Niezrównoważony psychicznie Mastif i jego koteły.

[łamAga]

[quote name='marta.k9080']nikt nie widział...:cool1:
a biedna Lunka,aż odskoczyła doopskiem na bok ,bo ją na smyczy miałam i chyba myslała ,że na nią padnę[/QUOTE]

dobrze że nie podłożyła się żeby Cie ratować :diabloti:

[quote name='vege*']Ja się też zawsze rozglądam i wstaję jak najszybciej :evil_lol:
Dobra ja mam konto to mogę zamówić :diabloti:

Jejku pamiętam jak byłam w 3 gim i była taka zima, że w całym moim mieście była taka szklanka, że masakra, szłam do szkoły ok 35 min a normalnie szłam ok 10 min :eviltong: I pamiętam jak tego dnia czekałam z koleżanką na trzecią koleżankę, a że mi się nudziło to powiedziałam Marcie, że się poślizgam na lodzie no i skoczyłam na ten lód, jak się wypierniczyłam do tyłu na plecy i z krawężnika zjechałam na ulicę to leżałam jak długa, dobrze, ze miałam na plecach plecak :diabloti: :evil_lol:[/QUOTE]

skok na lód zawsze kończy się upadkiem hehe:evil_lol:

[quote name='kalyna']ej do tego kaftaniku to poproszę jakieś dobre antypoślizgowe buty.... jak ma się ręce związane to o wiele trudniej wstać, jak się śwignę :evil_lol:

ludzie ot patrzyli ja na debila.. bo idę, ślizg i zaczynam sama do siebie się śmiać :evil_lol:

choć i tak najwięcej gleb w moim życiu zaliczyłam jak byłam w gimnazjum.... więcej leżałam jak stałam :D[/QUOTE]

dostaniesz do niego glany :eviltong:

[quote name='bira']O tej porze to ja już w piątki w szkole nie bywałam ;-)



Możemy sobie ręce podać. Ja w niedzielę na basenie na zjeżdżalni wywaliłam się, a, że już z Bianą wchodziłyśmy, żeby usiąść to pojechałam na tym obolałym tyłku na dół. Nawet nie wiem jak zjechałysmy bo miałam w głowie tylko to, że boli mnie cała doopa. Całe szczęście Biany nie wypuściłam...[/QUOTE]

widzisz , twarda byłaś :diabloti:


[quote name='agaciaaa']Ty to się masz z tym jeżdżeniem rowerem :shake: rób prawko szybciej![/QUOTE]

w lutym ide na prawko , jak sie odważe :oops:

[quote name='Donvitow']Che che. Proponuję odwiedzić internetowy sklep snowboardowy.:) Mają duży wybór kasków, ochraniaczy na klatkę piersiową, miednicę/i nie tylko:))))/, golenie i przedramiona.:)[/QUOTE]

w moim przypadku pewnie i taki zestaw by nie podołał :diabloti:

[quote name='Izabela124.'][B]dOgLoV [/B]Ty się w końcu zabijesz ha ha[/QUOTE]

mam nadzieję że nie :eviltong:

[quote name='M&S']Cześć Onku:):)[/QUOTE]

hello :lol:

My czekamy właśnie za "księciem" niby zaczał chodzić o 15:30 ale jeszcze jakoś go nie widac :shake:

[angineuuka]

u mnie księciulo ma chodzić w sobotę :lol:

[łamAga]

[quote name='Angi']u mnie księciulo ma chodzić w sobotę :lol:[/QUOTE]

w sobotę już by se darowali , dzień wolny psuć człowiekowi :eviltong:

[Klaudia&Aza]

A u mnie chodził we wtorek, całe szczęście bo był gdzieś około 11 więc mnie w domu nie było:evil_lol:

[angineuuka]

[quote name='dOgLoV']w sobotę już by se darowali , dzień wolny psuć człowiekowi :eviltong:[/QUOTE]

do schroniska wtedy pojadę, w drodze powrotnej spóźnię się na tramwaj czy coś :evil_lol:

Moja mama powiedziała, że jak mnie nie będzie to ona go nie wpuści :P

[łamAga]

[quote name='Klaudia&Aza']A u mnie chodził we wtorek, całe szczęście bo był gdzieś około 11 więc mnie w domu nie było:evil_lol:[/QUOTE]

szczęściara :diabloti:

[quote name='Angi']do schroniska wtedy pojadę, w drodze powrotnej spóźnię się na tramwaj czy coś :evil_lol:

Moja mama powiedziała, że jak mnie nie będzie to ona go nie wpuści :P[/QUOTE]

Buahhahahaha , chyba nie zrobisz tego mamusi :cool3::eviltong:

[angineuuka]

mamusi jest to obojętne :evil_lol:

znając moje szczęście księciulek przyjdzie jak ja już będę :evil_lol:

[łamAga]

[quote name='Angi']mamusi jest to obojętne :evil_lol:

znając moje szczęście księciulek przyjdzie jak ja już będę :evil_lol:[/QUOTE]

też zawsze miałam takie szczęście :eviltong:

kulwa a kawy mi sie chce ze ojeja a nie moge sobie zrobic bo lada chwila moze przyjsc i pozniej bede robiła druga :angryy:

[angineuuka]

to napijesz się razem z nim ;>

[łamAga]

[quote name='Angi']to napijesz się razem z nim ;>[/QUOTE]

ehe on jak szybko wejdzie tak szyko wyjdzie jak go tesciowa weznie w obroty :diabloti:

[vege*]

To jeszcze go u ciebie nie było? :crazyeye:

[łamAga]

[quote name='vege*']To jeszcze go u ciebie nie było? :crazyeye:[/QUOTE]

no nie było , jaja sobie robi z poważnych ludzi , musze głowe jeszcze umyc zanim mi wyschnie to bedzie noc a o 5tej musze wstac :angryy:

[vege*]

[quote name='dOgLoV']no nie było , jaja sobie robi z poważnych ludzi , musze głowe jeszcze umyc zanim mi wyschnie to bedzie noc a o 5tej musze wstac :angryy:[/QUOTE]
Do mojej cioci kiedyś przyszedł po 22, ale pijany w trzy du.py i padł na wycieraczce, więc ciocia zamknęła drzwi i tak go zostawiła tam :evil_lol:

[angineuuka]

ja bym poszła umyć włosy, najwyżej bym go przywitała z mokrymi :D

[łamAga]

[quote name='vege*']Do mojej cioci kiedyś przyszedł po 22, ale pijany w trzy du.py i padł na wycieraczce, więc ciocia zamknęła drzwi i tak go zostawiła tam :evil_lol:[/QUOTE]

buehehehehehe :diabloti:

po takiej akcji bym juz kolędy nie przyjęła , w ogóle ta kolęda u nas jest bez sensu , tesciowa nalała na talerz zwykłej wody buahahaha

[quote name='Angi']ja bym poszła umyć włosy, najwyżej bym go przywitała z mokrymi :D[/QUOTE]

nie no nie bede robiła obciachu , pierwszy raz tu bede na kolędzie :diabloti:

[vege*]

[quote name='dOgLoV']buehehehehehe :diabloti:

po takiej akcji bym juz kolędy nie przyjęła , w ogóle ta kolęda u nas jest bez sensu , tesciowa nalała na talerz zwykłej wody buahahaha
[/QUOTE]
No a myślisz, ze ciocia przyjęła od tamtej akcji księcia? Chyba żart :evil_lol:

Moja mama zawsze nalewa zwykłą :diabloti:

[angineuuka]

moja mama też nalewa :P

mina księcia gdy mu powiem, że nie chodzę na religię i nie wierzę w boga - za pewnie bezcenna :D
Chyba, że odwiedzi mnie ten co uczy w szkole :D

[vege*]

[quote name='Angi']moja mama też nalewa :P

mina księcia gdy mu powiem, że nie chodzę na religię i nie wierzę w boga - za pewnie bezcenna :D
Chyba, że odwiedzi mnie ten co uczy w szkole :D[/QUOTE]
Ja na religie chodzę bo mam w środku lekcji więc nie chce mi się samej siedzieć gdzieś w szkole jak wszyscy inni chodzą, to albo jakieś lekcje spiszę albo śpię :evil_lol:

[łamAga]

U mnie w domu była zawsze święcona , mam tate "pastora" u niego nie przeszła by zwykła woda :shake:

[angineuuka]

ja nie jestem jedyną osobą która nie chodzi, więc siedzimy sobie na korytarzu :evil_lol:

[vege*]

[quote name='dOgLoV']U mnie w domu była zawsze święcona , mam tate "pastora" u niego nie przeszła by zwykła woda :shake:[/QUOTE]
A myślisz, że w kościele to jaka jest? :diabloti:
[quote name='Angi']ja nie jestem jedyną osobą która nie chodzi, więc siedzimy sobie na korytarzu :evil_lol:[/QUOTE]
A no to co innego :evil_lol: Ja mam w klasie jeszcze jehową ale jest dziwna, więc z nią nie rozmawiam, nie potrzebuję jej towarzystwa do szczęścia :eviltong:

[*Magda*]

Cześć Aga :)

I jak, był już księciunio?

[łamAga]

[quote name='vege*']A myślisz, że w kościele to jaka jest? :diabloti:

[/QUOTE]

pewnie z kranu ale mojego taty zdaniem jest święta i nie ma prawa byc inaczej ! :eviltong:

[quote name='magdabroy']Cześć Aga :)

I jak, był już księciunio?[/QUOTE]

hejka ;)

nie było go jeszcze :roll:

[*Magda*]

[quote name='dOgLoV']

nie było go jeszcze :roll:[/QUOTE]

Już po dobranocce, więc niech spada na drzewo :D

[łamAga]

[quote name='magdabroy']Już po dobranocce, więc niech spada na drzewo :D[/QUOTE]

słysze ze moja tesciowa tez wyzywa z pokoju obok ze nie szanuja naszego czasu ....