Dzidtka_Gl Posted August 18, 2003 Posted August 18, 2003 no zbiera nas się tu coraz więcej :) co do Rejenta to właśnie skończył w Bratysławie interchampionat :) byłam pierwszą osoba która nim pokryła (moja Brawura zrobiła z niego faceta ;) z tego miotu jest ZALOTNA TRAMPERUS z Czańca i tu muszę sie pochwalić :) wystawiana 3 razy 2 razy dostałą Zwycięstwo Młodziezy + w Nowym Sączu Najlepszy Junior w Rasie, na swojej pierwszej wystawie była II za starszą Mł.Zw.Św. więc nie ma czego się wstydzić... jestem z niej strasznie dumna :) ma być w Rzeszowie a na pewno we Wrocławiu i w Poznaniu. tak to już jest, że ludzie bardziej chcą suczki, ja też mam zamówienia na 3 suki a na psa nic.. w środę robię Brawurze USG, trzymajcie kciuki Quote
kskarbek Posted August 19, 2003 Posted August 19, 2003 Będę z moją suczką (Grzanka Hajko-Nerita) na klubówce. Stawia pirwsze kroki w mlodzieży Quote
Dzidtka_Gl Posted August 19, 2003 Posted August 19, 2003 Grzankę na razie znam tylko ze zdjęć, ze strony Rafała, a może nie długo będzie miała swoja stronkę? ;) życzę powodzenia na wystawach, gdzie jeszcze będzie wystawiana w młodzieży w tym roku? Quote
nani ni Posted August 19, 2003 Posted August 19, 2003 Czy wiecie moze, na jakie wystawy oplaca sie pojechac z PONem po 23 .9? Strasznie jestem zla :madgo: ze sie do Lodzi nie wyrobie, ale z drugiej strony Oda nie mialaby jeszcze 9 mies wiec troche bez sensu. Strasznie bym chciala, zeby tak zbierala wszystko, jak Zalotna, ale kto by nie chcial... :D tak to już jest, że ludzie bardziej chcą suczki Oda byla jedyna suczka w miocie + pieciu braci, a zamowien bylo na 5 suczek i 1 psa... Ale ja ja dostalam, ja ja! :biggrina: No i trzymam kciuki za Brawure! Quote
Dzidtka_Gl Posted August 20, 2003 Posted August 20, 2003 właśnie wróciłyśmy z USG > "jesteśmy" w ciąży :) poród około 30.09 ALE SIĘ CIESZE :angel: Quote
ma Posted August 22, 2003 Author Posted August 22, 2003 Mam juz sprzedane dwa pieski PONki. I zamiast sie cieszyc to chce mi sie płakac. Nie wyobrazam sobie momentu jak je odbiorą. Chyba nie nadaje sie na hodowce. Nie umiem sie rozstac z pieskami. A będą miały wspanialych doswiadczonych właścicieli! Jeden pieske leci do USA i bedzie mieszkał w ogromnej posiadłosci nad jeziorem Michgan ( jak sie to pisze?) Drugi pod Warszawą. Jestem marudna co? Quote
Dzidtka_Gl Posted August 22, 2003 Posted August 22, 2003 to przykre kiedy trzeba się rozstać, ale przeciez zostawiasz sobie dziewczynkę :) masz jaj fotki takie "ustawiane"? ode mnie dziewczynka leci do Bostonu :) Quote
nani ni Posted August 22, 2003 Posted August 22, 2003 Nie wyobrazam sobie momentu jak je odbiorą. Chyba nie nadaje sie na hodowce. Nie umiem sie rozstac z pieskami. To tez moj najwiekszy strach... Ale jak Oda bedzie miala kiedys male, to tez chce zatrzymac jedno malenstwo, zeby nam ( czyli Odzie i mnie) nie bylo az tak smutno. Aha, no i pozdrowienia dla przyszlej mamusi Brawury! :laola: Quote
Spytko Posted August 22, 2003 Posted August 22, 2003 Mam pytanko w szczególności do Dzidtki, jak dajecie sobie radę na spacerach z psiakami, posiadjąc więcej niż jednego? Jak wyjdę z moim i puszczę go ze smyczy to jestem w stanie go upilnować, ale zamierzam kupić drugiego i się zastanawiam jak dwa diabełki upilnować ? :wink: Quote
nani ni Posted August 22, 2003 Posted August 22, 2003 moze jeden bedzie lecial za drugim :Dog_run: :Dog_run: i w ten sposob bedziesz musial tylko pilnowac jednego? :D A juz wiesz, z jakiej hodowli ma byc ten PON? Quote
Dzidtka_Gl Posted August 22, 2003 Posted August 22, 2003 ja mam 3 PONy i lhasa, poniewaz Arak jest już całkiem niewidomy on wychodzi na smyczy (biedak obija się o wszystkie drzewa, samochody stojące, kubły na śmiecie itd) z nim wychodzi Tośka, a Brawura ze szczeniakiem lhasa w drugiej "turze" :) nie mam problemu z upilnowaniem, PON sam sie pilnuje (tzn pilnuje stada a stado to ja), nie mam jakiś problemów z uciekaniem a właśnie skąd 2gi PON? Quote
Spytko Posted August 22, 2003 Posted August 22, 2003 W zasadzie racja , że sam się pilnuje, a w szczególności pilnuje dzieci. Ale jak wychodzę z nim sam czasami jak zobaczy innego psiaka a ja jestem kilka metrów z tyłu to zaraz biegnie Drugi, hmm.... wszystko rozstrzygnie się w najbliższych dniach. Narazie jeszcze przekonuję małżonkę, że drugi pies jest nieodzowny w domu :wink: Quote
Dzidtka_Gl Posted August 22, 2003 Posted August 22, 2003 pewnie, drugi pies to tylko druga miska w domu.... a trzeci trzecia itd :) no i psy są weselsze jak mają towarzystwo piesek czy suczka? Quote
Spytko Posted August 22, 2003 Posted August 22, 2003 Zdecydowanie piesek. W domu z wyjątkiem małżonki tylko płeć męska :P Quote
ma Posted August 22, 2003 Author Posted August 22, 2003 :D Przed chwilą miałam telefon od właścicielki suczki z moejej hodowli. Jej zebyscie słyszeli jej słowa" ona jest fantastyczna" co za cudowny piesek!" "zeby pani miala jeszcze jedna suczke" "jak pusto jest w domu jak corka ja zabrała" " Ile w niej radosci i zycia" Wyobrazacie sobie jaka jestem szczesliwa. Szkoda ze ta pani nie chce pieska ( boi sie o ogrod) bo widze ze moja Żywia bardzi dobrze trafiła. Ale mi dzie fajnie z tego powodu! :D :P 8) Quote
nani ni Posted August 25, 2003 Posted August 25, 2003 Najwazniejsze, zeby piesio dobrze trafilo! :) Niestety wielu ludzi jest tak strasznie nieodpowiedzialnych, ze glowa boli. Znowu sie zloszcze czytajac na stronie " PONa w potrzebie", ze ktos chce oddac 2letnia suczke " z powodu alergii". Nie osadzam od razu, bo moze i prawda, ale faktem jest ze w wiekszosci przypadkow " alergia" znaczy "nie radze sobie z psem".A suczka jest sliczna, szara, ze szwajcarskiej hodowli Mon Bijou. Tak mi jej strasznie zal :cry: Jak nie trafi w dobre rece, to sama sie zastanowie... Quote
Spytko Posted August 25, 2003 Posted August 25, 2003 czytajac na stronie " PONa w potrzebie",. Co to za strona ? Quote
nani ni Posted August 25, 2003 Posted August 25, 2003 zobacz na stronie: http://www.pon-vomkleinenhirten.de/PON_IN_NOT/pon_in_not.html sa zdjecia. w schronisku ( chyba) siedzi tez 5-letni PON-mezczyzna- tam jest wszystko napisane. :cry: Quote
Kamilapon Posted August 28, 2003 Posted August 28, 2003 Niestety tak często bywa, że ludzie patrzą na zdjęcie pona, zachwycają się i kupują. Tylko potem okauje się, że piesek musi wychodzić na spacery, jeść regularnie i nie można go wstawić na pół roku do szafy jak się dzieciom znudzi :( Paradoksalnie inteligencja pon ów jest w takich sytuacjach ich przekleństwem (strasznie cierpią). Sama miałam pona z kojca. Ten miał szczęście, bo w koncu znalazł dom, ale ile jest takich ponów? Ech, aż się nie chce myśleć... Quote
Spytko Posted August 29, 2003 Posted August 29, 2003 Najwiekszym "przekleństwem" PON ów jest ich piękna sierść. :D Mój dopóki był młody sierść byłą średniej wielkości, to wszyscy się zachwycali i deklaraowali , że jak będą kupować psa to tylko PON a. A jak urósł miał roczek , sierść długą, to entuzjazm opadł. Każdy się tylko pyta ile to włsów gubi, ile trzeba czesać itp. Ale z jednej strony to nawet dobrze , bynajmniej nie mamy rasy modnej, rynku zarzuconego PON ami i masy pseudohodowców. Quote
nani ni Posted August 29, 2003 Posted August 29, 2003 Mnie juz wielu radzilo, zeby mala ogolic na lyso :o I obciac grzywke "pod garnek". :D Widzialam kiedys takiego ogolonego PONa- wygladal jak mysz i strasznie sie tego wstydzil. A ta dziewczynka, o ktorej pisalam, najwidoczniej juz znalazla nowy dom. :angel: Quote
Dzidtka_Gl Posted August 29, 2003 Posted August 29, 2003 ja mam starsze psy (Araka i Tośkę) ogolone :) no może nie ogolone ale obcięte na krótko... do zimy trochę odrośnie ale już dłuuugiego włosa jak Brawura nie mają i nie chce żeby miały, to dla ich i mojej wygody Quote
Spytko Posted August 29, 2003 Posted August 29, 2003 A tak a propos włosów jakie szczotki stosujecie do czesania swoich puplil ? Czeszecie na mokro czy na sucho? Spotkałem się z różnymi sposobami czesania i sam nie wiem. :( Ja mam grzebień metalowy z jednej strony rzadkie zęby z drugiej trochę gęściej, oraz szczotka metalowa z prostymi igłami, Z reguły psiaka trochę spryskuję. A jak wy ? Quote
Dzidtka_Gl Posted August 29, 2003 Posted August 29, 2003 czesze tylko na mokro, jak nie szykuje na wystawę to natłuszczam (dzięki temu włos się nie łamie) czeszę tak zwaną "afganką" szczotka ma dwa rodzaje igieł, krótsze czarne (ich jest więcej) i dłuższe, twardsze białe grzebień tylko do kołtunów ale unikam metalowych grzebieni i szczotek, za bardzo niszczą i wyrywają włos używam amerykańskich kosmetyków #1 all system, ring5 i francuskich Khara Quote
Spytko Posted August 29, 2003 Posted August 29, 2003 Czytałem, że czesze się szczotką tzw. afganką, widziałem ją i zastanawiam się czy ta szczotka niejest zbyt miękka aby rozczesać włosy? Mój psiak ma gęstą sierść i boję się , że ta szczotka prześlizgnie się powierzchu siersci nie rozczesze dokładnie, aż do skóry. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.