--Madzik-- Posted July 30, 2005 Author Share Posted July 30, 2005 Zauwazylam ze wiekszosc hodowli planuje szczenieta na wiosne 2006. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
HUSKYTEAM Posted July 30, 2005 Share Posted July 30, 2005 Witam, Jeżeli chodzi o sprawdzanie hodowli, to polecam następujące testy: 1) test węchowy (bo kojce i wybiegi można posprzątać przed przyjazdem gości, ale psy hodowane w syfie po prostu śmierdzą) Nie wahaj się przytulić i powąchać sierść. Jeżeli hodowca nawet nie chce Cię wpuścić do psów to sobie daruj. 2) test socjalizacji, czyli sprawdzenie, czy psy są bite. Prosta sprawa, wystarczy zrobić symbiliczne "zamachęcie" się ręką na psa będącego w hodowli. Jeżeli pies nie był nigdy uderzony, nie ma prawa się kulić i chować ogona nawet jeżeli wymachujesz kijem (potraktuje to jako zabawę) 3) dowiedz się o wiek rodziców planowanych miotów 4) Ogólnie sprawdź czym są karmione psiaki, jak reagują na właściciela, jak reagują na obcych (czyli Ciebie) i generalnie skorzystaj z rad ludzi sprawdzonych i naprawdę znających się na rzeczy (rada SH na pewno powinna Ci się przydać - urodzone we wrześniu szczeniaki odbierzesz po 7-8 tygodniach) 5) nic na szybko! Pzdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
HUSKYTEAM Posted July 30, 2005 Share Posted July 30, 2005 [quote]Jeżeli pies nie był nigdy uderzony, nie ma prawa się kupić i hować ogona[/quote] CHować... Teraz lepiej. Przepraszam wszystkich :-? Może to z pośpiechu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SH Posted July 30, 2005 Share Posted July 30, 2005 Bite psy w hodowli :o HUSKYTEAM o czym Ty mówisz :-? Chyba mam za małą głowę, bo mi się w niej nie mieści coś takiego jak bicie psów przez hodwcę :evil: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
--Madzik-- Posted September 25, 2005 Author Share Posted September 25, 2005 Niestety musze zrezygnowac z zakupu haszczaka :( za jakis 1 miesiac przeprowadzam sie do mieszkania (ok 50 m2) i nie mam zamiaru meczyc pieska. Nie wiem z reszta czy wytrzymalby towarzystwo dowch persow :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SH Posted September 26, 2005 Share Posted September 26, 2005 Znam mieszkanko 36cio metrowe zajmowane przez mieszane, kocio-psie stadko i 2 ludzi. Psiaki to sznaucer miniatura i owczarek belgijski, a koty to dachowic i pers. Zwierzaki są zadbane, zadowlone z życie i całkiem nieźle się dogadują :D Nie wielkość "budy", lecz ilość czasu, który spędzasz ze swoim psem, decyduje o jego szczęściu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yorkina Posted October 8, 2005 Share Posted October 8, 2005 Mój Husky na początku wprost nie cierpiełn mojegon kota a teraz nawet razem jedzą.jedyne co jest problemem to to co mój kotv zaczyna jeść odrazu zabiera mojemu kotu a swojego nie tknie.Ostatnio były wyścigi kto wypije więcej mleka okazało się że opies :P Innym problemem jest to że takie psy bez smyczy są wolne i uciekają i wogóle nie chcą cie słuchać.(wiem ze swojego doświadczenia) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yorkina Posted October 8, 2005 Share Posted October 8, 2005 A tak jeszcze kury:Mój Bingówa(sh)robi sobie znich zabawki narazie zagryzł 10 kogutów i 25kur.A także jednego Lisa i mnóstwo żab.Ostatnio jak byliśmy w lesie powiewdziałam do niego: -Szukaj żaby i przynieś ją. Za chwile Bingo przychodzi z martwą żabą :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.