Odie moje wielkie maleństwo

[Yorkomanka]

jak to gdzie? Na piłke:lol:
Nobel dla pani która nie zameldowała nas w starym mieszkaniu:angryy: Duży pokój był większy niż całe to mieszkanie do tego jeszcze była duża kuchnia i duży przedpokój no i mój pokój trochę mniejszy:-( tylko kibel był na korytarzu Nigdy w nim nie spałam bo się bałam spać sama więc rodzice nawet nie zrobili tam ogrzewania mieszkały tam tylko moje zabawki a teraz wiele bym dała żeby mieć swój pokój nawet taki malutki:-( żebym nie musiała cały czas siedzieć z nimi.
Mam takiego sąsiada - pijaka którego zostawiła żona i ma teraz jakąś babkę też pijaczkę, nie wychodzą z domu do puki nie muszą i dobrze bo jak tylko otworzą drzwi od mieszkania to śmierdzi w całym bloku:angryy:. Szczają i srają do wiadra które wynoszą raz na kilka dni i często zdarza im się to wiadro przewrócić a potem jeszcze bezczelnie zostawić to co się rozlało, niewyobrażalny smród :angryy: a dzisiaj ta jego baba nasrało na schody i jeszcze rozmazała (całe schody w kupie:angryy:)a potem to zostawiła, dobrze że te które wychodzą na mniejsze wyjście bo da się to jakoś ominąć ale i tak śmierdzi jak cholera byłam nawet sprawdzić na 2 i 3 piętrze - tam też czuć:mad:
Chyba nie ma w naszym bloku rodziny która nie napisała by na niego on na wszystkich pisze. Nam przysłali jakiś głupi papierek jak zrobiliśmy sobie nową kabinę bo facetowi się coś nie spodobało ale z nim nic nie zrobią:angryy:

Wczoraj Dusiowaty na warczał na babę w sklepie chyba pierwszy raz w życiu :multi: Nie spodobała mu się i tyle było nie pchać paluchów ale potem warczał nawet jak mówiła do sprzedawczyni:-D :diabloti:
[COLOR=DarkOrange]A ja mam dzisiaj urodziny[/COLOR] :multi: :p

[*Jot*]

[I][SIZE="6"][COLOR="#0000ff"]Najlepsze życzenia urodzinowe !! Spełnienia marzeń życzę !![/COLOR][/SIZE][/I]

[IMG]http://emoty.blox.pl/resource/sluze.gif[/IMG] [IMG]http://emoty.blox.pl/resource/DrunkAgain.gif[/IMG] [IMG]http://emoty.blox.pl/resource/gora.gif[/IMG]

[Yorkomanka]

Dzięki;)
(i te 10 zn)

[Karolina.]

[B]Wszystkiego najlepszego :multi:[/B]

[COLOR=LightBlue]Ja też jestem z sierpnia, tylko że 19 :)[/COLOR]

[Yorkomanka]

Dziękuje:p
Wszyscy już sobie poszli, miałam zrobić chłopakom zdjęcie z wywalonymi jęzorami po wielkiej gonitwie ale nie zdążyłam bo Urwis zaczął mi psa gwałcić:mad: i musiałam ich cały czas pilnować. Byliśmy sobie na wspólnym spacerku i było nawet fajnie poza tym że urwis nie chciał wyjść na korytarz i musiałam go przenieść a potem znowu wnieść na górę no i ciskał się do wszystkich samców:angryy:
Dałam Urwisowi 2 pary szelek jedne zielone które kupiłam jeszcze zanim D przyjechał do domu ale okazało się że nie urósł taki jak powinien i szelki były na niego za duże oraz czarne które kupiłam trochę po tym jak przyjechał ale mino zmniejszania i tak były za duże dopiero potem były dobre ale mi się nie podobały. Przynajmniej Urwis już nigdy nie wyjdzie z szelek i nie pobiegnie sobie ulicą (luzowały się) tak jak kiedyś mi zrobił i najważniejsze M nie będzie narzekać jak kupie D nowe szeleczki:razz:

[*kleo*]

Najlepszego!!! :)

[FREDZIU]

Cześć składamy spóźnione ale bardzo serdeczne życzenia.:loveu: Życzymy większego korytarzyka a najlepiej mieszkanak bez tych wstrętnych sąsiadów:angryy:.
Ousiak jest śliczny i pocieszny:lol:

[Yorkomanka]

Dzięki:multi:
przebierankowa sesyjka
[IMG]http://img192.imageshack.us/img192/2699/img1944s.jpg[/IMG]

[IMG]http://img842.imageshack.us/img842/2561/img1945r.jpg[/IMG]

[IMG]http://img811.imageshack.us/img811/4530/img1946w.jpg[/IMG]

[IMG]http://img24.imageshack.us/img24/5480/img1948k.jpg[/IMG]

[IMG]http://img23.imageshack.us/img23/7995/img1949ep.jpg[/IMG]

[Yorkomanka]

[IMG]http://img227.imageshack.us/img227/4399/img1950g.jpg[/IMG]
brakuje jeszcze przeciwdeszczowej pelerynki ale ona jest do dupy bo cały czas ją obsikuje:angryy:
w tym roku chciałabym kupić mu jeszcze jeden sweterek albo lepsze ubranko na deszcz i może jeszcze buciki (tylko na ulice - sól - lizanie - długo gojące się rany:shake:) ale nie jestem do nich do końca przekonana

[chrupcia]

Ja jedynie chciałam ciuszek dla Jazzia na zimę, kombinezonik zeby mi nie marznął mój mały zmarzluch :p jeden już mam, ale chyba zamówie sobie taki fajny inny jeszcze na zimę :)


Odi ma tych ciuszków :)

[Yorkomanka]

w porównaniu z niektórymi to ma tych ciuszków nawet mało:lol: jutro z samego rana (10:diabloti:) chyba zadzwonię do fryzjerki i tym razem kitek też pójdzie pod nożyczki:diabloti: chciałam zapuścić kudełki ale w końcu mam na to całą zimę a potem się zobaczy. Kitkę chcę ściąć 1 i ostatni raz żeby się pozbyć z niej tego ciemnego bo ja niecierpliwa jestem:lol:

[Karolina.]

Ale ma tych ubranków różnistych :razz:

Ja ogólnie nie założyłabym na L. takiego sweterka, bo to w ogóle praktyczne nie jest, ale jak co kto lubi... ;)
Mój L. ma tylko kombinezon ocieplany, który był używany kilka razy podczas tych okropnych mrozów które były w zimie i to wsio :) No i rozumiem jeszcze wystawowe yorki jak te koszulki muszą nosić, ale poza tym to :shake:

[Yorkomanka]

D też raczej śmigał na golaska ale musiałam go ubierać jak szliśmy w taki wielki śnieg bo mu całe łapki i sisiorka oblepiało i nie mógł się potem ruszać:shake: a kombinezon miał na sobie z 3 - 4 razy w te wielkie mrozy bo wlekł się w nim niemiłosiernie a sweterek dostaliśmy od babci:lol:. Do tego zawsze zakładam mu pelerynkę jak pada ale ona jest na takie wielkie rzepy które D ciągle obsikuje i dlatego chce kupić jeszcze jakiś inny ortalionowy kombinezonik żeby łapki przed zmoknięciem też trochę chronił włos się taki niefajny robi jak zmoknie:shake:.
Ale nie którzy już przesadzają yorusia w sukienusi, yoruś w garniturku:shake:

[Yorkomanka]

a to pan pies z przed chwileczki, za wcześnie jeszcze dla niego. Dla mnie zresztą też ale jakoś odechciało mi się spać po tym jak się wykąpałam i wracając do łóżka zorientowałam się że Hermiona odeszła do wielkiego stawu w niebie i Harry został sam (welonki) musiałam zrobić jej pogrzeb i nie wiem czemu miałam takie opory żeby wziąć ją do tego głupiego sitka.

[IMG]http://img188.imageshack.us/img188/3712/img1951ks.jpg[/IMG]

[IMG]http://img683.imageshack.us/img683/5274/img1952y.jpg[/IMG]
a to śp tort:evil_lol:
[IMG]http://img822.imageshack.us/img822/4825/img1940dc.jpg[/IMG]

[Yorkomanka]

strzyżonko mamy 20:razz:

[Yorkomanka]

pomóżcie mi
[URL="http://www.e-sklep.kakadu.pl/acana-adult-small-breed-7-5kg.html"]To,[/URL] [URL="http://www.e-sklep.kakadu.pl/acana-adult-prairie-harvest-7-5kg.html"]to [/URL]czy [URL="http://www.e-sklep.kakadu.pl/acana-adult-pacifica-7-5kg.html"]to[/URL]?

[URL="http://www.e-sklep.kakadu.pl/acana-adult-small-breed-7-5kg.html"] [/URL]

[Karolina.]

Ogólnie ta pierwsza z tą drugą mają baaardzo podobne składy ;) Tylko że ta druga nie zawiera zboża. Co do tej trzeciej to składu dokładnie nie czytałam, ale z tego co rzuciłam na szybko okiem to chyba też podobna jest. My mieliśmy adult small breed i Lakiemu bardzo smakowała :)

[chrupcia]

Mnie sie wydaje że ta pierwsza :p chociaż składy bardzo podobne są :)

[Yorkomanka]

Wróciłam przed chwileczką od wetki i płakać mi się chciało. Przed nami była 11 letnia sunia z rakiem której leciała krew:-( my poszliśmy pierwsi bo nasza wizyta miała trwać oczzywiście krócej no i kiedy już zrobiliśmy kłuju w dopke i umówiłyśmy się na rwanie kłów (a właściwie umówiłyśmy się że za 2 tygodnie mam zadzwonić i się umówić:eviltong:) to powiedziała że facet przyszedł z sukowcem jak już było za późno i nie przeżyła by opracji. Było widać że sunia się męczy a on nie chciał jej uśpić, suńcia już prawie nie mogła chodzić ale co z tego że tylko cały czas piskała on jej nie uśpi i już:shake:. Wetka mu to nawet doradzała ale on dalej swoje. Ja też nie chciałabym usypiać przyjaciela ale zrobiłabym to gdyby był w takim stanie jak ona:-(

[*Agnieszka*]

Witamy:)
Straszna to chyba rzecz uśpić swojego przyjaciela.....nie wiem czy bym potrafiła!!!ale jak by się męczył to jakie inne wyjście bym miała???????

Ja też zamówiłam acanę tę pierwszą-koniec z royalem już na maxa!!!!drapią się po nim jak by miały pchły!!!(a nie mają)..

[Borówka16]

Hej :)
Uśpienie...coś co mnie przeraża najbardziej ,bo ja nie potrafiłabym uśpić swojego zwierzaka,ale cóż zrobić jak się męczy ???

[Yorkomanka]

[COLOR=Orange]Wiecie co moja jakże mądra ciotka sobie wykombinowała?
Jak Tin umrze to se kupi następną "pinczerke" za 300 zeta i będzie szczeniaczki hodować :wallbash:
[/COLOR][COLOR=Orange]nosz ku... ona nie potrafi jednym psem się zająć a co dopiero 2 i szczylkami Urwis ma całkowicie z*****y socjal, boi się ludzi, psów, aut i zdarza mu się nawet gryźć.
[COLOR=LemonChiffon]ciekawe czy te szczylki byłyby od razu przy pierwszej cieczce? pewnie tak:angryy: [/COLOR][/COLOR]
[COLOR=DarkOrange]dobrze że Tin sobie pożyje jeszcze parę długich lat[/COLOR]:diabloti:

[chrupcia]

[quote name='agamewa']
Ja też zamówiłam acanę tę pierwszą-koniec z royalem już na maxa!!!!drapią się po nim jak by miały pchły!!!(a nie mają)..[/QUOTE]
Aga... to mi podsunęłaś... !!!!!! mój się też drapie, a nie ma pcheł, może to faktycznie po RC, dzisiaj ostatni raz mu dałam bo na szczęście mi się skończył ! Dzięki! :multi:



Ciocia sobie wymyśliła hodowle... ciekawe :roll:
moja sąsiadka ostatnio do mnie pow czy jak by kupiła yoreczke wnuczkowi (chłopak 5lat :roll: ) to czy bym pozwoliła żeby Jazz ją zapłodnił, a za to bym miała jednego szczylka :roll:

[Yorkomanka]

[COLOR=DarkOrange]Ja dostaje od groma takich propozycji:crazyeye:[/COLOR] [COLOR=DarkOrange]
No ale czemu nie?
Bo jest wykastrowany:lol:[/COLOR] [COLOR=DarkOrange]
po co mam się męczyć skoro do takich taboretów nie dociera że nie wolno rozmnażać "kundelków" pod ogon i tak mu nie zajrzą :evil_lol:[/COLOR]

[Karolina.]

Do mnie to nawet kiedyś do domu przyszli pukali w drzwi zupełnie nieznani nam ludzie bo szukali partnera dla swojej suni a że im się L. spodobał to chcieli żeby to on nim był :lol: No co jak co, ale dla mnie to szok był żeby tak do domu obcym ludziom się dobijać z taką prośbą :eviltong:
Oczywiście moja mama odmówiła :mad: A takie byłyby szczeniaczki ładne :-(