Sara_i_Aris Posted March 15, 2007 Posted March 15, 2007 Dużo waży :-o Jakiś wielkolud :shake: Fajną ma fryzurkę, chociaż mi się wydaje, że ładniej by mu było w dłuższych włosach, jakoś taki fryz do niego nie pasuje :shake: Quote
PositiveThought Posted March 15, 2007 Posted March 15, 2007 fajna buźka... a waży tyle, ile Fidlastek :loveu: Quote
Neva Posted March 15, 2007 Posted March 15, 2007 Szkoda ze nie zrobilam zdjecia w dlugich wlosach. Wygladal jak YETI:evil_lol: Zdecydowanie lepiej wyglada obciety. On ma duzo wlosa i teraz choc widac jego krztalty a tak wygladal jak lula wlosów. Pyszczek ma bardzo dlugi wiec kiteczka przy takim wielkim psie wygladala smiesznie, teraz na chlopaka jest mu calkiem ladnie Quote
Patikujek Posted March 15, 2007 Posted March 15, 2007 [B][COLOR=darkorange]To ja wam pokażę mojego Baksymiliana dzisiaj byliśmy u fryzjera:loveu:[/COLOR][/B] [B][COLOR=darkorange]PRZED[/COLOR][/B] [B][COLOR=darkorange][IMG]http://images20.fotosik.pl/131/3c3971d494677751.jpg[/IMG][/COLOR][/B] [B][COLOR=#ff8c00][/COLOR][/B] [IMG]http://images20.fotosik.pl/131/c2965cb0056c5ada.jpg[/IMG] [B][COLOR=darkorange][/COLOR][/B] [B][COLOR=darkorange]PO[/COLOR][/B] [IMG]http://images22.fotosik.pl/51/8363b4470fe9820e.jpg[/IMG] [IMG]http://images21.fotosik.pl/81/049abf398edc5d5e.jpg[/IMG] Quote
Patikujek Posted March 15, 2007 Posted March 15, 2007 [B][COLOR=darkorange]P.S[/COLOR][/B] [B][COLOR=darkorange]Mi się podoba ten psiak 8-kilowy po obcięciu:loveu:[/COLOR][/B] [B][COLOR=darkorange]Ale on musiał byc naprawdę duży i miał rodowód???:o:o:o[/COLOR][/B] Quote
PositiveThought Posted March 15, 2007 Posted March 15, 2007 fajnie scięłaś, największa różnica to chyba uszy :loveu: kędzierzawy ^^ Quote
Sara_i_Aris Posted March 15, 2007 Posted March 15, 2007 Po obcięciu zupełnie inny pies :loveu: Ślicznie mu tak, niż chodził taki zarośnięty :loveu: ;) Quote
Neva Posted March 15, 2007 Posted March 15, 2007 [quote name='Patikujek_Zabrze'][B][COLOR=darkorange]P.S[/COLOR][/B] [B][COLOR=darkorange]Mi się podoba ten psiak 8-kilowy po obcięciu:loveu:[/COLOR][/B] [B][COLOR=darkorange]Ale on musiał byc naprawdę duży i miał rodowód???:o:o:o[/COLOR][/B][/quote] Tak on ma rodowod , wazy duzo ,ale jeszcze urosnie bo ma dopiero 8 miesiecy. Quote
Sara_i_Aris Posted March 15, 2007 Posted March 15, 2007 OMG! York-olbrzym! :-o Nie chciałabym mieć takiego wielkiego, bo on się już nie zalicza do 'toyków' :shake: Quote
daria1 Posted March 15, 2007 Posted March 15, 2007 Taki duży york i to z rodowodem to chyba jakiś błąd genetyczny rozumiem do 5 kilo ale 8 m-cy i taka waga:shake: Quote
PositiveThought Posted March 15, 2007 Posted March 15, 2007 im więcej do kochania, tym lepiej :loveu: ale takiego to się chyba do torby nie weźmie (; Daria, ktoś ten błąd genetyczny kocha. Quote
daria1 Posted March 15, 2007 Posted March 15, 2007 Pewnie,że ktoś go kocha ale nie o to mi chodziło,tylko o wagę Quote
Neva Posted March 15, 2007 Posted March 15, 2007 Tak , on jest bardzo kochany. Pani ktora go ma , szukala yorka miniaturki, oszukali ja a ona sie nie znała. piesek jest bardzo wesoly i serdeczny a przy tym miły i ufny. Sama przyjemnośc go obcinać. jezeli chodzi o yorki z rodowodami , to na wystawach duzo jest yorkow wiekszych. Takie sa bardziej efektowne w ruchu. No ten 8 kg , to juz troszke za duzy.;) Quote
agoosia Posted March 16, 2007 Posted March 16, 2007 ale przynajmniej nie ma ta pani takiego problemu ze sie jej kruszynka miedzy nogi zaplącze i ją zdepcze :) szkoda tylko ze ktos tak z niej zadrwił skoro chciała miec maluszka.. wiadomo swoje zwierzaczki sie kocha i to bez zaddnego "ale" tylko ze została oszukana Quote
PositiveThought Posted March 16, 2007 Posted March 16, 2007 troszkę ^^ tylko mała uwaga, nie ma czegoś takiego jak york miniatura. Quote
Sara_i_Aris Posted March 16, 2007 Posted March 16, 2007 Beata, poprawka: Nie ma czegoś jak york miniatura i york standard, jak niektórzy określają. Mianem miniatury nazywają małe yoreczki, a standardy to te duże. York to york, nie ma żadnych odmian, nawet te niby 'standardy' to są i tak 'toyki', więc po co tworzyć jakieś miniaturki? :-? Quote
daria1 Posted March 16, 2007 Posted March 16, 2007 Prawda jest taka,że ludzie sami wymyślili słowo miniaturka.York to już jest miniaturowy terier więc dodatkowo jeszcze wydzielać z niego miniaturki to już przesada. Quote
Neva Posted March 16, 2007 Posted March 16, 2007 A ja juz słyszalam zabawne okreslenie YORK to miniatura a YORKSHIRE , to wiekszy york:loveu::loveu: Quote
PositiveThought Posted March 16, 2007 Posted March 16, 2007 Yorkie, przecież ja nie napisałam, że istnieje coś takiego jak york standard, a że ktoś tam napisał tylko o miniaturze, to tylko na to zwróciłam uwagę (; [QUOTE]A ja juz słyszalam zabawne okreslenie YORK to miniatura a YORKSHIRE , to wiekszy york:loveu::loveu:[/QUOTE] no to nieźle... czego tu ludzie nie wymyślą :lol: :roll: Quote
Sara_i_Aris Posted March 16, 2007 Posted March 16, 2007 [quote name='PositiveThought']Yorkie, przecież ja nie napisałam, że istnieje coś takiego jak york standard, a że ktoś tam napisał tylko o miniaturze, to tylko na to zwróciłam uwagę (;[/quote] Ależ ja się wcale nie czepiam, dobrze zwróciłaś uwagę, tylko jeszcze dopisałam o tych niby 'standardach' ;) Quote
Hania:) Posted March 16, 2007 Posted March 16, 2007 Wczoraj byliśmy u weta - Bereś na rękach. Jak wracaliśmy po 2 stronie ulicy szła dziewczyna z suńką taką mniej więcej w wieku Berka. No Berek to spory chłop będzie, a sunia taka mini mini, pewnie z pół kilo na oko ważyła. A Bereś to prawie 2! (a ma 12 tygodni prawie)!!! Nabity taki jest, kluseczka, bo oprocz tego maluńki (kocha żarełko. to jego życiowe hobby - pełna micha). Dziweczyna tak patrzy i mowi zawiedziona - o Matko...... a z daleka wygladał na taką kruszynkę... Ja jej na to ze takiego chciałam. A ona: E, to nie jest miniaturka....... No i tłumacz tu ludziom! Pytała jeszcze co je idziwiła sie ze tylko RC, suńka to niejadek, RC nie tknie, trzeba jej gotować. No a Berek by sie dał za RC posiekać. Nawet "siad" nauczyła sie bezbłędnie(nasza 1 komenda!!!!)właśnie dzieki Royalowi. Sądzę, ze gdyby tak sobie wymyślić żonglowanie - to tez sie nauczy, byle tylko chrupeczke za to dostac. Ech, żarłok....... Quote
daria1 Posted March 16, 2007 Posted March 16, 2007 Bo u nas niestety pokutuje mit że yorki powinny być jak najmniejsze,bo inaczej coś z nimi nie tak.Ja uważam,że i duże i małe są śliczne.Ale ostatnio spotkałam się ze znajomą,która ma suczkę w wieku Rosy i waży ona 1,9kg,a Rosa 2,2.Podnosząc ją na ręce stwierdziła niezły z niej grubas:shake: I mówiła to całkiem poważnie........ Buziaki Haniu dla Twego Berka musi być super pieseczkiem:loveu: Quote
PositiveThought Posted March 16, 2007 Posted March 16, 2007 mi się właśnie przypomniało - ostatnio, jak byłam na spacerze z Adim, spotkaliśmy małego yorka, ale to już naprawdę nie był śmieszne. maleństo to, 5-cio letnie, 3 razy mniejszy od Aidka(ok. 3kg), uciakł przed nim pod samochód, gdy ten go powąchał. potem pani zagaduje - "a, to też york... ale nie miniatura chyba.." *nie mam siły tłumaczyć jej*, więc odpowidam tylko -"taa" potem z ciekawości pytam - ach, a ile on waży? i słyszę odpowiedź po prostu powalającą - ach, to moja największa duma. mniej niż kilogram, nieźle, prawda? powiesić się można. Quote
Hania:) Posted March 16, 2007 Posted March 16, 2007 [quote name='daria1']Bo u nas niestety pokutuje mit że yorki powinny być jak najmniejsze,bo inaczej coś z nimi nie tak.Ja uważam,że i duże i małe są śliczne.Ale ostatnio spotkałam się ze znajomą,która ma suczkę w wieku Rosy i waży ona 1,9kg,a Rosa 2,2.Podnosząc ją na ręce stwierdziła niezły z niej grubas:shake: I mówiła to całkiem poważnie........ To mnie bardzo martwi zawsze...... Takie głupie przekonanie. Ta miniaturyzacja na siłę zabija wiele psów. A ja dziękuję bardzo, wiem, co to taki drobiazg, moj pudelek toy wazyl 1, 5 (:crazyeye::crazyeye::crazyeye:) calutkie zycie chorowal, problemy z kregoslupem, zwichniecie rzepki (2 ostatnie lata zycia kulala, a wlasciwie chodzila na 3 lapkach), OGROMNY problem z kamieniem nazębnym (to byl efekt choroby nerek -tak wet powiedział) no i te nerki, choroba nerek, ktora ją zabrała. Wlasnie przez to ze byla taka maciupeńka nie można było juz na koniec nawet zyłki do kroplówki znaleźć. Wiem, ze sa psy tak malutkie i zdrowe. Moj nie byl, zraziłam sie strasznie, chciałam wiec sporego psiaka - malego ale "porzadnego". Quote
Hania:) Posted March 16, 2007 Posted March 16, 2007 [quote name='daria1'] Buziaki Haniu dla Twego Berka musi być super pieseczkiem:loveu:[/quote] Dziękujemy:lilangel: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.