Felinka Posted July 24, 2009 Share Posted July 24, 2009 Witam! Mam małą suczkę kundelka. Jest u nas już 1,5 miesiaca. Ogólnie jest bardzo grzeczna. W czasie dnia biega po podwórku, a na noc zamykamy ja w ogrodzeniu przy budzie. I zawsze przeraźliwie skomli przez co najmniej 0,5 godziny, aż sie zmęczy. Na początku myslałam, ze sama się oduczy, gdy zobaczy, ze nikt nie zwraca na nia uwagi, ale to nie przynosi efektów. Skomli takze, gdy wszyscy są w domu, na podwórku nikt nie chodzi. Suczka nie ma jakiś złych wspomnień zwiazanych z ogrodzeniem, normalnie wchodzi do niego bez problemów, np. za mną, albo gdy daje jej się jedzenie (miskę ma przy budzie). Jak oduczyć ją tego skomlenia? Proszę o pomoc ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted July 25, 2009 Share Posted July 25, 2009 Zajac sie psem, zorganizowac kilka spacerow dziennie, zaczac szkolic i pracowac z nia. Do tego warto wysterylizowac i zafundowac kumpla, skoro ma siedziec w budzie. A dlaczego maly psiak nie moze mieszkac w domu, problem by sie sam rozwiazal pewnie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ailata Posted July 26, 2009 Share Posted July 26, 2009 Pies jest zwierzęciem stadnym, społecznym. Do szczęścia potrzebuje towarzystwa. Zostawiona, czuje się opuszczona, porzucona, stara się jak może przywołać swoich. Tobie też by się raczej nie podobało gdyby rodzice Cię zostawiali samą na noc w innym domu, nie mówiąc już o podwórku, gdzie jest zimno i ciemno, czasem szaleje burza. Małe pieski raczej się do budy nie nadają... Dlaczego nie może mieszkać z Wami? Nie dałoby rady znaleźć jej jakiegoś miejsca? Nie mówię, że ma spać w łóżku, ale może jakieś legowisko w przedpokoju? Rozumiem, że psiak całe dnie spędza na dworze? Wyprowadzacie ją na spacery? Szkolicie? Może to by trochę pomogło, gdyby ją przed zamknięciem zmęczyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Felinka Posted July 27, 2009 Author Share Posted July 27, 2009 Suczka siedzi w ogrodzeniu z moim drugim psem, juz trochę starym. Mają tam wodę, jedzenie, sporo miejsca. Nie może spać w domu, rodzice w życiu się na to nie zgodzą. Tresuję ją sama. Na razie umie siadać, leżeć, dawać łapę na komendę i nauczyłam ją kilku reguł (np. żeby nie wchodzić do domu). Ale nie wiem jak się zabrac do nauki "nie szczekania". Chodzę z nią na spacery. I codziennie bawię się z nią i biegam po podwórku. Myslałam, ze psa się tresuje po to, zeby był grzeczny i żeby łatwiej sie żyło człowiekowi i psu razem. Ludzie maja jakieś zasady funkcjonowania w społeczeństwie, wiec uczymy też psów. Jeśli coś jest mi nie na rękę to uczę psa, np. że nie wolno sikać gdzie popadnie, nie wolno gryźć nóg itp. W zamian wychodzę z nią na spacery, bawię sie z nią, jeżdżę do weterynarza, opiekuję się... Dlaczego więc problem spania w budzie mam od razu załatwiać pozwoleniem na spanie w domu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yuki Posted July 27, 2009 Share Posted July 27, 2009 Zobacz to : [URL]http://http://pies.onet.pl/13,23880,1698,moj_pies_szczeka__gdy_nie_ma_nas_w_domu,ekspert_artykul.html[/URL] [URL]http://pies.onet.pl/13,5108,1698,pies_szczeka_na_wszystko_i_wszystkich,ekspert_artykul.html[/URL] [URL]http://http://wesolalapka.pl/instruktor-radzi/o-psich-problemach/363--pies-szczeka-gdy-zostaje-sam-w-domu.html[/URL] To nie są może dokładnie takie sytuacje jak u Ciebie , ale myślę , że możesz wykorzystać stosowane tu metody :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Felinka Posted July 28, 2009 Author Share Posted July 28, 2009 yuki, dzięki wielkie ;D Myślę, ze jak nad tym popracujemy to będą efekty ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yuki Posted July 28, 2009 Share Posted July 28, 2009 Ależ nie ma za co :), i napisz koniecznie jak idzie praca !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agniesia666 Posted March 5, 2012 Share Posted March 5, 2012 podbijam ten stary temat, bo mam ten sam problem ze swoją suką. Jest na spacerze ok 8godz dziennie (ze mną w pracy), po czym powinna zostać przy budzie. Zaznaczę, że nie śpi tam - bo non stop ujadała w kojcu. Na noc zamykam ją w garażu, gdzie śpi sobie spokojnie w ciszy. Miski ma przy budzie, normalnie tam je. Jest usłuchanym psem, reaguje na komendy, nie miewam z nią problemów wychowawczych poza tym ujadaniem w kojcu. Nie boi się budy, wchodzi tam czasami. Szczeka nawet gdy nikogo nie ma na podwórku, a jak ktoś jest to już ujada non stop. Nie ma najmniejszej możliwości mieszkania w domu. Ze spaniem w garażu nie ma problemu, może tam sobie siedzieć te 8 godzin i spać. 8 godzin mam ją ze sobą w pracy. Myślałam, że pozostałe 8 będzie siedziała siedziała w kojcu :shake: yuki: chętnie bym skorzystałą, ale Twoje linki już wygasły :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.