Jump to content
Dogomania

Iwona77

Members
  • Posts

    674
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Iwona77

  1. [quote name='Mysia_']nasz myśliwy (o ile w ogóle nim jest) niestety bez pieska :mad:[/QUOTE] i tu bym najpierw uderzyła, czy nie kłusuje, czy ma pozwolenia, wyczaić inne machlojki, każdy ma jakiś słaby punkt, należy go tylko znaleźć i nauczyć człowieka pokory :) Tak w ogóle to jak gościu Ci grozi bronią;) to to jest groźba karalna i można na policje zgłosić.
  2. Gmina, urzędasy mają obowiązek ci pomóc, prywatni raczej już miejsc nie maja. Ale może te psy są czyjeś tylko samopas puszczone, należy rozważyć najbardziej korzystną dla psa drogę postepowania i wybrać mniejsze zło
  3. [quote name='monana']Myślałam o zabraniu dwóch maluszków, ale nie wiem czy właściciele na to przystaną.. będę musiała użyć mocnych argumentów i postawić sprawę jasno. Zaproponuję wizytę weterynarza na swój koszt. I wtedy może dojdziemy do jakiegoś porozumienia. Jeśli nie uda mi się zmienić warunków tam panujących to czeka mnie niańczenie maluszków. Bardzo dziękuję za pomoc.[/QUOTE] co do robaków u szczeniaków nie ma obaw, zanim robaki się zagnieżdzą na dobre szczeniaki podrosną i będzie je można odrobaczyć. Ważne by matke odrobaczyć, sama możesz jej podać tabletkę np. (oczywiście powinnaś omówić sprawę z weterynarzem) Ja bym temat jednak zgłosiła jakiejś organizacji, bo co weźmiesz teraz dwa szczeniaki a za pół roku kolejne? Sterylizacja to podstawa! No chyba, że właściciele mają choć troszke "elastyczne" mózgi i są w stanie dobrowolnie zrozumieć, że nie tak powinno się traktować zwierzęta. Powodzenia!
  4. [B][COLOR=red][U]Ula z Chrzanowa !!! [/U][/COLOR][/B] W swojej karierze obrończyni zwierząt i bycia DT Ula może się poszczycić [B][COLOR=red]między innymi !!! :[/COLOR][/B] już dwoma przejechanymi psami (jeden przeżył potrącenie), jednym kotem, który uciekł, jednym psem, który uciekł i kolejnym, który był u niej na tymczasie i uciekał pod bramką.....
  5. [URL]http://ulubiency.wp.pl/kat,1010807,title,Bezdomne-zwierzeta-nalezy-usypiac,wid,14229243,wiadomosc.html#opOpinie[/URL] No, że nikt na to wcześniej nie wpadł!
  6. [quote name='Pies Wolny']Widzę , że masz jednak 'swoją misję'. Mam propozycję dla Ciebie w takim razie, załóż proszę swój wątek misyjny i przedstaw tam swoje stanowisko i sprawy, którymi chcesz się zająć, pomysły, uwagi, propozycje. Obiecuję ci, jak będę miał czas to wpadnę poczytać.[/QUOTE]Jak Ci się tak naprawde chce czytać poczytaj sobie tutaj;) [url]http://www.dogomania.pl/threads/177316-Fundacja-quot-Emir-quot-oddział-w-Sosnowcu.-Do-likwidacji./page21[/url] A jak wątek powstanie zawiadomie ciebie pierwszego;) A i tutaj jest też ciekawy wątek...[url]http://www.dogomania.pl/threads/185272-Niby-ON-6-miesięczny-powykręcane-łapki-5-kg-(Szansa-na-DT-POTRZEBNE-DEKLARACJE/page64[/url]
  7. [quote name='wapiszon']Myślę,że jesteście niepoważne ( nie piszę o farmerce 63). Pani z Gdyni chciała wziąć psa a Wy zaczęłyście wybrzydzać. Ocenilyscie kobietę po niezbyt grzecznej wypowiedzi Kany. Kana umawiała się w taki sposób,że ja Ją tez bym pogoniła >Nie zdziwię się gdy,ze kobieta z Gdyni odmowi wzięcia Amelki. Ja na pewno nie będę z Nią na ten temat rozmawiała. Jest mi po prostu wstyd . Najbardziej dyskutowały na wątku osoby, które nic od siebie nie dały, nie znalazły domu, nie wpłaciły pieniędzy. Tak najprościej. Żądać domu ze złotymi klamkami. Prawda Madallena?Mogłaś dać taki dom Amelce. Fotki Amelki mam,ale ich nie wstawię, bo nie mam ochoty. Dla Was najważniejsze są fotki a nie dom. I to jest cała wasza pomoc Najgorsze ,że jutro będę musiała rozmawiać z Panią z Gdyni.Przepraszam Panią,że tak się stało :( Oczywiście, to co napisałam dotyczy nie wszystkich wypowiadających się na tym wątku ale krzykaczy. Może zamiast spędzać godziny przy kompie zaczniecie naprawdę pomagać psom. Madallena, Kana , Iwona77 może zaczniecie szukać księżniczce tego wspaniałego domu? Możecie się na mnie obrazić, mam to gdzieś. Możecie o mnie wypisywać co chcecie . Mam Was w głębokim poszanowaniu. A Amelka jest przerażonym psim dzieckiem i ... może straciła szanse na dobry dom:([/QUOTE] Wapiszon napisze tylko tyle, będziesz żałować decyzji adopcji psa do tego domu. A najbardziej ucierpi na tym pies. Trzeba umieć czytać między wierszami. Z osobą adoptującą musi być doskonały kontakt, na dobre i na złe! a nie bo jej się coś nie spodoba to darcia. To wszystko w temacie. [SIZE=1]PS. przepraszam, że żadnej kasy nie wpłaciłam a się odzywam. Następnym razem wpisz na pierwszej stronie: "wątek tylko dla wpłacających"[/SIZE]
  8. [quote name='obraczus87']Witajcie :) Iwonko, nie dziwię sie, że masz takie podejście :) Ogrodzenie będzie kończone już po zakonczeniu roku szkolnego. Pani wie, że Shila na podwórku biegac luzem nie moze. Psy są odrobaczane i zaszczepiane. Ten psiak z podwórka, to pies który sie błakał kiedys pod szkoła dzieci... i tak trafił do Pani. Psy są szczepione, odrobaczane i zabezpieczane przed kleszczami. Jednak o wszystko bedzie Pani wypytana podczas spotkania :) Iwonko tez myslalam o Sabunolu. W poniedzialek zamówie go przez internet! Sa tez obroze SABUNOL.[/QUOTE] Pani R. ma obroże Sabunol dla suni i jej nie działa. Ten sam składnik co krople więc nie wiem. Nie wiem czy prawidłowo użytkuje jednak. Ale może kropelki jednak lepiej działają. Ech coś mi się wydaje, że ci się ten domek spodobał;)
  9. [quote name='Madallena']iwona, to jest najslodszy szczenior jakiego widzialam :) Dlatego tez chce dla niej domu ze zlotymi klamkami! :)[/QUOTE] I tak ma być;)!:thumbs:
  10. OK to już nic nie mówie:) a bo taki fajny piesek, sama bym go wzięła najchętniej. Taka kuleczka puchata:)
  11. [quote name='Panca']@Iwona77 nie popadaj w taki histeryczny ton,obie jestesmy daleko od miejsca zamieszkania potencjalnej wlascicielki wiec nie nam decydowac o losie suni....jednak wciaz uwazam ze nie mozna tak ot przekreslac szansy suni[/QUOTE]jak ty to nazywasz szansą to współczuje psiakom wyadoptowanym przez Ciebie. Ona ma szanse i bez tej baby. Nie pisz tak jakby tylko ten dom istniał! będą i inne! Popadam w histerie bo w życiu nie oddała bym psa do takiej kobiety!
  12. Myśle, że nie ma słów, które by mogły Cię teraz pocieszyć:-( Napisze tylko, że czas goi rany. Współczuje:(
  13. JAk tak psa będzie ustawiać po kontach to aż strach się bać;( no ale ona jest Panią Szefową i to wy musicie szanować jej czas. Błagam powstrzymajcie tą adopcje:-(
  14. [quote name='Kana']Wlaśnie o to sie boje.. Pani nie ma czasu bo pracuje.. nie znalazla dla mnie przez caly tydzień nawet 30 minut ! Ja wiem że kalekiemu psu jest trudno dom znaleźć.. ale dziewczyny pomyślcie... nie wszyscy wiedzą jakie jest życie z takim psem. Nie wszyscy sobie zdają z tego sprawę, lecz tylko współczują psu nie zważając na ogrom odpowiedzialności. Niestety bez wizyty tego się nie dowiemy, a wapiszon jak przyjedzie już z sunią to może być za późno. No nie wiem. Wapiszon powiedziała jej ze przyjeżdża z nią jutro. Może faktycznie może być dobry dom, ale nie chciałabym potem powiedzieć " a nie mówiłam".[/QUOTE] To nie jest dobry dom:shake: To jest najgorszy z możliwych:-( A sunia do zakochania! ale nie ma nigdzie jej ogłoszeń;( albo mało. Chodze po gumtree regularnie i się na nią nie natknęłam:( Może więcej ogłoszeń?
  15. [quote name='Kana']Przed chwilą do mnie zadzwoniła owa Pani że mogę jutro przyjść jak przyjedzie wapiszon między 10 a 11... :roll: Ja jestem w pracy... powiedziałam jej że mnie nie będzie. Nie wiem co o niej myśleć. Mam mieszane uczucia. Nie sprawdziłam jej - nie z mojej winy. Więc ręki do adopcji nie przyłożę. Wapiszon rób jak chcesz. Może to ten domek.. może nie.[/QUOTE] Nie dawajcie babie tego psa!! pod żadnym pozorem, potem będzie się na was darła jak będziecie próbowali skontrolować lub odwiedzić pieska. Będzie wszystko wiedziała lepiej...itd. Jeżeli z takiego błachego powodu drze pyska do telefonu co będzie jak będzie coś poważnego! Przecież mogłaś stać w korku, mieć wypadek itd. Zero szacunku do innych i zero wyobraźni. Zapewniam was, że ten piesek znajdzie domek! Nie traćcie tylko wiary i walczcie!
  16. [quote name='BajkaB']Piątkowy poranek: Noc ,,cudów,, horror Cała noc Supeł miał koszmarna biegunke Bona koszmarna biegunka i wymioty Bartek biegunka Brajl biegunka Cała noc biegałam na zmiane na trawnik i myłam podłoge.W domu smród nie do wytrzymania,ja jestem półprzytomna,upał nieziemski,koszmar Jade do kliniki,trzymajcie kciuki[/QUOTE]wirusówki grasują, mijają po trzech dniach;( Moje psiaki też miały. Przykro mi z powodu umierającego pieska, oby już dłużej nie cierpiał:-(
  17. Zobaczcie na to, zabija i jednocześnie odstrasza, składnik odstraszający jest substancją nietoksyczną dla ssaków. Produkt dobrej firmy..hmmm [URL]http://www.zoologiczny.sklep.pl/Dr_Seidl_Sabunol_krople_przeciw_pchlom_i_kleszczom_2ml__28_100_101___3833[/URL]
  18. [quote name='Ulaa']Nie wypycham psów na siłę i myślę, że wystarczy już na ten temat.[/QUOTE]No wystarczy, powodzenia i pisze to szczerze!
  19. Jak uważasz, tylko weź pod uwagę, że zwrot psa to nie zwrot telewizora i wiąże się z konsekwencjami dla psa, starszy ma mniejsze szanse na dobrą adopcje, więc dziwie się, że nieudolność porównujesz z niemożnością ..ale Twoja decyzja ...powodzenia życze. [SIZE=1]Sprawdziłam, świnka poszła do nich 08.06 zwrócili ją 11.06. Zgadza się?[/SIZE] [SIZE=1]strasznie długo starali [/SIZE][SIZE=1]się jak mogli całą rodziną. Faktycznie świnka[/SIZE] [SIZE=1]dała plamy, w 4 dni już powinna była się przyzwyczaić i pokochać nowych właścicieli. [/SIZE]
  20. [quote name='Ulaa']To menelstwo z Rospontowej??? :D:D:D Nie Iwono. Niedoszła pani Świnki wykłada na jednej z krakowskich uczelni. Cala rodzina bardzo sie starala, zeby Swinke zaaklimatyzowac. Nie udalo sie, bo to trudny pies, naprawde. Za to Świniak dostał Fiprexa od pani :) Okazuje się, że teraz jeszcze bardziej boi się ludzi. Ucieka i chowa się, gdy tylko się do niej coś mówi. Chowa się za psami, z nimi się wita, im przymila... Boi sie ponownego rozstania z nimi. Mam nadzieję, że nowy dom będzie baaardzo wyrozumiały i cierpliwy.... i zaakceptuje Świnkę taką jaka jest - bo w ogólnym rozrachunku zrobiła najmniejszy postęp z całej 5, choć najwięcej czasu miała poświęcone... Świneczko malutka, niczego nie rozumiesz... :([/QUOTE] Matko boska Ulka! próbuje myśleć o tobie pozytywnie i zmienić swoje nastawienie do Ciebie a ty zawsze coś potem palniesz! biedna matka samotnie wychowujaca dzieci! nie są żadnymi menelami! Adoptowali od was rudaske ale ją oddali bo ten pies się wszystkiego panicznie bał. Są w czarnych kwiatkach po tym jak niedopilnowali psa Pań R. ale na litość boską nie pisz o kimś kto nie pije menel! mam z nimi kontakt, mają nowego pieska (nie od nas) i bardzo o niego dbają. Ulka ty się kiedyś paragrafu za takie teksty doigrasz! to jest oszczerstwo! Ja oddałam Kresie do lekarzy! więc nie mów mi proszę, że wykształcenie daje gwarancje tego, że pies będzie miał dobrą opiekę. Ważne jest by właściciele słuchali co się do nich mówi! bo jak w przypadku siostry Kresi lekarze potrafią np. wyleczyć na śmierć:angryy: A i napisze jeszcze coś, jak już się wkurzyłam;) Oczywiście jest to moje zdanie i mogę się mylić gdyż ludzi nie znam. Jeżeli nie chcą pracować nad małym szczeniakiem jak będą pracować nad psem w ogóle? Szczeniaki się boją, chowają, piszczą po nocach. Przecież to normalne! Jak są oddzielane od matki, od dotychczasowych właścicieli. Potrzebują czasu by się przyzwyczaić, czasem więcej czasem mniej. Następnego psa też ci oddadzą, tylko za pół roku.... bo będzie gryzł i niszczył rzeczy! Jak dla mnie ...kup im pluszaka
  21. [quote name='obraczus87']Miałam bardzo konkretny telefon w sprawie Shilki :) Pani mieszka pod Krakowem w domu wraz z dziecmi (prawie dorosłymi). Pani ma psiaka, który mieszka na dworze oraz kociaka domowego. Niedawno pożegnała się ze swoimi dwiema suniami, które żyły po około 19 lat. Z tego co mówiła kobieta, to rodzina kocha zwierzaki. Pani wydawała się bardzo konkretna. Oczywiście Shila mieszkałaby w mieszkaniu, nie ma mowy o zostawianiu Jej na dworze samej a tym bardziej podczas nieobecności domowników bądź podczas nocy. Psiaki były/są karmione sucha karma oraz gotowanym mięsem/ makaronem z mięsem. Pani zgadza się na wizytę, umowę itd. SZUKAM OSOBY DO PRZEPROWADZENIA WIZYTY PRZEDADOPCYJNEJ W MIEJSCOWOŚCI ŁYCZANKA ( OK. 20 km od Krakowa, ok. 15 km od Myślenic ) TERMIN WIZYTY - 19-20.06.2010[/QUOTE] Brzmi sensownie, Wybacz jednak będe się czepiać;) a psiak, który jest na dworze jest wykastrowany? Na rozmowie musi ktoś sprawdzić ogrodzenie! blisko ulicy? książeczkę psa, sterylizacje kastracje kota;))) (wiem nie ma nic do rzeczy ale trzeba sprawdzić;)) ja zawsze udaje, że są dwie szczepionki i chce sprawdzić jaką oni szczepią, czy przypadkiem nie tą mniej dobrą;) wogóle to chętnie bym się z tym kimś zabrała jakby była możliwość. Przykro mi ale Shilke oddam tylko jak będe miała pewność, że domek jest dobry. Nie dam jej zmarnować... a tak się boje:-(
  22. [quote name='tripti']a może to zbiegło się w czasie z linieniem psiaków? u mnie panny zaczęły linieć w różnym czasie, ale w tym roku dość późno...[/QUOTE]może;) ale było jedno miejsce gdzie psiknęłam więcej, tam ubytek był większy. Zmienie preparat, bo na fiprex już trzy psy w ten sposób zareagowały, zmiana zawsze załatwiła problem. Ech nie wiem czy ja wam tą Shilkę oddam;) ale chyba muszę bo mam zbyt niestabilną sytuacje;( tak się boje, że nowi właściciele jej nie dopilnują i coś jej się stanie;((( Ona jest tylko pozornie spokojna ale jak tylko się człowiek obróci zawsze coś wykombinuje;(
  23. [quote name='kahoona']Iwona, każdy w życiu jakoś zarabia i coś robi. Twoja wypowiedź była dość nierozsądna w odniesieniu do Odi, od której wszyscy powinniśmy się uczyć bezkompromisowności, uporu i wiedzy o procedurach urzędowych. A nie jest jej łatwo.[/QUOTE] Nie jest łatwo, tym bardziej, że jest masa pseudomiłośników zwierząt, którzy tylko udają miłość do zwierząt, nie robią nic oprócz dyrygowania i manipulowania. Tych, którzy naprawde zmagają się z chorobami zwierząt, z ich bezdomnościom, zbierają je z ulic by nie trafiały właśnie do schroniska! mieszają z błotem i pomawiają . Ale to też się kiedyś skończy....
×
×
  • Create New...