Jump to content
Dogomania

Nuka oraz Stefcio [*] w sercu <3


vege*

Recommended Posts

Dowiedziałam się dlaczego moja kuzynka chce nowofundlanda i nie jestem zachwycona....
Znaleźliśmy hodowlę "Wichrowe Łąki" więc prosiłabym żebyś sprawdziła czy może być :)
A dlaczego nie podoba mi się pomysł nowofundlanda dla niej? Otóż....

Jak wyjechałam żeby się z nią spotkać poszłyśmy w środku nocy na "spacer" po szyszki, żeby zrobić kawał jej siostrze i jej chłopakowi. Zwierzyła mi się że przez 3 lata śledził ją psychopata i dlatego chce mieć nowofundlanda. Nie dziwię się, duży, wygląda groźnie więc taki psychopata mógłby się wystraszyć. Martwi mnie jednak to że ona nie miała pojęcia co to jest dysplazja, na co trzeba uważać, jaką hodowle wybrać... ja nie wiem czy nowofundland to na pewno dobry wybór :shake:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 3.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Aleksandra95']polubione :))))[/QUOTE]
dziękuję:loveu:
[quote name='Pixeloza']Dowiedziałam się dlaczego moja kuzynka chce nowofundlanda i nie jestem zachwycona....
Znaleźliśmy hodowlę "Wichrowe Łąki" więc prosiłabym żebyś sprawdziła czy może być :)
A dlaczego nie podoba mi się pomysł nowofundlanda dla niej? Otóż....

Jak wyjechałam żeby się z nią spotkać poszłyśmy w środku nocy na "spacer" po szyszki, żeby zrobić kawał jej siostrze i jej chłopakowi. Zwierzyła mi się że przez 3 lata śledził ją psychopata i dlatego chce mieć nowofundlanda. Nie dziwię się, duży, wygląda groźnie więc taki psychopata mógłby się wystraszyć. Martwi mnie jednak to że ona nie miała pojęcia co to jest dysplazja, na co trzeba uważać, jaką hodowle wybrać... ja nie wiem czy nowofundland to na pewno dobry wybór :shake:[/QUOTE]
Powiem tak, hodowla "Wichrowe Łąki" to bardzo dobra i jedna z najstarszych w Polsce hodowla. NF może i wystraszy wyglądem, ale niech siostra nie liczy, że go w ciągu nocy na spacer wyciągnie:evil_lol: Dobra, a teraz bez żartów. Jak dla mnie NF nie wygląda groźnie, wygląda uroczo, do którego większość przechodniów wyciąga ręce i chce przytulać bo wygląda uroczo i tak na prawdę to mało kto się go boi z tego co widziałam po znajomych i co mi mówili hodowcy, jednak w razie potrzeby stanie w obronie właściciela. Wybranie hodowli i szczeniaka to nie takie chop siup jakby się wydawało. Nie wystarczy dobra hodowla, żeby mieć dobre szczenie, trzeba przede wszystkim umieć DOKŁADNIE czytać rodowód, żeby ryzyko wystąpienia chorób było zmniejszone do minimum. NF to pies, który potrzebuje stałego kontaktu z właścicielem, to nie jest pies, którego można zostawić samego w ogrodzie bo będzie nieszczęśliwy, smutny, zamknie się w sobie i będzie zachowywał jak dziecko chorujące na autyzm. W okresie wzrostu trzeba baaaaardzo dbać o rozwój, karmić dobrą karmą, nosić po schodach tak długo jak to możliwe, nie przeciążać stawów, bo później będą takie problemy, że głowa mała przez jedno niedopatrzenie. To rasa bardzo wymagająca pod względem zdrowia i rozwoju w młodym wieku, na to trzeba zwrócić uwagę. Ja tą rasę polecam tylko miłośnikom rasy, którzy mają pojęcie o niej. Tyle dobrze, że siostra chce z hodowli, a nie pseudo, za to chylę czoło ;) Radzę jeszcze pogadać z siostrą czy ona na pewno zdaje sobie sprawę z całej sprawy jaka to wymagająca rasa ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='vege*']dziękuję:loveu:

Powiem tak, hodowla "Wichrowe Łąki" to bardzo dobra i jedna z najstarszych w Polsce hodowla. NF może i wystraszy wyglądem, ale niech siostra nie liczy, że go w ciągu nocy na spacer wyciągnie:evil_lol: Dobra, a teraz bez żartów. Jak dla mnie NF nie wygląda groźnie, wygląda uroczo, do którego większość przechodniów wyciąga ręce i chce przytulać bo wygląda uroczo i tak na prawdę to mało kto się go boi z tego co widziałam po znajomych i co mi mówili hodowcy, jednak w razie potrzeby stanie w obronie właściciela. Wybranie hodowli i szczeniaka to nie takie chop siup jakby się wydawało. Nie wystarczy dobra hodowla, żeby mieć dobre szczenie, trzeba przede wszystkim umieć DOKŁADNIE czytać rodowód, żeby ryzyko wystąpienia chorób było zmniejszone do minimum. NF to pies, który potrzebuje stałego kontaktu z właścicielem, to nie jest pies, którego można zostawić samego w ogrodzie bo będzie nieszczęśliwy, smutny, zamknie się w sobie i będzie zachowywał jak dziecko chorujące na autyzm. W okresie wzrostu trzeba baaaaardzo dbać o rozwój, karmić dobrą karmą, nosić po schodach tak długo jak to możliwe, nie przeciążać stawów, bo później będą takie problemy, że głowa mała przez jedno niedopatrzenie. To rasa bardzo wymagająca pod względem zdrowia i rozwoju w młodym wieku, na to trzeba zwrócić uwagę. Ja tą rasę polecam tylko miłośnikom rasy, którzy mają pojęcie o niej. Tyle dobrze, że siostra chce z hodowli, a nie pseudo, za to chylę czoło ;) Radzę jeszcze pogadać z siostrą czy ona na pewno zdaje sobie sprawę z całej sprawy jaka to wymagająca rasa ;)[/QUOTE]

* kuzynce :evil_lol:

Tak w zasadzie to ja powiedziałam że MUSI być z hodowli.. i to sprawdzonej bo inaczej skończy w najlepszym przypadku jak ja z Pixem a w najgorszym z chorym psem, który zamiast 10 lat pożyje tylko 5. Ja z chłopakiem jej siory odradzamy jej go, bo mamy świadomość tego że ona chodzi do szkoły, więc min, 6h pies będzie sam... NF to bardzo towarzyskie psiaki więc nie może go zostawiać na tak długo. Chyba że kupi od razu 2, ale w to wątpię :evil_lol: Chociaż, mówi się że żaden pies nie powinien zostawać na tak długo sam w domu. W końcu to samo obrabiałam z Pixelem, który teraz jest bardzo grzeczny gdy zostaje sam :) Ponadto NF jest dużym psem, a ona do najwyższych i najsilniejszych nie należy, więc jeśli jej Hagrid (tak będzie się zwał :lol:) poczuję suczkę z cieczką w okolicy wielkich szans nie ma. Radziłam jej BC bo to mądre psiaki, a przed prześladowcą ją też ochroni, ale stwierdziła tylko że "za mały". Każda próba pokazania jej innego psa kończyła sie stwierdzeniem "za mały", albo "brzydki". No cóż uparła się - trudno. Postaram się jej to wszystko uświadomić :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pixeloza']* kuzynce :evil_lol:

Tak w zasadzie to ja powiedziałam że MUSI być z hodowli.. i to sprawdzonej bo inaczej skończy w najlepszym przypadku jak ja z Pixem a w najgorszym z chorym psem, który zamiast 10 lat pożyje tylko 5. Ja z chłopakiem jej siory odradzamy jej go, bo mamy świadomość tego że ona chodzi do szkoły, więc min, 6h pies będzie sam... NF to bardzo towarzyskie psiaki więc nie może go zostawiać na tak długo. Chyba że kupi od razu 2, ale w to wątpię :evil_lol: Chociaż, mówi się że żaden pies nie powinien zostawać na tak długo sam w domu. W końcu to samo obrabiałam z Pixelem, który teraz jest bardzo grzeczny gdy zostaje sam :) Ponadto NF jest dużym psem, a ona do najwyższych i najsilniejszych nie należy, więc jeśli jej Hagrid (tak będzie się zwał :lol:) poczuję suczkę z cieczką w okolicy wielkich szans nie ma. Radziłam jej BC bo to mądre psiaki, a przed prześladowcą ją też ochroni, ale stwierdziła tylko że "za mały". Każda próba pokazania jej innego psa kończyła sie stwierdzeniem "za mały", albo "brzydki". No cóż uparła się - trudno. Postaram się jej to wszystko uświadomić :)[/QUOTE]
Co za różnica i tak rodzina:evil_lol:

Każdy pies powinien być przyzwyczajony do tego, że przez jakiś czas siedzi sam w domu. O to zostawianie go to bardziej chodziło mi o to, że pies robi za ozdobę ogródka i nie wychodzi na spacery, a nie że jak zostanie sam w domu na kilka godzin bo właściciela nie ma. W takiej sytuacji pies bez problemu zostanie jeśli jest do tego przyzwyczajony i nauczony. Sorki ale BC to nie jest łatwa rasa, skoro siostra ma małe pojęcie o psach bo tak wnioskuję z tego wszystkiego to z BC będzie miała piekło a nie przyjemność z posiadania psa ;) Fakt są mądre, ale trzeba umieć je wychować, BC który nie ma zapewnionej dziennej dawki ruchu i zmęczenia psychicznego będzie robił przemeblowanie w mieszkaniu z nudów:eviltong:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='vege*']Co za różnica i tak rodzina:evil_lol:

Każdy pies powinien być przyzwyczajony do tego, że przez jakiś czas siedzi sam w domu. O to zostawianie go to bardziej chodziło mi o to, że pies robi za ozdobę ogródka i nie wychodzi na spacery, a nie że jak zostanie sam w domu na kilka godzin bo właściciela nie ma. W takiej sytuacji pies bez problemu zostanie jeśli jest do tego przyzwyczajony i nauczony. Sorki ale BC to nie jest łatwa rasa, skoro siostra ma małe pojęcie o psach bo tak wnioskuję z tego wszystkiego to z BC będzie miała piekło a nie przyjemność z posiadania psa ;) Fakt są mądre, ale trzeba umieć je wychować, BC który nie ma zapewnionej dziennej dawki ruchu i zmęczenia psychicznego będzie robił przemeblowanie w mieszkaniu z nudów:eviltong:[/QUOTE]

Ojciec KUZYNKI :evil_lol: i tak gada że w wakacje odda mi psa żebym go wychowała :lol:
Domyślam się że to żarty (NF w domu mojej mamy - czarno to widzę :evil_lol:) chociaż wujek mówi tak poważnie że czasem wątpię :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pixeloza']Ojciec KUZYNKI :evil_lol: i tak gada że w wakacje odda mi psa żebym go wychowała :lol:
Domyślam się że to żarty (NF w domu mojej mamy - czarno to widzę :evil_lol:) chociaż wujek mówi tak poważnie że czasem wątpię :roll:[/QUOTE]
Radzę przetłumaczyć kuzynce, żeby wszystko przeczytała w necie odnośnie rasy, WSZYSTKO! :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pixeloza']a czy ja się śmieje? :evil_lol:
No, może troche :lol:
Kuzynka wróciła z obozu ale wątpię żeby zrezygnowała z niufa ;)[/QUOTE]
:mad::evil_lol:

Skoro nie zrezygnowała z NF to radzę jej poczytać i zdobyć całą wiedzę na temat tej rasy, która mi zajęła kilka lat ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='natija']oby kuzynka nie uczyla sie na wlasnych bledach:roll:[/QUOTE]
Dokładnie, po tylu latach zbierania wiedzy o tej rasie jestem wstanie powiedzieć bez żadnego namysłu, że jest to jedna z najbardziej wymagających ras pod względem odchowania w okresie wzrostu. W tym okresie na prawdę trzeba dbać o każdy szczegół, bo ominięcie go w przyszłości może dać nieodwracalne skutki.
[quote name='xxxkaluniaxxx']Witam się :loveu::evil_lol:[/QUOTE]
cześć:loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='vege*']:mad::evil_lol:

Skoro nie zrezygnowała z NF to radzę jej poczytać i zdobyć całą wiedzę na temat tej rasy, która mi zajęła kilka lat ;)[/QUOTE]

ja=ej też to trochę zajmie :roll:
Jej ojciec musi się rozwieźć, kupić dom... to trochę zajmie... :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pixeloza']ja=ej też to trochę zajmie :roll:
Jej ojciec musi się rozwieźć, kupić dom... to trochę zajmie... :roll:[/QUOTE]
Tak ale na pewno to 6 lat nie zajmie :eviltong: Na prawdę jeśli kuzynka nie chce mieć problemów w przyszłości niech czyta, czyta i jeszcze raz czyta. Zbiera każdą informację na temat rasy. To jest na prawdę wymagająca rasa odpowiednia dla miłośników, którzy zaakceptują to, że niuf strasznie pluje, brudzi w domu, dużo je, ciągle pije i lubi wylewa wodę z misek na podłogę, żeby się schłodzić. W okresie wzrostu strasznie szybko rośnie, wtedy trzeba na prawdę dbać o stawy bo jedno potknięcie i pies będzie miał krzywe łapy albo inny problem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='vege*']Tak ale na pewno to 6 lat nie zajmie :eviltong: Na prawdę jeśli kuzynka nie chce mieć problemów w przyszłości niech czyta, czyta i jeszcze raz czyta. Zbiera każdą informację na temat rasy. To jest na prawdę wymagająca rasa odpowiednia dla miłośników, którzy zaakceptują to, że niuf strasznie pluje, brudzi w domu, dużo je, ciągle pije i lubi wylewa wodę z misek na podłogę, żeby się schłodzić. W okresie wzrostu strasznie szybko rośnie, wtedy trzeba na prawdę dbać o stawy bo jedno potknięcie i pies będzie miał krzywe łapy albo inny problem.[/QUOTE]
Mówiłam jej: Niuf się ślini, ślina wszędzie a ty ze ścierką :evil_lol:
A wujek nie, niufy się właśnie nie ślinią aż tak...
Nie wiem czy to takie zagrania jak ::"Westy nie gubią sierści" w moim przypadku :lol:
czy na serio tak myślą... pogadam z nią ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pixeloza']Mówiłam jej: Niuf się ślini, ślina wszędzie a ty ze ścierką :evil_lol:
A wujek nie, niufy się właśnie nie ślinią aż tak...
Nie wiem czy to takie zagrania jak ::"Westy nie gubią sierści" w moim przypadku :lol:
czy na serio tak myślą... pogadam z nią ;)[/QUOTE]
Zapewniam, że niuf ślini się baaaardzo ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dOgLoV']bardzo bardzo bardzo ;) nie mam ale miałam przyjemność spędzić z takowym dwa dni i jak się wchodziło po schodach na górę i złapało się poręczy to .......... wiadomo w co kładło sie łapę :diabloti:[/QUOTE]
Ja miałam już z tyloma styczność i tylko 2 mies się nie ślinił...ale w wieku 3 mies już zaczął bardzo:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...