zuzlikowa Posted February 12, 2010 Author Posted February 12, 2010 Aimez_moi...skończę dziś rozliczenia i jutro napiszę maila z prośbą o info i fotki...sory-nie dałam rady teraz...kasiaprodex coś nie odpowiada na telefony. Quote
Aimez_moi Posted February 14, 2010 Posted February 14, 2010 Milord mam nadzieje, ze przyzwyczailes sie do mieszkania w domu.... Quote
zuzlikowa Posted February 15, 2010 Author Posted February 15, 2010 Wiedząc kogo tu zastanę...cioteczkę najwierniejszą z wiernych... buziaki jeszcze niejako Waleńtynkowe ślę, życząc by[B] każdy dzionek miłością był ciepleńką i wiosennie nadzieję niosący... [/B] [URL]http://cmok.pl/link/968542[/URL] ...kliknij proszę! Milordziku...dla Ciebie też! Quote
Aimez_moi Posted February 15, 2010 Posted February 15, 2010 Jestes niemozliwa........ Tez Cie lubie. Quote
zuzlikowa Posted February 17, 2010 Author Posted February 17, 2010 A byłam wcześniej, ale jakoś nie zdążyłam napisać, że czekam na fotki i odpowiedź. Quote
Aimez_moi Posted February 17, 2010 Posted February 17, 2010 A ja caly czas gdzies obok widze ten Milorda wielki i cudowny pysk..... Quote
Aimez_moi Posted February 20, 2010 Posted February 20, 2010 Milord cudownosci nasze co tam u Ciebie? Quote
zuzlikowa Posted February 21, 2010 Author Posted February 21, 2010 Napisałam znowu maila do domku...w nocy o 4-ej...na chwilę jeszcze czekam, a potem będę szukała już kogoś na bezpośrednią wizytę...Cóż, może jestem przewrażliwiona,ale wolę sprawdzić! Quote
Paulina_mickey Posted February 21, 2010 Posted February 21, 2010 [quote name='zuzlikowa']Napisałam znowu maila do domku...w nocy o 4-ej...na chwilę jeszcze czekam, a potem będę szukała już kogoś na bezpośrednią wizytę...Cóż, może jestem przewrażliwiona,ale wolę sprawdzić![/QUOTE] Ostrożności nigdy za wiele. A z chęcią wszyscy się dowiemy co tam u chłopaka. Quote
zuzlikowa Posted February 22, 2010 Author Posted February 22, 2010 Ok.22-ej dostałam takie info z domku Milordzika: Witam, Bardzo dobrze się sprawuje, nie uciekł ani razu ani nawet nie próbuje. No może raz na spacerze pierwszym ale to bardziej z przekory bo zaraz wrócił. Coraz bardziej się udomawia. W nocy śpi w domu. Z suczkami świetnie się bawi choć czasem nie jest zbyt delikatny. Koty ignoruje, zresztą ignoruje wszelkie stworzenia tej wielkości (także psy). Jeśli chodzi o ranę to były komplikacje, weterynarz powiedział że zsunęła mu się opaska na naczyniu i poszła krew do worka. Na zewnątrz wyglądało to jakby miał tam melon. Pękł u weterynarza. Był na antybiotyku kilka dni. Goiło się pięknie. Teraz jest już wszystko w porządku:) Fotki wyślę jak zgram z telefonu. Zapraszamy ma wizytę:) Pozdrawiam serdecznie Tak więc odpowiedź jest...i może najwyższa pora pomyśleć o wizycie poadopcyjnej! Oczywiście odpisuję,że na fotki czekam niecierpliwie...czekamy niecierpliwie! Quote
Aimez_moi Posted February 22, 2010 Posted February 22, 2010 O Boziu. Baaaaardzo sie ciesze...:) Zuzliczku nie wiesz dlaczego jak czytam o tym jaki Milordek szczesliwy to mi oczy "mokna"? Quote
Aimez_moi Posted February 23, 2010 Posted February 23, 2010 Czekamy na zdjęcia szcęśliwego "malucha". Quote
Paulina_mickey Posted February 24, 2010 Posted February 24, 2010 Super! Również czekam na zdjęcia :) Quote
Aimez_moi Posted February 25, 2010 Posted February 25, 2010 Już sobie wyobrazam Milordzika jak popyla po domku..... Quote
Aimez_moi Posted February 27, 2010 Posted February 27, 2010 Ja wiem, ze upierdliwa jestem ale..... gdzie te zdjecia?..:):) Quote
zuzlikowa Posted February 27, 2010 Author Posted February 27, 2010 [quote name='Aimez_moi']Czekamy na zdjęcia szcęśliwego "malucha".[/QUOTE] ...i ja dalej czekam...przypomnę się niedługo....całkiem niedługo! Quote
Aimez_moi Posted March 1, 2010 Posted March 1, 2010 Zuzliczku a może my jesteśmy narwane... Chociaż z drugiej strony już jakiś czas czekamy..... Quote
Aimez_moi Posted March 4, 2010 Posted March 4, 2010 Zuzliku Kochany a te zdjecia to beda jeszcze? Bo jakos tak tu cicho..... Quote
Aimez_moi Posted March 7, 2010 Posted March 7, 2010 Milordek mam nadzieje, ze u Ciebie super....:) Quote
bico Posted March 8, 2010 Posted March 8, 2010 trochę cicho tylko, bo my tu wszyscy o Milordziku naszym pamiętamy i w "przyczajeniu" przebywamy:D a na wieści z wizyty cierpliwie czekamy:) choć też fajnie, że mail dotarł o naszym adonisie;) Quote
zuzlikowa Posted March 8, 2010 Author Posted March 8, 2010 [quote name='Aimez_moi']Zuzliczku a może my jesteśmy narwane... Chociaż z drugiej strony już jakiś czas czekamy.....[/QUOTE] Jesteśmy i tak dalej trzymaj...nie odpuszczajmy.Czasami wolniej idzie,ale odpuszczać nie będziemy! A czekamy już dość długo by się spokojnie przypomnieć! Quote
Aimez_moi Posted March 9, 2010 Posted March 9, 2010 Zuzliku..... Milord i Melcia.... ale super.. Pewnie głupia jestem ale łzy radości same lecą...... Quote
Aimez_moi Posted March 11, 2010 Posted March 11, 2010 Zuzliczku kochany a moze brak wiesci to dobre wiesci...? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.