Jump to content
Dogomania

staruszek STAŚ stanął na nogi i dzielnie znalazł domek!


Bjuta

Recommended Posts

Stasiu jest cudowny, maszeruje jak żołnierz :loveu:

podróż zniósł bardzo dobrze, na początku troche się wiercił, ale zatrzymaliśmy się, zrobił siku i wypił pół kałuży wody a potem już słodko spał. Jutro wkleję zdjęcia dziś jestem już padnięta.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 119
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

podobno są problemy :shake:

Staś obsikuje mieszkanie, ale Pan od razu powiedział że napewno nie odda go do schroniska spowrotem, miejmy nadzieje że Staś się opamięta i przestanie znaczyć teren...

Madzia będzie dzwoniła w przyszłym tygodniu...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='eski']Niedobrze :( Miejmy nadzieję, że Pan nie pozbędzie się Stasia.[/quote]

nie pozbędzie się napewno, to człowiek o wielkim sercu, powiedział prawde że są problemy, to jest człowiek który porusza się o kulach wiec ciągle latanie ze szmatą to troche uciążliwe dla niego, ale napewno nie odda Stasia.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='iwona213']podobno są problemy :shake:

Staś obsikuje mieszkanie, ale Pan od razu powiedział że napewno nie odda go do schroniska spowrotem, miejmy nadzieje że Staś się opamięta i przestanie znaczyć teren...

Madzia będzie dzwoniła w przyszłym tygodniu...[/quote]


Stas obsikuje i to niezle, najbardziej lubi sikac na cenne ksiazki Pana Krzysztofa :shake:

Ale z drugiej strony nie opuszcza go na krok, Pan pracuje przy biurku Stas przy nim, Pan idzie do pokoju Stasiek drepcze za nim...

Tak jak mowilas - mysle ze on wiele w zyciu przeszedl, jest bardzo spragniony tego jednego jedynego czlowieka a tu czuje sie zagrozony w gromadzie takiej ilosci zwierzat
Koty zupelnie Staśka olewaja wiec chociaz z tym nie ma problemu

Link to comment
Share on other sites

Stasiek jak trafił do schroniska za nic w świecie nie chciał się załatwiać w boksie, Magda mówi że w wychodzenie poza boks ze Stasiem byli zaangażowani wszyscy pracownicy. Tak więc pewne jest że Stasiek potrafi utrzymywać czystość w mieszkaniu. Nie ma się co dziwić, w boksie znaczył teren ze względu na ilość psów która to robiła, teraz trafił do domu w którym też są zwierzęta. Poznaczy teren przez jakiś czas i przejdzie mu, tylko Pan Krzysztof musi wykazać cierpliwość. Madga mówiła Panu Krzysztofowi że mogą być problemy, powiedział że zdaje sobie z tego sprawe i napewno sobie poradzi. Nie ma co skreślać Staśka po dwóch dniach, poczuje się bezpieczny, kochany i problemy się skończą. Potrzebny jest jak zawsze czas...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='iwona213']Stasiek jak trafił do schroniska za nic w świecie nie chciał się załatwiać w boksie, Magda mówi że w wychodzenie poza boks ze Stasiem byli zaangażowani wszyscy pracownicy. Tak więc pewne jest że Stasiek potrafi utrzymywać czystość w mieszkaniu. Nie ma się co dziwić, w boksie znaczył teren ze względu na ilość psów która to robiła, teraz trafił do domu w którym też są zwierzęta. Poznaczy teren przez jakiś czas i przejdzie mu, tylko Pan Krzysztof musi wykazać cierpliwość. Madga mówiła Panu Krzysztofowi że mogą być problemy, powiedział że zdaje sobie z tego sprawe i napewno sobie poradzi. Nie ma co skreślać Staśka po dwóch dniach, poczuje się bezpieczny, kochany i problemy się skończą. Potrzebny jest jak zawsze czas...[/quote]

własnie to miałam napisać... Stasiu kiedy był zamknięty w "małej kociarni" (bez wyjścia na dwór) ani razu tam nie nasikał....

Link to comment
Share on other sites

  • 8 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...