ChiqDeeWikiXenia Posted October 11, 2011 Posted October 11, 2011 Gratulacje :) Będzie chłopak miał życie...;) Quote
pa-ttti Posted October 11, 2011 Author Posted October 11, 2011 Naprawdę cieszę się:) Wybieram dla moich maluszków jak najlepsze domy, ale czasem mam wrażenie że to przeznaczenie, że ten konkretny pies urodził się dla tego konkretnego człowieka, już nie pierwszy raz mi się to zdarza:) Quote
Vesper Posted October 11, 2011 Posted October 11, 2011 [quote name='pa-ttti']Dziś Daiquiri pojechał do nowego domku, baaaardzo jestem zadowolona z domu jaki mu wybrałam. Będzie mieszkał w parafii, jego panem będzie ksiądz, bardzo miły pan, któremu niedawno zginął tragicznie poprzedni pies, też chihuahua. Maluszek będzie miał mnóstwo zabawek, własny kojec (podobno już pomalowany na czerwono:)), przyjechał po niego też drugi ksiądz, który będzie jego chrzestnym:)[/QUOTE] Wow! Czy Daquiri będzie mieszkał w W-wie i czy Księża planują wystawianie czy raczej będzie to piesek typowo domowy? Tak czy inaczej- najważniejsze, że domek dobry i mały będzie kochany :loveu: A co z Maszką? Kiedy będzie rodzić? Quote
pa-ttti Posted October 12, 2011 Author Posted October 12, 2011 Nie, maluszek pojechał 200km za Warszawę, a wystawiany nie będzie, zresztą zastrzegłam to w umowie ze znanych Ci arielka powodów... "Chrzestny" maluszka ma parafię na wsi i własne kury, które będą przysmakiem dla Daiquiri :) A Maszka w końcu nie zaszła w ciąże, dobrze że mi przypomniałaś, muszę napisać do właścicielki repa... Quote
Vesper Posted October 12, 2011 Posted October 12, 2011 [quote name='pa-ttti']Nie, maluszek pojechał 200km za Warszawę, a wystawiany nie będzie, zresztą zastrzegłam to w umowie ze znanych Ci arielka powodów... "Chrzestny" maluszka ma parafię na wsi i własne kury, które będą przysmakiem dla Daiquiri :)[/QUOTE] :D No pięknie, biedne niczego nieświadome kurki :D... A wiesz co czytałam w "Wielkiej Encyklopedii Psów" Rabera? Że w starożytnym Meksyku chi były wykorzystywane min do... pilnowania kurników :)... Daquiri trafił idealnie- i spełni swoje "powołanie", i kurka mu się na obiadek dostanie :D Nic tylko cieszyć się życiem...:) Drakuś coraz bardziej śmiały- z całą pewnością to będzie samczyk tzw "alfa"- pewny siebie, rezolutny, ciekawski- no i wieeelki pieszczoch:D Uwielbia gryźć mnie w uszy :D Cały czas bawi się głównie z Chiccą, Arielka trochę go przeraża (wielkie czarne rozbrykane potrafi przerazić nie tylko Drakusia :D). Pako małego kolegę toleruje, ale na lekki dystans- chociaż raz jak Draco pisnął bo Chicca go chyba za mocno ugryzła w zabawie, od razu wszystkie lecą sprawdzić, co maluchy wymyśliły i ew. przywołać do porządku- Drakuś w takich przypadkach leeeci do mnie :D i na rączki ;) Staram się go nie faworyzować, Milka na początku była troszkę zazdrosna, ale już jest OK- nawet razem się bawili kilka razy. Ogólnie- dziecię Zuzi rośnie ładnie (muszę zacząć go ważyć, bo wydaje mi się, że on teraz bardzo szybko rośnie- chętnie bym to sobie zapisywała- chi chyba w tym wieku rozwijają sie b. intensywnie... W zw z tym mam pytanie- czy nie lepiej jak najdłużej Draca potrzymać na mieszance Startera z Royalem Jr w stosunku 2:1? Nie chcę też przedobrzyć- na razie tylko raz dostał Can-vit, ale ja zawsze jak gotuję im domowe żarełko- najczęściej w weekendy- dosypuję wtedy do każdej miseczki witaminki i resztę (tzn składniki min. i co tam jeszcze jest w preparacie). Ryżyk z gotowanym kurczaczkiem bardzo chłopakowi zasmakował- porównywalnie z Animondą :D Po marchewce gotowanej była mała niestrawność, na razie ją odstawiłam. I mam jeszcze dwa ważne pytania: -kiedy samczyk staje się na tyle dojrzały płciowo, że może zapłodnić sukę (chodzi mi o Ariel- będzie sterylka-niestety nie mam warunków do hodowli staffików:sad:) i o małe dziewczyny- bo przecież na razie ich też muszę pilnować w razie cieczki... A dzieciaki zabawy mają w "chłopca i dziewczynkę" za co są chwaleni :D -czy dawać Drakowi jeść tyle, ile on ma ochotę? Bo czasami zje troszkę i zostawia, a czasami zje wszystko i piszczy że jeszcze jest głodny- więc mu dosypuję... Chyba szczeniak nie je na zapas? Z resztą wolę żeby Drakuś był taki grubiutki niż chudzielec jak Chicca... Chociaż ona przy nim też zaczęła wsuwać;) OK, kończę to moje wypracowanie, bo zaraz Cię zanudzę na śmierć. Pozdrowionka:D Quote
pa-ttti Posted October 13, 2011 Author Posted October 13, 2011 Lubię takie wypracowania czytać:) Draco i Daiquiri miały/mają/ najmocniejsze charakterki z całego miotu (zresztą dlatego są moimi ulubieńcami), więc pewnie tak jak mówisz, Draco będzie u Was dominował jak podrośnie. Chociaż w sumie masz jeszcze westika, mam nadzieję że nie będzie w przyszłości problemów między chłopakami.. Reszta maluchów która u nas została jest już na Juniorku, także myślę że możesz przestawić Draco już w zupełności na ta karmę, jest mniej kaloryczna. Szczeniaczkowi nie trzeba wydzielać......chyba:) Zuzi nie wydzielałam i widziałaś jak teraz wygląda.....Grubas. Ale Draco jest w okresie silnego wzrostu, to może niech je do woli jak na razie. Quote
Vesper Posted October 14, 2011 Posted October 14, 2011 Drakuś (w domu zwany czasem Maciusiem) je do woli:lol: i baaardzo lubi jeść :D więc nie będę chłopakowi zabierać tej przyjemności :D Klejnociki rodzinne już w pełni widoczne- małe jeszcze, ale są i widać je gołym okiem;) Maluszek jest strasznym pieszczochem- i trochę panikarzem- tylko coś mu nie pasuje- np Chicca zabierze zabawkę- to zaczyna płakać baaardzo głośno i chyba mnie woła- wycwanił się że pańcia pędzi... W takim razie będziemy przechodzić na juniorka. Poza tym wszystko dobrze z psiaczkami- tylko mały szynszylek mi choruje, no i martwię sie, bo to cholerne ogrzewanie powinni włączyć 10 dni temu :angryy: Niedługo nowa porcja fotek maluszka :). Quote
ChiqDeeWikiXenia Posted October 17, 2011 Posted October 17, 2011 A ja bardzo proszę o zdjęcia Lili i maluchów:loveu::loveu: tak bardzo ładnie proszę:Rose: Quote
Vesper Posted October 17, 2011 Posted October 17, 2011 :hmmmm: Ktoś tu tylko łazi po galeriach i prosi o zdjęcia... A jak wejść do tego kogoś- ani fotki nie ujrzysz :diabloti: Quote
ChiqDeeWikiXenia Posted October 17, 2011 Posted October 17, 2011 Hmm....:hmmmm::hmmmm: Ciekawe kto to taki??? :siara::siara::siara::diabloti: ([SIZE=1]nas i tak rzadko odwiedzają[/SIZE]:eviltong:) Quote
Casablanca Posted October 17, 2011 Posted October 17, 2011 Ja wiem kto to! Ja wiem kto! :multi::diabloti: Quote
ChiqDeeWikiXenia Posted October 18, 2011 Posted October 18, 2011 Casablanka nie wiesz:mad::evil_lol: Quote
Vesper Posted October 18, 2011 Posted October 18, 2011 A jak rzadko odwiedzają?!!! :mad: :diabloti: bo się obrażę i dopiero zobaczysz co to znaczy rzadko odwiedzać :evil_lol: Quote
pa-ttti Posted October 18, 2011 Author Posted October 18, 2011 Ja Was przepraszam za rzadkie odwiedziny, i w ogóle za to że ostatnio mało się udzielam, ale mam ostatnio bardzo dużo na głowie i w głowie (myśli), wchodzę na dogo tylko na chwilę i wychodzę. Sporo się u mnie dzieje i muszę jakoś to ogarnąć. A maluszki oczywiście zdrowiutkie, piękniutkie i kochaniutkie:) Na pewno niedługo wstawię fotki. Już zaczynają nieporadnie chodzić. Wczoraj rozmawiałam z wlaścicielem Daiquiri, wszystko ok u maluszka. Daisy jeszcze u nas, może zostanie, tzn moja siostra się nad nią "zastanawia". Quote
Vesper Posted October 18, 2011 Posted October 18, 2011 Pa-ttti, to było do mnie :evil_lol:... Czyli może jednak Daisy zostanie? :thumbs: Chicca dostała cieczki- zastanawiam się- czy to może być związane z pojawieniem sie Drakusia? Bo on chyba jeszcze nie może...:oops:...? Od którego m-ca pieski są dojrzałe płciowo? Jajeczka są już widoczne gołym okiem. Quote
pa-ttti Posted October 18, 2011 Author Posted October 18, 2011 nieee, jeszcze za młody jest:) wiem że pytasz czysto teoretycznie, w teorii to psiak 6-7 miesięczny już podobno może zostać ojcem, ale czytałam gdzieś że krycia mogą być jeszcze "puste", a ich skuteczność rośnie po skończeniu roku przez psa. Teraz to jest jeszcze dzieciak, nie sądzę żeby był jakoś bardzo zainteresowany Chiccą. Wiem że to nie było do mnie, ale też czuję że zaniedbuję dogo i galerię. Nie zawsze człowiek ma czas:) Quote
ChiqDeeWikiXenia Posted October 18, 2011 Posted October 18, 2011 Arielko, nie bój nic, Draco sobie już poradzi:lol: nieźle się pewnie zabawiają jak Cię nie ma... on to ma w oczach:diabloti: No to jak jesteś zapracowana, to masz ulgowe traktowanie...;) Ale i tak czekam na foteczki słodziaków;) a jak się czuje Lili? [SIZE=1]Arielce to nie popuszczę Bebok jeden...[/SIZE]:diabloti::loveu: Quote
Vesper Posted October 18, 2011 Posted October 18, 2011 :angryy: :mad: :roflt: :confused: JA [U]BEBOK[/U]? :roflt: :roflt: A co to jest bebok:D??? (Zaraz się posi....m) I przepraszam bardzo- zanim zacznę być wyzywana od...Beboków :evil_lol: proszę zajrzeć do galerii. A ja jeszcze biedna piszę: z dedykacją...:( Quote
Casablanca Posted October 18, 2011 Posted October 18, 2011 [quote name='Chiquita&DeeDee']Casablanka nie wiesz:mad::evil_lol:[/QUOTE] :look3: Dobrze, nie wiem :nerwy::evil_lol: Bebok? :-o Quote
ChiqDeeWikiXenia Posted October 18, 2011 Posted October 18, 2011 Hehehehhehehe:D:loveu: Uwielbiam Was dziewuszki:D zawsze się tak uśmieję, że szok:evil_lol::evil_lol: Bebok to tak pieszczotliwie Arielko:loveu: nie będę definiować mojego twórczego wyobrażenia co to jest - bo bym dostała w łep:eviltong:- ale to był komplement:grins::grins: Potwierdzam - byłam, widziałam, ślad zostawiłam:lol: Quote
pa-ttti Posted October 20, 2011 Author Posted October 20, 2011 [IMG]http://i55.tinypic.com/14lttnc.jpg[/IMG] [IMG]http://i55.tinypic.com/av32ue.jpg[/IMG] [IMG]http://i51.tinypic.com/2emhohh.jpg[/IMG] [IMG]http://i53.tinypic.com/2a6ul49.jpg[/IMG] [IMG]http://i54.tinypic.com/345kfq0.jpg[/IMG] [IMG]http://i55.tinypic.com/zvr02e.jpg[/IMG] Na razie skromnie, bo nie mam kompletnie czasu, za chwilę na uczelnię lece. Poza tym od kilku dni net mi działa z godzinkę dziennie... Quote
Vesper Posted October 20, 2011 Posted October 20, 2011 Boziu :loveu:... Ja się chyba do Ciebie zakradnę i zrobię kidnapind :D A rudaska pilnuj szczególnie ;) Toż to druga Lila z siusiakiem :D Quote
ChiqDeeWikiXenia Posted October 20, 2011 Posted October 20, 2011 Gdyby to były dziewczynki, to byśmy razem zrobiły kidnaping:D A później któraś z Was musiała by mnie przygarnąć...:D Quote
pa-ttti Posted October 20, 2011 Author Posted October 20, 2011 oj niee, druga Lila to ten z "wąsem". Ona miała bardzo podobny kolor jak była mała, wcale nie była taka mocno ruda. Poza tym, zdjęcia tego pieska i zdjęcia Lili z tego wieku- buziaki identyczne. No i podobnie jak Lila, pierwszy z miotu gryzie palce, chce się bawić i chociaz ledwo chodzi bo nie ma jeszcze równowagi, już warczy :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.