Jump to content
Dogomania

Seterek angielski Fredzio już w nowym domu!!! :)


Samara

Recommended Posts

Imię: Fredzio
Wiek: ok 2 lat
płeć: pies
rasa: w typie setera angielskiego
sterylizacja: nie
szczepienia: brak danych





Fredzio to naprawde piękny pies w typie setera angielskiego. Niestety, jest po przejściach. Został znaleziony ponad tydzień temu na drodze, był przywiązany do latarni. Pies spędził około 2 tygodnie błąkając się. Był niesamowicie brudny, wychudzony i wystraszony.
Teraz Fredzio to zupełnie inny pies. Po prostu odżył, choć nadal sprawia wrażenie smutnego i obawiającego się odrzucenia. Jest bardzo spokojny, grzeczny, bardzo ładnie chodzi na smyczy. Ma wszczepionego chipa w łapce - prawdopodbnie więc jest to pies rasowy. Niestety nie udało nam sie odnaleźć starego właściciela po numerze.
Szukamy dobrego domu dla Fredka. Potrzebny jest kochający właściciel który na nowo nauczy Fredzia wiary w ludzi i psiej radości. Aha, jeszcze jedno - Fredzio to imię "robocze", mały nie reaguje jeszcze na nie, dlatego mozna go sobie nazwać wedle uznania :)

Dom potrzebny pilnie - w zasadzie od zaraz.



frex.jpg


freeee.jpg


fredzio1.jpg


fredzio2.jpg

Link to comment
Share on other sites

Bardzo dziękuję za pomoc :)
Zapomniałam jeszcze dodać, że Fredzio gdy został znaleziony był bardzo obolały - prawdopodobnie był pobity. Miał dużo siniaków i niestety - bardzo obolałe, opuchnięte jajeczka. Pewnie ktoś dał mu z kopa... :/ Baliśmy się, że trzeba będzie amputować, ale po smarowaniu maścią i zimnych okładach jajka są już jak nowe :) Mały ma też wybite kilka dolnych ząbków... Aż strach myśleć co musiał przejść :shake:
Weterynarz określił jego wiek jako ok 2 lat, więc pies jest młody i jego obrażenia czy inne "ubytki" nie wynikają ze starości ale z ciężkich przejść...:-(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Samara']Bardzo dziękuję za pomoc :)
Zapomniałam jeszcze dodać, że Fredzio gdy został znaleziony był bardzo obolały - prawdopodobnie był pobity. Miał dużo siniaków i niestety - bardzo obolałe, opuchnięte jajeczka. Pewnie ktoś dał mu z kopa... :/ Baliśmy się, że trzeba będzie amputować, ale po smarowaniu maścią i zimnych okładach jajka są już jak nowe :) Mały ma też wybite kilka dolnych ząbków... Aż strach myśleć co musiał przejść :shake:
Weterynarz określił jego wiek jako ok 2 lat, więc pies jest młody i jego obrażenia czy inne "ubytki" nie wynikają ze starości ale z ciężkich przejść...:-([/QUOTE]

Biedactwo...
Piesek jest teraz u ciebie?
Jak reaguje na inne psy/suki?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Judit']Biedactwo...
Piesek jest teraz u ciebie?
Jak reaguje na inne psy/suki?[/quote]


Piesek jest teraz na działce mojej sąsiadki gdzie ma duuużo miejsca do pobiegania i 3 inne seterki z jej hodowli do zabawy :) ze szczeniakami "dogaduje" się świetnie, a ich mamą również. Nie zauwazyłam specjalnych antagonizmów w stosunku do innych psów, ale wiadomo, że jak każdy pies na spacerze szczeknie czasem na jakiegoś psa. Ale w żadnym wypadku nie jest "nadmiernie agresywny".
Jedyny problem leżał w moim psie, dlatego też nie mogliśmy zostawić Fredka u nas, mimo, że bardzo chcieliśmy. Mam 9 letniego jamnika który ewidentnie nie chciał zaakceptować faktu, że może u niego zamieszkać tez inny piesek. Dochodziło do różnych "sprzeczek", ale w tym wypadku głównym agresorem był jamnior, bo to w ogóle zaborcza cholera jest ;) Fredzio się wkurzał i też potrafił warknąć, ale nigdy sam nie zaczynał walki.

Tak jak mówiłam, mały jest na działce, ma tam wszystko czego mu potrzeba, ale wiadomo że niestety jest to rozwiązanie tymczasowe. Jemu bardzo potrzebna jest stabilizacja - właściciel który o niego zadba i da mu pewność, że psia krzywda w jego życiu już się skończyła. Póki co dbamy o niego jak o własne psiaki i mały spokojnie czeka na swój stały domek... Mam szczerą nadzieję, że niebawem uda się go znaleźć. :fadein:

Link to comment
Share on other sites

My dzisiaj wieczorem odwiedziliśmy Fredzia. :p
Jest fantastycznym pieskiem, mamy nadzieję że szybko znajdzie nową kochającą rodzinę.

A o to mini sesja zdjęciowa Fredzia :loveu:

[img]http://img158.imageshack.us/img158/6775/fred01.jpg[/img]

[img]http://img229.imageshack.us/img229/3923/fred02.jpg[/img]

[img]http://img263.imageshack.us/img263/2393/fred03.jpg[/img]

[img]http://img35.imageshack.us/img35/7594/fred04.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

[img]http://img41.imageshack.us/img41/2707/fred05.jpg[/img]

[img]http://img188.imageshack.us/img188/2065/fred06.jpg[/img]

[img]http://img145.imageshack.us/img145/3339/fred07.jpg[/img]

[img]http://img194.imageshack.us/img194/5482/fred08.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

Fredzio w ostatnim czasie bardzo się zmienił - odżył chłopak po prostu :) gdy do nas trafił był bardzo spokojny, aż za spokojny - wręcz apatyczny. Teraz dopiero pokazuje na co go stać ;) to pies bardzo ruchliwy, ciągle coś wywąchuje, szuka, biega. Zresztą - on nie biega - on wręcz fruwa :grins: Dlatego teraz nie mamy watpliwości, że nie można go zamknąć w bloku - to pies który potrzebuje bardzo dużo ruchu. Najlepszy byłby dom z ogrodem gdzie mały mógłby się wyszaleć. I właściciel który lubi długie spacerki :painting:

Fredek zakończył już leczenie i ma już książeczkę zdrowia. Nadal czeka na dobrego właściciela, a my czekamy razem z nim :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...