Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Angi']może zrobiła to specjalnie?:D[/QUOTE]

Nie, ona jest ślepa :evil_lol:

Aga, dla Twojej siostry :cool3: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/235831-3-miesięczna-kotka-znaleziona-na-ulicy-szuka-DS[/URL]

Posted

[quote name='magdabroy']Nie, ona jest ślepa :evil_lol:

Aga, dla Twojej siostry :cool3: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/235831-3-miesięczna-kotka-znaleziona-na-ulicy-szuka-DS[/URL][/QUOTE]

troszku :eviltong:

dostałam prywatną wiadomośc od tej dziewczyny bo wyczytała na wątku agaga21 że szukam kotka dla siostry ale są dwa problemy :roll: siostra się wprowadzi do domu dopiero w przyszlym roku i kot nie miał by gdzie być do tego czasu :roll:a drugi to ona wolała by kotka starszego do adopcji , takiego nauczonego już na kuwete bo ma totalny brak wiedzy na temat kotów i nie była by w stanie nauczyć małego kociaczka czystości :roll: jest też jedna ładna koteczka do adopcji w hodowli już nieco starsza i nauczona ale to wszystko jeszcze za wcześnie :shake: zaczniemy szukać dopiero jak już będą tam "wprowadzeni " :roll:

ale nie ukrywam że śliczny i przekochany ten kociaczek :loveu:

Posted

[quote name='magdabroy']Szkoda :(
Fakt, koteczka jest przecudna :loveu: Sama bym ją chętnie przygarnęła, ale... :([/QUOTE]

Ja też bym ją najchętniej wzięła ale niestety na dzień dzisiejszy mam już komplet zwierząt , w ogóle to mam problem z Neronem , pytałam mamy to w domu je rano miarkę suchej karmy wieczorem je gotowane i jeszcze leży koło miski prosząc o suchą karmę a jak weźmiemy go tutaj to nic nie chce jeść :roll: wydaje mi sie ze boi sie Qwendy , ona przy nim tak pilnuję miski że nie jest głodna a zagryzła by go bez skrupułów jak tylko do niej Neron podejdzie , caly czas leży przy swojej misce i łypie czy Neron sie zbliża jak on się zbliża nawet zeby sie z nia pobawić to ona zaczyna warczeć i mimo że Neron ma miske w domu to boi się nawet do niej podejść , wczoraj nic nie zjadł dzisiaj jak Pepsi dostawała jedzenie ( ma te ż wydzielane osobno bo Ibri je inna karmę ) to podlecial do jej miseczki i tak szybko jadł ( razem z nią z jednej miseczki :crazyeye:) żeby tylko Qwendi nie wparowała i nie zobaczyła żę on raczył coś zjeść :roll: tak troche mam wyrzuty sumienia z tego powodu że on tu "cierpi " :roll: a sąsiad moich rodziców powiedział im dzisiaj ( ten co mu przynosi skóreczki i chrząsteczki ) że Neron tu nie zostanie , że na pewno nam ucieknie i wróci do rodziców :roll:

Posted

A gdybyś go karmiła (tak na początek) w pokoju, z ręki, w zabawie itp.??
Może tak być, że ucieknie :( Ze stresu może nawet mieć problemy ze zdrowiem :( Pytanie tylko, czy Twoi rodzice są wstanie i czy by chcieli zaopiekować się Neronem, gdyby on nie chciał z Wami mieszkać?

Posted

[quote name='magdabroy']A gdybyś go karmiła (tak na początek) w pokoju, z ręki, w zabawie itp.??
Może tak być, że ucieknie :( Ze stresu może nawet mieć problemy ze zdrowiem :( Pytanie tylko, czy Twoi rodzice są wstanie i czy by chcieli zaopiekować się Neronem, gdyby on nie chciał z Wami mieszkać?[/QUOTE]

Sebastian próbował ja dzisiaj też próbowałam i nawet nie powąchał :shake:

Neron jest trudnym , duzym i silnym psem , mój ojciec ma chory kręgosłup ( ma na niego rentę ) do tego ma cukrzyce i często słabo się czuję i wychodzenie z Neronem na dwór sprawia mu trudność , wiem jak Nerona ciężko utrzymać a do tego póżniej moj tata chodzi cały roztrzęsiony bo Neron na kogoś " wyskoczył" i dostało mu się za niego opierdziel więc nie miala bym nawet sumienia zostawiac im na głowie Nerona :-( będzie musiał tu mieszkać czy będzie tego chciał czy nie :roll: najwyżej nie będzie wypuszczany na dwór jak nas nie bedzie w domu ( jak bedzie sama teściowa ) i przyszło by mu do głowy nasz szukać :roll: tylko mam własnie nadzieję że nie odbiję sie to na jego zdrowiu :roll:

Posted

[quote name='magdabroy']A on nie chce jeść tylko karmy czy gotowanego też?[/QUOTE]

ani karmy ani gotowanego :shake: teściowa mu dała z ręki kawałek kurczaka to zjadł ale to raczej każdy pies by zjadł

Posted

A może spróbuj mu jakoś czymś dosmaczyć czymś jedzenie, żeby go zachęcić ;) Nie podpowiem Ci czym, bo on nie może wszystkiego jeść, więc nie wiem co Ci doradzić :hmmmm: Może np. kocią karmą w sosie :cool3:

Posted

[quote name='magdabroy']A może spróbuj mu jakoś czymś dosmaczyć czymś jedzenie, żeby go zachęcić ;) Nie podpowiem Ci czym, bo on nie może wszystkiego jeść, więc nie wiem co Ci doradzić :hmmmm: Może np. kocią karmą w sosie :cool3:[/QUOTE]

Kocia karme to on jadła aż mu sie uszy trzęsły ale w tępie torpedy zeby tylko Qwendi nie zdazyła zobaczyć .... myśle że podobnie było by ze wszystkim co mu dam ....

Posted

[quote name='dOgLoV']Kocia karme to on jadła aż mu sie uszy trzęsły ale w tępie torpedy zeby tylko Qwendi nie zdazyła zobaczyć .... myśle że podobnie było by ze wszystkim co mu dam ....[/QUOTE]

A nie da się, żeby Sebastian wyszedł z Qwenduchą na spacer? Żeby Neron mógł się rozluźnić ;)

Posted

[quote name='magdabroy']A nie da się, żeby Sebastian wyszedł z Qwenduchą na spacer? Żeby Neron mógł się rozluźnić ;)[/QUOTE]

Wtedy by sie na pewno nie rozluźnił bo by sie zapiszczał że sami poszli , Neron to zagadka nieodgadnięta , Sebastiana traktuje jak guru , za mna nie piszczy tak jak za nim ale jak Sebastian mu dawał z ręki jedzenie to też pogardził

Posted

Ja bym spróbowała dać mu suchą karmę z kocią puszką, ale małymi porcjami, żeby nie jadł zbyt łapczywie ;) Bo skoro pożera kocią karmę (jak chyba większość psów :D), to powinnien ładnie zjeść ;) A żeby nie jadł zbyt łapczywie, to bym mu po jednej łyżce do miski dawała ;)
Na tę chwilę innej opcji nie widzę :shake:

Posted

[quote name='magdabroy']Ja bym spróbowała dać mu suchą karmę z kocią puszką, ale małymi porcjami, żeby nie jadł zbyt łapczywie ;) Bo skoro pożera kocią karmę (jak chyba większość psów :D), to powinnien ładnie zjeść ;) A żeby nie jadł zbyt łapczywie, to bym mu po jednej łyżce do miski dawała ;)
Na tę chwilę innej opcji nie widzę :shake:[/QUOTE]

zawsze mogę spróbować :calus:

tylko męczą mnie pytania , czy jemu tu będzie dobrze , czy nie bedzie tęsknił za "domem " :roll:

Posted

[quote name='dOgLoV']
tylko męczą mnie pytania , czy jemu tu będzie dobrze , czy nie bedzie tęsknił za "domem " :roll:[/QUOTE]

Tego nikt nie wie :niewiem: Bo równie dobrze, on może teraz tęsknić za Tobą :loveu:
Nie ma złotego środka w takiej sytuacji :shake:

Posted

[quote name='magdabroy']Tego nikt nie wie :niewiem: Bo równie dobrze, on może teraz tęsknić za Tobą :loveu:
Nie ma złotego środka w takiej sytuacji :shake:[/QUOTE]

w sumie racja , okaże sie jak tu przyjdzie , wtedy na pewno będe widziała czy tęskni czy nie ;)

jedno zdjęcie udało mi sie tylko zrobić Kini bawiącej się z Neronem bo jak tylko widziała aparat to do mnie podbiegała :lol:

[IMG]http://i1061.photobucket.com/albums/t463/Thedoglov/DSC09913.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='Izabela124.']To Twoje psy mają cały czas dostęp do miski, że Qwendi jej broni?[/QUOTE]

Qwendi ma brana miske , chyba ze w weekend jak jest Neron to ma swoją miskę wystawioną na dwór i jak dostaje jeśc koło 18-19 to czasem sie zapomni zeby sprawdzic czy zjadła i np dzisiaj rano jeszcze miska była prawie pełna ( wiec tez nie zjadla ) i tego broniła jak lwica , rano Sebastian wypuścił Nerona na dwór , musiał Qwendę " wykopać z pod drzwi żeby przepuściła Nerona , Neron wyszedł to Sebastian zamknął drzwi a Qwenda jak bumerang wróciła pod drzwi do miski i biedny Neron stał pod schodami i piszczał w niebo głosy bo chciał iśc do domu a bał sie podejśc pod drzwi żeby w nie drapnąc ....

Posted

Neron bedzie sie musial przyzwyczaic. Ludzoe sie przeproeadzaja, dobieraja sobie zwierzeta i psy sie musza dostosowac. Nie bedzie mial wyjscia. Zaglodzic tez sie nie da ;-) Jakis czas go bardziej dopilnujecie i sie ulozy :-) Glowa do gory :-)

Posted

Aga nie podawaj mu kociej karmy...
Kocia karma ma w sobie coś co szkodzi psu...kot psią może jeść....

Od jednego razu mu nic nie będzie, ale na dłuższą metę to nie wiadomo....
U nas tak było, jak Sonia w domu była... no to Sonia jadła z swoich misek i miała tak długo warować, aż Ciap nie zje.. bo potem problemy mogą się piętrzyć... i doszłoby do tego, co jest u Was...

Qwednę wywaliłabym na dwór, a Neronowi dała jeść. Albo jak ona siedziałaby w pokoju obok, żeby wiedział, ze jest w domu, ale że on też będzie bezpieczny??

No i polecam złotą zasadę... Dać jeść, a jak nie zje to po 10 minutach zabrać...

Posted

[quote name='Izabela124.']Powinnaś zabierać im miski i dawać tylko w porze karmienia :) Wtedy Qwendi nie miałaby czego pilnować i nie ważne, że jej miska jej n dworze, bo Neron ma d niej dostęp, więc trzeba zabierać[/QUOTE]

wiem wiem , ale nawet w momencie kiedy oby dwa dostają miski , Qwendi na dworze a Neron w domu to Qwendi nie obchodzi jej miska ona sie dobija do drzwi zeby tylko czasami Neron niczego nie dostał i on już sie tak nauczył że mu nie wolno ze boi sie zjeść cokolwiek zeby Qwenda go nie pogoniła :roll:


[B]Magda[/B] - a to zdjęcie ze zdjęcia ;)

[IMG]http://i1061.photobucket.com/albums/t463/Thedoglov/DSC09920.jpg[/IMG]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...