Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='E-S']Mogę zabrać najwyżej 2 psy, albo 3 małe, bo jadę ze Zdrapką, a jeszcze z Zamościa zgarniam Henia i wesołym autobusem z 4 psami do hoteliku u Funi ruszam, bo to kawałek za Zamościem (tzn. Zdrapki nie zostawiam, ona po prostu wszędzie ze mną jeździ) myślałam o Mani i Mańku, ewentualnie Zuzanka, szczeniaka nie wezmę, bo wtedy wesołego towarzystwa nie opanuję, jadę sama, mam tylko 1 pasy bezpieczeństwa dla psa, nie mam już żadnych szelek bo rozdałam, pisałyśmy na wątku bullowatych, że Ty i Evl wybieracie się w tym tyg. do Nowodworu, nie pisałyśmy ani kiedy konkretnie się wybieracie, ani jakie Wy psy chcecie i dokąd zabrać.
Mania i Maniek mają jakieś deklaracje, Zuzanka też coś ma.
Ode mnie i męża na nowodworskie pieski jest chyba w sumie 70 zł. dekl./mies.
Hotelik u Funi już otwarty, zabrała już zamojszczaki, które czekały na miejsce.
Pisałam, że z uwagi na moją pracę nie dam rady pojechać do Nowodworu, no ktoś najpóźniej w środę do 18 musiałby mi psiaki z Nowodworu do Lublina dowieźć.
Jeśli teraz się nie powyrabiamy - spoko luz bez paniki, w następnym tygodniu wyjeżdżam do Zamościa w poniedziałek po południu, wracam w środę wieczorem.
Ewa
PS. Nie wiem co z Naną. Ona chyba w ogóle nie ma żadnej deklaracji ani nic ...[/QUOTE]

Wiesz, tutaj właśnie chodzi o stronę organizacyjną. Deklaracji jest w sumie może 150-160 zł, to mało, jeśli mamy brać 3 psy... Prosiłam o porozsyłanie wątku, bo ja ostatnio na dogo średnio mam czas, ale jak widać, jednak nikt nie uznał tego za konieczność.

Nana jest obecnie jeszcze u grzybkowej - będę robić ogłoszenia w gazetach i mam przeogromną nadzieję, że ktoś ją zechce. Żeby już jej nie wozić.

Myśmy z evl chciały jechać po psy w sobote i z nimi do Zamościa do funii - i teraz nie wiem, jak zrobimy, bo z jednej strony, jeśli Ty byś jechała, to my byśmy wtedy pojechały tylko do schronu, żeby porobić zdjęcia, opisy i powstawiać na stronę - przy dobrej pogodzie oczywiście. Tylko pozostaje kwestia tego, czy warto ryzykować i zabierać trzy psy, jeśli mamy ledwo deklaracje na jednego (a szkoda rezygnować z miejsca) - bo deklaracje mogą się znaleźć w trakcie przebywania psa w hoteliku ,choć bez reklamy wątku na pewno się tak nie stanie; a mogą też się nie znaleźć. No i samego dostarczenia psów - bo Ty jedziesz w środę po pracy, więc ktoś musiałby Ci dowieźć psy do Lublina i je gdzieś przetrzymać, a to, jak pokazało wiele sytuacji wcześniejszych, też może być problem. No i sama jazda - nie boisz się z takim stadem nieznanych psów...?

Co do tego, co pisałyśmy ja i evl na wątku bullowatych i gdzie i jakie psy zabieramy - pisałyśmy również tutaj (nawet się ze mną zgodziłaś), że chcemy zabrać Manie i Mańka i ew. Zuzankę do funii - o zadnym innym hoteliku nie było nigdy mowy. A co do soboty - obie studiujemy,tylko taki dzień nam pasuje.

  • Replies 8.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='ladySwallow']Wiesz, tutaj właśnie chodzi o stronę organizacyjną. (.... ciach)[/QUOTE]
Mam chwilę wolną w pracy. Dogo chodzi jak krew z nosa, nie mogę wejść na poszczególne wątki, żeby deklaracje pozliczać a nie pamiętam ile jest na Zuzankę ile na Manię i Mańka. Ja sądziłam, że może jakiegoś pieska chcecie zabrać na znalezione cudem DT - np. Ginger ? moją miłość.
Psy zapinam na podróż w pasy, żeby nie latały mi po głowie i kierownicy, tylko muszę dokupić, bo tamte co miałam pojechały z innymi pieskami w Polskę i już nie wróciły. Nie boję się ani obcych psów ani jeździć z obcymi psami, ale muszą być przypięte, bo łobuzy pchają się w trakcie jazdy na kolana i kierownicę i raz już omal wypadku nie spowodowałam przez to. Jak mnie będzie któryś gryzł to też sobie radę dam, o ile będzie ważyć mniej niż ja (42 kg).
Lady Swallow, ja nie doczytałam apelu o rozsyłanie wątku z apelem o deklarki, jak będę mieć chwilę to siądę na przysłowiowej d ... i po swoich subskrypcjach porozsyłam. Podbijałam wątki postami błagalnymi tylko. Tam jeszcze - pamiętasz? - na wątku kudłaczki gryzionej z 1 oczkiem były deklaracje, ktoś chyba swoją podtrzymał na inne pieski nowodowrskie. Trzeba sprawdzić.
Miejsca u Funi szkoda - a deklaracji na 1/2 kosztów hotelowania chyba nie mamy, to fakt. I na chwilę obecną nie przeskoczymy. Co robić - decyzję musimy podjąć wspólnie na wątku.
Mnie też zazwyczaj soboty najbardziej pasują, bo pracuję po 12 godzin dziennie, do Zamościa też nie jadę na brydża czy dla innej przyjemności tylko do pracy i oferuję pomoc, bo na transport już nie trzeba zbierać kasy ani kombinować.
Ale od soboty do poniedziałku jakbyśmy zabierały pieski to mamy gdzie je wziąć i przekimać do poniedziałku? U mnie jest Bugi, więc jeśli Mania lub Zuzia ma cieczkę to ta zacieczkowana odpada, a Maniek chyba na bank odpada, bo Bugi jest zazdrosny o Zdrapkę i zabawki i gryzie inne psy, Zdrapka kocha wszystkich więc ona się nie liczy, chyba żeby któryś piesek ją znienawidził, ale nie sądzę, ona nie wzbudza na wolności agresji (w schronisku było inaczej, pół ucha ma odgryzione). Trochę chaotycznie, ale to szybko między klientami.
Ewa

Posted

[QUOTE]Mam chwilę wolną w pracy. Dogo chodzi jak krew z nosa, nie mogę wejść na poszczególne wątki, żeby deklaracje pozliczać a nie pamiętam ile jest na Zuzankę ile na Manię i Mańka. Ja sądziłam, że może jakiegoś pieska chcecie zabrać na znalezione cudem DT - np. Ginger ? moją miłość. [/QUOTE]
Nie mamy niestety cudem znalezionego DT - mnie też zależy, żeby Ginger poszła gdzieś do domu, bo po prostu się marnuje w schronisku...

[QUOTE]Lady Swallow, ja nie doczytałam apelu o rozsyłanie wątku z apelem o deklarki, jak będę mieć chwilę to siądę na przysłowiowej d ... i po swoich subskrypcjach porozsyłam. Podbijałam wątki postami błagalnymi tylko. Tam jeszcze - pamiętasz? - na wątku kudłaczki gryzionej z 1 oczkiem były deklaracje, ktoś chyba swoją podtrzymał na inne pieski nowodowrskie. Trzeba sprawdzić.[/QUOTE]

Pamiętam, postaram się sprawdzić, jak tylko dogo mnie wpuści. Ale tam większość osób po prostu przestała się odzywać....

[QUOTE]Miejsca u Funi szkoda - a deklaracji na 1/2 kosztów hotelowania chyba nie mamy, to fakt. I na chwilę obecną nie przeskoczymy. Co robić - decyzję musimy podjąć wspólnie na wątku.[/QUOTE]

A jakie jest Twoje zdanie?

[QUOTE]Mnie też zazwyczaj soboty najbardziej pasują, bo pracuję po 12 godzin dziennie, do Zamościa też nie jadę na brydża czy dla innej przyjemności tylko do pracy i oferuję pomoc, bo na transport już nie trzeba zbierać kasy ani kombinować.[/QUOTE]

Ja to doskonale rozumiem - my też mieliśmy jechać specjalnie.

[QUOTE]Ale od soboty do poniedziałku jakbyśmy zabierały pieski to mamy gdzie je wziąć i przekimać do poniedziałku?[/QUOTE]

Ale nie bardzo chyba rozumiem - ja pisałam o tym, że myśmy miały jechać z evl, żeby je wziąć i tego samego dnia zawieźć; jeśli by pojechały z Tobą, to wtedy my byśmy w Nowodworze tylko powyjmowały niektóre psy z boksów i pocykały fotki.

A propo przetrzymywania - ja mogę przetrzymać jednego psa, choćby Mańka.

Posted

Co do rozsyłania próśb o pomoc, wysłałam do 17 osób.Nie wiem, czy to dużo, czy nie.Jedna odpowiedziała, że wpłaci może coś pod koniec miesiąca.Druga z płaczem tłumaczyła, że chętnie, ale sama ma pod opieką psy na DT, chore, kalekie, na leczeniu (aż mi się głupio zrobiło, że nie przemyślałam adresata:roll:); w każdym razie miała odwagę odpisać.Inne się nie odezwały.
Dorwałam się do wątku i czytam , i myślę, że straszne akrobacje wyczyniacie.
Umawiamy się z kierownikiem na zabranie mańków i zuśków na poniedziałek przed południem, znaczy się - ja się umawiam.Zabieram.Przywożę do E-S, jak ostatnio, w godzinach południowych.(Wywalam pod drzwiami i uciekam :eviltong::diabloti:)
I żadnych przekimań nie trzeba rozważać.
Coś nie zrozumiałam ?

P.S. Mam dwa (dwie) szelki.Dwie sztuki :evil_lol: - mogę pożyczyć na glejt, że wrócą :mad:

Posted

Obecnie mamy mało. To chyba najlepsze określenie. Dlatego chyba lepiej, żeby psy pojechały w poniedziałek. My z evl jedziemy w piątek po południu, co by zrobić trochę fot poza boksami (od razu napiszcie, które psy chcecie) - matrioszka, będziesz czy pracujesz? Tymczasem trzeba znaleźć ludzi, którzy dadzą choć po 5-10 zł - zawsze to do przodu...

Posted

[quote name='matrioszka2']Po południu pracuję.
A jaki związek ma "małość" kasy z wyjazdem psów w poniedziałek ?[/QUOTE]

Że może do poniedziałku bardziej się uzbiera, niż do środy. I będzie wiadomo, ile brać. CHoć można wziąć i wtedy zbierać...

Jeśli piątek będzie deszczowy, to pewnie sobota...

Posted

[quote name='ladySwallow']
Ale nie bardzo chyba rozumiem - ja pisałam o tym, że myśmy miały jechać z evl, żeby je wziąć i tego samego dnia zawieźć; jeśli by pojechały z Tobą, to wtedy my byśmy w Nowodworze tylko powyjmowały niektóre psy z boksów i pocykały fotki.

A propo przetrzymywania - ja mogę przetrzymać jednego psa, choćby Mańka.[/QUOTE]

Kurcze bo to takie pisanie w robocie - 15 telefonów, 2 ludzi czegoś koniecznie chce ode mnie na już albo najlepiej wczoraj, ech.
Ja zrozumiała, że pieski mozna TYLKO w sobotę pozabierać i tak sobie pomyslałam i co kurcze wtedy - do poniedziałku ?
/Sory, papugi mi nasionek nawrzucały w klawiaturę i nie zawsze shift działa/
Co do przetrzymania np. od soboty, to jeśli suczki nie mają cieczki, to mogę, bo Bugi niewykastrowany jeszcze, więc z cieczką będzie wycie, szczekania, piski, ryki i wszechobecne gwałty oraz ogólna ruja i poróbstwo. Z Mańkiem się boję, nie wiem jakby Bugi zareagował na samca w domu.
Co do hotelowania mimo braku założonych 1/2 deklaracji - kurcze sama nie wiem ... żebyśmy się i Funi nie załatwiły ... ostateczna ostateczność - to żebry na ludziach ... ale kto zaufa jak nie mamy ani Stowarzyszenia ani Fundacji? Z mojego środowiska zawodowego - NIKT. I akurat co do tego mam 100 % gwarancji. Innych jakoś nie bardzo znam, bo nie mam czasu na jakiekolwiek życie towarzyskie.
Gdybyśmy miały stowarzyszenie albo Fundację i to OPP - byłaby kasa i ludzie by chętnie wpłacali większe sumy bo to przeciez z podatku się odlicza. Sama jako dział. gosp. tez wole wpłacać na Fundację czy Stowarzyszenie.
[quote name='matrioszka2']Przywożę do E-S, jak ostatnio, w godzinach południowych.(Wywalam pod drzwiami i uciekam :eviltong::diabloti:)
I żadnych przekimań nie trzeba rozważać.
Coś nie zrozumiałam ?

P.S. Mam dwa (dwie) szelki.Dwie sztuki :evil_lol: - mogę pożyczyć na glejt, że wrócą :mad:[/QUOTE]
Ale dlaczego wywalasz i uciekasz ??? :( Ja wywalę aplikantów i normalnie, spokojnie pogadamy przy herbatce lub kawie (? kupiłam śmietanke do kawy :))
Szelki wrócą, daję za nie głowę, jeśli ulegną pożarciu bądź innym destrukcyjnym zapędom - odkupię.
Ewa

Posted

Nie no, nie tylko w sobotę - widocznie namotałam :) Można tak, jak pisze Matrioszka. To jak - czekamy z tym wyjazdem do poniedziałku i zbieramy deklaracje? Ja będąc w piątek/sobotę i tak mogę któregoś głuptaka wziąć, co by go do weta zataszczyć i w pon. ew. podrzucić gdzieśtam albo jakoś się z Tobą, Ewa, umówić (tudzież z Tobą, Asiu). Dwóch głuptaków nie zdołam, trzech tym bardziej - kto weźmie jeszcze dwa? Bo tak sobie myślę, że dobrze by było, co by były one wyprane i choć odrobaczone, z książeczkami... Żeby nie było, że jakiejś cholery naniosą Funii i że w ogóle brudasy przywiozmy :evil_lol:

Posted

Czyli na czym stanęło? Ewo, czy jeśli Asia podrzuci Ci żywy pakiecik w poniedziałek np. to dasz radę je zawieźć do Zamościa? My postaramy się pod koniec tygodnia skoczyć z lady do schronu, ale nie jak będzie padał deszcz, bo wtedy to bez sensu - ani zdjęć nie porobimy a i psów szkoda wyjmować na deszcz.

Temat stowarzyszenia gdzieś śmignął na wątku kiedyś...

Posted

[B]DO E-S[/B] (zanim skończyłam, posty nas rozdzieliły)
No to tak na gorąco ;
- zamknij się od środka i pisz.Jak skończysz : wpuść , wysłuchaj i wypchnij za drzwi ;:mad:
- papugi na rosół;:2gunfire:
- jak umówimy się , że zabieramy psy, to (tak myślę) schronisko stoi dla nas otworem.Jak trzy psy - stoi otworem i czeka z poczęstunkiem ;:sabber::popcorn:
- pomóż założyć fundację lub stowarzyszenie;
- .... i już z pełnym zaufaniem wpłacaj, wpłacaj ... wpłacaj ...
- nigdy sama nie wiozłam tylu psów na raz , więc - jak mniemam - taka podróż może być dość traumatycznym przeżyciem, więc "wywalam i uciekam";:diabloti:
- co do wizji wspólnej nocy TYCH psów i Twoich .... gwałt,ruja i ogólne poróbstwo nie do końca takie złe są (chłe, chłe, chłe....).Byle do wyra nie właziły:evil_lol:

Posted

[quote name='evl']Czyli na czym stanęło? Ewo, czy jeśli Asia podrzuci Ci żywy pakiecik w poniedziałek np. to dasz radę je zawieźć do Zamościa? My postaramy się pod koniec tygodnia skoczyć z lady do schronu, ale nie jak będzie padał deszcz, bo wtedy to bez sensu - ani zdjęć nie porobimy a i psów szkoda wyjmować na deszcz.

Temat stowarzyszenia gdzieś śmignął na wątku kiedyś...[/QUOTE]

Dam radę. chcę wyjechac najpóźniej o 18. Gdyby psiaki były zabierane dopiero w poniedziałek i były u mnie w firmie najpóźniej na 15 - to je wykąpię, bo mam w firmie łazienkę z wanną, wyschną do 18.
Kierownik daje karty wypisowe, tam są wpisane odrobaczenia, szczepienia z naklejkami, więc książeczka to tak tego - sztuka dla sztuki trochę. W Zamościu mozna od weta wziąć i wszyć kartę wypisową ze schroniska.
Nie wiem jak Zuzanka, bo ja jej nie widziałam, ale Mania z Mańkiem zdrowe bydlątka, nic im tam nie jest, na wirusówki i wścik poszczepione.
Ja naprawdę proponuję założenie Stowarzyszenia non profit albo Fundacji. Robiłam już coś takiego. Łatwiej nam będzie ze zbieraniem kasy to po pierwsze. Po drugie - PIT-y, to już każdy wie o co chodzi. A po trzecie i to lubię najbardziej - nawiązki z karnych spraw :)
Minus - pełna księgowość. I tym to ja już się na bank nie zajmę, nie znam się na tym i znac nie chcę, tfu, zgiń przepadnij.
Jakbyście w sobotę jechały - to ja też chcę.
Czyli, że co - decydujemy się na zabranie 3 małych mimo kruchości z deklarkami?
Ewa

Posted

No to jak robimy? Bo to, że one mają szczepienia, to nie watpie, że ostatnio były odrobaczane, to już tak ;) Ja mówię serio z tym wzięciem do weta itd, jeśli tylko znajdzie się ktoś, to weźmie dwie suczki - ja Mańka bez problemu. Wydaje mi się, ze w Lbn lepiej, wygodniej - i wet animalsowy, który liczy po kosztach. Ale to tylko moje zdanie. Tak byłoby najwygodniej - dla Ciebie, Ewa, brak jeżdżenia i konieczności kąpania w pracy.

Myślę, ze do soboty trzeba się zdeklarować - jeśli beda deklaracje stałe, to mozemy brac. Piątek nam właśnie odpadł co do jazdy do schronu, wiec zostaje sobota. Jeśli bedzie bezdeszczowa.

Posted

Może ja wyjaśnię, czemu ja tak chce je zabrać w sobotę. Po pierwsze - co by mieć pewność, że to właśnie one pojadą, a nie ich nie będzie. Po drugie - bo mi Maniek przypadł do serca i mi go szkoda ogromnie, żeby jeszcze do poniedziałku siedział. Po trzecie - skoro jest gdzie, to można zabrać tyle, ile jest TDT, a przywieźć tylko kilka?

Posted

Matrioszka znowu nas posty rozdzieliły. Ja mogłabym zająć się bez problemu stroną formalno-prawną czy Stowarzyszenia, czy Fundacji - non profit, nie zakładałam nigdy natomiast formy OPP, ale to sprawdzę najnowsze przepisy i zrobię jak trzeba, od tego jestem.
Natomiast jeśli uzbieramy 15 chętnych - to lepsze jest Stowarzyszenie, raczej nie zobaczę lasu rak chętnych do zaszczytnego i odpowiedzialnego stanowiska "fundatora" w przypadku Fundacji i nie ma co się dziwić.
Poza tym koszty założenia Fundacji są wyższe (akt notarialny).

Co do kąpania - w domu mi ciężej wykąpać psa, mam tylko fatalną, maciupeńką kabinę prysznicową, której boją się dokładnie wszystkie psy i kąpanie w chałupie psa to dla mnie koszmar.
Ewa

Posted

Jeja, OPP - organizacja pozytku publicznego, np. w statut stowarzyszenia wpisujemy sterylizację bezdomnych zwierząt i edukację ludności w temacie ochrony zwierząt - możemy ubiegać się o różne dotacje. OPP - to ten 1% podatku z rocznego dochodu.
15 chętnych - liczba niezbędna pełnoletnich obywateli RP niezbędna do założenia stowarzyszenia, które ma szansę na OPP.
No proponuję.
Ewa

Posted

Możemy, tylko czy znajdzie się 15 chętnych...

Matrioszko, pisałaś o moim ostatnim zdaniu? Chodzi mi o to, że jak już pojedizemy, i mamy np dwa DT (załóżmy), to weźmy dwa psy, zawieźmy do weta, wykąpmy (Ewa - możemy pojechać do mnie, u mnie wykąpać, też mam prysznic, jakoś damy radę :evil_lol: ). Szkoda, żeby siedziały przez weekend w schronie - wole być pewna, że gdzieś nie wsiąkną...

Posted

[quote name='matrioszka2']A skąd te dotacje mogę dostać (jak już się będę chciała ubiegać)?[/QUOTE]
Mniejszej wysokości - z samorządu - czyli UM Lublin
Większe - także z UE za projekty /np plany sterylizacji, edukacji, organizacja sieci DT czy co tam nam mądrego do głowy wpadnie/.
Są też rózne konkursy dla OPP, nagrody są finansowe w różnej wysokości, konkursy organizują instytucje samorządowe i np. ostatnio Nesweek :)
Ewa

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...