tigrunia Posted October 11, 2009 Posted October 11, 2009 No i tu się zgodzę z Balbiną :p Niewiele da zakup zdrowego psa bo może nawet i po paru dniach zachorować, podłapać jakiegoś wirusa (np.jak mój Pudzianek) i może być groźnie :shake: Różnie bywa i różnie można trafić więc tu akurat niestety nikt gwarancji dać nie może, że psiak z hodowli x czy y będzie zdrowy. A wady genetyczne możesz wykluczyć tylko i wyłącznie odpowiednimi badaniami :roll: Quote
...::Basia::... Posted October 11, 2009 Posted October 11, 2009 Tutaj mazs pieska z rodowodem za 1300 z legionowa;) [url=http://www.allegro.pl/item762193831_yorkshire_terrier_york_rodowodowe_maluchy.html]YORKSHIRE TERRIER - YORK - rodowodowe maluchy (762193831) - Aukcje internetowe Allegro[/url] Ja np. wcale sie charlotta nie dziwie że chcesz psiaka zdrowego:p sama zamierzam kupując yorka sprawdzić czy jest zdrowy i radosny (kupujac psa wybieraj tego który jest najbardziej żywiołowy i radosny;)) Quote
Chana Posted October 11, 2009 Posted October 11, 2009 Ja z moja przyjaciolka mamy Yorki z tej samej chodowli . Tiny i Tania . Tiny jest zdrowa ; nigdy nie mialam problemu . Tania ma chore serce ( jak miala 5 lat ) ,ma prolemy skory jest caly czas na lekarstwach . A byly takie same radosne ;smieszne i zdrowe . Nie napislam tego zeby ja obrazic ;tylko zeby sobie uswiadomia jaka to jest odpowiedzialnosc . Quote
charlotta Posted October 11, 2009 Author Posted October 11, 2009 [B]Chana [/B] ja nie mam 12 lat i zdaję sobie sprawe z odpowiedzialności jaką jest pies, wiem że wiele moze się w przyszłości wydarzyć ale czytaj uważnie proszę posty i nie naskakuj :cool1: Dość wyraźnie napisałam o tym na czym mi zależy. Nie wiem ile ty masz lat ale wpis o psie z pluszu jest ... nazwijmy to delikatnie " nie na miejscu" ! Napiszę może prościej jeśli tamta forma była nie zrozumiała : Nie chcę by pies był chory z powodu zaniedbań i tp hodowli. To że pies z jakiegoś niezależnego od nikogo powodu zachoruje potem , i nie będzie to związane z żadną wadą genetyczną ani zaniedbaniami ze strony hodowli to nazywa się zdażenie losowe nie jest do przewidzenia i to rozumiem ! WIĘC staram się o pozyskanie informacji (i od dziewczyn które to rozumieją takie informację dostaje) o hodowli w której te pierwsze podpunkty ( czyli wady genetyczne i zaniedbania hodowli ) można wykluczyć. Więc może teraz będzie ci prościej zrozumieć. [U]Przykro mi że muszę pisać post w takim tonie ale bardzo nie lubię takich niegrzecznych tekstów[/U]. A jeśli dorosły i odpowiedzialny człowiek kupuje żywe zwierzę to stara się o to by wyeliminować jak najwięcej powodów zagrożeń chorobami zwierzęcia itd . Gwarancji na przyszłość nie ma nigdy ale prawdopodobieństwo zakupienia od razu chorego szczeniecia w dobrej hodowli jest wydaje mi sie dużo mniejsze niż w tej o wątpliwej reputacji. To mają na celu moje poszukiwania. Wszystkim forumowiczkom które normalnie doradzają bardzo dziękuję za pomoc. Quote
Chana Posted October 11, 2009 Posted October 11, 2009 Dlatego ci napisalam ; nigdy nie mozesz byc pewna . Pies moze dostac uczulenia w kazdym wieku i choroba genetyczna moze wyjsc po kilku latach . Przepraszam ze cie urazilam ale po twoim pisaniu zrozumialam ze chcesz psa ale nie problemy z nim zwiazane . Watpie czy chodowca da ci papiery ze pies nie ma choroby genetycznej . Quote
Balbina. Posted October 11, 2009 Posted October 11, 2009 hodowcy wcale nie muszą robić badań się dowiedziałam:cool3:Więc gdzie dopiero potwierdzenie jak oni sami nie wiedza czy rodzice szczeniaków nie maja choroby genetycznej:angryy: Quote
...::Basia::... Posted October 11, 2009 Posted October 11, 2009 [quote name='Balbina12']hodowcy wcale nie muszą robić badań się dowiedziałam:cool3:Więc gdzie dopiero potwierdzenie jak oni sami nie wiedza czy rodzice szczeniaków nie maja choroby genetycznej:angryy:[/QUOTE] Piszesz o przeglądzie miotu?:razz: Quote
Balbina. Posted October 11, 2009 Posted October 11, 2009 o chorobach genetycznych których hodowcy rodzicom szczeniąt w większości wypadków nie robią:shake:;) Quote
...::Basia::... Posted October 11, 2009 Posted October 11, 2009 [quote name='Balbina12']o chorobach genetycznych których hodowcy rodzicom szczeniąt w większości wypadków nie robią:shake:;)[/QUOTE] Wiesz nie rozumiem cie:p teraz piszesz o tym że hodowcy nie robia wad genetycznych?:roll: Quote
charlotta Posted October 11, 2009 Author Posted October 11, 2009 Dziewczyny:) Jestem po rozmowie z właścicelem pieska wystawionego na allegro. Piesek ma roczek:) Ma metryczkę i tatuaż a nie ma rodowodu . Ma wszystkie szczepienia , jest zdrowy , waży 3,5 kg - płci męskiej . Właściciel sprzedaje go z braku czasu na opiekę. Moje pytanie - co w takim razie oznacza brak rodowodu jeśli jest metryczka i tatuaż ?? Proszę o odp. :) piesek znajduje się ponad 300 km od wawy . Wiec jeśli pojadę do już w celu by kupić i przywieźć szkraba :) Quote
pinkmoon Posted October 11, 2009 Posted October 11, 2009 metryczka jest podstawą do wyrobienia rodowodu. to znaczy, że jeśli ją masz i zależy Ci np na wystawianiu psa, to musisz przejechać się albo wysłać ją do Związku Kynologicznego, i oni nostryfikują rodowód. Jeśli nie zamierzasz się bawić w wystawy, a rodowód - w sensie fizycznym, chodzi o sam dokument dosłownie - nie jest wtedy Ci potrzebny, nie musisz go wyrabiać. Metryczka jest dokumentem potwierdzającym "tożsamość" psa i dostają je wszystkie szczeniaki z miotu w hodowli, a wyrabianie - lub nie - rodowodu zależy już od właścicieli. Jeśli faktycznie piesek ma tatuaż i metryczkę, i wszystko inne się zgadza, to jak najbardziej jest to piesek rasowy. (A Balbina12 jak widzę znowu zaczyna batalię o udowodnienie, że nie warto mieć psa z hodowli, bo yorki się męczą na wystawach :evil_lol: znamy to z innych wątków ;) ale bardzo dobrze, że jak sama piszesz, "hodowcy nie robią zwierzętom chorób genetycznych", to wspaniale o nich przecież świadczy! :diabloti:) Quote
charlotta Posted October 11, 2009 Author Posted October 11, 2009 [quote name='pinkmoon']metryczka jest podstawą do wyrobienia rodowodu. to znaczy, że jeśli ją masz i zależy Ci np na wystawianiu psa, to musisz przejechać się albo wysłać ją do Związku Kynologicznego, i oni nostryfikują rodowód. Jeśli nie zamierzasz się bawić w wystawy, a rodowód - w sensie fizycznym, chodzi o sam dokument dosłownie - nie jest wtedy Ci potrzebny, nie musisz go wyrabiać. Metryczka jest dokumentem potwierdzającym "tożsamość" psa i dostają je wszystkie szczeniaki z miotu w hodowli, a wyrabianie - lub nie - rodowodu zależy już od właścicieli. Jeśli faktycznie piesek ma tatuaż i metryczkę, i wszystko inne się zgadza, to jak najbardziej jest to piesek rasowy. (A Balbina12 jak widzę znowu zaczyna batalię o udowodnienie, że nie warto mieć psa z hodowli, bo yorki się męczą na wystawach :evil_lol: znamy to z innych wątków ;) ale bardzo dobrze, że jak sama piszesz, "hodowcy nie robią zwierzętom chorób genetycznych", to wspaniale o nich przecież świadczy! :diabloti:)[/QUOTE] Bardzo , bardzo dziękuję za wyjaśnienie :) Quote
jmw Posted October 12, 2009 Posted October 12, 2009 [quote name='Balbina12']o chorobach genetycznych których hodowcy rodzicom szczeniąt w większości wypadków nie robią:shake:;)[/quote] O kurde, zaczynasz się gubić :cool3: Jeśli hodowcy nie robią chorób genetycznych, to bardzo dobrze! Hodowcy robią badania na te choroby w przeciwieństwie do pseudohodowli :cool1: Quote
*kleo* Posted October 12, 2009 Posted October 12, 2009 Charlotta mogę polecić Ci hodowlę, w której z tego co się orientuję zostały 2 pieski, jeden z końca lipca, drugi z początku sierpnia. Nie wiem ile dokładnie km od Wawy to by było, ale chyba mniej niż 300. Gdybyś chciała wiedzieć coś więcej to pisz na PW. :p [SIZE=1](chyba to co napisałam nie podlega jeszcze pod reklamę?)[/SIZE] Quote
vikiii Posted October 12, 2009 Posted October 12, 2009 [quote name='charlotta']Dziewczyny:) Jestem po rozmowie z właścicelem pieska wystawionego na allegro. Piesek ma roczek:) Ma metryczkę i tatuaż a nie ma rodowodu . Ma wszystkie szczepienia , jest zdrowy , waży 3,5 kg - płci męskiej . Właściciel sprzedaje go z braku czasu na opiekę. Moje pytanie - co w takim razie oznacza brak rodowodu jeśli jest metryczka i tatuaż ?? Proszę o odp. :) piesek znajduje się ponad 300 km od wawy . Wiec jeśli pojadę do już w celu by kupić i przywieźć szkraba :)[/quote] A możesz wstawić zdjęcie tego psiaka? Dla mnie sprzedaż rocznego pieska i tłumaczenie się brakiem czasu jest naprawdę "grubymi nićmi szyta". wg mnie coś tu jest nie tak - przemyśl decyzję, bo jak sama mówisz - 300km pojedziesz i kupisz. Quote
pinkmoon Posted October 12, 2009 Posted October 12, 2009 Jeśli nr tatuażu zgadza się z metryczką, to nie powinno być żadnego problemu w skontaktowaniu się z hodowcą i sprawdzenia w ten sposób "autentyczności" psiaka. Różne rzeczy się zdarzają, ludzie kupują psy z hodowli i też się ich pozbywają. Oczywiście zawsze trzeba być czujnym, ale lepiej najpierw sprawdzić a potem ferować wyroki że sprawa grubymi nićmi szyta ;) Quote
charlotta Posted October 13, 2009 Author Posted October 13, 2009 piesek jest z all , człowiek z którym rozmawiałam przez telefon wyjaśnił to tak że pies jest , chce go oddać bo z żoną czy nazeczoną nie mają dla niego czasu , zdjęcia na all są i piesek wygląda bdb , powiedział ze metryka i tatuaż są i wszystko można sprawdzić i potwierdzić . Zdjęcia , jako ze jest ogólnie zakaz kopiowania itp wkleić chyba nie mogę :shake: Ale dochodzę do jednego wniosku ze poszukam może trochę dłużej ale jednak w okolicach wawy żeby na spokojnie móc pojechać zobaczyć , sprawdzić ( właśnie w sensie telefonu do hodowli z której psiak będzie pochodził itp) nie chce niczego pochopnie robić;) Samo podjęcie decyzji o piesku trwało sporo , chciałam logicznie i na spokojnie przeanalizować wszystkie za i przeciw . I podobnie jak tą decyzję przemyślałam dobrze i szczegółowo tak i z wyborem nie chcę się spieszyć . jutro jednego maluszka będę oglądać ale jako że to piesek ponad półroczny, niewystawowy , choć z bardzo dobrej hodowli ( ale najmiejszy z grupy i jeszcze nie nauczony czystości ) jest bardzo drogi:( dużo ponad przeciątną cenę rodowodowego szczenięcia nawet suczki z all. Quote
pa-ttti Posted October 13, 2009 Posted October 13, 2009 niewystawowy i droższy niż przeciętna cena za suczkę? no cóż, czasem znane hodowle dają takie ceny które nie są równoznaczne z "klasą" szczenięcia, tak jakbyś przepłacała za "metkę" na ubraniu...może to trochę materialistyczne porównanie, ale dobrze oddaje to co chcę powiedzieć. Z drugiej strony cenami na allegro nie zawsze należy się sugerować: wiele hodowli nie wystawia tam piesków, a ceny ich są dużo wyższe(a może to na allegro ceny są niższe niż normalnie w hodowlach?) np średnia cena za suczkę chihuahua na allegro to 2000zł, natomiast średnia cena w dobrych hodowlach(za dobrą suczkę na wystawy), to 4tys. (podkreślam: to średnia cena, w niektórych hodowlach ceny dochodzą do 6-7tys) Quote
...::Basia::... Posted October 13, 2009 Posted October 13, 2009 [quote name='charlotta']piesek jest z all , człowiek z którym rozmawiałam przez telefon wyjaśnił to tak że pies jest , chce go oddać bo z żoną czy nazeczoną nie mają dla niego czasu , zdjęcia na all są i piesek wygląda bdb , powiedział ze metryka i tatuaż są i wszystko można sprawdzić i potwierdzić . Zdjęcia , jako ze jest ogólnie zakaz kopiowania itp wkleić chyba nie mogę :shake: Ale dochodzę do jednego wniosku ze poszukam może trochę dłużej ale jednak w okolicach wawy żeby na spokojnie móc pojechać zobaczyć , sprawdzić ( właśnie w sensie telefonu do hodowli z której psiak będzie pochodził itp) nie chce niczego pochopnie robić;) Samo podjęcie decyzji o piesku trwało sporo , chciałam logicznie i na spokojnie przeanalizować wszystkie za i przeciw . I podobnie jak tą decyzję przemyślałam dobrze i szczegółowo tak i z wyborem nie chcę się spieszyć . jutro jednego maluszka będę oglądać ale jako że to piesek ponad półroczny, niewystawowy , choć z bardzo dobrej hodowli ( ale najmiejszy z grupy i jeszcze nie nauczony czystości ) jest bardzo drogi:( dużo ponad przeciątną cenę rodowodowego szczenięcia nawet suczki z all.[/QUOTE] A do jakiej ceny byś chciała psiaka?;) Quote
tigrunia Posted October 13, 2009 Posted October 13, 2009 [quote name='pa-ttti']niewystawowy i droższy niż przeciętna cena za suczkę? no cóż, czasem znane hodowle dają takie ceny które nie są równoznaczne[B] z "klasą" szczenięcia, tak jakbyś przepłacała za "metkę" na ubraniu...[/B]może to trochę materialistyczne porównanie, ale dobrze oddaje to co chcę powiedzieć. Z drugiej strony cenami na allegro nie zawsze należy się sugerować: wiele hodowli nie wystawia tam piesków, a ceny ich są dużo wyższe(a może to na allegro ceny są niższe niż normalnie w hodowlach?) np średnia cena za suczkę chihuahua na allegro to 2000zł, natomiast średnia cena w dobrych hodowlach(za dobrą suczkę na wystawy), to 4tys. (podkreślam: to średnia cena, w niektórych hodowlach ceny dochodzą do 6-7tys)[/quote] Idealnie trafiłaś z tym porównaniem :multi: A co do cen na allegro jestem tego zdania, że hodowla, która sprzedaje szczeniaki po 4 tyś ma już na tyle wyrobioną renomę, że ustawiają się kolejki po szczeniaki więc nie ma po co wcale się ogłaszać ;) Quote
charlotta Posted October 14, 2009 Author Posted October 14, 2009 Ja szukam pieska - nie sunię , najlepiej dorosłego do 1,5 roku ;) niewystawowego , takiego który będzie tylko do kochania :) i małego gabarytowo bo będzie często towarzyszył mi w pracy i td :) i chciałabym się zmieścić w cenie do 1000 -1200;) Quote
megi82 Posted October 19, 2009 Posted October 19, 2009 [quote name='charlotta']Ja szukam pieska - nie sunię , najlepiej dorosłego do 1,5 roku ;) niewystawowego , takiego który będzie tylko do kochania :) i małego gabarytowo bo będzie często towarzyszył mi w pracy i td :) i chciałabym się zmieścić w cenie do 1000 -1200;)[/quote] a może adopcja? Quote
charlotta Posted October 19, 2009 Author Posted October 19, 2009 Wątpię w możliwość adopcji yorka:shake: Quote
*kleo* Posted October 19, 2009 Posted October 19, 2009 Też wątpiłam, ale ostatnio przypadkiem dowiedziałam się od znajomej, że w schronie, w którym brała swoją sukę był yoras z papierami. Nie wiem w jakim stopniu to prawda, nie mniej jednak podobno był. Quote
charlotta Posted October 19, 2009 Author Posted October 19, 2009 Ja śledze cały czas rózne strony z ogłoszeniami, jak się okazuje są ogłoszenia o oddaniu yorka , jednak jak narazie nie trafiłam na aktualne. Ja chętnie zaopiekowałabym się pieskiem rocznym czy półtorarocznym, fakt że bardzo nastawiłam się na rodowodowego psiaka bo zależy mi by był malutki gabarytowo. Ale o szukaniu w schronisku nawet nie pomyślałam bo nie sądziłam że yorki już też tam trafiają. tak czy inaczej ostatnio jak tylko mam czas to przekopuję net w poszukiwaniu małego przyjaciela. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.