Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted (edited)

[quote name='Bjuta']Barb, tu nie ma dwóch stron, które dyskutują. Decyzję zawsze podejmują pracownicy schroniska. Ci którzy znają psy. Głos nas - wolontariuszy, może być doradczy - nic więcej.[/QUOTE]
Szkoda, ze nie odnioslas się do pierwszej części mojej wypowidzi - pytania o opinię lekarza weterynarii i warunkow pobytu w schronie Loli.
Natomiast taki stosunek do wolontariuszy jak powyżej skutkuje ich odejściem ze schronu i z wątków. (wątek Warki)

[QUOTE] Pytasz czy sformułowanie "kretyńskie forum" jest obraźliwe? Może i jest - na pewno wzięło się z emocji - a te zawsze szkodzą myśleniu. Ale mam nadzieję, że nie obraża żadnej konkretnej osoby. I nie jest wulgarne, chodź niewątpliwie nie jest też eleganckie. Nie jestem tu bez winy z całą pewnością! [/QUOTE]

Mysle, że obraża wszyskich uczestnikow i nie tylko uczetnikow forum.
Kretyńskie forum - czyli forum zlożone z kretynow. Kretynow, którzy moga wylożyć pieniądze na hotelik, ogloszenia, bazarek dla pieska o czym zresztą piszesz poniżej.

[QUOTE]
Postrzegałam przez lata dogomanię jako sprawne narzędzie pomocy psom.
Ale od 4 lat od których tu jestem, tylko 2 psy z tych które znałam osobiście, znalazły dom dzięki dogo. Jest to rzeczywiście dobre miejsce, żeby próbować znaleźć finansowanie na hoteliki, tylko po jakimś czasie pewien ciężar zawsze spada wyłącznie na księgowego. To jest normalne, nie można się temu dziwić. Teraz patrzę na dogomanię jak na typowe forum społecznościowe, które przede wszystkim jest wentylem emocji. Dlatego gdy odejdą psy którym prowadzę księgowość, z ulgą stąd zniknę.[/QUOTE]
Zaczynam czegoś nie rozumieć. Jaki jest w ogole sens wysyłania psow do hotelikow z tak dobrego schroniska? Nie lepiej pieniądze pieniądze wyciągane na "kretyńskim forum" na hotelik przeznaczyć na polepszenie warunkow psow w schronisku, ich leczenie itp.?
[QUOTE] Założyłam ten wątek, więc będę go pilnować. Cieszę się, że już nie padają tu grube słowa pod adresem żadnej osoby. Bardzo Wam dziękuję że się o to starcie!
Tytuł wątku już próbowałam zmienić, niestety się nie da. Trochę boję się tu ściągnąć moda, bo chyba by założył parę banów... A skoro już wszyscy starają się opanować emocje - to myślę, że nie warto robić czystki. [/QUOTE]
Nie wiadomo jak też mod odniósłby sie do sformulowania "kretyńskie forum"...

Edited by barb
  • Replies 876
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='barb']Szkoda, ze nie odnioslas się do pierwszej części mojej wypowidzi - pytania o opinię lekarza weterynarii i warunkow pobytu w schronie Loli.
Natomiast taki stosunek do wolontariuszy jak powyżej skutkuje ich odejściem ze schronu i z wątków. (wątek Warki) [/QUOTE]


Akurat znam warunki pobytu Loli w schronisku. Więc nie potrzebuję opinii weta. A wet nie jest wróżką, więc też nie wie jak organizm Loli zareagowałby na zmianę. Czy by wytrzymał czy nie. To zawsze jest wróżenie z fusów.

[quote name='barb'] Mysle, że obraża wszyskich uczestnikow i nie tylko uczetnikow forum.
Kretyńskie forum - czyli forum zlożone z kretynow. Kretynow, którzy moga wylożyć pieniądze na hotelik, ogloszenia, bazarek dla pieska o czym zresztą piszesz poniżej. [/QUOTE]

Przepraszam zatem. Nie miałam zamiaru obrażać. Może Cię pocieszy fakt, że sama karnie oddaję 1/4 dochodów co miesiąc na hoteliki właśnie na tym forum. Może nie jest to zawrotna suma, ale dla mnie jest duża.


[quote name='barb']Zaczynam czegoś nie rozumieć. Jaki jest w ogole sens wysyłania psow do hotelikow z tak dobrego schroniska? Nie lepiej pieniądze pieniądze wyciągane na "kretyńskim forum" na hotelik przeznaczyć na polepszenie warunkow psow w schronisku, ich leczenie itp.? [/QUOTE]

Myślę, że masz rację. Wyciągając psy do hotelików - poprawiamy los jednostek. Inwestując w schroniska - poprawiamy warunki potencjalnie setkom psów. Czasem po prostu naprawdę żal tych które całe życie siedzą w schronie, więc się je wyrywa z kafelków na trawę. Ale zgadzam się. To jest działanie "romantyczne" a nie racjonalne.

[quote name='barb'] Nie wiadomo jak też mod odniósłby sie do sformulowania "kretyńskie forum"...[/QUOTE]

Dostałam kiedyś bana za niewymiarowy podpis i w sumie teraz też bardzo by mi się przydała ta forma odpoczynku! :) :)

Posted

[quote name='Bjuta']Akurat znam warunki pobytu Loli w schronisku. Więc nie potrzebuję opinii weta. A wet nie jest wróżką, więc też nie wie jak organizm Loli zareagowałby na zmianę. Czy by wytrzymał czy nie. To zawsze jest wróżenie z fusów.
[/QUOTE]
[SIZE=4]Diagnoza lekarska jest wróżeniem z fusów ?


[/SIZE]

Posted

Glaskanko dla maleńkiej ;)

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-xnyRBIl5f1c/T_Qvwml6KMI/AAAAAAAAyYQ/8Atwarebffc/s512/DSC_1733.jpg[/IMG]

Posted

"Akurat znam warunki pobytu Loli w schronisku. Więc nie potrzebuję opinii weta. A wet nie jest wróżką, więc też nie wie jak organizm Loli zareagowałby na zmianę. Czy by wytrzymał czy nie. To zawsze jest wróżenie z fusów. "

sama chciałaś Lolę posłać do hoteliku Kasi P jak zmarła Kora!!!! a Mysia Ci wtórowała........a jeszcze nie dawno przez tel mi gadałaś że nakłaniasz Mysię do tego by Lolcia trafiła do mnie ................ żal mi was nie spodziewałem się takiej obłudy po was naprawdę ...............

Posted

i jeszcze jedno Mysiu pytałem cię czy zrobiłaś loli RTG i USG jak cię prosiłem na mój koszt jak byłaś z lola na wizycie kontrolnej bo oczywiście jak ty to umiejętnie potrafisz uniknęłaś odpowiedzi? chyba że znów coś wykombinujesz np aparat do USG był popsuty:lol:

Posted

Co do Twojego sms-a z przed iluś tam minut. Pisałam już to i powtórzę po raz kolejny: ja żadnej decyzji nie podejmę, ponieważ nie czuję się na siłach! Sugerowaliście, że kieruję się chorymi emocjami, itp. Dlatego decyzji nie należy do mnie i jakakolwiek by nie zapadła to się dostosuję. Pytaj osób decyzyjnych w sprawie Loli, ja już nią nie jestem.


[quote name='tymuś']"Akurat znam warunki pobytu Loli w schronisku. Więc nie potrzebuję opinii weta. A wet nie jest wróżką, więc też nie wie jak organizm Loli zareagowałby na zmianę. Czy by wytrzymał czy nie. To zawsze jest wróżenie z fusów. "

sama chciałaś Lolę posłać do hoteliku Kasi P jak zmarła Kora!!!! a Mysia Ci wtórowała........a jeszcze nie dawno przez tel mi gadałaś że nakłaniasz Mysię do tego by Lolcia trafiła do mnie ................ żal mi was nie spodziewałem się takiej obłudy po was naprawdę ...............[/QUOTE]

Tymek czy Ty nie widzisz, że ciągle się powtarzasz, a ja w kółko powtarzam Ci to samo? Opcja hoteliku był owszem - była zanim Ty zaproponowałeś, że Lolę weźmiesz.. Faktycznie nad hotelikiem się zastanawialiśmy, ale hotelik odpadł - baliśmy się stresu Lolki nie wiedzieliśmy jak to będzie się! Hotelik u Kasi nie byłby na pewno w niczym gorszy od Twojego domu, chociaż rzeczywiście zawsze lepszy byłby dobry dom niż płatny hotelik. Opcja hoteliku już dawno odpadła po długich dyskusjach.
Obłudny to Ty jesteś Tymek wiem to po rozmowach z Tobą przez telefon, wiem to po tym co mówiłeś Sandrze, itd. Myślisz, że inni ludzie nie komunikują się z sobą? Robisz wszystko byleby tylko zdobyć swój cel - nie patrzysz wtedy na innych ludzi, nie docierają do Ciebie żadne argumenty.

[quote name='tymuś']i jeszcze jedno Mysiu pytałem cię czy zrobiłaś loli RTG i USG jak cię prosiłem na mój koszt jak byłaś z lola na wizycie kontrolnej bo oczywiście jak ty to umiejętnie potrafisz uniknęłaś odpowiedzi? chyba że znów coś wykombinujesz np aparat do USG był popsuty:lol:[/QUOTE]

Tymek nie wiem czy to gdzieś pisałam czy nie, na prawdę nie mam czasu siedzieć na dogo non stop. Nie było wskazań do zrobienia tego typu badań - chyba weterynarza jednak bardziej się na tym zna niż Ty. Pisałam juz wcześniej - na prawdę nie potrzebujemy Twoich pieniędzy jakby wskazania były to takie badania zawsze są robione! Jak Ty sobie to wyobrażałeś u psa z chorym sercem, który jest wciąz na etapie normowania pracy serducha?! Przecież ona po 15 minutach w lecznicy prawie ducha wyzionęła ze stresu!
Ostatnio Sandra mi przypomniałam, że jej Jasiek chory na serce umarł w Klinice podczas badań - nie dało się go uratować, serce nie dało rady - a był stale na lekach, to nie był początek leczenia.

Posted

oki jeśli nie było takich zaleceń od weta to oki a ja Mysiu nie dąże do celu żeby coś udowodnić ty myślę też nie, chcę naprawdę dobrze dla loli przecież wiesz to a tak mówiąc nawiasem to ty pierwsza dziś do mnie pisałaś ;)pozytywna zmiana oby więcej;)

proszę nie przekreślajcie tego psa

Posted

[quote name='Mysia_']Co do Twojego sms-a z przed iluś tam minut. Pisałam już to i powtórzę po raz kolejny: ja żadnej decyzji nie podejmę, ponieważ nie czuję się na siłach! Sugerowaliście, że kieruję się chorymi emocjami, itp. Dlatego decyzji nie należy do mnie i jakakolwiek by nie zapadła to się dostosuję. Pytaj osób decyzyjnych w sprawie Loli, ja już nią nie jestem.[/QUOTE]
To Mysia nie jest kierownikiem schroniska ? Tak myślalam...

Posted

Tymek czy Ty człowieku nie widzisz jakie robisz zamieszanie? Podzieliłeś ludzi na dwa obozy - po co? Bo została ugodzona Twoja duma? Bo Lola zostaje w schronisku?

Posted

[quote name='barb']To Mysia nie jest kierownikiem schroniska ? Tak myślalam...[/QUOTE]
Czy ktoś mi odpowie ?

Posted

Co Ty pieprzysz?? Nie dam się wciągnąć w Twoje bezsensowe przepychanki słowne, które do niczego nie prowadzą.
Jeszcze jedno ferment to robisz Ty, myślisz że jak masz pieniądze to załatwisz wszystko? To powiem Ci, że nie!
Jestem ciekawa czy na żywo Jesteś tak samo odważny jak na forum? Bo tu jak na razie to potrafisz Mysię tylko obrażać.
Ja zakończyłam z Tobą dyskusję.

Posted

na żywo hm..................hahah spotkajmy sie :lol:tyle ci powiem a twoimi słowami udowadniasz waszą zawziętość a cierpią na tym psy i to nie tylko lola ale i inne ucierpiały

barb: pani aniela jest kierownikiem mysia tylko w piórka obrosła bo jest za młoda by mieć doświadczenie w rządzeniu

Posted

To jest już żenujące co tu sie dzieje, takie kłótnie wpływaja na obraz schroniska jesli czytaja je osoby nie zwiazane w zaden sposob ze schroniskiem i nie znajace sytuacji...
Nie dość że kłócisz się z Mysia, to wszczynają się tutaj kłótnie też z innymi dogomaniakami, co w ogólnie nie prowadzi do tego zeby cokolwiek wyszlo na lepsze.

Obrażasz Mysię, pouczasz innych użytkowników forum, oraz innych wolontariuszy, fermentujesz atmosferę, a poza tym tak mi się wydaje, że wcieliłeś się tutaj w rolę ofiary...
Poza tym,[B] Tymek[/B], skoro Lola nie zostanie wydana ze schroniska i wiemy to juz od... paru tygodni, kłotnie tutaj w zaden sposob nie pomagaja, to moze po prostu wez innego weterana schroniskowego, ktory czeka a jestes w stanie mu pomoc. Nie pomyslales o tym...?

Posted

ty sie nie wypowiadaj a zajmij się pouczaniem innych nie znasz mnie nie wiesz o co chodzi nie znasz rozmów telefonicznych i nie kłócę się tylko piszę prawdę i nie dam się a co ja mam zrobić to nie gadaj mi dobra?!

Posted

[quote name='tymuś']

barb: pani aniela jest kierownikiem [/QUOTE]

To zwróć się w sprawie Loli do Kierownika.

Posted

Nie wierzę w to co się stało na tym wątku. Nie potrafię przestać lubić Tymka ani Beatkii, ale nie pozwolę jeździć po Mysi. Dziwne, naprawdę - nie wiem skąd się bierze taka agresja u ludzi, którzy mają dobrą wolę! Właściwie to jest bardzo przerażające doświadczenie. Co dzieje się między ludźmi - których dzieli nie podejście do sprawy (jak w tym przypadku), ale sama sprawa?
Tymusiu - dla Twojej wiadomości - powiedziałam Mysi, że uważam, że zrobisz wszystko by Loli było u Ciebie dobrze. Gdybym tak nie uważała - to bym tego nie mówiła. Ale rozumiem argumentacje - że to może nie wystarczyć.

Posted

[quote name='Bjuta']Nie wierzę w to co się stało na tym wątku. Nie potrafię przestać lubić Tymka ani Beatkii, ale nie pozwolę jeździć po Mysi. Dziwne, naprawdę - nie wiem skąd się bierze taka agresja u ludzi, którzy mają dobrą wolę! Właściwie to jest bardzo przerażające doświadczenie. Co dzieje się między ludźmi - których dzieli nie podejście do sprawy (jak w tym przypadku), ale sama sprawa?
Tymusiu - dla Twojej wiadomości - powiedziałam Mysi, że uważam, że zrobisz wszystko by Loli było u Ciebie dobrze. Gdybym tak nie uważała - to bym tego nie mówiła. Ale rozumiem argumentacje - że to może nie wystarczyć.[/QUOTE]

lepsza agresja w dobrej wierze i za prawdę niż obłuda i fałsz aby zachować zgodę

Posted

[quote name='tymuś']ty sie nie wypowiadaj a zajmij się pouczaniem innych nie znasz mnie nie wiesz o co chodzi nie znasz rozmów telefonicznych i nie kłócę się tylko piszę prawdę i nie dam się a co ja mam zrobić to nie gadaj mi dobra?![/QUOTE]

Będę robić co mi się podoba, więc tez bede sie wypowiadac i tego mi nie zabronisz. I nie zycze sobie zebys mi tutaj takim tonem rozmawiał ze mna. To czy Cie znam czy nie nie ma znaczenia, sytuację znam i wiem o co chodzi, wiec daruj sobie.

Nie napisalam Ci co masz zrobic, tylko zaproponowalam pomoc innemu psu
A skoro wolisz wojowac bez skutku o Lolę, to może tak jak Mysia napisała zapytaj kogoś decyzyjnego w jej sprawie o jej adopcję?
Na prawde zniszczycie piękny wątek...

Posted (edited)

[quote name='madziak25']Chętnie pogadam.
A jeszcze jedno ludźmi ani schroniskiem się nie rządzi tylko zarządza.[/QUOTE]



ja nie będę gadać:lol:
właśnie zarządza a wy rządzicie jak dyktatorzy;)

Edited by tymuś
Posted (edited)

a to na tym wątku ja jestem poniżany i obrażany i to nie ja tu ludzi sprowadzam do "pomocy" tylko mysia !!!!!! i proszę dać mi spokój bo ja mówię prawdę i chcę dobra loli!!!!!!!

i nie wypowiadajcie się o mnie bo nic o mnie nie wiecie nic !!! i o całej sytuacji; wie to tylko bjuta ja beatka i mysia oraz po części koziczka i jeszcze jedna osoba no i mój prawnik na etacie; reszta bladzi we mgle postów

i zauważcie jeszcze jedno ja ciągle wspominam lolę a wy tu tylko wchodzicie by mnie opluwać i to są pracownicy schronu ?! nie dbacie wogólę o dobro loli udowadniacie to!!!

Edited by tymuś
Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...