Jump to content
Dogomania

Niezrównoważony psychicznie Mastif i jego koteły.


łamAga

Recommended Posts

Ja miałam "umowę" z instruktorem, że na weekendy zostawia mi otwarty plac manewrowy, żebym mogła ćwiczyć. W tygodniu jeździłam po placu z instruktorem, a w weekendy, jak Bogdan przyjeżdżał z Niemiec, to ćwiczyłam jego autem na owym placu. I któregoś razu, z głupoty, stwierdziłam, że to ja wracam z placu do domu. Do przejechania jakieś 600-700m, więc tyle co nic. Ale po drodze skrzyżowanie, rondo, więc też jakieś tam ćwiczenia ;) No i Bogdan mi pozwolił, bo sam kiedyś jeździł bez prawka :D Wyjechałam z placu w kierunku domu i jakieś 300m przed domem patrzę, stoi policja. Ja oczywiście panika, bo jak nas zatrzymają, to i ja i Bogdan będziemy mieć kłopoty :/ Bogdan dostrzegł mój strach i tylko powtarzał jak do małego dziecka "Uspokój się i jedź! Uspokój się i jedź!" No i dojechałam pod swój dom, ale jak wysiadłam z auta, to miałam takie miękkie nogi, że do dziś to pamiętam :D

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

16 minut temu, Aleksa. napisał:

Moj tata był instruktorem, wiec na takie numery nie pozwalal. Za.to przypomnialam sobie, ze maama dala mi kiedyś po polu w sensie droga polna tiko pojeździć. Z 30 km/h jak nie mniej ;)

Tico to jest moc ! :)
Kiedyś jak tata miał oddać na złom bo już się rozpadało to dał nam i z chłopakiem jeździliśmy po polach, świetne czasy <3 Tico zawsze mi się świetnie kojarzy - mała terenóweczka

Link to comment
Share on other sites

Ania przyjdzie czas to zrobie hehehehe panikara ze mnie , ale lubie jeździć wiec kiedyś na pewno zrobie ;) wtety Sebek sie nie dopcha do kierownicy :D :P

 

Kurcze młody znowu zaczyna kichać , kicha i kicha , kaszle , mam nadzieje ze go calkiem nie rozłozy , mrozy znowu wróciły i tak to jest , raz ciepło raz zimno i dzieci chorują ehhh

Link to comment
Share on other sites

Aga, albo będzie tak jak u nas ;) Czyli jak jesteśmy oboje razem w aucie, to ja prowadzę tylko wtedy jak Bogdan wypije :D

Mój Theodor kaszle od 2 dni, a raczej nocy :/ Wczoraj już mu wdrążyłam syrop i maść rozgrzewającą, a dziś chyba mu nawilżacz na noc włączę ;)

Link to comment
Share on other sites

Niektórzy nie są stworzeni do tego, żeby mieć prawko :P Znam osobę, która nie jeździ już wiele lat, wcześniej jeździła mało i ciągle powtarza, że się boi/nie lubi jeździć. I takie osoby lepiej, żeby nie jeździły, bo jeśli ktoś nie czuje się pewnie za kierownicą, to stwarza zagrożenie dla innych kierowców ;)

Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, majoka napisał:

nie bój się Madzia heheh, dam Ci znać jak zmienię plany :P

Jesteś daleko ode mnie, więc mi nie zagrażasz :P

19 minut temu, marta1624 napisał:

Ja nie lubię jeździć :p Nie boję, ale denerwuje mnie wiele rzeczy na drodze, i to że się gubię co chwilę :p

Ja też jestem nerwowa za kierownicą :D

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...