Marlena:) Posted April 30, 2010 Posted April 30, 2010 Nie ma takiego zapisu. Jest zapis, że pies powinien mieć kojec i odpowiednią budę, oraz zapewnioną odpowiednią ilość ruchu. Ale...nikt nie udowodni gościowi, że ten nie wychodzi z Kamykiem na spacery (bo twierdzi, że pies na spacery chodzi). Najpierw się dom sprawdza...a ten dom sprawdzany nie był..co jest dla mnie przerażające! Quote
majuska Posted April 30, 2010 Posted April 30, 2010 No to doooopa..... w związku z tym pozostają rozwiązania "awangardowe" i " fantazyjne".... Quote
Basia1968 Posted April 30, 2010 Posted April 30, 2010 [FONT=Arial][B]UMOWA ADOPCYJNA[/B][/FONT][FONT=Arial] Zawarta w dniu …………… w …………………….. pomiędzy:[/FONT][FONT=Arial]Imię: ........................................................ Nazwisko: ..............................................................................................[/FONT][FONT=Arial]Adres zamieszkania: ..........................................................................nr telefonu: .............................................[/FONT][FONT=Arial]Numer i Seria dowodu osobistego: ....................................................................................................................[/FONT][FONT=Arial]zwanym(ą) dalej w umowie Adoptującym[/FONT][FONT=Arial]a[/FONT][FONT=Arial] [/FONT][FONT=Arial][/FONT][FONT=Arial]reprezentowanym przez [/FONT][FONT=Arial]zwanym dalej w umowie Oddającym do adopcji[/FONT][FONT=Arial]par.1[/FONT][FONT=Arial]Oddający do adopcji oddaje Adoptującemu psa rasy ……………..………… płeć ……….....….wiek ……........ [/FONT][FONT=Arial]imię …………………………… cechy charakterystyczne……………………………………..……………………[/FONT][FONT=Arial]dane identyfikacyjne (nr czipa) …..…………………………………………………………………………………..[/FONT][FONT=Arial]par.2[/FONT][FONT=Arial]Adoptujący zabierając psa opisanego w par.1 do adopcji zobowiązuje się:[/FONT][FONT=Arial]1.[FONT=Times New Roman] [/FONT][/FONT][FONT=Arial]Zapewnić zwierzęciu wyżywienie, stały dostęp do świeżej wody i schronienie, oraz utrzymać w granicach [/FONT][FONT=Arial] swojej posesji, nie wypuszczając swobodnie na tereny otwarte bez dozoru.[/FONT][FONT=Arial]2.[FONT=Times New Roman] [/FONT][/FONT][FONT=Arial]Zaopatrzyć zwierzę w obrożę z adresem i numerem telefonu.[/FONT][FONT=Arial]3.[FONT=Times New Roman] [/FONT][/FONT][FONT=Arial]Zarejestrować zwierzę we właściwym urzędzie oraz zapewnić mu staranna opiekę medyczno-weterynaryjną, [/FONT][FONT=Arial] a w szczególności obowiązkowe szczepienia ochronne.[/FONT][FONT=Arial]4.[FONT=Times New Roman] [/FONT][/FONT][FONT=Arial]Nie trzymać psa na łańcuchu. W przypadku psa mieszkającego na zewnątrz (w kojcu) zobowiązuję się [/FONT][FONT=Arial] zapewnić mu właściwie ocieploną budę oraz wybieg.[/FONT][FONT=Arial]5.[FONT=Times New Roman] [/FONT][/FONT][FONT=Arial]Traktować adoptowane zwierzę z należytym mu szacunkiem.[/FONT][FONT=Arial]6.[FONT=Times New Roman] [/FONT][/FONT][FONT=Arial]Nie poddawać zwierzęcia eksperymentom medycznym lub jakimkolwiek innym eksperymentom.[/FONT][FONT=Arial]7.[FONT=Times New Roman] [/FONT][/FONT][FONT=Arial]Nie rozmnażać. [/FONT][FONT=Arial]8.[FONT=Times New Roman] [/FONT][/FONT][FONT=Arial]Jeśli pies ucieknie, zobowiązuję się powiadomić osobę wydającą psa, jak też podjąć wszelkie możliwe [/FONT][FONT=Arial] kroki zmierzające do odnalezienia go.[/FONT][FONT=Arial]9.[FONT=Times New Roman] [/FONT][/FONT][FONT=Arial]Nie odsprzedawać ani też nie przekazywać adoptowanego zwierzęcia w charakterze prezentu lub [/FONT][FONT=Arial] towaru wymiennego osobom trzecim.[/FONT][FONT=Arial]10.[FONT=Times New Roman] [/FONT][/FONT][FONT=Arial]Jeśli z jakiegokolwiek powodu zrezygnuję z posiadania psa, odwiozę go do osoby wydającej lub [/FONT][FONT=Arial] zapewnię opiekę nowego, troskliwego i odpowiedzialnego opiekuna.[/FONT][FONT=Arial]11.[FONT=Times New Roman] [/FONT][/FONT][FONT=Arial]Jeśli zdarzy mi się sytuacja, że suka została pokryta przez psa, zobowiązuję się pokryć koszty [/FONT][FONT=Arial] usunięcia ciąży u suki lub – w razie podjęcia takiej decyzji – uśpienia szczeniąt.[/FONT][FONT=Arial]par.3[/FONT][FONT=Arial]1. Oddający do adopcji zastrzega sobie prawo przeprowadzenia inspekcji w nowym miejscu pobytu [/FONT][FONT=Arial] adoptowanego zwierzęcia i zabrania go w razie stwierdzenia nieodpowiednich warunków czy złego [/FONT][FONT=Arial] traktowania. [/FONT][FONT=Arial]2. Niniejszy dokumenty jest zobowiązaniem adopcyjnym, a nie umową kupna – sprzedaży.[/FONT][FONT=Arial] [/FONT][FONT=Arial]……………………………..… ….………………………..……[/FONT][FONT=Arial]podpis Oddającego do adopcji podpis Adoptującego[/FONT][FONT=Arial] [/FONT][CENTER][FONT=Arial]OŚWIADCZENIE ADOPTUJĄCEGO[/FONT][/CENTER] [FONT=Arial]1. Oświadczam, że jestem świadomy(a) tego, że w razie złego traktowania zwierzęcia grozi mi odpowiedzialność karna na podstawie [/FONT][FONT=Arial] Ustawy o Ochronie Zwierząt z dnia 21.08.1997r. (Dz.U. 1997 nr 111 poz.724). [/FONT][FONT=Arial] [/FONT][FONT=Arial]2. Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych na potrzeby .................................., zgodnie z Ustawą o ochronie [/FONT][FONT=Arial] danych osobowych z dnia 29.08.1997r. (Dz.U. 1997 nr 133 poz.883). [B]TO JEST TEKST IDEALNEJ UMOWY ADOPCYJNEJ[/B] [/FONT] Quote
rita60 Posted April 30, 2010 Author Posted April 30, 2010 Gdyby to była taka umowa.......:roll: Quote
Basia1968 Posted April 30, 2010 Posted April 30, 2010 trzeba by zobaczyć tekst umowy - to wtedy można przeanalizować czego można się ewentualnie uczepić i w jakim kierunku nakierowywać działania Quote
Marlena:) Posted April 30, 2010 Posted April 30, 2010 Tekst umowy (umowa, którą podpisałam za Toffika, tak więc jestem właścicielem dokumentu): (...)Zobowiązuję się zapewnić właściwą opiekę,a w szczególności: -Zapewnić zwierzęciu wyżywienie, wodę i odpowiednie schronienie -Utrzymywać zwierzę w domu lub na terenie mojej posesji i nie wypuszczać na tereny otwarte bez nadzoru -Dbać o dobry stan zdrowia zwierzęcia oraz zapewnić niezbędne szczepienia -Zarejestrować zwierze we właściwym urzędzie -Zwierzętom trzymanym na podwórku należy zapewnić kojec, odpowiednią budę i umożliwić wybieganie się -Traktować zwierzę z należytym mu szacunkiem -Nie poddawać eksperymentom -Nie odsprzedawać i nie przekazywać w charakterze prezentu ani towaru wymiennego -W przypadku zmiany decyzji, po wcześniejszym poinformowaniu Stow , odprowadzić zwierzę w ciągu 14 dni do miejsca jego odbioru Jednocześnie przyjmuje do wiadomości, że w razie złego traktowania zwierzęcia grozi mi odp karna na podst.... TSPZ zastrzega sobie prawo do przeprowadzenia inspekcji w DS i w razie stwierdzenia nieodpowiednich warunków i/lub złego stanu zwierzęcia, jego odebranie. (...) Quote
Basia1968 Posted April 30, 2010 Posted April 30, 2010 [B]Zarejestrować zwierze we właściwym urzędzie -Zwierzętom trzymanym na podwórku należy zapewnić kojec, odpowiednią budę i umożliwić wybieganie się [/B]tooooo jest ważne - przeczytajcie to uważnie powolutku - szczególnie punkt drugi, te warunki trzy myusza być spełnione łącznie nie ma tu "albo" "lub" Quote
Basia1968 Posted April 30, 2010 Posted April 30, 2010 można wysczególnić nadto: - zgodnie z pkt. /nie wiem który to z kolei/ [B]Dbać o dobry stan zdrowia zwierzęcia[/B] - można tutaj wymienić - stan sierści przed wydaniem, a po wydaniu - dla porównania zdjęcia wczesniejsze a obecne, sprawdzic czy ma pchły, czy ma dredy pies nie może wyglądać gorzej w Ds niż wyglądał w DT można oprzeć sie także na tym, iż w utrzymanie tego psiaka poszły ogromne nakłady finansowe tj. szczepienia, opieka weterynaryjna, opłata za DT - a w związku z tym, iż stan zdrowia psiak, jego wygląd itd uległy pogorszeniu jest podstawa do odebrania Quote
majuska Posted April 30, 2010 Posted April 30, 2010 Basiu....za " czepianie" się wyglądu sierści psa wyśmieją..... Nie wiem czy znasz temat Laszczyn.....interwencja Emira - stan psa bez sierści ( rozległe zapalenia skóry ) i z dziurą w głowie, zostaje oceniony przez weta jako całkiem dobry.....krowa - szkielet- jałówka- nie zostaje zabrana bo jest jedyna zywicielką....tak to wygląda w praktyce.....dogo a podkarpacka ( i nie tylko ) wieś to 2 różne matrixy..... Quote
Basia1968 Posted April 30, 2010 Posted April 30, 2010 nikt nie ma pewności, ze on na przykład nie ma ran lub urazów w wyniku tego pobicia/ o którym ktoś wspomniał wczesniej na forum/ - wiem, to jest cięzkie, jeszcze ciemnogród wszechobecny /czytałam relacje z okolic Łańcuta/ cholera jasna!!! trafia mnie szlag - są pieprzone przepisy, które można dostosować do sytuacji,ale sa też zakodowane w mózgach wsiowych urzędasów /sory - kocham wieś/ te pier...... układy a nadto poglądy,że pies to .... Quote
Marlena:) Posted April 30, 2010 Posted April 30, 2010 Basiu zapewniam Cię, że Kamyk nie ma żadnych ran i poza ubytkami psychicznymi - nic mu nie jest. Do nowego domu trafił chudy i śmierdzący (z kojca) jak twierdził właściciel. Twierdzi on, że Kamyk ma u niego raj, a to Stow męczy psy trzymając je w małych kojcach, gdzie leżą w swoich odchodach i nie mogą się ruszyć. Stan sierści nie był zapewne idealny w chwili adopcji, aczkolwiek pewnie pies kołtunów nie miał. Jedzenie w misce było, woda również, odchody posprzątane - ogólnie poza łańcuchem nie ma się czego czepić i w tym problem. Nie mam siły wypowiadać się w tym temacie, bo czuję się totalnie bezsilna.............. Quote
Basia1968 Posted April 30, 2010 Posted April 30, 2010 no i właśnie - kiedyś lat temu ponad 10 gdy zadzwoniłam na policje zgłaszając iż sąsiad bije psa - po prostu mnie wysmiali - teraz dzwoniąc na straż miejską w jakiejkolwiek sprawie psiej telefon przyjmowany jest życzliwie, zgłoszenie realizowane w większości przypadków - jeśli teraz odpuści się egzekwowanie warunków umowy - punkt po punkciku, to nawet za 20 lat nic się w tym kierunku nie zmieni - umowami będzie sobie można wycierać.......... - trzeba [B]egzekwować to co zawarte w umowie[/B] [B]punkt po punkcie[/B] - , doniesienie do prokuratury, właśnie pogorszenie stanu zdrowia /to psychiczne przecież jest gorsze od fizycznego/ też jest punktem zaczepienia, weterynarza zawsze można powołac niezależnego do zbadania stanu zdrowia psa w Niemczech - kobiecie przeskoczył przez płot psiak adoptowany - biegał po ulicy - zgłoszono do fundacji - psiak został odebrany [B]krótka piłka [/B]- masz umowę, nie wywiązujesz się - koniec Quote
marta9494 Posted April 30, 2010 Posted April 30, 2010 Uwolnić Kamyka!Podbijam wątek,zajrzę tu jutro:( Quote
majuska Posted May 1, 2010 Posted May 1, 2010 [quote name='Basia1968'] - trzeba [B]egzekwować to co zawarte w umowie[/B] [B]punkt po punkcie[/B] [/QUOTE] Ano jakoś trzeba i trzeba być prawdopodobnie namolnym, jest tylko jeden szkopuł......ktoś ze Stowarzyszenia Tarnobrzeskiego - jako jednej ze stron przy podpisywaniu umowy musi ruszyć swoje 4 litery i próbować!!!!! Marlena, Rita , ani nawet ja nie jesteśmy jego przedstawicielami i nic nie wskóramy. Wszystko w rękach Stowarzyszenia, może należałoby zasypać ich listami w tej sprawie, dając do zrozumienia, że wiele osób zna tę sprawę i czeka na rozwiązanie jej zgodne z tym co Stowarzyszenie ma w swoim statucie: "Celami Stowarzyszenia są: Przeciwdziałanie wszelkim przejawom łamania praw zwierząt." Prowadzenie działalności informacyjnej i oświatowej związanej z ruchem obrony praw zwierząt Zapewnienie opieki zwierzętom porzuconym, bezpańskim lub wymagającym opieki z innych powodów. Zapobieganie lub ograniczanie negatywnych oddziaływań na środowisko, które mogłyby niekorzystnie wpłynąć na zasoby oraz stan zwierząt i roślin w myśl ustawy – Prawo Ochrony Środowiska." Kto jak nie takie organizacje ma walczyć z łańcuchem na szyi psa....:shake: Quote
Mike i Morgan Posted May 1, 2010 Posted May 1, 2010 A kiedy wejdzie Luiza i opisze jak wyglądała ta wasza wizyta u Kamyka:( Quote
Paulina_mickey Posted May 1, 2010 Posted May 1, 2010 Podbijam. Niestety Kamyk nie był jedynym psem wydanym do domu bez wcześniejszego sprawdzenia, znam więcej przypadków, tyle że tamte miały szczęście... Quote
marta9494 Posted May 1, 2010 Posted May 1, 2010 Już jestem Kamyk i trzymam kciuki za twoje uwolnienie Quote
rita60 Posted May 1, 2010 Author Posted May 1, 2010 [B]Do Zarzadu Stowarzyszenia-jesli nic nie zrobicie w sprawie odzyskania Kamyka,to obiecuje Wam,ze powiadomie media,czasopisma psie a przede wszystkim miesiecznik Moj Pies. Tak długo bede zasypywac mailami i telefonami rozne organizacje,jak bedzie to konieczne. Załozenie Stowarzyszenia to nie wszystko...waszym obowiazkiem/zgodnym ze statutem/jest pomaganie zwierzetom,a nie szkodzenie !!!!!!!!!!![/B] Quote
Mike i Morgan Posted May 1, 2010 Posted May 1, 2010 [quote name='rita60'][B]Zarzadzie Stowarzyszenia,jesli nic nie zrobicie w sprawie odzyskania Kamyka,to obiecuje Wam,ze powiadomie media,czasopisma psie a przede wszystkim miesiecznik Moj Pies. Tak długo bede zasypywac mailami i telefonami rozne organizacje,jak bedzie to konieczne. Załozenie Stowarzyszenia to nie wszystko...waszym obowiazkiem/zgodnym ze statutem/jest pomaganie zwierzetom,a nie szkodzenie !!!!!!!!!!![/B][/QUOTE] Brawo Rita popieram Cię w 100% Trzeba tepić takie Stowarzyszenia :( Quote
Marlena:) Posted May 1, 2010 Posted May 1, 2010 Niestety sprawa stoi... przykro mi. Teraz wszystko w rękach Stowarzyszenia , miejmy nadzieję, że coś zrobią....... Quote
majku33krakow Posted May 1, 2010 Posted May 1, 2010 [quote name='Mike i Morgan']Brawo Rita popieram Cię w 100% Trzeba tepić takie Stowarzyszenia :([/QUOTE] biedny SWIĘTY FRANCISZEK. Quote
majku33krakow Posted May 1, 2010 Posted May 1, 2010 [quote name='majku33krakow']biedny SWIĘTY FRANCISZEK.[/QUOTE] Mozna by oskarzyc to stowarzyszenie,za brak szacunku dla osoby swietej np.,uniewaznic w sadzie umowe i adopcje kamyka.tak mysle sobie Quote
marta9494 Posted May 1, 2010 Posted May 1, 2010 Skoro stowarzyszenie się nie kwapi,to sprawę bym inaczej załatwiła:(Bez wykradania psa).Jakby to było w moich okolicach pies już by był zabrany.Biorę dwóch rosłych kolegów,z moją jadaczką facet by dwóch słow nie zdążył wypowiedzieć i pies by był mój!Jakby miał cos przeciwko uświadomiłabym go,ze pies jest mój i go ciężko poturbuję jak się bedzie pluł!Jestem osoba prywatną i w 10 min.znalazłabym 7 osób,które by potwierdziły,ze mi się ten pies zabłąkał.A teraz go szczęśliwie odnalazłam!Może latać i zgłaszać na policję,że mu psa siłą zabrałam!Nie zapominajmy o tym,że facet ma z policją na pieńku ,więc pewnie odpuści.Pozdrawiam.Jak będę miała czas i ktoś reflektuje na takie rozwiązanie,jadę i biorę psa!Pozdrawiam Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.