AMSTAFF BANDZIOR - ma dom

[papunia]

będę się dowiadywać zostawiłam Pani Suszyńskiej maila,żeby pisała jak piesek znajdzie dom... może zapomniała... napiszę do niej

[agaga21]

o, jest wątek. nie mogłam go znaleźć. bardzo proszę o informację co z psem bo ja mu ciągle robię allegro a nawet nie wiem czy on wciąż do adopcji.

[papunia]

napisałam maila z prośbą o kontakt, zostawiłam swój nr, napisałam, że będę dzwonić w poniedziałek, pies był/jest pod dobrą opieką tu jest strona tej Pani, która go leczyła w lecznicy
[url]http://www.nerkiwet.com/cms1/[/url]

[papunia]

Jestem po rozmowie z P. Agnieszką.
Bandzior znalazł dom już na początku października, zaopiekowali się nim Państwo z Warszawy. Z psiakiem wszystko w porządku, ładnie zarósł, nie zostały żadne ślady po przeżytej chorobie. Całkiem spory chłopak się z niego zrobił. Pani Agnieszka bardzo dziękuję za pomoc w postaci Allegro---> agaga21 ogromne podziękowania dla Ciebie. Czekam teraz na zdjęcia Bandziorka.

[agaga21]

to znaczy, że przez 3 miesiące robiłam mu niepotrzebnie allegro????????
wiecie co, tak się nie robi:shake:

[papunia]

niestety, tak. Pani Agnieszka zgubiła gdzieś moje namiary,:roll: powiedziała, że jak tylko pies znajdzie dom ona się do mnie odezwie. Myślałam, że to potrwa dłużej, w związku z tym, że Bandzior był w połowie łysy.
Przyzaję, że to bardzo nieodpowiedzialne z mojej strony i jest mi głupio z tego powodu, ale wątek psiaka zupełnie wyleciał mi z głowy:shake::oops:

Jeszcze raz bardzo przepraszam, zmarnowałaś czas i rozumiem, że jesteś zła.

[agaga21]

ok, nic się nie stało tylko wkurzyłam się, bo to się nie pierwszy raz zdarza. chyba sama muszę pilnować wątków gdy psu robię allegro i dopytywać za każdym razem gdy wznawiam aukcję.