Jump to content
Dogomania

Dinguś znalazł dom :)


Łapcia

Recommended Posts

Andzike - bardzo dziękujemy (bo za zdjęcia to ja dziękuję w imieniu mojego ukochanego TZ-a) za miłe słowa :)

Dziś są pierwsze urodziny Dingusia :tort:

Szok - ale te dzieci szybko rosną :crazyeye:

Imprezować zaczęliśmy już rano - u weterynarza dostał co najmniej potrójną porcję smakoli, był bardzo dzielnym dużym chłopczykiem i zniósł dwa zastrzyki jak prawdziwy Mężczyzna :)

Potem kolejna niespodzianka spotkała go na stacji benzynowej gdzie od Pana, który o urodzinkach pojęcia [COLOR="green"]zielonego[/COLOR] nie miał Dingo dostał pyszną parówkę
:sabber: Nie zdążyłam mu zrobić zdjęcia - to była szybka akcja :evil_lol:

W domu niestety dostał mało miły prezencik w postaci kołnierza, co by sobie łap nie lizał, ale dalej świętować będziemy po powrocie Rafała z pracy!!!

Oj będzie się działo!
Uwiecznię na fotkach - obiecuję! :)

A tak poza tematem to zapraszam serdecznie na mój bazarek dla Soni - polecam!
[url]http://www.dogomania.pl/threads/183491-DLA-SONI-NOWE-FANTY-CEJROWSKI-SUPER-FILMY-CD-KSIĄŻKI-do-18.04(23.00[/url])

Podbijajcie i kupujcie!
Dziękuję w imieniu Soni!

Aha - jakby ktoś miał ochotę wpaść*do Dinga na urodzinową imprezę - ZAPRASZAMY!!!
:laola::laola::laola::laola:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 196
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Wielkie gratulacje dla przyszłych rodziców :cool3:
ogromne dzięki także za takie ładne fotki :lol:
Dinguś urósł a jego mordka wydoroślała trochę...ale z tego co widzę dalej szaleje...i dobrze...zapewne tak mu już zostanie :razz:
3mam kciuki żeby dało się go odpowiednio ucywilizować do czasu pojawienia się nowego członka rodziny :)

Smutno mi, że Dingus trochę podupadł na zdrowiu :-( mam nadzieję, że to nie alergia...mój piesek jest niestety alergikiem i bez przerwy jest na mniejszej lub większej dawce sterydów :-(:placz:..ostatnio znowu coś mu na łapie nowego wyskoczyło nie mówiąc o uszach, które ciągle się mniej lub bardziej paprają i znowu trzeba będzie zwiększyć sterydy :placz::placz:

No nic 3mam kciuki, żeby to była tylko grzybica, która przejdzie szybko i już nie wróci :)
Pozdrawiam

A i najlepsze życzenia dla Solenizanta :)

Link to comment
Share on other sites

Hej:) W końcu zmobilizowałem się, aby założyć konto (Wojtek od Dingusia)......chciałem Wam również osobiście pogratulować przyszłego potomka:) i podziękować za zaopiekowanie się "naszym" małym urwisem:) Bardzo dziękuję również za piękne fotki i historyjki o Dingusiu...chłopakowi trzeba by chyba zmienić imię na "szczęściarz":) Super, iż tak wspaniale zgrały się z Holly...:) Mam nadzieję, iż problemy zdrowotne Dingusia nie okażą się poważne oraz że uda się go trochę poskromić do czasu pojawienia się nowego członka rodziny.....pozdrawiam serdecznie!!!

Ps. Dziękujemy za wątek o Soni... wpłacimy razem z Kasią małą sumę bezpośrednio na konto, a rzeczy z Waszego bazarku przydadzą się na następne akcje:)

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Witaj Wojtku :)

Wiem, że to niegrzecznie tak długo nie pisać co u Wariata, ale ostatnio tyle zmian, że sama nie nadążam ;) Ciąża, przeprowadzka i... nowy Czworonożny Towarzysz :) Tak jest - mamy trzeciego pieska. Fletcher - bo tak został ochrzczony, pojawił się pod koniec długiego weekendu i jest brutalnie mówiąc jego ofiarą... Pojawił się na "Kolorowej" (letni tor saneczkowy w Karpaczu) i pierwszy zobaczył go Rafał, myśleliśmy, że może ma właścicieli którzy po prostu jeżdżą a on grzecznie czeka. Tak niestety nie było - piesek ewidentnie rozglądał się za swoim Panem i liczył na to, że po niego wróci
[URL=http://img97.imageshack.us/i/p1060465o.jpg/][IMG]http://img97.imageshack.us/img97/8901/p1060465o.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img101.imageshack.us/i/p1060458w.jpg/][IMG]http://img101.imageshack.us/img101/9426/p1060458w.jpg[/IMG][/URL]

Rafał próbował mu dać karmę ale nie chciał jeść, spędził gdzieś noc i następnego dnia pojawił się w tym samym miejscu, biegał też na krótkim odcinku głównej ulicy Karpacza patrząc na samochody. Niestety, najpierw stwierdziliśmy, że możemy popytać znajomych czy ktoś kojarzy tego psa a nie wziąć go do siebie bo wiecie, Wariaty w domu, ja w ciąży, zaraz przeprowadzka do domu z dwoma owczarkami niemieckimi... Na szczęście, wieczorem zadzwoniła do nas przebywająca przypadkiem w Karpaczu [B][B]MyrkurDagur[/B][/B] i zapytała czy nie wiemy co to za piesek leży pod Żabką i się rozgląda... Od razu wiedzieliśmy, że to musi być on... Pojechaliśmy do nich z laptopem, co by szybko postarać się znaleźć mu jakiś dom tymczasowy albo hotel na początek - bo schronisko w Jeleniej odpadło w przedbiegach. Nie mogliśmy się tam połączyć z netem więc zaproponowaliśmy żeby zapakować psa i MyrkurDagur z chłopakiem do auta i resztę zrobić u nas w domu. Piesek okazał się super ułożony, wskoczył sam do samochodu i pojechał z ami. Najpierw stwierdziliśmy, że postaramy się go wprowadzić do domu jak gdyby nigdy nic, co nie było najlepszym pomysłem bo Holly nie przepada za niezapowiedzianymi gośćmi a Dingusiowy wystarczy mały sygnał i za chwilę oprócz nich nie było nic słychać. Na moment więc wyszli, Dingo poszedł do więzienia (czyli w slangu - został mu założony kantarek :) ) Holly się uspokoiła i weszli na luzie. Dinguś - totalna zmiana nastawienia na "przyszła nowa zabawka", Holly na początku ostrożnie, potem pełen luz i olewka.
[URL=http://img443.imageshack.us/i/p1060591.jpg/][IMG]http://img443.imageshack.us/img443/9020/p1060591.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img22.imageshack.us/i/p1060597r.jpg/][IMG]http://img22.imageshack.us/img22/8199/p1060597r.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img168.imageshack.us/i/p1060603.jpg/][IMG]http://img168.imageshack.us/img168/6769/p1060603.jpg[/IMG][/URL]

Zaraz ciąg dalszy :)

A wracając do głównego bohatera wątku - czuje się lepiej, łapki nie bolą, nie swędzą więc chyba to była jakaś infekcja chwilowa.

Link to comment
Share on other sites

Pierwsza noc minęła bardzo spokojna. Wieczorem znaleźliśmy nawet hotel który przyjąłby Fletchera - tak go nazwałam w nocy (dla wyjaśnienia - jeden z członków naszego ukochanego Depeche Mode ma tak na nazwisko, oprócz tego słyszałam kiedyś to imię u pewnego amerykańskiego pieska i strasznie mi się spodobało). Rano mieliśmy go zawieźć do Sieniawki do tego hotelu. Noc minęła, jak pisałam bardzo spokojnie. Rano pojechaliśmy do weterynarza, a jeszcze przed tym obudziło nas machanie ogona Fletchera, jak tylko zobaczył, że otwieramy oczy... To było słodkie :) Pożegnaliśmy się z Holly i Dingiem, tzn Fletcher się pożegnał - Dingusiowi było przykro, że jego nowy super kumpel go opuszcza - naprawdę super się dogadali, Dingo, leżał non stop przy Fletcherze:
[URL=http://img189.imageshack.us/i/p1060584h.jpg/][IMG]http://img189.imageshack.us/img189/2108/p1060584h.jpg[/IMG][/URL]

Rano poszliśmy jeszcze na krótki spacer - Fletcher - mega grzeczny pies, w ogóle nie mam pojęcia jak ktoś mógł się go pozbyć (ale takie rzeczy w każdym przypadku mnie strasznie dziwią - Holly w końcu pojawiła się u nas jako 3-miesięczny szczeniak dokładnie w ten sam sposób), nie ciągnie na smyczy, jest bardzo grzeczny, zero agresji... Ech, szkoda gadać.
[URL=http://img29.imageshack.us/i/p1060611.jpg/][IMG]http://img29.imageshack.us/img29/908/p1060611.jpg[/IMG][/URL]
Tu informuję MyrkurDagur o tym jak minęła nam noc i jaki grzeczny piesio to jest :) W ogóle - bardzo bardzo dziękuję za zmobilizowanie nas do działania! Gdyby nie Wy...

Juz siedząc w poczekalni u weta stwierdziliśmy że Fletcher zostaje z nami. Nie mogliśmy go odwieźć do tego hotelu. Zadzwoniłam do pana, reakcja tego była wg mnie zaskakująca - bynajmniej się nie ucieszył, że pies ma dom tylko zdenerwował dość mocno brakiem informacji na ten temat. Na nic się zdała próba tłumaczenia, że decyzja zapadła raptem kilka minut temu - słuchawka została odłożona...
Weterynarka (dr Sylwia Matwiejczuk - nasza kochana - bardzo polecam) oceniła jego wiek na około dwa lata, stan zdrowia na OK - jedyne co niepokoi to wysoki poziom kreatyniny. Będziemy powtarzać badania, mam nadzieję, że nereczki okażą się w pełni sprawne. Po naszym Maksymilianie wiem, że to straszna sprawa...

Teraz Fletch jest już po kastracji i wycięciu wilczych pazurów, które niebezpiecznie odstawały. Za dwa tygodnie zdjęcie szwów - a teraz kilka zdjęć z domu i spacerku - jeszcze przed kastracją:
[URL=http://img20.imageshack.us/i/p1060617z.jpg/][IMG]http://img20.imageshack.us/img20/5307/p1060617z.jpg[/IMG][/URL]

Tu główny bohater wątku:
[URL=http://img202.imageshack.us/i/p1060752.jpg/][IMG]http://img202.imageshack.us/img202/7182/p1060752.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img13.imageshack.us/i/p1060755p.jpg/][IMG]http://img13.imageshack.us/img13/8958/p1060755p.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[URL=http://img80.imageshack.us/i/p1060760.jpg/][IMG]http://img80.imageshack.us/img80/1149/p1060760.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img526.imageshack.us/i/p1060801q.jpg/][IMG]http://img526.imageshack.us/img526/1967/p1060801q.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img62.imageshack.us/i/p1060810q.jpg/][IMG]http://img62.imageshack.us/img62/2812/p1060810q.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img696.imageshack.us/i/p1060820.jpg/][IMG]http://img696.imageshack.us/img696/9391/p1060820.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img266.imageshack.us/i/p1060841.jpg/][IMG]http://img266.imageshack.us/img266/5278/p1060841.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[URL=http://img219.imageshack.us/i/p1060850.jpg/][IMG]http://img219.imageshack.us/img219/8664/p1060850.jpg[/IMG][/URL]

I nagroda za grzeczne sprawowanie na spacerku też musi być:
[URL=http://img140.imageshack.us/i/p1060872j.jpg/][IMG]http://img140.imageshack.us/img140/6209/p1060872j.jpg[/IMG][/URL]

I jeszcze parę Dingusiów - sprzed pojawienia się nowego Kumpla:
[URL=http://img200.imageshack.us/i/p1060281s.jpg/][IMG]http://img200.imageshack.us/img200/3488/p1060281s.jpg[/IMG][/URL]

Tu w oczekiwaniu na powrót pana z pracy :)
[URL=http://img707.imageshack.us/i/p1060291.jpg/][IMG]http://img707.imageshack.us/img707/1142/p1060291.jpg[/IMG][/URL]

A tu ta sama czynność, tylko już nie samotnie:
[URL=http://img96.imageshack.us/i/p1060293f.jpg/][IMG]http://img96.imageshack.us/img96/5664/p1060293f.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Wow!! jakie piękne stadko się zrobiło!! Fajnie, że jako tako się dogadują ze sobą...Fletcher jest śliczny :) W ogóle cała trójka jest super!! Aż Wam normalnie zazdroszczę!! ;) Dinguś jak zwykle z patyczkami :) eh wesoło macie zapewne..mam nadzieję, że jakoś w miarę szybko uda Wam się ułożyć te trzy małe Potworki..zwłaszcza tych dwóch dżentelmenów...bo jeśli Fletcher jest tak niesforny i zwariowany jak Dinguś to mogę sobie tylko wyobrazić co się tam u Was dzieje ;) W ogóle gratuluję odważnej decyzji :)
kurcze z tą kreatyniną to faktycznie nieciekawie :/ ale mocz oddaje w normalnych ilościach?...eh może to tylko przejściowo tak jakoś z tą kreatyniną :(

Link to comment
Share on other sites

No właśnie też mam nadzieję, że to tylko przejściowo-stresowe problemy - miał badania robione praktycznie dzień po wzięciu do domu więc może to przez to... Sika normalnie, choć niepokoi mnie ciemny kolor moczu :( Zobaczymy 24 - wtedy zdjęcie szwów i kolejne badania...

A jeśli chodzi o zachowanie to Fletch jest naprawdę bardzo grzeczny, przez to, że jest trochę podobny do Dingusia, to weterynarze, którzy rzadziej się zajmują naszymi psami mylili go z Dingiem i mówili - niesamowite, jak się uspokoił ten z ADHD ;) Wyjaśnialiśmy, że to trzeci a tamten cały czas szalony :) Naprawdę, Dingo cały czas dzierży palmę pierwszeństwo jeśli chodzi o rozrabianie. Dziś np. zjadł poduszkę a ostatnio rozgryzł puchową kołdrę - całe mieszkanie i on w pierzu :D Było wesoło! Dingo przy Fletchu trochę łagodnieje - teraz musi częściej nosić kantarek bo cały czas chce się z nim bawić i może w tym swoim braku skoordynowania coś mu niechcący uszkodzić...

Jest jeszcze jedna rzecz- o tym, że mamy trzy a nie dwa psy nie wiedzą jeszcze moi teściowie - do których się za tydzień przeprowadzamy :) Nie za bardzo wiemy jak im to powiedzieć - choć wiemy, że przecież nas nie wyrzucą ;) Dlatego korzystam z okazji, że moja teściowa zagląda czasem na ten wątek i piszę - ZAAKCEPTUJCIE NASZE STADO :) dwa a trzy to naprawdę żadna różnica ;)

Link to comment
Share on other sites

Weszłam tu z wątku Molly...przeczytalam tylko ostatnia stronkę i wiadomosci o najnowszym lokatorze...obejrzalam zdjęcia i sie rozryczalam ze wzruszenia..:):)
Musicie miec ogromne serce dla zwierząt...szacun i ukłony do samej ziemi za to, co zrobiliście dla tych wszystkich psiakow...To neisamowite- trzy wielkopsy;):):)
Wyglądaja jak Trójca;)Sa cudne- ale własnie trzy razem sa cudne- jak "komplet":):)
Wiem, ze niebawem dojdą Wam jeszcze dwa owczarki w nowym domu...
Dech mi zapiera z wrazenia:)
A niebawem, jak widze, urodzi się cudowny dogomaniak...nawet nie chcę myślec, bo nie mam aż tak bogatej wyobraźni, jak bedzie musiał Dzidek kochać zwierzęta...to pewnie będzie chodząca MIŁOSĆ do psów:):):)

Link to comment
Share on other sites

Holly... no w szoku jestem :D weszłam sobie spokojnie z nadzieją na nowe fotki... a tu nie dość ze fotki to jeszcze z bonusem :D :D :D
Gratuluję nowego członka rodziny - wygląda jakby był z Wami od zawsze, nie wiem, czy gdybyś próbowała "dobrać" psa do Holly i Dingusia to udaloby Ci się równie dobrze :D
A tak - przeznaczenie !!! :) Cudnie razem wyglądają - cała trójca i wspaniale jest to jak Holly i Dingo przyjeli nowego lokatora :) Idealne stado !!!

Link to comment
Share on other sites

Dziękujemy Wam bardzo, bardzo, bardzo za wszystkie miłe słówka :) Psiury są kochane i zawsze z nami będą :D

A tu jeszcze tradycyjne zaproszenie na kolejny bazarek dla Soni - polecam!

[url]http://www.dogomania.pl/threads/185090-Bazarek-dla-Soni-męska-skóra-książki-dart-brain-training-dla-psiura!-do-18.05[/url]

Link to comment
Share on other sites

Uff, wreszcie dotarłam na wątek Dingusia :D Poczytałam sobie wszystko, zdjęć się naoglądałam i szeroki uśmiech maluje mi się na twarzy! :lol:

[B]Holly[/B] - jesteście cudowni! :loveu: Przesyłam moc uścisków kochanemu Fletcherowi! :loveu: Stęskniłam się za nim... :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[B]przepraszam mamy tu takiego 4-o miesiecznego biedaka na łancuchu ,moze ktos z was moze wspomoc ?
[url]http://www.dogomania.pl/threads/186166-Szczeniak-na-%C5%82a%C5%84cuchu-ze-strachu-robi-pod-siebie..-pom%C3%B3%C5%BC!-Pilnie-DT-kasa-i-pomoc[/url]!!![/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='NiJaSe'][B]przepraszam mamy tu takiego 4-o miesiecznego biedaka na łancuchu ,moze ktos z was moze wspomoc ?
[url]http://www.dogomania.pl/threads/186166-Szczeniak-na-%C5%82a%C5%84cuchu-ze-strachu-robi-pod-siebie..-pom%C3%B3%C5%BC!-Pilnie-DT-kasa-i-pomoc[/url]!!![/B][/QUOTE]
Śliczny psiak :( szkoda, że taki biedny :(

a jak tam wyniki Fletchera?? mam nadzieje, że cała gromadka nie łobuzuje za bardzo ;)

Link to comment
Share on other sites

Jestem, jestem :) Na razie zdjęć brak bo internet mi jeszcze kuleje ale niedługo nadrobię (i to z nowymi bohaterkami - Maszą i Sonią :) - sukami moich teściów). Wyniki Fletchera bez zarzutu - wszystko w normie, tamte widocznie były jeszcze spowodowane złym odżywianiem wcześniej i stresem...

Dinguś też OK, szaleje jak szalał ale wszystkie razem super się dogadują :)

Obiecuję fotorelację już niedługo...

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Bardzo dawno nas tu nie było, a działo się trochę przez ten czas :)

Przede wszystkim już po przeprowadzce - jesteśmy oczywiście wszyscy razem :) Psy się super dogadały ze swoimi nowymi "sąsiadkami" - Sonią i Maszą ;)
Postaram się wrzucić jak najwięcej zdjęć - choć nie mam ich tak dużo - ale obiecuję - nadrobię
Zacznijmy od parapetówy - psy od razu podjęły się najważniejszego zadania ;)
[URL=http://img267.imageshack.us/i/p1060974p.jpg/][IMG]http://img267.imageshack.us/img267/3843/p1060974p.jpg[/IMG][/URL]

A po imprezie trzeba było odpocząć:
[URL=http://img706.imageshack.us/i/p1070136.jpg/][IMG]http://img706.imageshack.us/img706/6839/p1070136.jpg[/IMG][/URL]

Dinguś romantyk ;)
[URL=http://img156.imageshack.us/i/p1070139z.jpg/][IMG]http://img156.imageshack.us/img156/7223/p1070139z.jpg[/IMG][/URL]

Każdy ma swoje miejsce
[URL=http://img267.imageshack.us/i/p1070137d.jpg/][IMG]http://img267.imageshack.us/img267/1057/p1070137d.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img710.imageshack.us/i/p1070138.jpg/][IMG]http://img710.imageshack.us/img710/6402/p1070138.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...