__Lara Posted October 2, 2009 Posted October 2, 2009 Ta skóra i kości to mój pies w ostatnich tygodniach życia.... ale Jagoda wyjdzie z tego! Jest też bardzo chuda. Choć nie powiem, ten jamnik ze zdjęcia to trochę za bardzo pojedzony jest :p Quote
piechcia15 Posted October 2, 2009 Author Posted October 2, 2009 on już schudł...przez tydzień pobytu w schronisku :p a jak płacze... :( al ejest piękny i taki błyszczącyyyy Quote
danka1234 Posted October 2, 2009 Posted October 2, 2009 sam szkielecik z jamnisi.:-( jamniczas skarpeta równiez wspomoze jej leczenie. Quote
yunona Posted October 5, 2009 Posted October 5, 2009 W dt dojdzie szybciutko do siebie. Jamniorki tak łatwo się nie poddają, a już z Waszą pomocą Jagódka odżyje. Mój Harutek też był chudziutki, ale 6 kg a nie 4 i do dzisiaj oblatuje trawniki pod domem żeby coś wrzucić na ruszta bo jamiory tak mają (śmieciarze:eviltong: ). Trzymam za piękną Jagódkę kciuki. Quote
piechcia15 Posted October 5, 2009 Author Posted October 5, 2009 dziś dopiero odebrałam jej wyniki badań krwi. Ma doskonałe!! aż dziw! niepokojący jest tylko poziom żółci, który wskazywał by na nieprawidłowości ze strony wątroby, więc wcina karmę Royala "dla wątrobowców" :p wcina aż jej się uszy trzęsą. Mój wet stwierdził że nad operacją tych guzów trzeba by się 3 razy zastanowić, bo ma za mało tkanki aby potem tą skórę naciągnąć. Chyba że wróci do prawidłowej wagi, a poza tym guzów jest tak dużo że powinno się usuwać je na dwa razy, a to wiadomo obciążenie dla takiej staruszki. Zobaczymy co powie wet na tymczasie. Poczekamy zobaczymy. Narazie nie ma sie co martwić tylko tuczyć psinkę :) a później bezpiecznie dowieźć na miejsce. Quote
anado Posted October 5, 2009 Posted October 5, 2009 A moze jakis bazarek?Sama nie potrafie ale znalazlabym co nieco.A moze przegapilam i juz cos jest zorganizowane?Jesli tak to przepraszam Quote
anado Posted October 5, 2009 Posted October 5, 2009 Oczywiscie bardzo sie ciesze,ze wyniki sa nienajgorsze.Trzymam kciuki skarbenko Quote
piechcia15 Posted October 5, 2009 Author Posted October 5, 2009 ja narazie zrobiłam jeden bazarek, w którym brałaś udział, był on przeznaczony dla Misia [*] przydadzą się następne. a co do terminu to już pół tygodnia minęło więc chyba w przyszłym tyg. pojedzie:multi: Quote
__Lara Posted October 5, 2009 Posted October 5, 2009 [quote name='anado']A moze jakis bazarek?Sama nie potrafie ale znalazlabym co nieco.A moze przegapilam i juz cos jest zorganizowane?Jesli tak to przepraszam[/quote] Ja myślę, że bazarek zawsze się przyda! Piechcia, zapewne je hepatic :p mój Bursztyn strasznie grymasił i nie chciał tego jeść :shake: ale Jagódce zasmakowało :lol: Quote
anado Posted October 5, 2009 Posted October 5, 2009 [quote name='piechcia15']ja narazie zrobiłam jeden bazarek, w którym brałaś udział, był on przeznaczony dla Misia [*] przydadzą się następne. a co do terminu to już pół tygodnia minęło więc chyba w przyszłym tyg. pojedzie:multi:[/quote] Bardzo mnie to cieszy jakby brakowalo drobiazgow na bazarek to zapraszam.Niestety sama nie potrafie go zorganizowac,ale rzeczy zawsze jakies znajde.Polecam sie i pozdrawiam:lol: Quote
__Lara Posted October 5, 2009 Posted October 5, 2009 Słuchajcie, to kto wystawi ten bazarek? szkoda zmarnować takiej okazji. Quote
anado Posted October 5, 2009 Posted October 5, 2009 Jak znajdziecie chetna to ja podesle jakas paczke,no chyba,ze ktos blisko mnie by sie podjal to bysmy sie spotkaly osobiscie.Jestem gotowa na propozycje Quote
piechcia15 Posted October 5, 2009 Author Posted October 5, 2009 jeśli sie nie znajdzie nik chętny bliżej anado to możemy ewentualnie zrobić tak, że zrobisz fotki przedmiotów i opisy, wyślesz mi a ja bazarek zrobię, a jak się coś sprzeda to będziesz wysyłać :) już mam tyle klamotów w domu, że półek mi brakuje więc wolałabym uniknąć przysyłania mi kolejnych :) Quote
anado Posted October 5, 2009 Posted October 5, 2009 ok choc wolalabym by ktos sie znalazl,bo ja w internecie noga jestem.Zdjecia itp.to dla mnie czarna magia,ale jak zajdzie taka potrzeba to poprosze corke o pomoc. Quote
anado Posted October 5, 2009 Posted October 5, 2009 A moze _Lara?Gdybys sie mogla podjac to jestesmy w miare blisko siebie,jak myslisz? Quote
__Lara Posted October 5, 2009 Posted October 5, 2009 [quote name='anado']A moze _Lara?Gdybys sie mogla podjac to jestesmy w miare blisko siebie,jak myslisz?[/quote] Tylko że ja też mam już masę rzeczy w domu, :placz: nie mam gdzie tego dawać :( Quote
anado Posted October 5, 2009 Posted October 5, 2009 nie chce sie narzucac,nie zrozumcie mnie zle.Jesli zajdzie taka potrzeba /zdjecia itp./jakos sobie poradze. Quote
mmd Posted October 6, 2009 Posted October 6, 2009 To ja Ci napiszę, jak podziałać:) Dopiero sama przez to przeszłam,więc się chcętnie podzielę doświadczeniem. Rzeczy nie ma co wysyłać dziewczynom, bo nie wiadomo, co się sprzeda. Wysyłanie w kółko kosztuje, lepiej te nawet 5 złotych jakiemuś psu dać. Wystarczy, że masz cyfrowy aparat i umiesz wysłać zdjęcia mailem. Reszta to bułka z masłem, żeby tu nie rozmywać tematu, możesz do mnie na PW pisać i pytać o wszystko. Suńkę zwyczajnie przegapiłam, zagnało mnie do Amisia na koniec świata;) Quote
anado Posted October 6, 2009 Posted October 6, 2009 Racja.Postaram sie na jutro sciagnac core do siebie i zrobimy te zdjecia,bo faktycznie nie chce zagracac dziewczynom domow.A tak wyslane beda tylko te rzeczy,ktore zostana kupione[mam nadzieje].Dzieki za propozycje pomocy,byc moze skorzystam. Quote
piechcia15 Posted October 6, 2009 Author Posted October 6, 2009 a ja dziś byłam u pana doktora i dostałam kolejna dostawę karmy dla sunieczki :) cały plecak tego miałam :) i to ciągle Royal :) ahh ten pan doktor to spadł nam z nieba :)a sunia wcina karmę aż piszczy!!:multi: Quote
mmd Posted October 6, 2009 Posted October 6, 2009 Dawaj namiary na pana doktora, to wszyscy będziemy chodzić;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.