Lecter(*) Etna-PIGbullka,Morris-CaneCundel,Lucynka-szczurzynka,Kruszynka-burbulinka

[ania z poznania]

[URL]http://i45.tinypic.com/iw5c9x.jpg[/URL]
Układanie uszu na żel :evil_lol:

[fioneczka]

ubawiłam się ... Morris robi takie miny ... nie do podrobienia

[jonQuilla]

[FONT=Georgia][COLOR=Olive][B]:evil_lol::evil_lol::evil_lol: Etna najwyraźniej miała ochotę na psie łapki
[url]http://i45.tinypic.com/vziw51.jpg[/url]

za to Morris na suczy boczek :):cool3:
[url]http://i49.tinypic.com/2uzpctt.jpg[/url][/B][/COLOR][/FONT]

[taxelina]

[url]http://i45.tinypic.com/iw5c9x.jpg[/url]
tylko nie za ucho!

[chita]

Morris obudzil w sobie zwierze:diabloti:
[URL]http://i46.tinypic.com/27zkqiw.jpg[/URL]

[agaga21]

[B]dziś mijają 3 miesiące odkąd odszedł mój misio :( :( lecterku kochany, bardzo tęsknię! bardzo, bardzo! pamietam o tobie każdego dnia, nigdy cie nie zapomnę. byłeś najcudowniejszym psem na świecie, byłeś wyjątkowy[/B]...
dziś jest tak ciepło, leżałbyś sobie na słoneczku...tak bardzo to lubiłeś:-(

[IMG]http://i32.tinypic.com/314ugyc.jpg[/IMG]

[IMG]http://i26.tinypic.com/72672f.jpg[/IMG]

[IMG]http://i25.tinypic.com/sobgus.jpg[/IMG]

[IMG]http://i31.tinypic.com/acy9fq.jpg[/IMG]

[IMG]http://i30.tinypic.com/24vnrdx.jpg[/IMG]

[jonQuilla]

[COLOR=Olive][B][FONT=Georgia]Najpiękniejsze jest to że czas koi rany ale nie sprawia że zapominamy, na zawsze w Twojej pamięci już zostanie ten kochany piesek co uwielbiał wygrzewać się na słońcu.
:calus:[/FONT][/B][/COLOR]

[agnieszka32]

Agatka ...
:-(:-(:-(

Jakie to szczęście, że masz Etnusię i Moriska...

[Obama]

Współczuję utraty przyjaciela.

Wcześniej nie natknęłam się na Twoją galerię,ale teraz muszę nadrobić-super psy!:)

[agaga21]

nie pamiętam czy w ogóle wstawiałam zdjęcia, które miałam w telefonie.
jakieś 1,5 roku temu...a może nawet z przed 2 lat:


[IMG]http://i45.tinypic.com/t7bads.jpg[/IMG]

[IMG]http://i45.tinypic.com/44bq0.jpg[/IMG]

[IMG]http://i49.tinypic.com/2j5l78.jpg[/IMG]

[IMG]http://i45.tinypic.com/wss2te.jpg[/IMG]

[IMG]http://i49.tinypic.com/4ui887.jpg[/IMG]



kamilek do nowych psów sie nie przytula. nawet chyba ich nie dotyka wcale. z jednej strony to zdrowy układ, bo nie wchodzą sobie w drogę ale z drugiej strony żal mi, że nie ma między nim a psami takiej więzi jaka była z lecterkiem :-(

[agaga21]

[quote name='jonQuilla'][COLOR=Olive][B][FONT=Georgia]Najpiękniejsze jest to że czas koi rany ale nie sprawia że zapominamy, na zawsze w Twojej pamięci już zostanie ten kochany piesek co uwielbiał wygrzewać się na słońcu.
:calus:[/FONT][/B][/COLOR][/QUOTE]
są takie chwile, że mam wrażenie jakby to było kilka dni temu...tak bardzo mi go brakuje :(

[quote name='agnieszka32']Agatka ...
:-(:-(:-(

[/QUOTE]
wiem, że mnie rozumiesz, tak jak ja ciebie.


[quote name='Lapeno']Współczuję utraty przyjaciela.

Wcześniej nie natknęłam się na Twoją galerię,ale teraz muszę nadrobić-super psy!:)[/QUOTE]
miło, że do nas zajrzałaś.
dzięki, moje superpsiaki mają sporo fotek. miłego "nadrabiania" ;)

[elmira]

Porusza to, co piszesz. I wzrusza ogromnie.

Ja nie mogę napatrzeć się na fotki psów "morderców" w takiej wspaniałej komitywie z dziećmi. I u Ciebie, i u Alicji i u Clockwork.

[agaga21]

[quote name='elmira']Porusza to, co piszesz. I wzrusza ogromnie.

Ja nie mogę napatrzeć się na fotki psów "morderców" w takiej wspaniałej komitywie z dziećmi. I u Ciebie, i u Alicji i u Clockwork.[/QUOTE]
mam całe mnóstwo zdjęć kamila z lecterkiem, tylko tak trudno mi na nie patrzeć...odkąd kamilek się pojawił na świecie, byli prawie nierozłączni. misio zawsze był blisko kamila

[IMG]http://i47.tinypic.com/281eovc.jpg[/IMG]

[IMG]http://i49.tinypic.com/e7yyiq.jpg[/IMG]

[IMG]http://i45.tinypic.com/30idpag.jpg[/IMG]

[agaga21]

[IMG]http://i48.tinypic.com/2z89eep.jpg[/IMG]

[IMG]http://i47.tinypic.com/mrre4h.jpg[/IMG]

[IMG]http://i49.tinypic.com/23r3cer.jpg[/IMG]

[IMG]http://i46.tinypic.com/14sfhgi.jpg[/IMG]

[IMG]http://i50.tinypic.com/154y4b5.jpg[/IMG]

[elmira]

Świetne te zdjęcia. Na ostatnim, jacy fajni kumple.:)

[agaga21]

[IMG]http://i50.tinypic.com/24ljx1c.jpg[/IMG]

[IMG]http://i45.tinypic.com/1pa555.jpg[/IMG]

[IMG]http://i48.tinypic.com/2ljki9c.jpg[/IMG]


oaza spokoju, łagodności i cierpliwości dla dzieci :(

[Alicja]

Agata :glaszcze:...ja pijechałam po Ozzulca dokładnie 3 miesiące po odejściu Harleya ... Qba długo miał mi za złe , choć tego nigdy nie powiedzial , że mamy Ozzyego , nigdy też mu tego nie pokazał ....ale między nimi nie ma takiej więzi jaka była między Kubą a Harleyem ...byli jak bracia , zawsze razem ... Kamilek pewnie nieświadomie ale też odczuwa brak tego pierwszego przyjaciela ..może kiedyś o tym powie , bo wbrew pozorom , dziecko 4 letnie dużo pamieta

[ageralion]

Patrze na te foteczki i widze swoja rodzinke... TZa, Alka i Mambe... :( Nawet nie wyobrazam sobie co czujesz :(

[taxelina]

a jak Etna i Morris do dzieci?

[agaga21]

[quote name='deer_1987']a jak Etna i Morris do dzieci?[/QUOTE]
bardzo dobrze się zachowują. bez zbytniego zainteresowania ale grzecznie, spokojnie i łagodnie. kamil nie zwraca na nie uwagi, one sie z nim witają gdy wraca do domu po przedszkolu, on wtedy piszczy, że go ślinią albo moczą nosami...nie lubi tego. kamil wie, że razem wychodzimy z pieskami na spacery i ten kontakt jest taki, że zyją sobie obok siebie, nie przeszkadzając sobie nawzajem. nie ma czułosci, głaskania, wspólnych zabaw. i dobrze. tak jest bezpieczniej.
za to co kilka dni przyjeżdża do nas moja 2 letnia chrześnica, która bardzo kocha pieski. zarówno etna jak i morris dzielnie znoszą całowanie i przytulanie, morris chyba nawet ją bardzo lubi bo stoi przy niej i merda ogonem jak go mała za szyję przytula (oczywiście wszystko pod nadzorem), łazi za nią i nastawia się do głaskania. etna dziewczynke nieraz liźnie ale chyba tak bardziej grzecznościowo-na dzień dobry, potem woli iść do ogrodu i zająć sie oponką ;)

[taxelina]

kamil chyba z misiem byl bardzo zwiazny i brakuje mu jgo?

[agaga21]

[quote name='deer_1987']kamil chyba z misiem byl bardzo zwiazny i brakuje mu jgo?[/QUOTE]
nie, chyba nie. nie mówi o nim, nie smuci się. czasem jak widzi zdjęcia to chetnie ogląda i tyle. wie, że lecterek poszedł do nieba dla piesków ale raczej nie rozumie o co chodzi.
jak widział mnie zapłakaną, to wiedział, że mama płacze, bo tęskni za lecterkiem...teraz juz nie płaczę przy nim.

[elmira]

Przynajmniej Kamilek nie cierpi po odejściu Lecterka. Moje dziecko bardzo przeżywa, kiedy oddaję psa, który jest u nas na tymczasie.

[taxelina]

aha bo tak napisalas ze malo ludzi jak etna i morris go liza to myslaalm ze bardziej byl zwiazany z misiem i jemu pozwalal na wszystko :)

[agaga21]

kamil w ogóle ma obsesję na punkcie czystości, nie lubi być ani brudny ani mokry-więc też polizany. lecter wiedział że kamil tego nie lubi i sporadycznie go lizał.
ja ubolewam troche nad tym, że kamil nie jest takim "psiarzem" jak ta moja chrześniaczka-sara. zawsze mu mówię ze o pieski trzeba dbać i je kochać ale on ma obojetny do nich stosunek. myśle że to sie z biegiem lat zmieni, mam nadzieję ;)

kamil tez nie lubi jak go psy popychają. one są jednak silne w stosunku do niego i nieraz się zdarzyło, że sie przez nie przewrócił bądź któryś nadepnął mu na stópkę. wtedy mówi, ze ich wcale juz nie lubi.