bumel Posted September 18, 2011 Share Posted September 18, 2011 [quote name='gosia1701']Komandos dziś opuścił schronisko i pojechał do domku totalna wieś mieszka na osiedlu ma swój ogródek dziewczynki go zaakceptowały :)[/QUOTE] Super! Trzymam mocno kciuki za Komandoska! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosia1701 Posted September 18, 2011 Share Posted September 18, 2011 [quote name='siekowa']Aaa cudownie! :multi::multi::multi: Agnieszka z nim pojechała wreszcie?[/QUOTE] jechałam ja krecik i Zbyszko :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted September 18, 2011 Share Posted September 18, 2011 boże aż przylazłam :D tak się cieszę! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koosiek Posted September 19, 2011 Share Posted September 19, 2011 Wowo, super wiadomość :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulinken Posted September 22, 2011 Share Posted September 22, 2011 A co to za domek i skąd się wziął? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bumel Posted September 23, 2011 Share Posted September 23, 2011 [quote name='paulinken']A co to za domek i skąd się wziął?[/QUOTE] Nowy domek Komandiego adoptował w zesłym roku dwie suczki z Azylu: mamę z córką. One przebywały wtedy w boksie razem z Komandim. To pewnie urok osobisty Komandocha sprawił, że Ci Państwo nie mogli o nim zapomnnieć i w końcu wrócili po niego:-) Gosia może coś więcej napisze, bo była przy adopcji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosia1701 Posted September 23, 2011 Share Posted September 23, 2011 tak napisze więcej :( Komandos wróci do azylu. podobno przegryza siatkę, przedostawał się do sąsiada, wtedy kiedy został zamknięty w garażu też coś zdemolował, wszystkimi sposobami próbował uciec od nich i wrócić do azylu dziś widziałam go jak cieszył się przy furtce od boksu :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted September 24, 2011 Share Posted September 24, 2011 Oj niedobrze...on traktuje azyl jak swój dom... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bumel Posted October 1, 2011 Share Posted October 1, 2011 [quote name='gosia1701'] dziś widziałam go jak cieszył się przy furtce od boksu :roll:[/QUOTE] ehhh, czyżby to oznaczało dożywocie dla Komandiego... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulinken Posted October 14, 2011 Share Posted October 14, 2011 Co u Komandosa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
siekowa Posted May 10, 2012 Author Share Posted May 10, 2012 U Komandosa nic nowego :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted May 11, 2012 Share Posted May 11, 2012 [quote name='siekowa']U Komandosa nic nowego :([/QUOTE] Czyli nadal tkwi w schronie...biedne psie:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
siekowa Posted May 26, 2013 Author Share Posted May 26, 2013 Podobno Komandos już nic nie widzi :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted May 26, 2013 Share Posted May 26, 2013 [quote name='siekowa']Podobno Komandos już nic nie widzi :([/QUOTE] To takie niesprawiedliwe...nikt go nie chce...odejdzie w schronisku ...samotny.:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosia1701 Posted May 27, 2013 Share Posted May 27, 2013 Komandos w sobotę był u fryzjera :) teraz można go ogłaszać jako chińskiego grzywacza :) Komandi widzi jeszcze minimalnie potrafi jeszcze ominąć jakieś przeszkody Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pumcia02 Posted May 27, 2013 Share Posted May 27, 2013 u fryzjera? A niby co on miał do ostrzyżenia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosia1701 Posted May 28, 2013 Share Posted May 28, 2013 Komandosek teraz wygląda tak :) Komandi miał zapchane wszystkie gruczoły łojowe i aby "ruszyły" został ostrzyżony gdyż wyczesać się go nie dało [IMG]https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/296179_519626224768886_1158780347_n.jpg[/IMG] [IMG]https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/944106_519626218102220_793755868_n.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted May 28, 2013 Share Posted May 28, 2013 Wow,ale golasek...dlaczego nikt go nie chce ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
siekowa Posted September 26, 2013 Author Share Posted September 26, 2013 Podobno Komandosek jest w domku tymczasowym u wolontariuszki, ale niestety jeszcze nie wiem jak się miewa nasz senior. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosia1701 Posted September 27, 2013 Share Posted September 27, 2013 A więc ja doniose :-) Komandos od jakiegoś tygodnia jest na dożywotnim tymczasie ma tam do toważystwa kota :-) Jest grzeczny nie sprawia żadnych problemów ze względu na serce jest noszony po schodach (Komandi mieszka w bloku) i co najlepsze podczas tej czynności nie próbuje gryźć :-D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pumcia02 Posted September 27, 2013 Share Posted September 27, 2013 jestem bardzo mile zaskoczona :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted September 28, 2013 Share Posted September 28, 2013 Ja też...bądź grzeczny piesku i uważaj na siebie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosia1701 Posted October 17, 2013 Share Posted October 17, 2013 Mam info z tymczasu Komandiego :) : "Komandos szybko przyzwyczaił się do życia w mieszkaniu,które chętnie zwiedza każdego dnia ;) Jest bardzo grzeczny i spokojny,chętnie chodzi na spacery. Od razu zyskał sympatię całej rodziny:)" I link do zdjęcia z domku :) [URL]https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/v/1081345_1402991533264944_2048887297_n.jpg?oh=42ad086f832bf8ec3f24803bb3017bc8&oe=52622CBA[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted October 18, 2013 Share Posted October 18, 2013 Jak szybciutko wkomponował się w życie domowe...aż miło popatrzeć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pumcia02 Posted October 18, 2013 Share Posted October 18, 2013 wzruszyłam się. tyle lat patrzyłam jak jego domem był boks. Mieszkał z wieloma suczkami, które chodziły do adopcji, a on dalej czekał. Patrzyłam jak Asia z nim walczy godzinami i przyzwyczaja do obroży, następnie do smyczy i w ogóle dotyku. A teraz widzę go w domu na posłaniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.