bursztynki Posted April 3, 2007 Posted April 3, 2007 [quote name='Caruso']W karmie Nutro Choice Adult L & R rzekomo zawierającej 20 % białka w rzeczywistości jest 8 % białka zwierzęcego a w tym tylko 5 % z mięsa jagnięciny ( polecam artykuł w "Psie" i recenzję p. Janowskiego) O jakosci tej karmy świadczy równiez fakt, że dzisiaj jest na amerykańskiej liście ostrzegawczej - karm z trucizną, podobno tylko tej puszkowej, ale....?[/quote] :crazyeye: a według Ciebie jaka karma jest najlepsza dla małych psiaków??:razz:
Sabina02 Posted April 3, 2007 Posted April 3, 2007 Kurcze, to chyba jednak wroce do Royala, bede zamawiac w internecie...
Caruso Posted April 5, 2007 Posted April 5, 2007 Nie ma karmy najlepszej dla małych psów, trzeba sprawdzić, która pieskom najbardziej smakuje, jak ją trawi itd. Moje ( małe) psy nie mogły jeść Royala, bo sierść im żółkła, zwłaszcza na łapach. Dawałam tez Eagle Pack, ale ( chociaż to bardzo dobra karma) moje psy źle ją trawiły, czyli nie ma reguły, Hill`s im najbardziej odpowiada.
bursztynki Posted April 5, 2007 Posted April 5, 2007 [quote name='Caruso']Nie ma karmy najlepszej dla małych psów, trzeba sprawdzić, która pieskom najbardziej smakuje, jak ją trawi itd. Moje ( małe) psy nie mogły jeść Royala, bo sierść im żółkła, zwłaszcza na łapach. Dawałam tez Eagle Pack, ale ( chociaż to bardzo dobra karma) moje psy źle ją trawiły, czyli nie ma reguły, Hill`s im najbardziej odpowiada.[/quote] :lol: moje kudłacze jedza Royalka i Pro pack,te dwie im smakują ,;) a próbowałam wiele karm renomowanych firm
bursztynki Posted April 11, 2007 Posted April 11, 2007 [quote name='bursztynki']:lol: moje kudłacze jedza Royalka i Pro pack,te dwie im smakują ,;) a próbowałam wiele karm renomowanych firm[/quote] Co tu tak cicho???:crazyeye: :placz: :placz:
Sabina02 Posted April 11, 2007 Posted April 11, 2007 Ja wciaz mam problemy z Majka.... Ona nie przestaje sikac w domu! Co mam robic??? Probowalam wszystkiego... I nagrody gdy zrobi na zewnatrz, i kary (dostawala gazeta w tylek)... Jak tylko podejde do sikow.... to ona odrazu podwija ogon i ucieka...Ona wie ze zle robi...ale to ja od tego nie powstrzymuje....:shake: Dzisiaj zrobila to w domu az 3 razy!!! Wczoraj to nawet przez otwartymi drzwiami na zewnatrz, wiec wiem ze nie robi tego bo nie moze wytrzymac... Ona ma juz 13 miesiecy, a ja ja mam juz 7... caly czas ja ucze i nic! Jestem zalamana! Z Daisy nie mam takich problemow.... Raz sie zesiusiala mi w lozku, ale to chyba z zimna...a tak to juz ze 6 miesiecy tego nie robi w domu....
bursztynki Posted April 12, 2007 Posted April 12, 2007 [quote name='Sabina02']Ja wciaz mam problemy z Majka.... Ona nie przestaje sikac w domu! Co mam robic??? Probowalam wszystkiego... I nagrody gdy zrobi na zewnatrz, i kary (dostawala gazeta w tylek)... Jak tylko podejde do sikow.... to ona odrazu podwija ogon i ucieka...Ona wie ze zle robi...ale to ja od tego nie powstrzymuje....:shake: Dzisiaj zrobila to w domu az 3 razy!!! Wczoraj to nawet przez otwartymi drzwiami na zewnatrz, wiec wiem ze nie robi tego bo nie moze wytrzymac... Ona ma juz 13 miesiecy, a ja ja mam juz 7... caly czas ja ucze i nic! Jestem zalamana! Z Daisy nie mam takich problemow.... Raz sie zesiusiala mi w lozku, ale to chyba z zimna...a tak to juz ze 6 miesiecy tego nie robi w domu....[/quote] :-( Smutne to co piszesz,ja myśle że to siusianie w domu może być związane z ciężkim dzieciństwem Majki.Jak już kiedyś pisałam ,jeśli pies wie że zostanie ukarany za sikanie przez właściciela ,to robi to w ukryciu najczęściej w domu ,a na spacerku przy właścicielu nie.Nie wiem czy Majka robi to demonstracyjnie złośliwie na twoich oczach?Podejżewam że gdy mieszkała w klatce,to ją karcili,krzyczeli a może nawet bili ,za to że się tam załatwiała (ale gdzie miała to robiC?) Biedactwo!:placz: Jest to wielki problem zwłaszcza dla Ciebie,Sprubój przez jakiś czas nie krzyczeć na nią za siusianie w domu, a gdy zrobi siusiu wykochaj ją daj nagrode ,może to poskutkuje:p
Sabina02 Posted April 15, 2007 Posted April 15, 2007 Tak jak doradzalas Iwonko, probuje nie karcic Majki za siusianie w domu... za to chwale ja w Nieboglosy gdy ja wypusze na podworko i tam zrobi siii... Widze jaka jest dumna z siebie! Moze bedzie dobrze! A teraz mam zmartwienie z Dejzunia... Mianowice od jakiegos czasu chodzi tak w "podskokach", jakby tylnia lewa lapa ja bolala... Tzn. tylko gdy idzie szybko (nie ma tego w wolnym kroku, ani w biegu)... Co prawda Dejzunia jest jedyna w swoim rodzaju... bo np. zawsze sika idac na przednich lapach (tak w pionie)....Wszyscy maja ubaw! Wiec moze te podskoki to tez jej "natura"... Ale nie ryzykuje... W czwartek biore ja do weta (Mysmy sami patrzyli na lapke, ale nic nie zauwazylismy)...
bursztynki Posted April 17, 2007 Posted April 17, 2007 [quote name='Sabina02']Tak jak doradzalas Iwonko, probuje nie karcic Majki za siusianie w domu... za to chwale ja w Nieboglosy gdy ja wypusze na podworko i tam zrobi siii... Widze jaka jest dumna z siebie! Moze bedzie dobrze! A teraz mam zmartwienie z Dejzunia... Mianowice od jakiegos czasu chodzi tak w "podskokach", jakby tylnia lewa lapa ja bolala... Tzn. tylko gdy idzie szybko (nie ma tego w wolnum kroku, ani w biegu)... Co prawda Dejzunia jest jedyna w swoim rodzaju... bo np. zawsze sika idac na przednich lapach (tak w pionie)....Wszyscy maja ubaw! Wiec moze te podskoki to tez jej "natura"... Ale nie ryzykuje... W czwartek biore ja do weta (Mysmy sami patrzyli na lapke, ale nic nie zauwazylismy)...[/quote] :shake: Nie mam pojęcia co może byc z tą łapką,najlepiej niech wet zobaczy,daj mi znac po wizycie , bo się martwie
Sabina02 Posted April 19, 2007 Posted April 19, 2007 Dzisiaj bylam u weta z Dejzunia w sprawie lapki... Doktor jej lapke poogladal, pobadal, poobmacywal... i stwierdzil ze namacalnie jest wszystko dobrze... Pod dotykiem lapki, Daisy tez nie piszczala, ani sie nie wyrywala. Lekarz powiedzial ze nie wyglada zeby lapka ja wogole bolala, lecz dodal ze pies nie chodzi w ten sposob bez powodu. Stwierdzil ze moze to byc stan zapalny w lapce i przepisal jej antybiotyk o nazwie Rimadyl. Ma brac ten antybiotyk przez dwa tygodnie. Jesli nie bedzie poprawy, to mam sie zglosic z Dejzunia na przeswietlenie lapki...
bursztynki Posted April 20, 2007 Posted April 20, 2007 [quote name='Sabina02']Dzisiaj bylam u weta z Dejzunia w sprawie lapki... Doktor jej lapke poogladal, pobadal, poobmacywal... i stwierdzil ze namacalnie jest wszystko dobrze... Pod dotykiem lapki, Daisy tez nie piszczala, ani sie nie wyrywala. Lekarz powiedzial ze nie wyglada zeby lapka ja wogole bolala, lecz dodal ze pies nie chodzi w ten sposob bez powpdu. Stwierdzil ze moze to byc stan zapalny w lapce i przepisal jej antybiotyk o nazwie Rimadyl. Ma brac ten antybiotyk przez dwa tygodnie. Jesli nie bedzie poprawy, to mam sie zglosic z Dejzunia na przeswietlenie lapki...[/quote] :razz: Wydaje mi się że ma nadwyręzone ściegno,i łapka ją boli podczas chodzenia,może oczywiście być to stan zapalny,bedzie ok:lol:
Sabina02 Posted April 23, 2007 Posted April 23, 2007 Juz piaty dzien podaje Dejzuni ten antybiotyk, i bez zmian...:shake: . Wciaz podskakuje... ale czekam dalej...
bursztynki Posted April 24, 2007 Posted April 24, 2007 [quote name='Sabina02']Juz piaty dzien podaje Dejzuni ten antybiotyk, i bez zmian...:shake: . Wciaz podskakuje... ale czekam dalej...[/quote] ;) nie martw się będzie dobrze(obejżyj jej poduszeczke,może ma tam obtartr i dlatego kuleje)mój hawańczyk kiedyś tak miał i wet szukał przyczyny ,stan zapalny ,ściegna ,a na poduszce w środku była ranka ...:-o
rodzice Posted April 25, 2007 Posted April 25, 2007 Czasami przyczyną może być napiecie jednego z mięsni . Wtedy wystarczy mały zabieg ( podciecie tego miięśnia ) i po sprawie . Niestety to widać dopiero na zdjeciu rentgenowskim .
bursztynki Posted April 25, 2007 Posted April 25, 2007 [quote name='rodzice']Czasami przyczyną może być napiecie jednego z mięsni . Wtedy wystarczy mały zabieg ( podciecie tego miięśnia ) i po sprawie . Niestety to widać dopiero na zdjeciu rentgenowskim .[/quote] :razz: Dzięki za rade:lol:
Sabina02 Posted April 25, 2007 Posted April 25, 2007 Zabieg???? O matko z corka!!! Moje sloneczko bedzie cięte???
nefesza Posted April 25, 2007 Posted April 25, 2007 Rimadyl o ile mi wiadomo nie jest antybiotykiem, jest tylko lekiem lagodzacym stany zapalne (i chyba troche przeciwbolowym).... powszechnie stosowanym, bo "nieszkodliwym" cos jak aspiryna dla ludzi ;) Jesli nie pomaga (a powinien dosc szybko) to albo dawka za mala, albo przyczyna to nie stan zapalny... Acha, moje uwagi biora sie z doswiadczenia, mialam suczke, ktora prawie rok byla glownie na tym srodku....
bursztynki Posted April 26, 2007 Posted April 26, 2007 [quote name='nefesza']Rimadyl o ile mi wiadomo nie jest antybiotykiem, jest tylko lekiem lagodzacym stany zapalne (i chyba troche przeciwbolowym).... powszechnie stosowanym, bo "nieszkodliwym" cos jak aspiryna dla ludzi ;) Jesli nie pomaga (a powinien dosc szybko) to albo dawka za mala, albo przyczyna to nie stan zapalny... Acha, moje uwagi biora sie z doswiadczenia, mialam suczke, ktora prawie rok byla glownie na tym srodku....[/quote] :lol: Zmienie troche temat,chcę pogratulować Boryskowi hawańczykowi i jego właścicielce Natalce za debiut na wystawie w Grudziądzu .Borys Białe Bursztynki wystąpił w kl.szczeniąt i otrzymał ocene bardzo obiecującą.Serdeczne Gratulacje i życzymy dalszych sukcesów wystawowych Boryskowi i jego właścicielce:smilecol: :Dog_run: :sweetCyb: :Cool!: :Cool!: :klacz: :klacz: :klacz: :bigcool: :bigcool: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu:
Sabina02 Posted May 6, 2007 Posted May 6, 2007 Gratuluje!!!!!!!!! :multi: Wiadomo przeciez ze Twoje psiaki Iwonka sa najpiekniejsze!!! :loveu: Choc kocham moje obie sunie tak samo mocno, to musze stwierdzic ze Daisy jest ladniejsza od Majki... Pewnie bo mam ja od Ciebie...:lol:
bursztynki Posted May 8, 2007 Posted May 8, 2007 [quote name='Sabina02']Gratuluje!!!!!!!!! :multi: Wiadomo przeciez ze Twoje psiaki Iwonka sa najpiekniejsze!!! :loveu: Choc kocham moje obie sunie tak samo mocno, to musze stwierdzic ze Daisy jest ladniejsza od Majki... Pewnie bo mam ja od Ciebie...:lol:[/quote] ;) hi hi dzieki, i jak łapka Daizuni?Mama Daizuni spodziewa się dzieci,czekam z niecierpliwością na szczeniaczki.Ciekawe czy urodzi tego samego dnia co rok temu(17.05)bo tak ma termin...:-o
Sabina02 Posted May 8, 2007 Posted May 8, 2007 Lapka Dejzuni niestety bez zmian...:shake: Lekarstwo nie pomoglo, jutro ide do weta na przeswietlenie lapki... Czy mozesz w to uwierzyc ze to juz rok???? :crazyeye: A tatus ten sam? Wierna jest ta nasza Gala? :evil_lol: Prosze, poslij fotki jak szczeniaczki sie urodza... Ja wciaz mam te fotki z przed roku...:lol:
bursztynki Posted May 8, 2007 Posted May 8, 2007 Oj to miłe że masz te foteczki małej Daizuni,oczywiście pośle fotki
romenka Posted May 13, 2007 Posted May 13, 2007 Kochane czy to może być Hawańczyk?? [IMG]http://img254.imageshack.us/img254/4553/001bf1.jpg[/IMG] [IMG]http://img511.imageshack.us/img511/4017/lki001un5.jpg[/IMG] [IMG]http://img511.imageshack.us/img511/208/002xr9.jpg[/IMG] [IMG]http://img410.imageshack.us/img410/3936/lki002zr6.jpg[/IMG] [IMG]http://img45.imageshack.us/img45/2089/lki003cc5.jpg[/IMG]
Sabina02 Posted May 14, 2007 Posted May 14, 2007 Chyba moze byc Hawanczykiem... tylko nie wiem jakie ma uszka, bo wyglada ze sa do gory, a hawanczyki maja oklapniete... No i piesio nie stoi, wiec trudno zobaczyc jego posture zeby dobrze porownac. Umaszczenie jest ok, wielkosc tez... Najlepiej bedzie wiedziala Iwonka (nick: bursztynki), bo ma hodowe hawanczykow... Zajrzyj tez moze do galerii hawanczykow... [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=46051[/URL] PS. Ten Twoj piesio jest przesliczny!!!!!!!!!!! :loveu:
romenka Posted May 14, 2007 Posted May 14, 2007 Znaczy on uszka ma oklapnięte ale kiedy tylko coś go zaciekawi nagle idą do góry. Więc to nie Hawańczyk? Eh, i to nie mój piesek,ja go tylko znalazłam ;) [B]Sabina02 [/B]dziękuje za odpowiedź.
Recommended Posts