Jump to content
Dogomania

Brudzenie w domu


reksio50

Recommended Posts

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Może ktoś będzie miał jakiś pomysł, bo nam już ręce opadają. Mamy w domu 3 psy i 3 koty. Z jednym z psów - Tosiem jest problem. Pies jest po przejściach, udało nam się poprowadzić go tak aby jego lęki(a miał ich naprawdę sporo) zminimalizować, dziś jest to wesoły, kochany psiak. Z końcem kwietnia wzięliśmy mu kolegę z którym się uwielbiają, razem biegają, bawią się, ogólnie nie ma większych problemów, psy się doskonale dogadują. Jednak pojawił się problem przy zostawianiu ich w domu samych, wszyscy są razem, do czasu gdy trafił do nas 3 pies nie było problemów z brudzeniem w domu. Jednak od czasu gdy pojawił się nowy domownik, Tosiek przy każdym naszym wyjściu zmusza się do robienia kupy. Zawsze przed wyjściem z domu na dłużej niż 2 godziny wychodzimy z psami na pół godzinny spacer, wszyscy zrobią co mają zrobić, jednak Tosiek gdy tylko usłyszy zamykanie drzwi robi kupę. Przez ostatnie miesiące może kilkakrotnie zdarzyło się że nie znaleźliśmy kupy na środku pokoju. [/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Drugim problemem, który się pojawił to natarczywe bronienie zabawek, gdy tylko któryś z psów ma zabawkę w pysku Tosiek robi wszystko by ją mu odebrać i nie ważne że bawi się czymś innym w danym momencie, musi mieć to co ma kolega i koniec, zdarza się że warczy przy tym dość groźnie, pokazuje zęby, ogólnie dość groźnie to wygląda. Pozostałe psy już wiedzą że nie mogą dotykać zabawek i tego nie robią, jednak chcemy to choć trochę zminimalizować. [/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman]Może ktoś będzie mógł w jakiś sposób nam pomóc[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

ja powiem tylko, że przez 7 lat miałam bassetke od szczeniaka i ten pies ZAWSZE robił w domu, a wcale nie miała żednych traumatycznych przejść....katastrofa...nie wiadomo było czego można się spodziewać, doszło do tego, że kiedy wracałam z kimś do domu, to prosiłam, żeby poczekał prze drzwiami a sama łapałam za papier toaletowy, ścierkę i odświeżacz powietrza. Ale dziś przeczytałam książkę J. Fisher Okiem Psa i tam znalazłam odpowiedź na to zachowanie. Polecam lekturę. To może wynikać ze stresu jaki towarzyszy psu po Waszym wyjściu. może nie potrafi dogadać się z nowym kolegą po waszym wyjściu, może tu chodzi o kwestię dominacji? Ostatnio oglądałam na tvn style fajny odcinek programu Ja albo mój pies. I tam treserka zaproponowała, żeby powoli przyzwyczajać psa do swojej nieobecności. Zakładając kurtkę należy wychodzić z domu na chwileczkę, zaraz wracać i tak kilkanascie razy. przywitac się z psem jak tylko się uspokoi. a teraz cytat z książki Fishera:

"niepożądane zachowania psów przyjmują różne formy pod nieobecność właścicieli, brudzenie w domu, niszczenie przedmiotów, szczekanie, wycie. te działania to nic innego jak próby rozładowania napięcia wewnętrznego. ludzie w takich sytuacjach obgryzają paznokcie lub palą papierosy. nasilenie problemu zależy od reakcji właściciela na zastane szkody. pies zostaje sam, napięcie rośnie, więć musi dać mu ujście. Pan wraca do domu, widzi niespodziankę, i beszta psa lub sprawia mu lanie. pies nie tylko boi się zostać sam, ale też tego co się stanie, kiedy wróci właściciel. tak powstaje błędne koło.brudzenie w domu można szybko zwalczyć konstruując mały domowy kenelik. wstaw klatkę do sypialni i włóż do środka posłanie i kość lub inny smakołyk, drzwiczki zostaw otwarte, aby mógł swobodnie wchodzić i wychodzić, aż zaakceptuje klatkę jako przyjemne miejsce. drzwi można zamykać na krótko, kiedy pies śpi lub ogryza kość. zostawiaj psa samego na bardzo krótko, żeby mógł się upewnić, że pod twoją nieobecność nic złego się nie dzieje. wracając do domu gdzie nic nie zostało zniszczone i nie leży tam cuchnący prezencik, bo mało który pies brudzi we własnym gnieździe, możesz śmiało psa nagrodzić. w ten sposób powstaje tradycja spokojnego wychodzenia z domu i ciepłych powrotów. "

może to niewiele pomoże, dlatego polecam przeczytać tę książkę w całości, gdybym trafiła na nią wczesniej byłoby mi łatwiej żyć z bassetem pod jednym dachem ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...