Gioco Posted December 29, 2011 Author Posted December 29, 2011 [CENTER][IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSC08121.jpg[/IMG] [IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSC08122.jpg[/IMG] [IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSC08124.jpg[/IMG] [IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSC08125.jpg[/IMG] [IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSC08127.jpg[/IMG] [/CENTER] Quote
Alicja Posted December 29, 2011 Posted December 29, 2011 W różowym Carowi do twarzy :grins: Jak przygotowywania do przejścia w nową datę ?? Quote
Gioco Posted December 29, 2011 Author Posted December 29, 2011 [quote name='Alicja']W różowym Carowi do twarzy :grins:[/QUOTE] Ładnemu to we wszystkim ładnie :diabloti: [quote name='Alicja']Jak przygotowywania do przejścia w nową datę ??[/QUOTE] U Cara? Chrapie mi pod ręką, gdyż jest właśnie we wcieleniu podręcznego futerka do głaskania :evil_lol: Zaś my nie wybieramy się nigdzie. Sylwestra spędzimy w domu, w składzie ścisłym. Musimy odpocząć po Świętach i hulankach okołoświątecznych. A już poza wszystkim to całkowicie nie jestem w formie i śmiem przypuszczać, że północy mogę nie dotrzymać, gdyż od kilku dni mam okrutnego śpika i zasypiam w każdej pozycji i o każdej porze... może nareszcie zima przyjdzie ;-) Quote
Gioco Posted December 31, 2011 Author Posted December 31, 2011 Była Gi i był Dyź na spacerniaku. Wraz z nimi spacerowała też Aretka i Rajska Bubi, tylko jakoś nie złożyło się ich zamieścić. [CENTER][B]Rajska Bubi vel Ryjek: [IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSC07916.jpg[/IMG] [IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSC07921.jpg[/IMG] [IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSC07930.jpg[/IMG] [IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSC07956.jpg[/IMG] [IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSC07924.jpg[/IMG] [/B][/CENTER] Quote
Gioco Posted December 31, 2011 Author Posted December 31, 2011 [CENTER][IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSC07957.jpg[/IMG] [IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSC07958.jpg[/IMG] [IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSC07991.jpg[/IMG] [B]Aretka vel Fretka: [IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSC07913.jpg[/IMG] [IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSC07931.jpg[/IMG] [/B][/CENTER] Quote
Gioco Posted December 31, 2011 Author Posted December 31, 2011 [CENTER][IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSC07933.jpg[/IMG] [IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSC07946.jpg[/IMG] [IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSC07947.jpg[/IMG] [IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSC07972.jpg[/IMG] [IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSC07973.jpg[/IMG] [LEFT]Od razu mi lepiej jak zamieściłam zdjęcia bandy grasującej po osiedlu. Już kilka dni, jak męczy mnie koszmarny pomysł, że mam dosyć mieszkania w bloku, wśród zieleni, wspaniałych sąsiadów i pod troskliwą opieką administracji. Rzucił mi się w oko jeden dom i za mną ta wizja łazi. A przecież nie lubię majstrów, budowy i remontów. Kocham za to administrację, szkoda, ze bez wzajemności. Sąsiedzi zapewniają mi ciekawe doznania i np. wczoraj zastanowiło mnie czy taki jeszcze świąteczny, lekko podkwaszony bigos muszą spożywać na klatce? Zejście z trójką budrysów z trzeciego piętra, w takim fetorku, było nie lada wyzwaniem dla mojego żołądka, który ma ostatnio dziwne skłonności do oddawania tego co przyjął. Dałam jednak radę i nawet TZ był ze mnie dumny. Dzisiaj zapewne będą walić petardami w parking, chociaż ten co petardy wrzucał pod samochody jest chwilowo unieszkodliwiony w szpitalu, to mimo wszystko nie chcę, żeby maleństwo robiło za tarczę strzelniczą. Muszę posiedzieć i poczekać aż mi przejdzie ten genialny pomysł ze zmianą lokum. Okazuje się, że Smerfa też ten dom zauważyła i nawet wczoraj mi zapowiedziała, że jakbyśmy taki mieli budować, to jednak ogrodzenie, ze względu na piżmy musi być bardzo szczelne, najlepszy byłby mur. I weź tu człowieku żyj normalnie, jak nawet taki Smerf ma podobne zachcianki. TZ nie pytam nawet o zdanie, bo mieszkamy gdzie mieszkamy z czystego mojego uporu i miłości do mieszkania w bloku. Mam silną wolę i zwalczę pokusę... albo i nie :diabloti: [/LEFT] [/CENTER] Quote
Gioco Posted December 31, 2011 Author Posted December 31, 2011 [CENTER][URL="http://www.icq.com/img/friendship/static/card_16961_rs.swf"]http://www.icq.com/img/friendship/static/card_16961_rs.swf[/URL][/CENTER] Quote
Alicja Posted December 31, 2011 Posted December 31, 2011 [quote name='Gioco'][CENTER][URL]http://www.icq.com/img/friendship/static/card_16961_rs.swf[/URL][/CENTER][/QUOTE] :grins: Oj domek ...moje marzenie , jak masz chociaż odrobinę mozliwości to zmykaj z bloków Quote
Gioco Posted December 31, 2011 Author Posted December 31, 2011 [quote name='Alicja']:grins: Oj domek ...moje marzenie , jak masz chociaż odrobinę mozliwości to zmykaj z bloków[/QUOTE] Kilka lat temu przerobiłam budowę, wykończeniówkę, etc. i w końcu wróciłam do domu, czyli mieszkania w którym mieszkam. Rok temu zrobiłam kolejne podejście, nie bawiłam się już w budowę a kupno ale zostaliśmy w mieszkaniu. Jakoś przestało być za małe... ale wszystko na to wskazuje, że będzie za małe ;-) Quote
Alicja Posted December 31, 2011 Posted December 31, 2011 [quote name='Gioco']Kilka lat temu przerobiłam budowę, wykończeniówkę, etc. i w końcu wróciłam do domu, czyli mieszkania w którym mieszkam. Rok temu zrobiłam kolejne podejście, nie bawiłam się już w budowę a kupno ale zostaliśmy w mieszkaniu. Jakoś przestało być za małe... ale wszystko na to wskazuje, że będzie za małe ;-)[/QUOTE] no to uwijaj się , bo w ciasnocie niewygodnie :) [FONT=Arial][COLOR=navy][/COLOR][/FONT][CENTER][CENTER][FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=black][COLOR=black][FONT=Arial] [IMG]http://obrazki.dodatki.org/sylwester_dodatki.org03.gif[/IMG][IMG]http://obrazki.dodatki.org/sylwester_dodatki.org03.gif[/IMG][IMG]http://obrazki.dodatki.org/sylwester_dodatki.org03.gif[/IMG][IMG]http://obrazki.dodatki.org/sylwester_dodatki.org03.gif[/IMG][IMG]http://obrazki.dodatki.org/sylwester_dodatki.org03.gif[/IMG][IMG]http://obrazki.dodatki.org/sylwester_dodatki.org03.gif[/IMG][IMG]http://obrazki.dodatki.org/sylwester_dodatki.org03.gif[/IMG][IMG]http://obrazki.dodatki.org/sylwester_dodatki.org03.gif[/IMG][/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Verdana][SIZE=6][COLOR=blue][COLOR=blue][FONT=Verdana][IMG]http://obrazki.dodatki.org/sylwester_dodatki.org03.gif[/IMG][IMG]http://obrazki.dodatki.org/sylwester_dodatki.org03.gif[/IMG][IMG]http://obrazki.dodatki.org/sylwester_dodatki.org03.gif[/IMG][IMG]http://obrazki.dodatki.org/sylwester_dodatki.org03.gif[/IMG][/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT][/CENTER] [/CENTER] [CENTER][CENTER][FONT=Verdana][SIZE=6][COLOR=blue][COLOR=blue][FONT=Verdana] [IMG]http://obrazki.dodatki.org/sylwester_dodatki.org03.gif[/IMG] [IMG]http://obrazki.dodatki.org/sylwester_dodatki.org03.gif[/IMG][IMG]http://obrazki.dodatki.org/sylwester_dodatki.org03.gif[/IMG][/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Comic Sans MS][SIZE=2][COLOR=teal][COLOR=teal][FONT="] [IMG]http://obrazki.dodatki.org/sylwester_dodatki.org03.gif[/IMG][/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT][/CENTER] [/CENTER] [CENTER][CENTER][SIZE=3][COLOR=blue][B][FONT=Monotype Corsiva][FONT="][B]SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO 2012 ROKU[/B][/FONT][/FONT][/B][/COLOR][/SIZE][/CENTER] [/CENTER] Quote
Alicja Posted January 1, 2012 Posted January 1, 2012 Witam w Nowym Roku , w nocy ja nie padłam ale dogo tak :lol: Quote
Gioco Posted January 1, 2012 Author Posted January 1, 2012 [quote name='Alicja']Witam w Nowym Roku , w nocy ja nie padłam ale dogo tak :lol:[/QUOTE] Dokładnie tak samo było ze mną. Domyśliłam się, że dogo miało problem, gdyż nie tylko zmiana daty jako dzień ale jeszcze miesiąc a i rok dołożyli. To już za dużo jak na jedno dogo :evil_lol: Quote
Gioco Posted January 1, 2012 Author Posted January 1, 2012 [CENTER][B]Aretka dzisiaj ma trzecie urodziny :BIG:[/B] [B]Był tort i goście: [IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSC08131.jpg[/IMG] [IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSC08132.jpg[/IMG] [IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSC08133.jpg[/IMG] [IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSC08134.jpg[/IMG] [IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSC08136.jpg[/IMG] [/B][/CENTER] Quote
Gioco Posted January 1, 2012 Author Posted January 1, 2012 [CENTER][IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSC08137.jpg[/IMG] [IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSC08140.jpg[/IMG] [IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSC08141.jpg[/IMG] [/CENTER] Quote
Alicja Posted January 1, 2012 Posted January 1, 2012 :hmmmm: jedni tort a inni suchy chleb [url]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSC08141.jpg[/url] oj z tą datą to Ci się udało :lol: Quote
Gioco Posted January 1, 2012 Author Posted January 1, 2012 [quote name='Vectra']rozmnażasz się ? :diabloti:[/QUOTE] Nieustająco :diabloti: Kiedyś to się mówiło, że jak Bóg da i partia pozwoli... ;-) Nie potwierdzam ani nie zaprzeczam, żeby nie zapeszyć i tak jeszcze kilka tygodni. Nie zawsze ta sztuka do końca się udaje... [quote name='Alicja']:hmmmm: jedni tort a inni suchy chleb [URL]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/psy%202011/DSC08141.jpg[/URL][/QUOTE] Tak ów tort, nabyty zresztą we sklepie zwierzątkowym, od środka wyglądał. Coś dobrego w sobie mieć musiał gdyż nawet Car wykazał wielkie zainteresowanie i to coś chlebopodobne ćpał zawzięcie. Już połowę opchnęli :-) [quote name='Alicja']oj z tą datą to Ci się udało :lol:[/QUOTE] ;-) Quote
Alicja Posted January 2, 2012 Posted January 2, 2012 [quote name='Gioco']Nieustająco :diabloti: Kiedyś to się mówiło, że jak Bóg da i partia pozwoli... ;-) Nie potwierdzam ani nie zaprzeczam, żeby nie zapeszyć i tak jeszcze kilka tygodni. Nie zawsze ta sztuka do końca się udaje... [COLOR=navy][B]wrześniówki fajne som :grins: jak mój Kuba i Grosia :cool2: ale nie dostaniesz szajby :modla: jak tutaj wiele na dogo :modla:[/B][/COLOR] Tak ów tort, nabyty zresztą we sklepie zwierzątkowym, od środka wyglądał. Coś dobrego w sobie mieć musiał gdyż nawet Car wykazał wielkie zainteresowanie i to coś chlebopodobne ćpał zawzięcie. Już połowę opchnęli :-) ;-)[/QUOTE] [COLOR=navy][B] Ozzy mi podbiera bułki suszace się na kaloryferku , a torcik fajnie wyglądał , u nas nie spotkałam jeszcze[/B][/COLOR] Quote
Vectra Posted January 2, 2012 Posted January 2, 2012 [quote name='Alicja']ale nie dostaniesz szajby jak tutaj wiele na dogo [/QUOTE] :mdleje: :evil_lol: buhahahahah :evil_lol: Quote
Alicja Posted January 2, 2012 Posted January 2, 2012 [quote name='Vectra']:mdleje: :evil_lol: buhahahahah :evil_lol:[/QUOTE] no soooo, no .......:roll::evil_lol: Quote
Gioco Posted January 2, 2012 Author Posted January 2, 2012 Smerfa ze września jest ;-) Dzisiaj jestem z niej dumna. Zostałam wezwana na rozmowę do dyrekcji, gdyż w Smerfie odezwała się moja krew :diabloti: Zrobiłam dziecku dzisiaj kanapkę do szkoły. Już drugi raz od kiedy uczęszcza do tejże szkoły. Kanapka była z pasztetem a właściwie był to pasztet opakowany w chleb. Smerfa ma fazę na zlizywanie pasztetu. Wzięło dziecię kanapkę do szkoły i zostało skrytykowane przez koleżankę (córeczkę tego artysty co to na zebraniu notebookiem szpanował), że pasztet to sam tłuszcz i koleżance Mama jadać tego nie pozwala. Aga ze stoickim spokojem zerknęła w kanapkę koleżanki i stwierdziła, że koleżanka je tyłek świni ale świnia chyba jakaś niedobita bo kanapka się rusza. Koleżankę strasznie zniesmaczyło, jej Mamusię także i poszły się poskarżyć dyrekcji. Dyrekcja mądra i pretensji nie miała, powiadomiła mnie jedynie, że dymek był. Znowu nie mogę się doczekać zebrania :evil_lol: Szajby na dogo nie dostaję ponieważ wystarcza mi TZ, który się np. nauczył ostatnio sprzątać okruchy, myć pojedyncze talerze przed wyjazdem na weekend, zdejmować buty ociekające błotem, etc. Ale cóż... chciał to ma :diabloti: Za to Smerfa i psy nie odczuwają. Czasem może się Beam6 oberwie ;-) Tort trafiliśmy przypadkiem - celem wyprawy był zakup puszek dla psów, choć TZ myślał, że nowych rybek. Kiedyś, kiedyś podobny tort zamawialiśmy w animalii. Psom smakuje, nawet Dyziowi, który od czasu wyjścia z pseudo nic chlebopochodnego do ryjka nie bierze - twierdzi, że tam się wystarczająco najadł suchego i spleśniałego. Quote
Alicja Posted January 2, 2012 Posted January 2, 2012 [quote name='Vectra']Fajna szkoła - zazdroszczę :diabloti:[/QUOTE] szkoła szkołą ....teraz wszedzie spotkasz takie egzemplarze , ale Smerfa jest THE BEST :cool2: widać że wrześniówka :lol: Kuba w tym wieku pasztet wyjadał z puszki łyżeczką :lol: Quote
Gioco Posted January 2, 2012 Author Posted January 2, 2012 [quote name='Vectra']Fajna szkoła - zazdroszczę :diabloti:[/QUOTE] Szkoła jest spoko. Zmieniła się o 180 stopni od czasu kiedy osobiście w niej jako uczeń bywałam... ale to dawno było ;-) Rodzice są świetni - takie zbiorowisko młotków (oczywiście nie wszyscy), że rozrywkę mam regularną :evil_lol: [quote name='Alicja']szkoła szkołą ....teraz wszedzie spotkasz takie egzemplarze , ale Smerfa jest THE BEST :cool2: widać że wrześniówka :lol: [/QUOTE] Nie chciałabym, żeby ktoś poczuł się urażony moimi słowami, bo nie o obrazę nikogo chodzi. W szkole najwięcej dymią ci rodzice, którzy rejestracji warszawskiej nie mają i wedle nich Krakowskie Przedmieście jest sporo oddalone od Placu Zamkowego. Takie egzemplarze trafiają się wszędzie i niestety coraz więcej mamy zadufanego w sobie społeczeństwa, które mało sobą reprezentuje ale posiada notebooka i już jest kimś. Mnie to razi i zawsze mi to przeszkadzało. Jednakże tak jak napisałam, dotyczy to wszystkich aspektów życia. Przez kilka lat miałam przygodę w warszawskim samorządzie i były czasy, że dyrektorami firmy bywali ludzie, którzy nie wiedzieli, że Marszałkowska krzyżuje się z Alejami Jerozolimskimi... ale mieli ZIP (znajomości i plecy), później za jednym takim był wypuszczony list gończy... [quote name='Alicja'] Kuba w tym wieku pasztet wyjadał z puszki łyżeczką :lol:[/QUOTE] Moje Smerfy na brak apetytu nigdy nie narzekały i taka Agniecha nie miała 2 lat jak w knajpie w Krynicy Morskiej z zamiłowaniem ćpała halibuty. Jest wielką miłośniczką kaszanki, wszelkiego rodzaju kiełbas a pasztet najlepszy jest wyjadany palcem z puszki ;-) , do tego puszka groszku, pomidorki koktajlowe i ogórki kiszone. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.