Niezrównoważony psychicznie Mastif i jego koteły.

[łamAga]

ej a kto fundnie moim kotom taki sprzęcik ?? :modla:

[IMG]https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/1185465_669652493085548_1686613366_n.jpg[/IMG]

[Izabela124.]

[url]https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/1185465_669652493085548_1686613366_n.jpg[/url] ale wypasione :D

[3 x]

[quote name='dOgLoV']ej a kto fundnie moim kotom taki sprzęcik ?? :modla:

[url]https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/1185465_669652493085548_1686613366_n.jpg[/url][/QUOTE]

znaczy osobny pokoj?
to ja odpadam, bo moje burki zajmują każdy po jednym przeca :evil_lol:

[łamAga]

[quote name='Izabela124.'][URL]https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/1185465_669652493085548_1686613366_n.jpg[/URL] ale wypasione :D[/QUOTE]

Nooo raj dla kotów :loveu:

[quote name='3 x']znaczy osobny pokoj?
to ja odpadam, bo moje burki zajmują każdy po jednym przeca :evil_lol:[/QUOTE]

Ojjjj tak , mi też by sie przydał osobny pokój dla psów , dzisiaj rano wyszłam z łóżka , stanęłam na podłodze i nie wierzyłam w to co poczułam , na podłodze miałam normalnie piaskownice :angryy: zamiatam co godzinę a i tak jest tego piachu mnóstwo :roll: już widze ile dzisiaj w nocy wyleci z Qwendi po tych dzisiejszych błotnych kąpielach :roll:

[*Magda*]

[url]http://i1061.photobucket.com/albums/t463/Thedoglov/spacer/dogo/DSC06336_zps83dc2500.jpg[/url] fuuuuuuuuuuuuuj :evil_lol:

A ja się dziwię, że trzymacie psy w domu jak macie ogrodzone podwórko :roll:
Tora też chce wejść jak tylko pojawiam się w/przy drzwiach, ale jej nie wpuszczam :diabloti: Jest ciepło, z niej się sypie i siedzi na dworze :D Jak pada deszcz, to może być w domu, ale tak, to wypad na dwór :diabloti: Tym bardziej, że jak jest w domu, to chce wyjsć na dwór i tak w kółko :mad:

[łamAga]

[quote name='magdabroy'][URL]http://i1061.photobucket.com/albums/t463/Thedoglov/spacer/dogo/DSC06336_zps83dc2500.jpg[/URL] fuuuuuuuuuuuuuj :evil_lol:

A ja się dziwię, że trzymacie psy w domu jak macie ogrodzone podwórko :roll:
Tora też chce wejść jak tylko pojawiam się w/przy drzwiach, ale jej nie wpuszczam :diabloti: Jest ciepło, z niej się sypie i siedzi na dworze :D Jak pada deszcz, to może być w domu, ale tak, to wypad na dwór :diabloti: Tym bardziej, że jak jest w domu, to chce wyjsć na dwór i tak w kółko :mad:[/QUOTE]

jakie fuj , kąpiele błotne są super :diabloti:

No i własnie one sie tak kręcą , na dwór do domu , na dwór do domu i tak 1000 razy dziennie :roll:

Nerona nie da sie wywalić na dwór , on jest nauczony mieszkania w domu i jak jest troche na dworze to juz skomli ze chce wejśc do domu a jak Neron jest to dlaczego Qwendi miała by siedziec na dworze i kółko się zamyka :roll:

[*Magda*]

Tora te większość życia spędziła w domu :) Dopiero tej jesieni wywaliłam ją na dwór :diabloti: Co chwilę staje mi łapami na parapecie i zagląda, żeby ją wpuścić do domu, ale ja jestem podła i się nie dam :diabloti:

[łamAga]

[quote name='magdabroy']Tora te większość życia spędziła w domu :) Dopiero tej jesieni wywaliłam ją na dwór :diabloti: Co chwilę staje mi łapami na parapecie i zagląda, żeby ją wpuścić do domu, ale ja jestem podła i się nie dam :diabloti:[/QUOTE]

Ale u mnie było by tak że Sebek albo teściowa by i tak je wpuścili wiec wiesz ....

wracalismy ze spaceru i mówie Sebkowi zeby psów nie wpuszczał od razu do domu , niech na dworze wyschną i sie troche wykruszą .... to mi powiedział że co za róznica , na dworze też jest błoto ....

[*Magda*]

No właśnie, u mnie to ja decyduję, a Bogdanowi to zwisa gdzie jest pies ;)

[łamAga]

[quote name='magdabroy']No właśnie, u mnie to ja decyduję, a Bogdanowi to zwisa gdzie jest pies ;)[/QUOTE]

ano i tu jest problem .... chociaż ja i tak bym wymiękła jak bym usłyszała skomlenie Nerona :eviltong:

[*Magda*]

[quote name='dOgLoV']ano i tu jest problem .... chociaż ja i tak bym wymiękła jak bym usłyszała skomlenie Nerona :eviltong:[/QUOTE]

Trzeba być twardym, a nie mientkim :evil_lol:

[łamAga]

[quote name='magdabroy']Trzeba być twardym, a nie mientkim :evil_lol:[/QUOTE]


kto ma miękkie serce musi mieć twardą d....e :diabloti: i dobrą szczotkę do zamiatania :eviltong:

[*Magda*]

[quote name='dOgLoV']kto ma miękkie serce musi mieć twardą d....e :diabloti: i dobrą szczotkę do zamiatania :eviltong:[/QUOTE]

...i chęci :eviltong:

[łamAga]

[quote name='magdabroy']...i chęci :eviltong:[/QUOTE]

po 15stym razie jechania na "szmacie" chęci odchodzą :eviltong:

[*Magda*]

Ach, ja i tak odkurzam codziennie Tory sierść :roll: Kiedy ona skończy gubić sierść :mad:

[łamAga]

[quote name='magdabroy']Ach, ja i tak odkurzam codziennie Tory sierść :roll: Kiedy ona skończy gubić sierść :mad:[/QUOTE]

jak ona skończy to może i Neron też skończy :roll: dlaczego Onki nie maja tak jak tybki ?? :placz: wyczeszesz i spokój ....

[*Magda*]

Tylko Tora już nie gubi podszerstka tylko włos okrywowy :roll:

[łamAga]

[quote name='magdabroy']Tylko Tora już nie gubi podszerstka tylko włos okrywowy :roll:[/QUOTE]

Neron raczej tez , pełno go wszedzie łacznie z jedzeniem :mad:

[3 x]

ja to mieszkam w bloku i nie mam problemu wyciepac na dwór czy nie wyciepać :diabloti:
ale Gamonia jakbym miała gdzie to bym wyciepała
Fred to co innego, on to typowy pies domowy
na szczenie niekanapowiec ;)


[quote name='magdabroy']Tora te większość życia spędziła w domu :) Dopiero tej jesieni wywaliłam ją na dwór :diabloti: Co chwilę staje mi łapami na parapecie i zagląda, żeby ją wpuścić do domu, ale ja jestem podła i się nie dam :diabloti:[/QUOTE]

znaczy pojawiło sie dziecko pies won ? ;)
wiem, wiem, ze to się nie do końca w czasie zgrywa tak się chcialam przyczepić :evil_lol:

[angineuuka]

a ja wyciepuję. Nie ma, że jęczą czy nie :diabloti:

[Guest wolfheart]

dobry :)

[łamAga]

[quote name='3 x']ja to mieszkam w bloku i nie mam problemu wyciepac na dwór czy nie wyciepać :diabloti:
ale Gamonia jakbym miała gdzie to bym wyciepała
Fred to co innego, on to typowy pies domowy
na szczenie niekanapowiec ;)




znaczy pojawiło sie dziecko pies won ? ;)
wiem, wiem, ze to się nie do końca w czasie zgrywa tak się chcialam przyczepić :evil_lol:[/QUOTE]

Nasza Qwendi chętnie włazi na tapczany ale jest z nich zwalana , jeden tapczan tak dowaliła że doczyścić go nie idzie :mad:

hihihihihihih Magda wyciepnęła psa z domu bo ma dziecko :turn-l:

[quote name='Angi']a ja wyciepuję. Nie ma, że jęczą czy nie :diabloti:[/QUOTE]

bo Ty zua kobieta jesteś :eviltong:

[quote name='marta.k9080']dobry :)[/QUOTE]

Hejka ;)

[*Magda*]

[quote name='3 x']
znaczy pojawiło sie dziecko pies won ? ;)
wiem, wiem, ze to się nie do końca w czasie zgrywa tak się chcialam przyczepić :evil_lol:[/QUOTE]

Nie, zaczęła linieć, a moje dziecię chodzi, zbiera kłaki i chce je jeść :roll:
A teraz na dniach się zacznie cieczka, więc też będzie w dzień na dworze, a na noc do domu ;)

[łamAga]

[quote name='magdabroy']Nie, zaczęła linieć, a moje dziecię chodzi, zbiera kłaki i chce je jeść :roll:
A teraz na dniach się zacznie cieczka, więc też będzie w dzień na dworze, a na noc do domu ;)[/QUOTE]

żartujemy se przecież :eviltong:

[*Magda*]

[quote name='dOgLoV']żartujemy se przecież :eviltong:[/QUOTE]

Nie znam się na żartach :eviltong: