kiwi Posted January 3, 2007 Posted January 3, 2007 Irmo, wydaje mi sie ze nawet odmłodniał troche :) tak trzymaj lotniczku! Quote
zasadzkas Posted January 3, 2007 Posted January 3, 2007 Trzymam kciuki, żeby umiał porządnie i długo kichać :p Ale śpią z tą kicą fajnie razem :loveu: Quote
brazowa1 Posted January 4, 2007 Posted January 4, 2007 [URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img394.imageshack.us/img394/3134/dsc00220np2.jpg[/IMG][/URL] jeeej,jak temu kotu dobrze! Quote
irma Posted January 5, 2007 Posted January 5, 2007 a Lotnikowi to źle? ta kotka to nasz ostatni nabytek trafiła do nas z kocim katarem i najpierw trzy tygodnie zdrowiała w łazience a całe stado pod drzwiami węszyło a jak już została dopuszczona do towarzystwa to okazała się bardzo towarzyskim stworzeniem no i sypia tylko w psim legowisku i najchętniej z psim 'grzejnikiem' Quote
zasadzkas Posted January 5, 2007 Posted January 5, 2007 Jest ekstra :loveu: Taki zestaw grzejnikowy psio-koci to moje ostatnie marzenie. Po wydaniu kociąt intensywnie myślę o jakimś starym, niepotrzebnym nikomu kocie. Trochę niewiadomych, głównie w związku z psem. No, i TZ jeszcze :razz: Zobaczymy. Serdecznie pozdrawiam :p Quote
irma Posted January 7, 2007 Posted January 7, 2007 Marlenka koty to cudowne stworzenia jestem nimi zafascynowana koci świat jest zupełnie odmienny od psiego a taki zestaw psio-koci to po prostu coś wspaniałego Quote
irma Posted March 8, 2007 Posted March 8, 2007 hal halo to ja Wasz Lotniczek w domu mnóstwo zmian są zmiany dobre i zmiany smutne odszedł od nas Serwo - dziwny to był pies ale go lubiliśmy wszyscy - nawet Jaskier go lubił i koty też leżał całymi dniami i ślicznie pachniał, pachniał takimi zapachami o jakich każdy pies marzy leżał na swoim legowisku w przedpokoju i ciągle do nas gadał a my do niego a koty to nawet się w niego wtulały i on im pozwalał no i niedawno znikł a za to w ogrodzie daleko pod płotem pojawiły się kamienie, takie duże kamienie pod modrzewiem się pojawiły przybyła do nas nowa kotka - ponoc na jakiś tymczas przybyła (co to ten tymczas? bo jest już ponad miesiąc ...) tez dziwna jakaś czarna z białymi łatkami i z białymi wąsami i hania mówi, że pingwinkowata z umaszczenia i ta kotka ma na imię Kropka no bo ma na nosku taką śmieszną biała kropeczkę i pierwszy raz zobaczyłem kota z trzema łapkami bo nasza Kropka to kotka po poważnym wypadku samochodowym i trzeba było jej łapkę obciąć no i nasza Kropeczka nie ma całej przedniej łapki i tak ślicznie kica na trzech najpierw to nam wolno było pod drzwiami węszyc i się z jej łapką bawić - bo Kropeczka przez szparę pod drzwiami łapkę do nas wystawiała a potem hania pozwoliła nam do niej wchodzić pojedynczo i parami a potem ją wypuściła i Kropka biega a właściwie kica po całym domu a najbardziej lubi leżeć na szczycie schodów między balustradą i komódką i obserwuje co się w domu dzieje i w ten sposób mamy cztery koty, bo ja w ten tymczas to tak wierzę tymczasowo Teoś znalazł swoich ludzi najpierw przyjechali się z nim zapoznac i od razu mi się spodobali usiedli na podłodze w kuchni i bawili się z nami a potem to przyjechali po Teosia a teraz to hania mówi, że zdjęcia Teosia mówią, że jest kochany i wypieszczony no tak Teosiowi to dobrze, jest jedynym psiakiem i nie ma z nim jaskra a ja jak w tym tłumie mam się dopchac do kolan hani, no jak ? a hania ostatnio to jakaś dziwna jest - smutna i nawet na nas nakrzyczała pewnie miała rację, ale ja nie lubie jak hania krzyczy no ale nie wiem czy miała rację no bo nas zostawiła w domu a na szafce zostawiła trzy 'grześki' i myśmy je strasznie chcieli zjeść i dwa nam się udało a w trakcie próby zjedzenia trzeciego wróciła hania i te grześki to ona jak zobaczyła to machnęła ręką - nic by nie krzyczała bo to nie pierwszy raz i zawsze hania mruczy 'sama sobie jestem winna, po co było kusic psy' no ale jak Irma się zorientowała, że hania nie jest zła to ruszyła po grześka a obok stał Jaskier i Irma na niego najpierw nawarczała a potem to nie wiadomo dlaczego się na niego rzuciła i zaczęła go gryźć Piegus z Bajką od razu się zmyli ale ja nie jestem tchórzem i jak zobaczyłem, że Irma Jaskra gryzie a on nie wie jak się bronić, bo to baba przecież, to od razu ruszyłem i ... ugryzłem, jak najmocniej się dało, Jaskra w nogę, aż zapiszczał a pod ścianą stała Oliwka i hania się zdenerwowała ale Oliwka szybko się za drzwi schowała a Hania zaczęłą na nas krzyczeć a naet mogę spokojnie napisać, że wrzeszczala i to na mnie, choc taki dzielny byłem no to dałem noge do łazienki, no bo groźnie jakoś wrzeszczała moja hania i jak hania wrzasnęła na Irmę to Irma od razu puściła Jaskra a Jaskier to jeszcze nie doszedł do zdrowia po tej operacji co ją miał (jakiś taki chudy jest i ledwie łazi) więc smutno jakoś się popatrzył na Hanię i Hania kiwnęła głową i powiedziała 'idź piesku, możesz, pozwalam' i Jaskier poszedł na góre do sypialni Hani i do rana już z tej sypialni nie wychodził tylko sobie spał obok haninego łóżka i gdzie tu sprawiedliwość :shake: ja byłem dzielny i go ugryzłem a on się bał Irmy i dostał taką nagrodę? przez jakiś czas była u nas Buba, fajna była ale sobie pojechała do swoich ludzi - i dobrze, kolejka do hani jest o Bubę mniejsza a dzisiaj hania zabrała do pracy Piegusa i powiedziała, że będzie z nią codziennie pracował - a dlaczego nie ja ? Quote
Ulka18 Posted March 8, 2007 Posted March 8, 2007 Juz sie nie moglam doczekac Lotniczkowych opowiesci....jak to dobrze, ze wrociles Lotniku z Hania i z Irma. Pisz jak najczesciej. Jesli chodzi o prace, to Ty sie juz dosc napracowales, niech teraz Piegus cos zrobi w Haninym biurze. A Ty sobie odpoczywaj. Quote
Igusia Posted March 8, 2007 Posted March 8, 2007 Ale wesoło! <olaboga> :crazyeye: Lekka trauma była zdaje się... Właśnie ciotka, dlaczego nie ja? Oj... Dawno Lotnika na dogo nie było... Fajnie, że coś wypocił :eviltong: Mizianka i cmokanka! Quote
Bodziulka Posted March 8, 2007 Posted March 8, 2007 No prszę, jaki Lotnik wychowywacz psów :evil_lol: Moze jakies focie :lol: Quote
irma Posted March 8, 2007 Posted March 8, 2007 zdjęcia? ależ proszę oto repotraż "jak Kropeczka poznała Lotnika a Lotnik poznał Kropeczkę" [URL=http://imageshack.us][img]http://img61.imageshack.us/img61/3915/dsc00764jn7.jpg[/img][/URL] [URL=http://imageshack.us][img]http://img109.imageshack.us/img109/456/dsc00767rj7.jpg[/img][/URL] [URL=http://imageshack.us][img]http://img49.imageshack.us/img49/2152/dsc00768gy8.jpg[/img][/URL] Quote
Bodziulka Posted March 8, 2007 Posted March 8, 2007 jeżeli bym miała mieć kiedyś jakiegokolwiek kota to byłby to właśnie czarnobiałus :loveu: Quote
da-NUTKA Posted March 8, 2007 Posted March 8, 2007 Jak to dobrze Haniu, że wróciłaś do Lotnikowego wątku Danka Quote
irma Posted March 8, 2007 Posted March 8, 2007 [quote name='da-NUTKA']Jak to dobrze Haniu, że wróciłaś do Lotnikowego wątku Danka[/quote] to nie ja, to Lotnik ;) Quote
Bodziulka Posted March 8, 2007 Posted March 8, 2007 [quote name='irma']to nie ja, to Lotnik ;)[/quote] no tak, dopuścić faceta do klawiatury :evil_lol: Quote
Jola_K Posted March 8, 2007 Posted March 8, 2007 i ja sie ucieszylam z powrotu Lotnika :) :) uwielbiam jego opowiesci.. . kiedys jednym tchem przeczytalam caly waek, swietna historia gratuluje nowego "tymczasowego" czarno-bialego nabytku :) patrzac na koci "ogonek w pionek" widzimy ze Kropeczka jest bardzo zadowolona z towarzystwa Lotnika :D i ja od dziecka jestem kotami zafascynowanowa, z malymi przerwami zawsze u mnie kociaki byly, teraz mam dwie koteczki, jedna tygrysia to ta z awatara, koty sa wspanialymi towarzyszami a psio-koci zestaw to juz w ogole pelna szczesliwosc :loveu: p o l e c a m ! ! ! pozdrawiam Quote
irma Posted May 16, 2007 Posted May 16, 2007 hala halo to JA Wasz korespondent z haninego stada (no bo przecież nie donosiciel, prawda ?) u nas jakoś tak ostatnio fajnie i niefajnie pisałem Wam, że Buba znalazła swój dom no ale okazało się, że ten dom to jednak nie jest dom Buby i Buba wróciła do nas no to teraz nas jest jakoś tak strasznie dużo i znowu dopchac się do haninych kolan jest strasznie trudno no bo tak Jaskier to na starość zgłupiał i się hani czepia jak jakiś rzep psiego ogona a Jaskier duży jest i już wyzdrowiał i jak po tej operacji co ją miał schudł to teraz wydaje mu się, że z niego jakiś młodzieniaszek się znowu zrobił na spacerach za patykami goni i hani się czepia i ją do zabawy zaczepia Piegus młody jest i hania powiedziła, że trzeba poświęcac czas na jego wychowywanie no tak dla takiego smarkacza to czas jest a dla mnie? mnie też trzeba wychować bo ja w schronisku 9 lat siedziałem i strasznie niewychowany jestem, prawda? a Bajka z Bubą to na zmianę takie wielkie, słodkie oczy robią i hani serce mięknie i ciągle je głaszcze i mizia i coś im tam do ucha wygaduje no i gdzie jest sprawiedliwość? no gdzie? one są młode i ładne i lepiej niech im hania domy jakieś znajdzie i wtedy będzie miała więcej czasu dla mnie bo ja staruszek jestem i mnie się należy - no w końcu nadrobić chciałbym te 9 lat gdy hani nie miałem ani innego człowieka nie miałem no dobra tak naprawdę to niech już u nas zostaną, ale niech pamiętają, żeby hani czasu nie zabierały zbyt dużo bo ja jestem niewykochany i niewychowany i potrzebuję żeby mi dużo, dużo czasu i uwagi poświęcić a Irma to teraz taka wielka się zrobiła i ciągle próbuje mną rządzić i wiecie co ja się jej troszkę boję bo ona jak się zezłości to od razu zęby w ruch i mnie ustawia Jaskier to tylko warknie albo się odgryzie jak go zaczepię a Irma jak tylko jej się coś niezbyt spodoba to mi skórę chce przetrzepac oj dobrze, że hania czuwa i jej nie pozwala niedawno to chciałem Irmie wytłumaczyć, kto jest ważniejszy i że to ja i że ma się słuchac i ... przetrzepała mi futro i to jak ??? krew mi z uszka leciała - małpa jedna czarna i kudłata a nie hovawart a jakby tego dosyć nie było to jeszcze koty sie plączą Kropka ciągle u nas na tymczasie - hihihihihohohooooo :cunao: tiiiiiiiiaaaaaaaa pewnie mi powiedzą, że Buba też na tymczasie tak tymczasowo to ja nadal wierzę, że tymczasowo mam Kropkę na jakieś kilkanaście lat i Bubę też no ale wracając do kotów - koty mam cztery Rufus - ten to jest KOTem i rządzi nie tylko kotami ale też nami psami próbuje codziennie polule w ogrodzie na wszystko, co sie rusza upolował srokę - a ta sroka to jak pół Rufusa krety też upolował i myszy i inne jakieś takie i wszystko co upoluje to hani przynosi srokę to przyniósł przez okno w łazience aż na piętro do haninej sypialni a po drodze to takie czerwone ślady zostawił - fujjjj Saba to najbardziej lubi całymi dniami w sypialni przesiadywać i Kropka też to lubi a Saszka to chyba nie wie, że jest kotką i wydaje jej się, że jest psem no bo rano to z nami chce iśc na spacer i wieczorem też i jak hania wraca do domu to z nami biegnie ją przywitac i włazi do mojego legowiska i chce mi pyszczek wylizywać i nic a nic się nas nie boi nawet Jaskra się nie boi no pomyślcie, co to się dzieje ja Lotniczek, owczarek warmińsko-mazurski schodzę na koty :shake: a jak hania pracuje to dwa koty leżą zawsze na jej biurku obok monitora na krześle za hanią śpi Bajka (tej to fajnie) ja leżę pod biurkiem na haninych stopach - super, co? Piegus śpi pod krzesłem hani a Irma i Jaskier z boku a Buba na swoim krześle obok biurka a koty to mają swój pokój :cool3: i nam tam nie wolno wchodzić i nawet w drzwiach zamontowali taką specjalną kratę, że możemy tylko patrzeć niby dlatego, że 'wyżeramy' kocie jedzenie a niby co mamy robić? patrzeć jak się marnuje? a jak hania idzie do tego pokoju to koty od razu lecą z całego domu aż tupią i nawet nasza Kropka tupta a właściwie kica (no bo pamiętacie, że ona ma trzy łapy, więc nie może sobioe tak po prostu pobiec) ale wiecie co jest najgorsze? najgorsze to jest, że w nocy koty mogą wleźć do haninej sypialni i tam spać a ja Lotniczek nie mogę no mam fajne łóżeczko i nawet je lubię ale tak bym chciał nawet na łysej podłodze ale blisko hani :shake: ale jak wieczorem hania wyjdzie z łazienki to tak ładnie nas mizia, po kolei i długoooooo .... oj fajnie jest być Lotniczkiem, fajnie ... no to zmykam na spacerek i na mizianie wieczorne pa pa pa Quote
Jola_K Posted May 16, 2007 Posted May 16, 2007 ale fajnie sie czyta Lotnikowe opowiesci :) prosze wysciskac cale stadko od cioci Joli Quote
kaerjot Posted May 25, 2007 Posted May 25, 2007 Och Lotniczku kochany, jak to dobrze, że Hania ma Ciebie, bo inaczej to ja już nie wiem, kto by nam opowiedział, co się w waszym domku dzieje. Lotniczku, przekaż od nas buziaki wszystkim koteczkom i tym pieseczkom, które lubią Twoje Lotnisiowe buziaki. I jeszcze oczywiście Hani naszej kochanej przekaż dużo, dużo uścisków i szepnij jej do uszka, że bardzo, bardzo ją kochamy. Quote
irma Posted May 29, 2007 Posted May 29, 2007 [quote name='kaerjot']Och Lotniczku kochany, jak to dobrze, że Hania ma Ciebie, bo inaczej to ja już nie wiem, kto by nam opowiedział, co się w waszym domku dzieje. Lotniczku, przekaż od nas buziaki wszystkim koteczkom i tym pieseczkom, które lubią Twoje Lotnisiowe buziaki. I jeszcze oczywiście Hani naszej kochanej przekaż dużo, dużo uścisków i szepnij jej do uszka, że bardzo, bardzo ją kochamy.[/quote] ciociu Kasiu - a może mnie odwiedzisz, co? baaaaaaardzo bym się ucieszył no i Jaskier też by się ucieszył i reszta też bo jak u nas byłaś to nie wszyscy jeszcze u nas byli no bo nie było Buby i nie było Saszki-Maszki (oj jaka to łobuzica :crazyeye: ) no i naszj Kropeczki nie było a Ty przecież lubisz koty, prawda ? no to ja jeszcze tak szybko napisze co się u nas dzieje - no to u nas chyba nic się nie dzieje w ogrodzie zielono, wszędzie coś rośnie, jakieś takie kwitną i pachną i ja kicham ale najwięcej to kicha Jaskier i trawa też rośnie i Hania mówiła, że jest pięknie dzisiaj hania nie poszła do pracy i było fajnie rano wstaliśmy i ja, Bajeczka i Pegus poszliśmy z hanią na spacerek ja zaznaczałem gdzie są moje tereny, Bajka z Piegusem szaleńczo biegali i rozrabiali a hania sobie szła i oglądala rośliny dziwna ta moja hania ciągle ogląda te swoje choinki i je dotyka, głaszcze, sprawdza kolor a najdłużej to sprawdza ze zmartwiona miną takie małe niewiadomoco co się metasekwoja nazywa potem wrócilismy i hania poszła na spacerz Buba, Jaskrem i Irmą no a ja czekałem na ich powrót pod drzwiami potem poszliśmy do łazienki ja pobiegłem pierwszy, żebym zdążył bo kiedyś to zostałem po drzwiami jak troszkę się spóźniłem potem weszła Irma i położyła się w swoim kącie - nawet nie próbuję się tam kłaść bo i tak mnie przegoni wredna baba potem wszedł Piegus i od razu na środku się położył no i jeszcze Jaskier i Saszka-Maszka i.... hania zamknęła łazienkę (bo jeszcze Buba się czaiła pod drzwiami) no i jak już się umyliśMY to ... dostaliśmy pyszne śniadanie - gotowany kurczak, marchewka i rosołek zmieszane z naszymi chrupkami - mniam, mniam ... po sniadaniu hania nas nie zaprowadziła do kojca tylko z nami siedziala i jakieś papiery przekładała a my sobie leżeliśmy i ja cały czas leżałem na haninej nodze i tak cudnie było a potem poszliśmy do ogrodu i się włóczyliśmy, a potem znowu leżeliśmy a hania coś tam stukała w klawiaturę a potem jednak poszliśmy do kojca bo hani się pielić zachciało no i po co ona te rośliny wyrywa? no po co? żeby inne sadzić? dziwni są Ci ludzie, oj dziwni :crazyeye: sadzą rośliny i wyrywaja inne a wieczorem to jeszcze hania i Pan sadzili jakieś rośliny ja nie bardzo rozumiem o co z tymi roślinami chodzi no ale jeśli hania jest z tym szczęsliwa no to niech sobie sadzi i wyrywa ile chce no a jak hania chodzi po ogrodzie i coś robi to wiecie kto za nią chodzi i cały czas sprawdza i patrzy jej na ręce? no wiecie kto? hmmmm ... jestem pewien, że nie wiecie - otóż za hanią łażą cały czas trzy koty niby, że muchy łapią :cool3: ale jakoś ciągle obok hani jakby gdzie indziej much nie było a ja w tym czasie siedze w kojcu :mad: - gdzie tu sprawiedliwość? niby, że przeszkadzam i niszczę rośliny a jak niby mam nie niszczyć jak te rośliny zawsze są tam, gdzie ja MUSZĘ no MUSZĘ przebiec żeby obszczekać psy od sąsiada gdy stoją pod MOIM płotem no a teraz hania pracuje (hm....) pracuje .... jak ona pracuje skoro dwa koty leżą na biurku, no jak ja rozumiem, że jeden mały piesek leżałby na biurku :roll: (zamiast na nodze hani) ale dwa koty? to oburzające :cool3: dzień się kończy jeszcze spacerek i pójdziemy spać oj żeby tylko znowu nie było takich strasznych hałasów na dworze (ponoć to się burza z piorunami nazywa), bo my, tzn ja i Jaskier to takich hałasów nie lubimy, oj nie lubimy a suczki i Piegus to chyba są głucholami i tych hałasów nie słyszą bo leżą jakby nic się nie działo no to papa jutro Wam napisze jak minął kolejny dziń mojego psiego życia Quote
brazowa1 Posted May 29, 2007 Posted May 29, 2007 Wiesz,co Lotnik? a ja cie doskonale rozumiem. Tez uwazam,ze miejsce na biurku,byloby idealne dla nieduzego pieska i ze to jawna dyskryminacja jest.Trzymaj sie Lotnik! I nie daj sie kotom! Quote
irma Posted May 31, 2007 Posted May 31, 2007 [quote name='brazowa1']Wiesz,co Lotnik? a ja cie doskonale rozumiem. Tez uwazam,ze miejsce na biurku,byloby idealne dla nieduzego pieska i ze to jawna dyskryminacja jest.Trzymaj sie Lotnik! I nie daj sie kotom![/quote] Wiola ! Wiola ! choc Ty mnie rozumiesz a kiedy przyjedziesz żeby troszkę maleńkiego pieseczka wymiziać, co ? Quote
Jola_K Posted June 6, 2007 Posted June 6, 2007 o matko, brzuch ze smiechu boli... Lotniczku, jak ty rozkosznie swiat widzisz :) buziaki Quote
irma Posted June 24, 2007 Posted June 24, 2007 [SIZE=3][FONT=Times New Roman]halo halo [/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Times New Roman]to ja LOTNICZEK, Wasz korespondent z haninego stada[/FONT][/SIZE] [FONT=Times New Roman][SIZE=3] [/SIZE][/FONT] [SIZE=3][FONT=Times New Roman][URL=http://imageshack.us][img]http://img484.imageshack.us/img484/7272/dsc00348ra6.jpg[/img][/URL][/FONT][/SIZE] [FONT=Times New Roman][SIZE=3] [/SIZE][/FONT] [SIZE=3][FONT=Times New Roman]łomatko co u nas się dzieje[/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Times New Roman]ani chwili spokoju[/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Times New Roman]miauczenie, karmienie, zmiana pieluch[/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Times New Roman]a Irma to zupełnie zgłupiała i wydaje jej się, że te małe niewiadomoco to jej własne dzieci i nawet na nas wszystkich warczy jak tylko spróbujemy się za długo na te niewiadomoco patrzeć (a co się dzia lo jak Buba chciała powąchac - napisze tylko, że futro latało po całym pokoju tak Irma małych broniła)[/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Times New Roman]ciekawe czy Irma ich tak broni bo to jej śniadanie czy jakiś instynkt się w niej obudził[/FONT][/SIZE] [FONT=Times New Roman][SIZE=3] [/SIZE][/FONT] [SIZE=3][FONT=Times New Roman]hania pozwala Irmie opiekowac się maluszkami i je wylizywać ale tylko wtedy gdy sama jest obok[/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Times New Roman]a potem Irma siedzi z nosem w szparze pod drzwiami pokoju, w którym spią maluchy[/FONT][/SIZE] [FONT=Times New Roman][SIZE=3] [/SIZE][/FONT] [SIZE=3][FONT=Times New Roman]rany julek co to się porobiło (chyba zostałem WUJKIEM')[/FONT][/SIZE] [FONT=Times New Roman][SIZE=3] [/SIZE][/FONT] [SIZE=3][FONT=Times New Roman][URL=http://imageshack.us][IMG]http://img529.imageshack.us/img529/6076/k070624019hn8.jpg[/IMG][/URL][/FONT][/SIZE] [FONT=Times New Roman][SIZE=3] [/SIZE][/FONT] [SIZE=3][FONT=Times New Roman][URL=http://imageshack.us][IMG]http://img529.imageshack.us/img529/1931/k070624025fl9.jpg[/IMG][/URL][/FONT][/SIZE] [FONT=Times New Roman][SIZE=3] [/SIZE][/FONT] [SIZE=3][FONT=Times New Roman][URL=http://imageshack.us][IMG]http://img128.imageshack.us/img128/8586/k070624026on3.jpg[/IMG][/URL][/FONT][/SIZE] [FONT=Times New Roman][SIZE=3] [/SIZE][/FONT] [SIZE=3][FONT=Times New Roman][URL=http://imageshack.us][IMG]http://img128.imageshack.us/img128/7189/k070624027mb9.jpg[/IMG][/URL][/FONT][/SIZE] [FONT=Times New Roman][SIZE=3] [/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][URL=http://imageshack.us][IMG]http://img128.imageshack.us/img128/1483/k070624028ne5.jpg[/IMG][/URL][/SIZE][/FONT] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.