Jump to content
Dogomania

Sonia samotnie czeka... ma dom


MałGośka

Recommended Posts

*************************************************************

[B][COLOR=red]Więcej o [SIZE=6]Soni[/SIZE] na jej stronce:[/COLOR][/B]

[url=http://www.schronisko.wielun.pl/sonia.html]Schronisko dla Zwierząt w Wieluniu[/url]


[I]Kontakt:[/I]
[EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]
tel. 0 608 111 640
[URL="http://www.schronisko.wielun.pl/index.htm"]Schronisko w Wieluniu[/URL], woj. łódzkie

*************************************************************



Obie sunie zostały oddane do schroniska 31 stycznia tego roku. Ich państwo mieli również młodą bernardynkę, która dziewczynom żyć nie dawała...

Sonia ma ok. 5 lat i jest mamą Przylepki - ok. 3-letniej. Podobieństwo widać głównie w uszach ;-) Obie niewielkie, szczuplutkie, ze śmiesznymi pazurkami.

Są kochane, lekko nieśmiałe, głównie Sonia. Przylepka - jak jej imię - bardziej przylepiasta, odważniejsza. Sonia siedzi raczej w budzie, co jakiś czas zerkając co to się w schronisku dzieje. Przylepka lata i poszczekuje kiedy trzeba, biega do mamy co jakiś czas - chyba relacje zdaje? :-D

Widać, że dziewuszki są zżyte ze sobą - ideałem byłoby, gdyby trafiły do jednego domu :roll:
Pomimo króciutkiej sierści - całe życie spędziły w budzie, więc jeśli ktos ma tylko takie warunki do zaoferowania ale dla obu - to i tak super!


Oto Sonia:

[IMG]http://www.schronisko.wielun.pl/adopcje/Sonia/Sonia_3.jpg[/IMG]

Widać, że raczej wstydliwa, nie bardzo chciała z budy wyjść i popozować do zdjęć ;-) Choć na wołanie Ewy reagowała od razu i biegła do niej - starała się dość szybko wrócić do swojej budy...

[IMG]http://www.schronisko.wielun.pl/adopcje/Sonia/Sonia_1.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.schronisko.wielun.pl/adopcje/Sonia/Sonia_2.jpg[/IMG]



Przylepka - podobna do mamusi, nie? :-D No i te śmieszne różowe łapki :-)

[IMG]http://www.schronisko.wielun.pl/adopcje/Przylepka/Przylepka_4.jpg[/IMG]


Wołana też zaraz leciała, ale uszka kładła po sobie:

[IMG]http://www.schronisko.wielun.pl/adopcje/Przylepka/Przylepka_3.jpg[/IMG]


A tutaj szczeka (fajowa minka :-) )

[IMG]http://www.schronisko.wielun.pl/adopcje/Przylepka/Przylepka_1.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.schronisko.wielun.pl/adopcje/Przylepka/Przylepka_2.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 116
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Kobietki nadal czekają!

Sonia jest bardziej nieśmiała, Przylepka aktywnie uczestniczy we WSZYSTKIM co sie dzieje - ważne to czy nie, Przylepka jest na stanowisku ;-)
W związku z czym i na moich kolanach, choć gdy dochodziło już do kontaktu głowkowo-ręcznego ;-) troszkę wydawała się speszona... Sonia tez dała sie pogłaskać, podobnie jak córcia była przy tym bardzo delikatna :-)

Obie są ruchliwe, wesołe, cudne.
Choc na pierwszy rzut oka Sonie ma zgrabniejszą posturkę, przez co wydaje się młodsza, to Przylepka ciągle biega i obszekuje :-)


Sonieczka w "intymnej" sytuacji ;-)

[img]http://www.schronisko.wielun.pl/adopcje/Sonia/Sonia_5.jpg[/img]

[img]http://www.schronisko.wielun.pl/adopcje/Sonia/Sonia_4.jpg[/img]



Przylepka:

[img]http://www.schronisko.wielun.pl/adopcje/Przylepka/Przylepka_5.jpg[/img]

[img]http://www.schronisko.wielun.pl/adopcje/Przylepka/Przylepka_6.jpg[/img]


"Od tyłu" to też zgrabna panienka ;-)

[img]http://www.schronisko.wielun.pl/adopcje/Przylepka/Przylepka_7.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

Proszę mi natychmiast brać obie panienki!!! Jakem wirtualny ada(o)pter ;) I to już!!! :D

Sonia jest taka śliczna (Przylepka zresztą też), że chociaż 'chodzi' w nie mojej wadze (poniżej 25 kg.) zauroczyła mnie od pierwszego wejrzenia! A to nieśmiałe usposobienie i delikatny charakter - kogoś obdarzy wielkim, niezajętym jeszcze serduszkiem!!!

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Obie panienki to zmarzluchy - Przylepka jednak opuszcza ciepłą budę by trochę pozwiedzać teren i posprawdzać co, kto, kiedy i dlaczego nie ona ;-)
Dzięki temu mogłam wymiziać ją troszeczkę :-)
Sonieczka woli oszczędzać cenną energię i grzeje pupkę bez przerwy 8)

Takie pogody są nie dla nich... :-?

Nowych zdjęć Soni nie ma, popatrzcie więc na jej córeczkę:

[img]http://www.schronisko.wielun.pl/adopcje/Przylepka/Przylepka_8.jpg[/img]

[img]http://www.schronisko.wielun.pl/adopcje/Przylepka/Przylepka_9.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Nie było jeszcze wspólnego zdjęcia córci z mamusią :-D

[img]http://www.schronisko.wielun.pl/adopcje/Sonia/Sonia_Przylepka.jpg[/img]


Naprawdę się kochają, ciągnie je do siebie bardzo. Niby biegają niezależnie - ale co chwilę znajdowały się jedna obok drugiej :-)

A teraz portreciki ;-)

[img]http://www.schronisko.wielun.pl/adopcje/Sonia/Sonia_6.jpg[/img]

[img]http://www.schronisko.wielun.pl/adopcje/Sonia/Sonia_7.jpg[/img]

[img]http://www.schronisko.wielun.pl/adopcje/Przylepka/Przylepka_10.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Bo one takie "groźne" som ;-)

Przylepka pokazała mi ostatnio swoje zdolności :-) Skacze z jednej budy na drugą - obie były ze spadzistymi dachami! Kozica jedna :-o :-D


Szkoda, że nie mogliście zobaczyć ich szczęśliwego spojrzenia, wijących się radosnych ciałek - gdy p. Janek (nasz pracownik) zaczął się z nimi bawić :-) Jeśli znajdzie się ktoś, kto je pokocha - obie z całą pewnością się odwdzięczą...

A widząc jak ciągle leżą w jednej budzie, jak stale wypatrują za sobą - nie mam złudzeń, że bez siebie będą szczęśliwe... :roll:

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
  • 2 weeks later...
  • 1 month later...

Nasza mała i przesłodka rodzinka wciąż czeka :roll:

Ponieważ są dość często przeganiane przez inne "potworki", ich ulubionym miejscem stała się kuchnia. Obie to psie "kozice" - uwielbiają wszelkie wspinaczki wysokogórskie ;-) Przyłapałam je ostatnio w cokolwiek dziwnych miejscach... Przylepka wymościła sobie stojący w rogu worek, a jej mama Sońka - wypoczywała w szafie na półce z ubraniami (i to wcale nie najniższej) :-o :-D Uwieczniłam to na zdjęciach :-)

Oczywiście w kuchni jest duszno i gorąco - co obie uwielbiają... Ich przyjacielem jest ciepły piec - nie nadają się do mieszkania na dworze :-?
No i ciągle są nierozłączne...


A to właśnie nasze małe wygodnickie "grzejniczki" :lol:

Przylepka

[img]http://www.schronisko.wielun.pl/adopcje/Przylepka/Przylepka_14.jpg[/img]

i Sonia

[img]http://www.schronisko.wielun.pl/adopcje/Sonia/Sonia_10.jpg[/img]



Standardowa już sesja :-)

[img]http://www.schronisko.wielun.pl/adopcje/Przylepka/Przylepka_13.jpg[/img]

[img]http://www.schronisko.wielun.pl/adopcje/Przylepka/Przylepka_12.jpg[/img]

[img]http://www.schronisko.wielun.pl/adopcje/Przylepka/Przylepka_11.jpg[/img]

[img]http://www.schronisko.wielun.pl/adopcje/Sonia/Sonia_9.jpg[/img]

[img]http://www.schronisko.wielun.pl/adopcje/Sonia/Sonia_8.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Tydzień temu nasza rodznka została poddana zabiegowi sterylizacji. Niestety obie dokonywały cudów, żeby ranki źle się goiły... a p. Krysia i Ewa z kolei starały się zapobiec tym "cudom" :roll: Psiaki po zabiegach, nawet te najbardziej kłopotliwe, nie chodzą jednak po meblach jak koty - a nasze uszaki niestety tak... Obie zrywały przez to szwy i były parokrotnie szyte...

Przylepka tak skutecznie dokonała ucieczki z zabezpieczonego, specjalnie wymyślonego dla nich miejsca, że rozerwała bardzo brzydko ranę :( Szybka operacja i walka o jej życie nie pomogła. Odeszła w nocy 1 lipca... :cry: :cry: :cry:

Sonia, na razie jeszcze obolała i nadal próbująca sobie pozrywać szwy, chyba już dostrzega brak swojej Przylepki :(

Jest teraz sama - może łatwiej będzie dla niej znaleźć domek? Poza swymi zdolnościami wspinaczkowymi - wg mnie jest psim ideałam... Brak jakiejkolwiek agresji, łagodna i poddająca się każdej woli człowieka... Ponieważ psy w schronisku ją "ustawiały" - stara się zawsze gdzieś schować, zagrożona pokazuje ząbki... Nie wydaje mi sie jednak, żeby przy odpowiednim traktowaniu nie przyzwyczaiła się do innego psiaka w nowym domu... Jedyne wymaganie co do nowego domu (poza odpowiedzialnymi i kochającymi opiekunami rzecz jasna) - Sonia jest psem kanapowym, podwórko w jej przypadku to tylko miejsce do pobiegania...

Jest przekochana i jednocześnie szalenie smutna... Bardzo długo ją głaskałam, zaglądałam jej w różne miejsca - i mimo silnego stresu jaki teraz przeżywa, mogłam z nią zrobić wszystko, manipulować przy najbardziej czułych miejscach - a ona jeszcze potrafiła pomachać ogonkiem....

[img]http://www.schronisko.wielun.pl/adopcje/Sonia/Sonia_13.jpg[/img]

[img]http://www.schronisko.wielun.pl/adopcje/Sonia/Sonia_12.jpg[/img]

[img]http://www.schronisko.wielun.pl/adopcje/Sonia/Sonia_14.jpg[/img]

[img]http://www.schronisko.wielun.pl/adopcje/Sonia/Sonia_11.jpg[/img]


Ona czeka... :-(

[img]http://www.schronisko.wielun.pl/adopcje/Sonia/Sonia_15.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

Boże :( jak to sie moglo stać :puppydog: i co ja teraz mam zrobić :cry:
w domu czeka nie wysłana paczka dla Przylepki od Saidi co za kurewski los............................. :(


nie no rokleilam sie do reszty .......... :bigcry:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...