zamierzonego... poza tym, w obecności mojego psa, mogę bez problemu głaskać obce, ale nie odwrotnie! myślałam o klikaniu, ale to ryzykowne, bo mogę wyklikać niewłaściwe zachowanie; itd itd :shake: Marysiu, gdybyś mogła mieć drugiego psa, nie wzięłabyś znowu GP? [U]kilka godzin później:[/U] widocznie Hasta czytała co o niej wypisuję :eviltong: bo na spacerze bez żadnych nerwów przywitała się z borderem (biegała wokół niego, zachęcając do zabawy :-o), a potem pobiegła przywitać się z labkiem... mój pies ewidentnie ma rozczworzenie jaźni :evil_lol: za każdym razem inaczej się zachowuje! Marysiu, mimo dzisiejszego eleganckiego zachowania Hasty, proszę o radę co robić zamiast nagradzania piłeczką, i jak się zachować gdy pies stoi najeżony i czeka na "intruza" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dariog Posted February 25, 2009 Share Posted February 25, 2009 no to szkoda, że sobie razem z Uną nie polatają ... :roll: mi się udało nauczyć odwołać psa od innych psów, chociaz lepiej mi wychodzi poelcenie wydane z daleka "siad" jak "do mnie" i skoro jest skuteczne to je stosuję, bo "do mnie" potrzbuję bardziej w innych sytuacjach ale to przyszło Alfowi z wiekiem (jego i moim ;)). I właśnei jak stoi najeżony i rzuca wyzwanie to "siad" działa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia_i_gończy Posted February 25, 2009 Author Share Posted February 25, 2009 [B]gonek [/B]no tak się jakoś udało wykombinować :) Ignorowanie zaczepek to zupełnie coś innego niż nie zjadanie przy powitaniu ;) A kelpiki są fajne :) niektóre :razz: [B]shangri[/B] węgierskie? to chyba nawet wiem, z której hodowli :) A bordery są bleeee... np. głaszcze Wenę. Wygląda jak zbity pies. Więc przestaje, skoro nie chce. Na co ona skacze mi do twarzy prosząc, żebym nie przestawała. I jak tu zrozumieć takiego psa? ;) [B]Kasiu[/B] nie, nie wzięłabym gończego, bo jego instynkt łowiecki mnie przerasta. I kosztuje mnie zdecydowanie za dużo. Kasiu ja nagradzałam PO powitaniu. Poszła, przywitała się ładnie, wracała - piłeczka. Poszła, spuściła łomot, nie ma piłeczki. Zaznaczam to, bo napisałaś, że Hasta Ci głuchnie przy psach - tak jak ja robiłam, to nie ma znaczenia :) Ale obawiam się, że smaczki mogą być za słabą nagrodą tak czy siak. No i to, że mi ten mój sposób zadziałał z Uną nie oznacza, że zadziała z każdym innym psem... [I]Poza tym, każdy dobry szkoleniowiec Ci powie, że doradzanie przez internet w sprawach dotyczących agresji jest nieodpowiedzialne! Tam ma znaczenie zbyt wiele czynników![/I] Więc tym bardziej ja nic nie potrafię Ci poradzić :shake: W kwestii co robić, kiedy pies czeka najeżony na intruza, mogę tylko napisać, co JA bym zrobiła z Uną. Po pierwsze poluzowałabym smycz. Po drugie usiłowałabym znaleźć właściciela podchodzącego psa żeby kazać mu go odwołać. Po trzecie, widząc, że nie jestem w stanie uniknąć spotkania, albo bym do niego dopuściła (luźna smycz, wdech, wydech ;) zjeżenie nie musi oznaczać, że będą się bić), albo bym Unę odwołała do nogi i próbowała ominąć psa w sportowym chodzeniu przy nodze (Uny oczy na mnie, pies staje się rozproszeniem nawet jak ją wącha). W sytuacji bez smyczy po prostu odwołuję. Jeśli trzeba - zabieram swoje wsparcie (czyli zwiewam). Siad, o którym pisze Darek, też może pomóc rozwładować sytuację (bo siadanie to też jest CS). [B]Darku[/B] prawdopodobnie Una już nigdy "sobie nie polata"... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shangri_la Posted February 25, 2009 Share Posted February 25, 2009 [quote name='Marysia_i_gończy']nie wzięłabym gończego, bo jego instynkt łowiecki mnie przerasta. I kosztuje mnie zdecydowanie za dużo.[/quote] hehe ja tez i to zdecydowanie z tego samego powodu :diabloti: :evil_lol: pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia_i_gończy Posted February 27, 2009 Author Share Posted February 27, 2009 [B]shangri[/B] no właśnie... do tego jednak piszę to z pewnym bólem, bo pod wieloma względami Una jest dla mnie psem idealnym :) a większość jej wad "oswoiłam"... Jednak po tym, jak tak Uniaka tutaj pochwaliłam, to moja droga sucz ze trzy razy powiedziała do Weny "spie$#%^#! To jest MOJE!" :evil_lol: O dziwo obiektem do bronienia jest... klatka, w której zamykam jedną w czasie, jak pracuję z drugą :hmmmm: Ale całościowo jest ok i rzekłabym nawet, że coraz lepiej :) [IMG]http://img7.imageshack.us/img7/4174/imgp4108sc7.jpg[/IMG] A to jest zdjęcie pt. "Ile piachu wnosi do domu border" :evil_lol: [IMG]http://img22.imageshack.us/img22/5374/imgp4111mw8.jpg[/IMG] Wczoraj byłyśmy na treningu agility, ale bez aparatu, a dziś byłyśmy na treningu, ale z aparatem :razz: Samochód zostawiłam na osiedlu i doszłam pieszo, ciekawe dlaczego, no nie? [IMG]http://img18.imageshack.us/img18/6056/imgp4127bc9.jpg[/IMG] No i po drodze: [IMG]http://img19.imageshack.us/img19/263/imgp4122cw5.jpg[/IMG] [IMG]http://img21.imageshack.us/img21/1421/imgp4114gj9.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rauni Posted February 27, 2009 Share Posted February 27, 2009 [url]http://img18.imageshack.us/img18/6056/imgp4127bc9.jpg[/url] O rany, dobrze, że Ty nie utknęłaś... [url]http://img21.imageshack.us/img21/1421/imgp4114gj9.jpg[/url] Stara się dziewczynka, ale jednak borderowe uszy to nie to, co gończe albo spanielowe :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia_i_gończy Posted February 27, 2009 Author Share Posted February 27, 2009 [quote name='Rauni'][URL]http://img18.imageshack.us/img18/6056/imgp4127bc9.jpg[/URL] O rany, dobrze, że Ty nie utknęłaś...[/quote] Wczoraj udało mi się zostać jednym kołem tam, gdzie stoją psy. A dziś aygo została na asfalcie :) [quote name='Rauni'] [URL]http://img21.imageshack.us/img21/1421/imgp4114gj9.jpg[/URL] Stara się dziewczynka, ale jednak borderowe uszy to nie to, co gończe albo spanielowe :P[/quote] Uszy nie mają szans :cool3: Ciotka zjesz mnie? [IMG]http://img16.imageshack.us/img16/3752/imgp4134ha3.jpg[/IMG] Jak nie, to siedzę! [IMG]http://img17.imageshack.us/img17/7718/imgp4133ad4.jpg[/IMG] (proszę zwrócić uwagę, że siedzą bliżej niż na początku :) ) Języczek [IMG]http://img7.imageshack.us/img7/2456/imgp4162cb0.jpg[/IMG] Uf, języczek przeżył ;) [IMG]http://img27.imageshack.us/img27/2591/imgp4163gr9.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia_i_gończy Posted February 27, 2009 Author Share Posted February 27, 2009 [quote name='Anza&Hacker']Śliczne foteczki :loveu: ...a z treningu też coś będzie? :razz:[/quote] A jak wyobrażasz sobie bieganie z psami i robienie im zdjęć jednocześnie? :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rauni Posted February 27, 2009 Share Posted February 27, 2009 [quote name='Marysia_i_gończy']A jak wyobrażasz sobie bieganie z psami i robienie im zdjęć jednocześnie? :evil_lol:[/quote] Chciałam powiedzieć, że dla chcącego nic trudnego, robiłam kiedyśSunday takie zdjęcia z przywołania przez slalom / hopkę i po wysłaniu do tunelu. Da się :cool3: nawet można uznać, że ma to pewną wartość szkoleniową w roli rozproszeń :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anza&Hacker Posted February 27, 2009 Share Posted February 27, 2009 Śliczne foteczki :loveu: ...a z treningu też coś będzie? :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fiona2008 Posted February 27, 2009 Share Posted February 27, 2009 Foteczki rewelacyjne... :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tośka_m Posted February 27, 2009 Share Posted February 27, 2009 Będzie mi brak Twoich zdjęć i opisów z życia dwóch psów jak Wena wróci już do Pauli :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saskja Posted February 27, 2009 Share Posted February 27, 2009 Siedzą bliżej, ale rzekłabym, że borderka siedzi wyraźnie asekurancko :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kaśka (Hasta) Posted February 27, 2009 Share Posted February 27, 2009 Unana wygląda na wiecznie gotową do akcji (i pewnie tak jest), no poza fotkami psiny śpiącej ;) a co do borderków, to lubię ich przyczajki i znaczki "praca, praca" w maślanych oczach :evil_lol: chociaż to nie jest rasa dla mnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fiona2008 Posted February 27, 2009 Share Posted February 27, 2009 Ja uwielbiam bordery za ten wzrok.... nieznoszący sprzeciwu :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia_i_gończy Posted February 27, 2009 Author Share Posted February 27, 2009 [B]Rauni[/B] no wierzę, że się da ;) można też mieć aparat na statywie i strzelać zdjęcia pilotem :evil_lol: ale trenowałam z nimi kładkę, żadna z nich nie ma jej na tip-top, więc zdjęć niet! [B]Fiono[/B] cieszę się, że do nas dotarłaś! :multi::multi::multi: I dziękuję za miłe słowa :oops::loveu: [B]Tosiu[/B] a ja się właśnie zastanawiam, czy mi będzie brakować tego czarno-białego, rozpaskudzonego potwora :evil_lol: [B]Saskja[/B] borderka siedzi asekurancko cały czas. W końcu wie, że Una jest zła :diabloti: ale po pierwsze, Wena jest już "swoja", a po drugie - Una w takich pozowanych siedzi jak przymurowana i jest bardzo skupiona na mnie :) Niemniej jednak chciałabym zauważyć, że "bezpieczny dystans pozowania" Uny z innym psem jest taki jak tu: [IMG]http://img477.imageshack.us/img477/4719/imgp6470gq2.jpg[/IMG] lub nawet większy. To żebyście zobaczyli o co chodzi :) [B]Kasiu[/B] tak, Una jest zawsze gotowa do pracy, ale nie zawsze jest to praca dla mnie :evil_lol: W ogóle na treningach odkryłam kolejną różnicę między nimi - otóż na treningu, jeśli chcę Unę przywiązać czy zamknąć w klatce/w garażu na przerwę, to zwiewa byle dalej od moich rąk :evil_lol: muszę użyć albo całego swojego autorytetu, żeby przyszła, albo złapać ją podstępem :evil_lol: natomiast Wena widząc, że chcę ją przypiąć, spuszcza głowę nisko i sama biegnie pod drzewko, do którego przyczepiona jest smycz :-o Poza tym - ja przyczajek nie znoszę i nie trawię! Acha, jeszcze jedno. Znalazłam sposób, żeby mieć je na zdjęciu razem w ruchu - posadzić/położyć je koło siebie, odejść, przygotować się, powiedzieć "OK!". Voila! [IMG]http://img15.imageshack.us/img15/5365/imgp4150zv6.jpg[/IMG] [IMG]http://img25.imageshack.us/img25/1249/imgp4168jy7.jpg[/IMG] [IMG]http://img23.imageshack.us/img23/587/imgp4170qd9.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fiona2008 Posted February 27, 2009 Share Posted February 27, 2009 Ostatnie zdjęcie jest fantastyczne.. :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol:Obie takie przyczajone :):)):):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted February 28, 2009 Share Posted February 28, 2009 bardzo fajne zdjecia:multi: szczegolnie milo sie je oglada po Twoich opisach o charakternej Unie;) [SIZE=1]moja prawie-ogarzyca non stop stosuje przyczajki:oops: nauczyla sie od jakiegos psa i teraz stosuje prawie zawsze[/SIZE] a czy tu [url]http://img477.imageshack.us/img477/4719/imgp6470gq2.jpg[/url] jest mloda Wena?:cool3::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia_i_gończy Posted February 28, 2009 Author Share Posted February 28, 2009 [B]Fiona[/B] one się tam nie czają - one ruszają z kopyta :evil_lol: [B]Agnes[/B] dziękuję :) :) :) Tak, na tamtym zdjęciu jest młoda Wenka :) Dziś oddałam tego biało-czarnego potwora w ręce prawowitej właścicielki :D Jakoś tak cicho w domu... nikt za mną nie łazi :-o Tuż przed wyjściem na trening (na którym oddałam bordera), w szalonym pośpiechu, zdążyłam nagrać kilka filmików, tutaj ich połączenie: [URL="http://www.youtube.com/watch?v=vQqU0DD8h34"]YouTube - Wena w gościach[/URL] Są trochę niedopieszczone, ale naprawdę, naprawdę nie miałam czasu... (aparacik dostałam wczoraj wieczorem). To, nad czym pracowałam z obiema najwięcej, to była tolerancja tego, że pracuję z tą drugą - więc robiłam dużo łatwych rzeczy, które suki umiały, dzieląc uwagę między je obie i nagradzając tą czekającą :) Poza tym uczyłam Wenę podstaw chodzenia przy nodze, bo było dla mnie mega dziwne, że ona tego nie umie :roflt: Robiłam też jakieś podstawy doggie zen, bo to też mi się wydaje takie normalne, że pies to umie... a Wena rzucała się na te chrupki, jakby nie jadła od miesiąca :hmmmm: :roflt: No i uczyłam tego guupiego bordera SIEDZENIA na tyłku :razz: nawet na starcie w agility i ze mną to robiła koncertowo. Z Paulą trochę gorzej :roflt: [IMG]http://img7.imageshack.us/img7/7945/81286435.jpg[/IMG] [IMG]http://img23.imageshack.us/img23/194/97046990.jpg[/IMG] (zdjęcia [B]by JIM[/B] - z dzisiejszego treningu, Wena czekająca na starcie na pozwolenie od Pauli na bieg) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fiona2008 Posted February 28, 2009 Share Posted February 28, 2009 Filmik świetny.... Dziewczyny super się przeciągały.... :evil_lol::evil_lol: Szczególnie odgłosy Uny... Fionka się od razu poderwała jak usłyszała te pomrukiwania, kręcąć główką wpatrywała się w monitor :loveu::loveu::loveu: A jak dla mnie to Wena świetnie chodziła przy nodze chyba że na zewnątrz było inaczej a tylko w domu taka porządna :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia_i_gończy Posted February 28, 2009 Author Share Posted February 28, 2009 Część odgłosów to Wena :evil_lol: Z przeciągania jestem dumna bardzo, bo Una bardzo broni swoi rzeczy :) A Wenowe chodzenie przy nodze - przecież ja miałam ją tylko kilka dni :) i zaczynałam z nią to chodzenie całkiem od zera :) więc na dworze Wena umie usiąść mi ładnie przy nodze naprowadzona smaczkiem i tyle :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fiona2008 Posted February 28, 2009 Share Posted February 28, 2009 A kiedy następny raz będziesz mieć Wene...???:diabloti: Ile ona ma lat?? Zawsze myślałam że bordery to takie zapaleńce do pracy że po prostu trzeba z nimi coś robić... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.