Trymery

[betty_labrador]

mhm. rozumiem. Ale jeszcze u flata jest tak ze mu sie ten wlos skraca, Gdyby moja nie bylaby obcinana mialaby bardzo dlugie klaki, Teraz ma w miare przykrocone. Ja na calym ciele czesze ja tym trymerem w kierunku rosniecia wlosow.

[Flaire]

[quote name='betty_labrador']odpowie mi ktos na pytanie, czy nie bardzo? ja pytalam serio o ten pierwszy trymer szczegolnie, bo mam taki sam. Flaire?[/quote]Po pierwsze, byłam bez dostępu do netu. Po drugie, o trymowaniu retrieverów wiem mniej niż nic, jeśli to możliwe. :wink: Po trzecie, o tych trymerach nic nie wiem, bo ich nie używam - jak już ktoś pisał, do terierów się nie nadają.

Może spróbuj spytać na Pierlęgnacji, albo na topiku o retrieverach? :wink:

[ivowo]

co sadzicie o trymerach Mars? czy ktos ich uzywa? czy trymer Mars 326 jest dobry do trymowania foksow szorstkowlosych? bede wdzieczna za Wasze spostrzezenia! pozdrawiam, iwona

[vigor]

[quote name='ivowo']co sadzicie o trymerach Mars? czy ktos ich uzywa? czy trymer Mars 326 jest dobry do trymowania foksow szorstkowlosych? bede wdzieczna za Wasze spostrzezenia! pozdrawiam, iwona[/quote]

Witaj Iwona, Sanok to bardzo, bardzo blisko ....
Foxydoxy (wlasciel pieknej suni Samby - foksa szorstkowlosego) prowadzi salon fryzjerski dla psiakow (bylem z Diuna, otrzymalem cenne wskazowki) trymuje Marsami. Inni narzekaja , ze sa ostre. Kazdy chwali inny rodzaj trymera (to tak, jak ze sroka ...). Mam Marsa 320 (do glowy), jest troche ostry (licze ze z czasem sie stepi), ale dobrze lezy mi w dloni.
Aha! Nie otwiera sie Twoja stronka.

[Wojtek]

Melduję uprzejmie iż po 6 dniach od złożenia zamówienia otrzymałem pearsona szt. 1 bez pobierania przez RP żadnych haraczy. No, no sprzęcik super. Jutro zaczynamy struganie :D

[Martini***]

Wojtku a płaciłeś kartą debetową czy kredytową ???

[INA]

Wojtek - ..i ile Cie to razem kosztowało , no i z jakiego adresu??

[aga_ostaszewska]

[quote name='"Wojtek"']Melduję uprzejmie iż po 6 dniach od złożenia zamówienia otrzymałem pearsona szt. 1 bez pobierania przez RP żadnych haraczy. No, no sprzęcik super. Jutro zaczynamy struganie :D[/quote
Satysfakcja gwarantowana... :wink:

[Wojtek]

[quote name='Martini***']Wojtku a płaciłeś kartą debetową czy kredytową ???[/quote]
Z moją debetową - elektronem za cholerę nie chcieli "rozmawiac", więc dobyłem kredytowej i poszło. Może gdyby to był classic debetowy (taka z wytłaczanym numerem) nie byłoby problemu, ale mam ją do swojego głównego konta ze stosunkowo dużym limitem i nie chciałem ryzykowac.

O ja szalony, chyba wpadam w manię - zamówiłem drugi trymer :-?

[aga_ostaszewska]

Ja tez niebawem (moze tak w przeciagu 2 miesiecy) zakupie swoj wlasny trymerek, bo mi juz szkoda wykorzystywac Flaire... jak tylko dostane jakas kaske za moj pelny etacik, to zainwestuje!

[INA]

Wojtek :flop:
[quote name='INA']Wojtek - ..i ile Cie to razem kosztowało , no i z jakiego adresu??[/quote]

[Wojtek]

[quote name='INA']Wojtek :flop:
[quote name='INA']Wojtek - ..i ile Cie to razem kosztowało , no i z jakiego adresu??[/quote][/quote]

już, już... [b]Ina [/b] - 35 baksów za podstawowy model. Pierwszy post tego topiku wyjaśnia gdzie i jaki. Niestety visa rozlicza przez euro, później na pln i na podwójnym przewalutowaniu (czytaj - oszustwie walutowym) 10 zł. w plecy :wink: Dobrze jest miec rach. rozliczeniowy dla karty visa też w usd lub eur. :lol:

A co do mojego nowego nabytku... Muszę się uczyc techniki na nowo, bo sprzęt tępy jest jak nasi politycy :lol:
[b]Aga, Flaire[/b] jak zawsze miałyście rację. Trixi to brzytwa!!! Do kosza z nimi :D
Teraz mi idzie 3x wolniej, czaprak Fu zrobiony dopiero w 1/2. Suka wygląda jak pół dupy zza krzaka, a dzieci losują który takiego skubańca weźmie na spacer :-? :lol:

[aga_ostaszewska]

[quote name='Wojtek']A co do mojego nowego nabytku... Muszę się uczyc techniki na nowo, bo sprzęt tępy jest jak nasi politycy :lol:
[b]Aga, Flaire[/b] jak zawsze miałyście rację. Trixi to brzytwa!!! Do kosza z nimi :D
Teraz mi idzie 3x wolniej, czaprak Fu zrobiony dopiero w 1/2. Suka wygląda jak pół dupy zza krzaka, a dzieci losują który takiego skubańca weźmie na spacer :-? :lol:[/quote]
Znam Twój ból... :lol: Zrobienie Cziki Trixie zajmowało mi jakieś 50% tego co teraz muszę poświecić! Tylko teraz pamietaj... NIE DOSKUBUJ CZAPRAKA TRIXIE, bo stracisz cały efekt i prace, którą zainwestowałeś! Biedne dzieci... z biedronka na smyczy musza biegać :lol:

[jborowy]

Cześć [b]Wojtek[/b] - ja jak zwykle "niczewo nie paniemaju". Skoro te trymery, (celowo nie wymieniam nazwy, żeby mi żaden SQS posta nie obciął), są tak doskonałe to dlaczego nie ma ich w kramacha odpustowych na każdej wystawie? Przecież można tam dostać dosłownie wszystko, a jak nie mają teraz, to za chwilę sprowadzą. Ja tam kupuję to czego odmówiły mi najbardziej specjalistyczne sklepy.

[Flaire]

[quote name='jborowy']Cześć Skoro te trymery, (celowo nie wymieniam nazwy, żeby mi żaden SQS posta nie obciął), są tak doskonałe to dlaczego nie ma ich w kramacha odpustowych na każdej wystawie?[/quote]Chyba dlatego, że zapotrzebowanie jest zbyt małe. Nawet w USA, na przeciętnej wystawie ich nie ma - raczej zamawia się je głównie wysyłkowo.

[Wojtek]

Cześc, [b]jborowy[/b]. Z kramami pod wystawą jest chyba tak jak z dzisiejszym odpustem na wsi. Od 2 lat poluję na takiego plastikowego kościotrupa na lusterko w samochodzie, ale nie mogę na niego trafic bo jest tylko wszechobecna chińszczyzna - taki sam towar jak w hipermarkecie w centrum miasta. Może nie rozglądałem się zbyt uważnie po budach na wystawach na jakich byłem, ale wydaje mi się, że tam raczej króluje filozofia kupna - sprzedaży w wydaniu masowej tandety.
Sprzedawca kupując taki przyrząd za 30 zielonych, okładając go marżą miałby chyba marne szanse na sprzedanie go właśnie w takim miejscu. Ba, większośc zapytanych nawet nie wie co to trymer, ewentualnie wyciąga jakąś podróbę trixi za marne pieniądze, jeszcze gorszej jakości.
Co do rzeczonego pearsona, którego nabyłem nie bez wyrzeczeń (choc od producenta wiec prawdopodobnie najtaniej jak się dało), stwierdzam, że jest naprawdę git! Samym wyglądem sprawia doskonałe wrażenie, a i w ruchu niczego sobie! Dla mnie - cadillac wśród trymerów, a że moje oczy widzą już tylko jedną (rasę) mam nadzieję, że posłuży mi i moim psom już do końca. Lubię dobre rzeczy :D

[jborowy]

[b]"zapotrzebowanie zbyt małe"[/b] - no właśnie, może one są do drobnych rąk,..nadal mnie to zastanawia!!!!!! Gdybym miał w ręce, to może bym zrozumiał, ale z handlowego pkt widzenia to ...?????

[Wojtek]

[quote name='jborowy'][b]"zapotrzebowanie zbyt małe"[/b] - no właśnie, może one są do drobnych rąk,..nadal mnie to zastanawia!!!!!! Gdybym miał w ręce, to może bym zrozumiał, ale z handlowego pkt widzenia to ...?????[/quote]
stary, do mojej graby koszykarza, pasuje jak ulał! :lol:

[Flaire]

[quote name='jborowy'][b]"zapotrzebowanie zbyt małe"[/b] - no właśnie, może one są do drobnych rąk,..nadal mnie to zastanawia!!!!!! [/quote]jborowy, nie o rozmiar mi chodzi... :wink: W całej Polsce, liczba osób trymujących własne teriery, którym naprawdę zależy, to ile osób? 100 góra? Z tych część juz ma to, co chce.... Nie warto mieć takiego trymera na składzie, bo nawet jak się jeden na miesiąc sprzeda, to i tak nie da się na nim dostatecznie dużo zarobić, żeby opłacało się trzymać.

[jborowy]

[b]Wojtek[/b] - no tu się akurat trochę mylisz. Nieopatrznie nazwałem handlowców z wystaw psich kramarzami, chociaż takowymi też faktycznie są. U nich oprocz totalnej tandety można kupić wyroby naprawdę najwyższej jakości i w temacie sierści psiej ja u nich kupuję wyroby certyfikowane przez najlepsze firmy mieszczące się w Solinngen (stal Kruppa,to ta rodzina co w przeciwieństwie do Hitlera wygrała II Wojnę Swiatową). Nic nie mam przeciwko tej firmie o której piszecie, oprócz tego, że nie mogłem spróbować bo tego nie ma w sklepie.

[Flaire]

[quote name='jborowy']Nic nie mam przeciwko tej firmie o której piszecie, oprócz tego, że nie mogłem spróbować bo tego nie ma w sklepie.[/quote]Tak to bywa z rzeczami, na których zapotrzebowanie jest niewielkie. W tym przypadku przynajmniej możesz spróbowac pożyczając od kogoś, kto już ma. Jak robisz coś jeszcze bardziej unikalnego specialnie na zamówienie - nie masz nawet takiego luksusu. :wink:

[jborowy]

trochę za duże tempo dyskusji powstało i są mijaki.
Mnie nie chodzi o to, że coś mam przeciwko temu sprzętowi. Skoro parę osób wyraża się o nim pozytywnie to na pewno jest on porządny. Gdyby "leżał "w kramie na wystawie to pewnie bym sobie kupił aby wypróbować. Ale nabycie jest trudne, w mojej okolicy nikt nie używa, więc wypożyczenie też odpada. Do tego dochodzą jeszcze wątpliwości innej materii. Ja mam welsha, piewcy zachwytu mają erdle. Mój autorytet - każdy ma prawo mieć swego (w tym miejscu serdecznie przepraszam wszystkie obecne i przyszłe autorytety welshowe) - [b]nitencja[/b], twierdzi, że trymowanie erdla to "pryszcz" w porównaniu do welsha. Być może z tego się biorą moje wątpliwości.

[Wojtek]

Sprzęcik cacko! Mnogo rodzajów, więc na walijczyka też coś mają. Wg mnie (choc mało doświadczony ja) w porównaniu jakośc/cena to np. mars - bez szans jest.

[Flaire]

[quote name='jborowy']Mój autorytet - każdy ma prawo mieć swego (w tym miejscu serdecznie przepraszam wszystkie obecne i przyszłe autorytety welshowe) - [b]nitencja[/b], twierdzi, że trymowanie erdla to "pryszcz" w porównaniu do welsha. Być może z tego się biorą moje wątpliwości.[/quote]A wiesz, czym Nitencja lubi trymować? :wink:

[jborowy]

Wiem: [b]PALCAMI[/b]