Jump to content
Dogomania

Warczenie przy zabawie


anubias

Recommended Posts

Mój szczeniaczek (york, 12 tygodni) jak się sam bawi swoimi zabawkami, zajadle na nie warczy. Gania na przykład za piłką i gdy ją dorwie to warczy. Albo łapie jakąś miękką zabawkę, trzymając w zębach zaczyna energicznie potrząsać na boki głową i też warczy. Wygląda to śmiesznie jak się patrzy z boku ale zastanawiam się, czy to aby na pewno "dobre" zabawy? Czy można szczeniakowi pozwalać na takie warczenie, czy też może to potem zaowocować agresją u dorosłego psa?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Baski_Kropka']Moje psiaki zawsze i od zagryzają tak zabawki na śmierć i nie są agresywne :P Byle wobec Ciebie się tak nie zachowywał, co nie znaczy, że nie masz się z nim przeciągać i szarpać zabawkami. Po prostu niech się tak wyżywa na zabawkach a nie na twoich rękach na przykład ;)[/quote]a mój nie umie się bawić:-( właśnie godzine zachęcałam go do przeciągania starego buta. Jak ciągne puszcza, ja się uśmiecham warcze dla zabawy a on ma to jakby gdzieś, chwile pociągnął a za chwilke się poddał bo mu się znudziło. To samo z patykami na polu, rzucam i daje mu do pyszczka, drażnie się, może chwilke podejmie zabawe ale zaraz się obraca i rozgląda za żywimi osobnikami do zabawy:-) dzieci, koty, inne psy. Więc ciesz się, że masz normalnego psiaka:-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Iwona77']a mój nie umie się bawić:-( właśnie godzine zachęcałam go do przeciągania starego buta. Jak ciągne puszcza, ja się uśmiecham warcze dla zabawy a on ma to jakby gdzieś, chwile pociągnął a za chwilke się poddał bo mu się znudziło. To samo z patykami na polu, rzucam i daje mu do pyszczka, drażnie się, może chwilke podejmie zabawe ale zaraz się obraca i rozgląda za żywimi osobnikami do zabawy:-) dzieci, koty, inne psy. Więc ciesz się, że masz normalnego psiaka:-)[/quote]
Iwona, sama wypracowalas u szczyla brak checi do wspolpracy z Toba, bijac po pyszczku, karajac mlodziutkie szczenie, nauczylas, ze jestes grozna, nieobliczalna i nalezy trzymac sie z dala od Ciebie.
Jednoczesnie, jak na ironie, "bawisz sie" z nim w najgorszy z mozliwych sposobow, prowokujac i uczac rozwiazan silowych.
I wcale nie jest tak rozowo w tym ukladzie, jak probowalas przekonac w innym watku :roll:.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='karjo2']Iwona, sama wypracowalas u szczyla brak checi do wspolpracy z Toba, bijac po pyszczku, karajac mlodziutkie szczenie, nauczylas, ze jestes grozna, nieobliczalna i nalezy trzymac sie z dala od Ciebie.
Jednoczesnie, jak na ironie, "bawisz sie" z nim w najgorszy z mozliwych sposobow, prowokujac i uczac rozwiazan silowych.
I wcale nie jest tak rozowo w tym ukladzie, jak probowalas przekonac w innym watku :roll:.[/quote]
Oj dziewczyno już nie szukaj:-) miałam dwie suczki i miały odruch zabawy, łapały smycz, buty i inne, więc wiem, jak zachowuje się "normalny pies", w tamtym wątku pisałam wyrażnie, że Julka interesują tylko żywe obiekty, które najchętniej by pogryzł:-) jego ulubioną zabawą na spacerze jest gonienie się i łapanie mnie za spodnie:-) gdyby się bał raczej by tego nie robił. Poprostu nie wykazuje zainteresowania przedmiotami martwymi. Czy to jest naprawde takie trudne do zrozumienia? On by się doskonale nadawał na polowania i jest z natury agresywny i dominujący. Obserwuje go i widze, że jest inny niż inne psy i inny niż moje poprzednie psy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Koreksonowa']Oj, nie radziłabym zabaw ze starym butem:) Pies nie rozezna czy but stary czy nowy i nastęopnym razem możesz znaleźć ulubione szpilki w wersji skróconej :D
A może rezygnuje bo mu nie dajesz wygrać? Nikt nie lubi ciągle przegrywac:)[/quote]hmm może powinnam spróbować z tym wygraniem, może coś w tym być:-) a buty niech sobie gryzie, te lepsze mam i tak pochowane.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Koreksonowa']Oj, nie radziłabym zabaw ze starym butem:) Pies nie rozezna czy but stary czy nowy i nastęopnym razem możesz znaleźć ulubione szpilki w wersji skróconej :D
A może rezygnuje bo mu nie dajesz wygrać? Nikt nie lubi ciągle przegrywac:)[/quote]


:shake: właśnie w każdych zabawach musi wygrywać właściciel a nie pies!! W przeciwnym razie pies nabierze przekonania,że to on jest silniejszy i stoi wyżej od człowieka w hierarchii sfory....;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Chapi']:shake: właśnie w każdych zabawach musi wygrywać właściciel a nie pies!! W przeciwnym razie pies nabierze przekonania,że to on jest silniejszy i stoi wyżej od człowieka w hierarchii sfory....;)[/quote]hmm to ja już nie wiem:-) najciekawsze jest to, że jak mam buta on i tak woli ręke;-) ale moje poprzednie psy były tak silne, że zawsze wygrywały, tzn. jak im chciałam zabawke wyciągnąć z pyszczka wyciągałam ze szczęki i warczały i próbowały mi ją spowrotem odebrać:-) siłowo nie miałam i tak szans:lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Chapi']Nic dziwnego,że woli rękę Ząbki mu wychodzą i bolą go dziąsła najlepiej kupić mu gryzaczka ;)[/quote]
a wiesz, że możesz mieć racje? też o tym pomyślałam, bo łapie bardzo lekko i nawet jak ciągne to z czasem puszcza jak ja próbuje mocniej pociągnąć, może dlatego, że go boli! ma gryzaki różne, całe mieszkanie jest pełne tego, gryzie ale szybko się nimi nudzi:lol:

Dziś ukradł kotkom szcztucznego kwiatka, przygryzł kłami i nie dawał sobie wyszarpać ale but może faktycznie go drażnić.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Chapi']:shake: właśnie w każdych zabawach musi wygrywać właściciel a nie pies!! W przeciwnym razie pies nabierze przekonania,że to on jest silniejszy i stoi wyżej od człowieka w hierarchii sfory....;)[/QUOTE]
Owszem, nie może cały czas wygrywać, ale ciągłe przegrywanie tez nie jest dla psa fajne bo straci ochotę do zabawy. W ksiażce którą mam ("Kochany pies") piszą, że średnio raz na 10 przeciągań można psu pozwolić wygrać. Pies nie zrobi się od tego ważniejszy ale nadal będzie siechciał z nami bawić.

Link to comment
Share on other sites

Chapi wyrzuc do kosza ksiazke razem z teoria dominacji, zamiast robic kolejne szkody w kontakcie z psem.
Iwona, kazdy pies bedzie inny, wiec nie porownuj najnormalniejszych zachowan szczyla do agresji i dominacji. Podobnie skoncz zabawy w przeciaganie i silowanie, wyrywanie czegokolwiek.
Rozwiazania silowe w przypadku maluchow i ich nauki sa po prostu glupie.
Tu masz podpowiedzi, jak bawic sie z psem madrze:
[url=http://pies.onet.pl/16514,13,16,niespotykanie_agresywne_szczenieta,artykul.html]Onet.pl Pies[/url]
[url=http://pies.onet.pl/13,7617,42,ekspert_artykul.html]Agresywne zachowania u szczeniaka - Zofia Mrzewińska - Onet.pl Pies[/url]
Jesli tylko starczy pokory, checi nauki i pracy z Twojej strony, a pozegnania sie z mitem "ustawiania" szczeniora czy obawy przed normalnymi dzwiekami wydawanymi przez psie dziecko.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Chapi']Nic dziwnego,że woli rękę Ząbki mu wychodzą i bolą go dziąsła najlepiej kupić mu gryzaczka ;)[/quote]
Cwana bestia:-) była jego pora sikania i chciałam mu założyć smycz, był tak rozbawiony lub tak bardzo mu się chciało sikać, że przy zakładaniu smyczy znowu zaczął mnie podgryzać po rękach:mad: Kilka razy nie wolno i kilka podejść i mówie sobie mam czas, nie założe aż się nie uspokoi i nie posłucha:-)
W pewnym momencie zaczął mi zębami wyszarpywać smycz z rąk:-) i to dość mocno:-) ale ponieważ mu się nie udało oszczekał mnie dodatkowo:-)
Jak mu się znudziło poszliśmy na pole:-)

Czyli umie ciągnąć smycz zębami tylko nie bez celu, ale nie ważne:-) może się jeszcze rozkręci:-)

Szkoda tylko, że na spacerze go zabawą od ludzi i psów odciągnąć nie mogę bo ma gdzieś zabawki, woli żywe;-)

Link to comment
Share on other sites

Mój pies nie je lubi Chapi i nie daje mu takiej karmy, będe go skłaniała do zabawy wbrew Twoim radom, do takiej zabawy jak bawi się każdy normalny pies i jak bawiły się moje poprzednie dwa psy.


[quote name='karjo2']Chapi wyrzuc do kosza ksiazke razem z teoria dominacji, zamiast robic kolejne szkody w kontakcie z psem.
Iwona, kazdy pies bedzie inny, wiec nie porownuj najnormalniejszych zachowan szczyla do agresji i dominacji. Podobnie skoncz zabawy w przeciaganie i silowanie, wyrywanie czegokolwiek.
Rozwiazania silowe w przypadku maluchow i ich nauki sa po prostu glupie.
Tu masz podpowiedzi, jak bawic sie z psem madrze:
[URL="http://pies.onet.pl/16514,13,16,niespotykanie_agresywne_szczenieta,artykul.html"]Onet.pl Pies[/URL]
[URL="http://pies.onet.pl/13,7617,42,ekspert_artykul.html"]Agresywne zachowania u szczeniaka - Zofia Mrzewińska - Onet.pl Pies[/URL]
Jesli tylko starczy pokory, checi nauki i pracy z Twojej strony, a pozegnania sie z mitem "ustawiania" szczeniora czy obawy przed normalnymi dzwiekami wydawanymi przez psie dziecko.[/quote]

Link to comment
Share on other sites

Znajdz dobre psie przedszkole, szkolenie, zobaczysz na zywo, jak sie pracuje z psem.
To, co piszesz, swiadczy o Twojej nieumiejetnosci zainteresowania szczeniaka, braku atrakcyjnosci Ciebie jako przewodnika...

PS. Chapi, to nick jednego z uzytkownikow :evil_lol:.
Skoro sie upierasz przy swoich metodach, krzyzyk na droge, szkoda tylko kazdego zwierzecia, nieopatrznie trafiajacego pod Twoj dach.
Zabawa, jaka proponujesz jest normalna miedzy psami, a nie nauka wspopracy z przewodnikiem, pokazywaniem akceptowanego zachowania..
Poczytalas choc czesc linkow ( nie ja pisalam te poradniki ;) ).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='karjo2']Znajdz dobre psie przedszkole, szkolenie, zobaczysz na zywo, jak sie pracuje z psem.
To, co piszesz, swiadczy o Twojej nieumiejetnosci zainteresowania szczeniaka, braku atrakcyjnosci Ciebie jako przewodnika...

PS. Chapi, to nick jednego z uzytkownikow :evil_lol:.
Skoro sie upierasz przy swoich metodach, krzyzyk na droge, szkoda tylko kazdego zwierzecia, nieopatrznie trafiajacego pod Twoj dach.
Zabawa, jaka proponujesz jest normalna miedzy psami, a nie nauka wspopracy z przewodnikiem, pokazywaniem akceptowanego zachowania..
Poczytalas choc czesc linkow ( nie ja pisalam te poradniki ;) ).[/quote]

No trafiają do mnie biedaki trafiają. Jak znajde następną zagłodzoną, zarobaczoną znajdę napisze do Ciebie, odbierzesz je odemnie by się nie męczyły biedaki.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='karjo2']Chapi wyrzuc do kosza ksiazke razem z teoria dominacji, zamiast robic kolejne szkody w kontakcie z psem.
Iwona, kazdy pies bedzie inny, wiec nie porownuj najnormalniejszych zachowan szczyla do agresji i dominacji. Podobnie skoncz zabawy w przeciaganie i silowanie, wyrywanie czegokolwiek.
Rozwiazania silowe w przypadku maluchow i ich nauki sa po prostu glupie.
Tu masz podpowiedzi, jak bawic sie z psem madrze:
[URL="http://pies.onet.pl/16514,13,16,niespotykanie_agresywne_szczenieta,artykul.html"]Onet.pl Pies[/URL]
[URL="http://pies.onet.pl/13,7617,42,ekspert_artykul.html"]Agresywne zachowania u szczeniaka - Zofia Mrzewińska - Onet.pl Pies[/URL]
Jesli tylko starczy pokory, checi nauki i pracy z Twojej strony, a pozegnania sie z mitem "ustawiania" szczeniora czy obawy przed normalnymi dzwiekami wydawanymi przez psie dziecko.[/quote]




Karjo czemu akurat uważasz,że w mojej książce piszą głupoty ??
Może właśnie dobrze piszą?

Link to comment
Share on other sites

Re Chapi (uzytkownik), chocby dlatego:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/12625366-post9.html[/URL]
I poczytaj wiecej o ukladach miedzy psami, w stadzie o stalym skladzie, grupie przypadkowych psow, ukladzie pies-przewodnik...
Fisher, Fennel, zblizone poglady, ktore w efekcie narobily wiele zlego, jesli ktos stosowal ich porady bez znajomosci innej literatury, bez umiejetnosci czytania zachowan psich, podstawowej wiedzy o wspolpracy z psem, na czym powinna byc oparta.
No i z wlasnego doswiadczenia, moge Ci pokazac duzego, niezaleznego samca, "wygrywajacego" za kazdym razem w zabawie (choc przeciaganie, wyrywanie uznaje za nudne), przy czym karnego, bezproblemowego na codzien.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='karjo2']Re Chapi (uzytkownik), chocby dlatego:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/12625366-post9.html[/URL]
I poczytaj wiecej o ukladach miedzy psami, w stadzie o stalym skladzie, grupie przypadkowych psow, ukladzie pies-przewodnik...
Fisher, Fennel, zblizone poglady, ktore w efekcie narobily wiele zlego, jesli ktos stosowal ich porady bez znajomosci innej literatury, bez umiejetnosci czytania zachowan psich, podstawowej wiedzy o wspolpracy z psem, na czym powinna byc oparta.
No i z wlasnego doswiadczenia, moge Ci pokazac duzego, niezaleznego samca, "wygrywajacego" za kazdym razem w zabawie (choc przeciaganie, wyrywanie uznaje za nudne), przy czym karnego, bezproblemowego na codzien.[/quote]
czyli dowodem na prawdziwość teorii jest dla Ciebie dokładnie jeden pies?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...