Alicja Posted December 30, 2012 Posted December 30, 2012 Hahaha ...Gi z jednym zębem :lol: [url]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSC02320_zps068c4e79.jpg[/url] Oj to się Carowi dostało majtasami po sikawce :diabloti: Co do jajec , ja mam jedynie jajca od kur biegających po placu u naszej gospodyni od której bierzemy mleko i twaróg , w przyszłym roku będą i kaczki ;) i koloro jajec jest naprawdę różny i skorupek i żółtek za to białko i smak jaja niezmiennie rewelacyjne , porównanie mam bo jedynie do panierowania kupuję czasem jaja z przypadku :roll: Co do ryb to akurat rozeznanie mam :). Quote
Gioco Posted December 30, 2012 Author Posted December 30, 2012 [quote name='Alicja']Hahaha ...Gi z jednym zębem :lol: [URL]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy 2011/DSC02320_zps068c4e79.jpg[/URL][/QUOTE] To jest Gi szablozębna :diabloti: [quote name='Alicja']Oj to się Carowi dostało majtasami po sikawce :diabloti:[/QUOTE] Kilka dni i wróci do normy. Już mieliśmy dość. Od kiedy chodzi w gatkach jest sucho i Dyz też potrafi być suchy :evil_lol: [quote name='Alicja']Co do jajec , ja mam jedynie jajca od kur biegających po placu u naszej gospodyni od której bierzemy mleko i twaróg , w przyszłym roku będą i kaczki ;) i koloro jajec jest naprawdę różny i skorupek i żółtek za to białko i smak jaja niezmiennie rewelacyjne , porównanie mam bo jedynie do panierowania kupuję czasem jaja z przypadku :roll: Co do ryb to akurat rozeznanie mam :).[/QUOTE] Swoją drogą to to co się je i skąd to pochodzi to raczej oprócz walorów smakowych ma małe znaczenie... koniec końców życie i tak jest śmiertelne :razz: Quote
Alicja Posted December 30, 2012 Posted December 30, 2012 Co do żarcia ....staram się kupować (jeśli idzie o pewne produkty typu jaja , twarogi, ryby często też wędliny itp ) tam skąd wiem jak jest ...ale jak kupuję bądź jem ,,nieznane,, to raczej staram się nie zagłębiać skąd i jak , by chyba anoreksji bym się nabawiła :) Ozzy jak się podziębi to zdarza mu sie kropeczki popuścić Quote
Gioco Posted December 31, 2012 Author Posted December 31, 2012 [quote name='Alicja']Co do żarcia ....staram się kupować (jeśli idzie o pewne produkty typu jaja , twarogi, ryby często też wędliny itp ) tam skąd wiem jak jest ...ale jak kupuję bądź jem ,,nieznane,, to raczej staram się nie zagłębiać skąd i jak , by chyba anoreksji bym się nabawiła :)[/QUOTE] Dokładnie :evil_lol: [quote name='Alicja'] jak się podziębi to zdarza mu sie kropeczki popuścić[/QUOTE] Car się rozpuścił. Do niedawna był wyjątkowo porządny i to yorczyce sikały oraz podkładały miny. Dyziek nie jest podziębiony, gdyż rozkosz na Jego facjacie, gdy pooperuje sikawką nie jest wyrazem skruchy a radosnej złośliwości. Broniłam, tłumaczyłam i z Niuniem rozmawiałam. Do czasu. Na naszych oczach zadarł radośnie nóżkę, nasikał do pralki, zakopał i wybiegł w pełni z siebie zadowolony. Teraz ma minę cierpiętnika ale kilka dni w gatkach polata :diabloti: Quote
Alicja Posted December 31, 2012 Posted December 31, 2012 Jakieś różowe gatki na szelkach by mu pasowały ;) Quote
Litterka Posted December 31, 2012 Posted December 31, 2012 Eh... Wywołałyście temat rzekę. Jedzenie "prawdziwe" a sklepowe. Jest różnica. I to we wszystkim - jajkach, wędlinach, twarogu, [B]maślance!, maśle![/B] Oj, masło "z wiochy" to jest to... A co do GMO - właśnie się od paru dni kłócę z koleżanką. Ja twierdzę, że GMO jest już teraz wszechobecne, powszechnie stosowane i w sumie nie aż tak groźne, jak się je przedstawia, a koleżanka tłumaczy mi, że umrę od GMO, na potwierdzenie pokazując jakieś upolitycznione raporty z danymi obrobionymi taką manipulacją, że aż mnie zęby bolą. Także jest wesoło. Dyziek, niestety, ma przechlapane... Ale tak to jest, jak się robi z fujarką nie te rzeczy, co trzeba:diabloti: A Gi mnie rozbroiła tak, że prawie spadłam ze śmiechu z krzesła :) U mnie najważniejszym zmartwieniem jest dzisiejsza noc - pies mi tak świruje, że nawet sikać nie chce, a mnie już nogi bolą od wiecznego łażenia z nią po dworze. Czy ktoś z Was zna naprawdę dobry środek uspokajający dla suczydła? Quote
Alicja Posted December 31, 2012 Posted December 31, 2012 masło ze wsi :) ....mam , własnoręcznie trzepane :), maślanka najlepsza na koktajle owocowe ...i o dziwo po kwaśnym wiejskim mleku nikt u mnie w domu chory jeszcze nie był a po Actimelu reklamowanym w TV ,i Kuba i TZ mieli s****** aż gwizdało , po prostu zatruli się tym świństwem sztucznym , lekarka stanowczo zakazała tego spożywać Quote
Litterka Posted December 31, 2012 Posted December 31, 2012 A daj spokój... Jak oglądam reklamy tych wszystkich pysznych przekąskowych, mlecznych, zdrowych, konserwowanych na potęgę przekąsek, to coś mi się w żołądku przewraca :/ Quote
Gioco Posted December 31, 2012 Author Posted December 31, 2012 GMO to temat rzeka. Masz Litterko rację, że jest wszechobecne. Taka bawełna, której każdy używa - jest od dawna modyfikowana, 99% soi jest modyfikowana, kukurydza to też ponad 60%, etc. Wiadomości mam jakby z pierwszej ręki. I bardzo nie lubię oszołomów z organizacji typu "Polska wolna od GMO", gdyż żeby coś negować trzeba mieć dowody, że jest to faktycznie niebezpieczne albo szkodliwe. Owszem, produkty powinny być oznaczone, że jakiś składnik jest GMO i wtedy ludzie sami wybiorą a nie linczowanie np. nic niewinnych urzędników i składanie na nich doniesienia do prokuratury, jak to miało miejsce kilka dni temu :mad: Dionizy ma dziś pH. Najpierw spadł z fotele za kaloryfer a przed chwilą balon wpadł na kaktusa i strzelał w Dyza. Ukoiła Jego skołatane nerwy dopiero miska mięsa z ryżem ;-) Quote
Alicja Posted December 31, 2012 Posted December 31, 2012 Biedny Car Dionizy ....taki pH na koniec 2012 ....nieobyczajne ;) Quote
Gioco Posted December 31, 2012 Author Posted December 31, 2012 [CENTER][IMG]http://farm8.staticflickr.com/7141/6465081931_79328e08d5_z.jpg[/IMG] [I] [COLOR=#000000][FONT=Verdana]Ks. Zenon Hanas snuje taką noworoczną refleksję: [/FONT][FONT=Verdana]"Nowy Rok. Owacyjne świętowanie, kolorowe, sztuczne ognie, barwne girlandy i baloniki, taneczne bale i sute jedzenie - to wszystko tworzy klimat radości i wesela. W ogólnym hałasie z trudem przebija się refleksja, zaduma. Jaki jest właściwie sens tych hucznych obchodów. Minął jeden rok, przychodzi następny. [/FONT][/COLOR][/I] [COLOR=#000000][I][FONT=Verdana] Czy mamy jakiś ważny motyw do celebrowania i świętowania? Może kryje się w naszych sercach nieco melancholii i smutku, że czas nieubłaganie przemija? Może chcemy zagłuszyć lęk petardami i fajerwerkami?[/FONT][FONT=Verdana] [/FONT] [FONT=Verdana]Może niekiedy ten zewnętrzny hałas odwraca naszą uwagę od spraw, które są o wiele głębsze i ważniejsze?"[/FONT][FONT=Verdana] [/FONT][/I][/COLOR][/CENTER] [COLOR=#000000][I][FONT=Verdana] [/FONT][/I][/COLOR][CENTER][SIZE=4][COLOR=#000000][B][FONT=Verdana]A my życzymy wszystkim zdrowia w Nowym Roku ;-)[/FONT][/B][FONT=Verdana][/FONT][/COLOR][/SIZE][/CENTER] Quote
Alicja Posted December 31, 2012 Posted December 31, 2012 a mnie każdego sylwestra ogarnia nostalgia , ogarnia żal za uciekającym czasem , za odchodzącymi ludźmi ...za tym co było i już nie wróci ... [B]Zdróweczka , bo ono najważniejsze :)[/B] Quote
Gioco Posted January 1, 2013 Author Posted January 1, 2013 [quote name='Alicja']a mnie każdego sylwestra ogarnia nostalgia , ogarnia żal za uciekającym czasem , za odchodzącymi ludźmi ...za tym co było i już nie wróci ...[/QUOTE] Pod płytę Metallicy oglądaliśmy sylwestra z polsatem chyba... nauczył mnie tego Darek, który odszedł na wiosnę. Wujek właściwie, choć od zawsze uwielbialiśmy nasze dyskusje i zawsze byliśmy przyjaciółmi. Najpierw dyskusje były o psach (też hodowca YT), wystawach, sędziach. Później była polityka i ogólnie światopogląd. Szokowaliśmy moją Mamę od zawsze, ogólnie otoczenie nie nadawało na naszych falach i nas nie rozumiało. Odszedł przez skorupiaka w wieku 59 lat. Walczył do końca. Później odeszła moja przyszywana Ciocia, przyjaciółka Mamy z piaskownicy. Choć więzy krwi nas nie łączyły to była naszą Rodziną. Też załatwił Ją skorupiak. Może czas się przyznać, że też z nim walczę? Dziś, czyli 01.01. mija 19 lat od mojego genialnego popisu na parkingu, kiedy to rozbiłam na nim 4 samochody gdy wypadłam ze źle wyprofilowanego zakrętu :diabloti: Do dziś mój rekord nie jest pobity :multi: Dziś też [B]Aretha[/B] nasza kończy 4 lata. Jak widać świat się o tym dowiedział i było bardzo dużo fajerwerków na tę okazję, szkoda tylko, że Myszata nie doceniła i zwiała pod wannę :evil_lol: [quote name='Alicja'][B]Zdróweczka , bo ono najważniejsze :)[/B][/QUOTE] :cunao::drink1: Quote
Alicja Posted January 1, 2013 Posted January 1, 2013 :drink1: oby rekord nie został pobity ;) Podobno każdy z nas ma swojego osobistego ,,wroga,, Quote
Asiaczek Posted January 1, 2013 Posted January 1, 2013 Witam się w Nowym roku:) Co prawda nie dotarlam, mimo obietnic, do CR.... bardzo tego załuje i jest mi przykro i smutno.... Na wigilie byłam chora i odwołałam wsie imprezki świąteczne. A z rybek to mialam tylko łososka z cytrynka i śledzie samoręcznie zamarynowane w słoiczku. Reszta - to tzw. połówkowa Wigilia, czyli 6 potraw. I tez było super, mimo, że tylko 6;) Wczoraj profilaktycznie wyszlismy na wieczorne spacerki wczesniej i ominelo nas oszalałe strzelanie petard, fajerwerki i inne atrakcje sylwestrowej nocy. choc towarzystwo pod oknami bawilo się świetnie do 1 czy 2 w nocy. Nie wiem, bom zmęczona usnęła;) No i pora wymienic kalendarze , zorientowac się, co jest do zrobienia z tym tygodniu, zaplanowac wystawy (w moim przypadku), zorientowac się, gdzie można przyoszczędzic lub zarobic jakies dodatkowe finanse. Bo jakos tak ciężko na emeryturze... Pzdr. Quote
Alicja Posted January 1, 2013 Posted January 1, 2013 Do CR możesz skoczyc w nowym już obecnym roku ;) Quote
Litterka Posted January 1, 2013 Posted January 1, 2013 No, to Moi Drodzy Forumowicze: przede wszystkim życzę Wam zdrowia, bo rzeczywiście najważniejsze, a poza tym - samorealizacji, spełnienia wszystkich celów i marzeń, a także wielu chwil radości w towarzystwie tak miłym, jak to na tym wątku :BIG: No i najlepszego dla Aretki! I podrap biednego Cara za uszkiem, skoro takie nieszczęścia mu się przydarzają... ;) Quote
Izabela124. Posted January 2, 2013 Posted January 2, 2013 [quote name='Gioco'] Dziś też [B]Aretha[/B] nasza kończy 4 lata. Jak widać świat się o tym dowiedział i było bardzo dużo fajerwerków na tę okazję, szkoda tylko, że Myszata nie doceniła i zwiała pod wannę :evil_lol: :cunao::drink1:[/QUOTE]Wszystkiego dobrego :) Quote
Asiaczek Posted January 2, 2013 Posted January 2, 2013 [quote name='Alicja']Do CR możesz skoczyc w nowym już obecnym roku ;)[/QUOTE] I tak tez pewnie uczynię:) pzdr. Quote
Gioco Posted January 6, 2013 Author Posted January 6, 2013 [CENTER][B]Dziękujemy za życzenia :-) Car po kilku dniach latania w gatkach przypomniał sobie, że można kontrolować sikawkę i nie trzeba lać zapobiegawczo [/B]:evil_lol: [B]Obrósł też w piórka i zrobił się śliczniusi [/B]:diabloti: [IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy 2011/DSC02326_zpsb8cbcf27.jpg[/IMG] [IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy 2011/DSC02325_zpse986934c.jpg[/IMG] [IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy 2011/DSC02323_zpsc670ff0d.jpg[/IMG] [/CENTER] Quote
Alicja Posted January 6, 2013 Posted January 6, 2013 :evil_lol:...mimo wszystko , pasuje mu w tym do pysia :) [url]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSC02325_zpse986934c.jpg[/url] Quote
Gioco Posted January 6, 2013 Author Posted January 6, 2013 [quote name='Izabela124.']Wystrojony Dyź cudny :)[/QUOTE] I jak zwykle najbardziej powalony pomysł przebrania zniósł ze stoickim spokojem :-) [quote name='Alicja']:evil_lol:...mimo wszystko , pasuje mu w tym do pysia :) [URL]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy 2011/DSC02325_zpse986934c.jpg[/URL][/QUOTE] To dowód na to, że ładnemu jest we wszystkim ładnie :diabloti: Quote
Alicja Posted January 6, 2013 Posted January 6, 2013 [quote name='Gioco']I jak zwykle najbardziej powalony pomysł przebrania zniósł ze stoickim spokojem :-) To dowód na to, że ładnemu jest we wszystkim ładnie :diabloti:[/QUOTE] to tak jak mi :roflt: Quote
Asiaczek Posted January 10, 2013 Posted January 10, 2013 Hahaha, nawet ta czerwono-różowa kokardka pasi;) Pzdr. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.