majku33krakow Posted March 29, 2013 Posted March 29, 2013 [quote name='rita60']Nie mogę znieść mysli,że następne twoje Święta na łańcuchu...[B]nikt cie nie przytuli,nie weżmie do domu abyś spędził te swięta w rodzinnym gronie...[/B]. ZAMIAST WYPISYWAĆ W KÓŁKO TO SAMO RUSZ GŁOWĄ ŻEBY GO Z TAMTĄD WYDOSTAC,GADAC JA TEŻ POTRAFIE Quote
bakusiowa Posted March 29, 2013 Posted March 29, 2013 Majku, z Krakowa jest bliżej do Kamyka niż z Łodzi. Quote
rita60 Posted March 30, 2013 Author Posted March 30, 2013 [quote name='majku33krakow'][quote name='rita60']Nie mogę znieść mysli,że następne twoje Święta na łańcuchu...[B]nikt cie nie przytuli,nie weżmie do domu abyś spędził te swięta w rodzinnym gronie...[/B]. ZAMIAST WYPISYWAĆ W KÓŁKO TO SAMO RUSZ GŁOWĄ ŻEBY GO Z TAMTĄD WYDOSTAC,GADAC JA TEŻ POTRAFIE[/QUOTE] Jak miałeś możliwość pomóc,to skonczyło sie na pisaniu postów na PW,gadać-pisać to potrafisz... Zrobiłam co mogłam...a ty nawet nie ruszyłeś tyłka,więc nie przygaduj. Quote
rita60 Posted August 7, 2013 Author Posted August 7, 2013 Cisza...mam nadzieję,że masz cień i wodę. Gdzie teraz są krzykacze,co mieli tyle zrobić...żenada. Quote
Marlena:) Posted August 7, 2013 Posted August 7, 2013 Ritka, nie ma sensu rozgrzebywać tego tematu :shake:. Nic w tym temacie nie zmienimy i nie ma sensu płakać nad rozlanym mlekiem do końca życia, kiedy ono już dawno zostało zlizane (przez Kamyka na dodatek) i wiadomo, że nie ma podstaw do odebrania psiaka, bo jest zdrowy, wesoły i nie ma metrowego łańcucha, a linkę przez całą posesję.. Próbowaliśmy i niejako odnieśliśmy sukces, bo warunki bardzo się poprawiły i nie ma już tego "łańcucha do budy" - tak na pocieszenie pisząc ;) Quote
rita60 Posted August 7, 2013 Author Posted August 7, 2013 Marlena nigdy się z tym nie pogodzę:shake: Jeśli masz możliwość to wstaw proszę jakieś foty Kamyka po polepszeniu...:roll: Quote
bakusiowa Posted August 7, 2013 Posted August 7, 2013 [quote name='rita60']Marlena nigdy się z tym nie pogodzę:shake: Jeśli masz możliwość to wstaw proszę jakieś foty Kamyka po polepszeniu...:roll:[/QUOTE] Zdjęcia bardzo by się przydały. Na tej lince jest przez 12 godzin czy przez całą dobę? Proszę o odpowiedź. Quote
rita60 Posted August 8, 2013 Author Posted August 8, 2013 Podejrzewam cioteczko,że się nie doczekasz odpowiedzi...a ja fot. Quote
Marlena:) Posted August 8, 2013 Posted August 8, 2013 Dziewczyny, ja nie byłam ostatnio tam na miejscu, wiem to od osób które tam były i tak w gruncie rzeczy staram się w to wierzyć. Poproszę o zdjęcia, a jeśli nie ma zrobienie ich na następnej kontroli. Jeśli chodzi o linkę - pies raczej nie jest spuszczany, bo jeszcze jak ja tam byłam ogrodzenie jest takie sobie, a to obok krajówki więc nawet ja bałabym się psa na takim podwórku puścić bez nadzoru - a tak dużego jak Kamyk, nawet ze smyczy. Mówią, że chodzi na spacery i potwierdzają to sąsiedzi - podobno na jednej z kontroli - niezapowiedzianej - akurat ze spaceru wracał, ale wiecie, że ja w tej sprawie siedzę podobnie jak Wy - poza tym, że tam byłam, widziałam i próbowałyśmy go zabrać - wtedy jeszcze z łańcucha (w prawdzie długiego, ale łańcucha). Quote
rita60 Posted August 8, 2013 Author Posted August 8, 2013 Dzięki Marlena za odpowiedź,ale jakby nie patrzeć serce ściska...on był stworzony do głaskania,tulenia,przebywania w domu,u boku człowieka...a nie na łańcuchu u bezdusznego ..... z wybujałym ego. Quote
:: FiGa :: Posted August 8, 2013 Posted August 8, 2013 Znajdzcie po cichu dom, pojedzcie tam i psa zabierzcie.... ja jako nastolatka pozbawialam psiakow moich sasiadow burakow z wioski na koncu swiata..... i dalej bym to robila gdybym tam mieszkala..... nawet fundacja ktora znam takich czynow sie dopuszczala i "pod stolem" psy wydawala dalej.... a ogloszenia mozna wystawiac bez zdjec :diabloti: DUzo biadolenia a ZERO konkretnych krokow. Czyta ktos watek... no i co z tego???? Komu i co udowodnia? :diabloti: Quote
rita60 Posted August 8, 2013 Author Posted August 8, 2013 Czyta,czyta i to sporo...nawet ten pożal się Bosze "właściciel". Quote
:: FiGa :: Posted August 8, 2013 Posted August 8, 2013 Niech czyta, pozdrawiamy nieserdecznie ;) Jak pisalam - w razie znikniecia psa nikomu nic nie udowodnia ;) wiec szukajcie domu jakos to zorganizujemy :D Mnie moga w Niemcach szukac, powodzenia :diabloti: Quote
Marlena:) Posted August 8, 2013 Posted August 8, 2013 Noooo, ale to nie dość, że przy głównej krajowej, to jeszcze naprzeciwko sklepu z żulami i obok posterunku policji - no gorzej się nie dałooo :diabloti: P.S. To może Pan właściciel nam zdjęcia pokaże skoro czyta ;) Quote
majuska Posted August 9, 2013 Posted August 9, 2013 [quote name=':: FiGa ::']Znajdzcie po cichu dom, pojedzcie tam i psa zabierzcie.... [/QUOTE] o matko, no rzeczywiście, jak można było na to nie wpaść wcześniej, dzięki Figa :D Quote
Marlena:) Posted August 9, 2013 Posted August 9, 2013 Już nawet wiem, kto nie musi szukać :evil_lol: P.S Pan właściciel pewnie właśnie montuje ogrodzenie pod napięciem i system monitoringu :diabloti: Quote
:: FiGa :: Posted August 9, 2013 Posted August 9, 2013 [quote name='majuska']o matko, no rzeczywiście, jak można było na to nie wpaść wcześniej, dzięki Figa :D[/QUOTE] a wpadaly cioteczki, wpadaly... tylko jak zyskal na tym Kamyk? :diabloti: Wpadac sobie mozna na rozne pomysly, wartosci nabiera to jednak dopiero gdy zostawi sie kompa i przejdzie do dzialan. Ale co ja tam wiem... Quote
majuska Posted August 10, 2013 Posted August 10, 2013 [quote name=':: FiGa ::'] wartosci nabiera to jednak dopiero gdy zostawi sie kompa i przejdzie do dzialan. [/QUOTE] Rozumiem, że dla Ciebie temat jest prosty, masz doświadczenie, podjęłaś decyzję i przechodzisz do konkretów, jakbyś potrzebowała wskazówek, gdzie mieszka Kamyk to chętnie wytłumaczę. No dalej Figa, zostaw kompa i ruszaj w teren , działaj!!!!! Quote
rita60 Posted August 10, 2013 Author Posted August 10, 2013 [quote name='majuska']Rozumiem, że dla Ciebie temat jest prosty, masz doświadczenie, podjęłaś decyzję i przechodzisz do konkretów, jakbyś potrzebowała wskazówek, gdzie mieszka Kamyk to chętnie wytłumaczę. No dalej Figa, zostaw kompa i ruszaj w teren , działaj!!!!![/QUOTE] Dokładnie...już wiele osób było z różnymi pomysłami,tylko,że na pomysłach się kończyło. Quote
:: FiGa :: Posted August 10, 2013 Posted August 10, 2013 Gdyby odleglosc miedzy mna a Kamysiem wynosila 100, a nie 1100km to byloby latwiej. Rita, napisze Ci pw. Quote
Dana i Muszkieterowie Posted August 14, 2013 Posted August 14, 2013 Tak wyglądał: [URL]http://www.cafeanimal.pl/zdjecia/14461x88004x800m800.jpg[/URL] Tak wygląda: [B][IMG]http://i41.tinypic.com/10or75w.jpg[/IMG] [/B] "Metamorfoza" ... Trzeba o tej sytuacji pamiętać, z różnych przyczyn... Quote
majuska Posted August 14, 2013 Posted August 14, 2013 dana, to drugie zdjęcie , które wkleiłaś, zrobiłam ze 3 lata temu ;) , kto wie jak on teraz wygląda:roll: Quote
Marlena:) Posted August 15, 2013 Posted August 15, 2013 Ciocie, zapraszam na wątek mojego kudłatego tymczasowicza, który szuka DS - najlepszego, domowego - nie łańcuchowego. [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/245926-rasowy-czy-nie-ten-nied%C5%BAwiadek-bez-nas-zgnie-w-g%C5%82usz-le%C5%9Bnej/page9[/url] Quote
Dana i Muszkieterowie Posted August 15, 2013 Posted August 15, 2013 [quote name='majuska']dana, to drugie zdjęcie , które wkleiłaś, zrobiłam ze 3 lata temu ;) , kto wie jak on teraz wygląda:roll:[/QUOTE] Tego jak teraz wygląda nie wiemy... [B]Majuska[/B], chodziło mi o przypomnienie różnicy między tymi dwoma zdjęciami i pamiętanie ... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.