Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Naprawdę cieszę się:)
Wybieram dla moich maluszków jak najlepsze domy, ale czasem mam wrażenie że to przeznaczenie, że ten konkretny pies urodził się dla tego konkretnego człowieka, już nie pierwszy raz mi się to zdarza:)

Posted

[quote name='pa-ttti']Dziś Daiquiri pojechał do nowego domku, baaaardzo jestem zadowolona z domu jaki mu wybrałam.
Będzie mieszkał w parafii, jego panem będzie ksiądz, bardzo miły pan, któremu niedawno zginął tragicznie poprzedni pies, też chihuahua.
Maluszek będzie miał mnóstwo zabawek, własny kojec (podobno już pomalowany na czerwono:)), przyjechał po niego też drugi ksiądz, który będzie jego chrzestnym:)[/QUOTE]
Wow! Czy Daquiri będzie mieszkał w W-wie i czy Księża planują wystawianie czy raczej będzie to piesek typowo domowy? Tak czy inaczej- najważniejsze, że domek dobry i mały będzie kochany :loveu:

A co z Maszką? Kiedy będzie rodzić?

Posted

Nie, maluszek pojechał 200km za Warszawę, a wystawiany nie będzie, zresztą zastrzegłam to w umowie ze znanych Ci arielka powodów...
"Chrzestny" maluszka ma parafię na wsi i własne kury, które będą przysmakiem dla Daiquiri :)

A Maszka w końcu nie zaszła w ciąże, dobrze że mi przypomniałaś, muszę napisać do właścicielki repa...

Posted

[quote name='pa-ttti']Nie, maluszek pojechał 200km za Warszawę, a wystawiany nie będzie, zresztą zastrzegłam to w umowie ze znanych Ci arielka powodów...
"Chrzestny" maluszka ma parafię na wsi i własne kury, które będą przysmakiem dla Daiquiri :)[/QUOTE]
:D No pięknie, biedne niczego nieświadome kurki :D...
A wiesz co czytałam w "Wielkiej Encyklopedii Psów" Rabera? Że w starożytnym Meksyku chi były wykorzystywane min do... pilnowania kurników :)... Daquiri trafił idealnie- i spełni swoje "powołanie", i kurka mu się na obiadek dostanie :D Nic tylko cieszyć się życiem...:)

Drakuś coraz bardziej śmiały- z całą pewnością to będzie samczyk tzw "alfa"- pewny siebie, rezolutny, ciekawski- no i wieeelki pieszczoch:D Uwielbia gryźć mnie w uszy :D Cały czas bawi się głównie z Chiccą, Arielka trochę go przeraża (wielkie czarne rozbrykane potrafi przerazić nie tylko Drakusia :D). Pako małego kolegę toleruje, ale na lekki dystans- chociaż raz jak Draco pisnął bo Chicca go chyba za mocno ugryzła w zabawie, od razu wszystkie lecą sprawdzić, co maluchy wymyśliły i ew. przywołać do porządku- Drakuś w takich przypadkach leeeci do mnie :D i na rączki ;) Staram się go nie faworyzować, Milka na początku była troszkę zazdrosna, ale już jest OK- nawet razem się bawili kilka razy. Ogólnie- dziecię Zuzi rośnie ładnie (muszę zacząć go ważyć, bo wydaje mi się, że on teraz bardzo szybko rośnie- chętnie bym to sobie zapisywała- chi chyba w tym wieku rozwijają sie b. intensywnie... W zw z tym mam pytanie- czy nie lepiej jak najdłużej Draca potrzymać na mieszance Startera z Royalem Jr w stosunku 2:1? Nie chcę też przedobrzyć- na razie tylko raz dostał Can-vit, ale ja zawsze jak gotuję im domowe żarełko- najczęściej w weekendy- dosypuję wtedy do każdej miseczki witaminki i resztę (tzn składniki min. i co tam jeszcze jest w preparacie). Ryżyk z gotowanym kurczaczkiem bardzo chłopakowi zasmakował- porównywalnie z Animondą :D Po marchewce gotowanej była mała niestrawność, na razie ją odstawiłam. I mam jeszcze dwa ważne pytania:
-kiedy samczyk staje się na tyle dojrzały płciowo, że może zapłodnić sukę (chodzi mi o Ariel- będzie sterylka-niestety nie mam warunków do hodowli staffików:sad:) i o małe dziewczyny- bo przecież na razie ich też muszę pilnować w razie cieczki... A dzieciaki zabawy mają w "chłopca i dziewczynkę" za co są chwaleni :D
-czy dawać Drakowi jeść tyle, ile on ma ochotę? Bo czasami zje troszkę i zostawia, a czasami zje wszystko i piszczy że jeszcze jest głodny- więc mu dosypuję... Chyba szczeniak nie je na zapas? Z resztą wolę żeby Drakuś był taki grubiutki niż chudzielec jak Chicca... Chociaż ona przy nim też zaczęła wsuwać;)
OK, kończę to moje wypracowanie, bo zaraz Cię zanudzę na śmierć. Pozdrowionka:D

Posted

Lubię takie wypracowania czytać:)
Draco i Daiquiri miały/mają/ najmocniejsze charakterki z całego miotu (zresztą dlatego są moimi ulubieńcami), więc pewnie tak jak mówisz, Draco będzie u Was dominował jak podrośnie.
Chociaż w sumie masz jeszcze westika, mam nadzieję że nie będzie w przyszłości problemów między chłopakami..
Reszta maluchów która u nas została jest już na Juniorku, także myślę że możesz przestawić Draco już w zupełności na ta karmę, jest mniej kaloryczna. Szczeniaczkowi nie trzeba wydzielać......chyba:) Zuzi nie wydzielałam i widziałaś jak teraz wygląda.....Grubas.
Ale Draco jest w okresie silnego wzrostu, to może niech je do woli jak na razie.

Posted

Drakuś (w domu zwany czasem Maciusiem) je do woli:lol: i baaardzo lubi jeść :D więc nie będę chłopakowi zabierać tej przyjemności :D Klejnociki rodzinne już w pełni widoczne- małe jeszcze, ale są i widać je gołym okiem;)
Maluszek jest strasznym pieszczochem- i trochę panikarzem- tylko coś mu nie pasuje- np Chicca zabierze zabawkę- to zaczyna płakać baaardzo głośno i chyba mnie woła- wycwanił się że pańcia pędzi...
W takim razie będziemy przechodzić na juniorka. Poza tym wszystko dobrze z psiaczkami- tylko mały szynszylek mi choruje, no i martwię sie, bo to cholerne ogrzewanie powinni włączyć 10 dni temu :angryy:
Niedługo nowa porcja fotek maluszka :).

Posted

Ja Was przepraszam za rzadkie odwiedziny, i w ogóle za to że ostatnio mało się udzielam, ale mam ostatnio bardzo dużo na głowie i w głowie (myśli), wchodzę na dogo tylko na chwilę i wychodzę.
Sporo się u mnie dzieje i muszę jakoś to ogarnąć.
A maluszki oczywiście zdrowiutkie, piękniutkie i kochaniutkie:)
Na pewno niedługo wstawię fotki. Już zaczynają nieporadnie chodzić.
Wczoraj rozmawiałam z wlaścicielem Daiquiri, wszystko ok u maluszka.
Daisy jeszcze u nas, może zostanie, tzn moja siostra się nad nią "zastanawia".

Posted

Pa-ttti, to było do mnie :evil_lol:...

Czyli może jednak Daisy zostanie? :thumbs:

Chicca dostała cieczki- zastanawiam się- czy to może być związane z pojawieniem sie Drakusia? Bo on chyba jeszcze nie może...:oops:...? Od którego m-ca pieski są dojrzałe płciowo? Jajeczka są już widoczne gołym okiem.

Posted

nieee, jeszcze za młody jest:)
wiem że pytasz czysto teoretycznie, w teorii to psiak 6-7 miesięczny już podobno może zostać ojcem, ale czytałam gdzieś że krycia mogą być jeszcze "puste", a ich skuteczność rośnie po skończeniu roku przez psa.
Teraz to jest jeszcze dzieciak, nie sądzę żeby był jakoś bardzo zainteresowany Chiccą.

Wiem że to nie było do mnie, ale też czuję że zaniedbuję dogo i galerię. Nie zawsze człowiek ma czas:)

Posted

Arielko, nie bój nic, Draco sobie już poradzi:lol: nieźle się pewnie zabawiają jak Cię nie ma... on to ma w oczach:diabloti:

No to jak jesteś zapracowana, to masz ulgowe traktowanie...;)

Ale i tak czekam na foteczki słodziaków;) a jak się czuje Lili?

[SIZE=1]Arielce to nie popuszczę Bebok jeden...[/SIZE]:diabloti::loveu:

Posted

:angryy: :mad: :roflt: :confused:
JA [U]BEBOK[/U]? :roflt: :roflt: A co to jest bebok:D??? (Zaraz się posi....m)
I przepraszam bardzo- zanim zacznę być wyzywana od...Beboków :evil_lol: proszę zajrzeć do galerii. A ja jeszcze biedna piszę: z dedykacją...:(

Posted

Hehehehhehehe:D:loveu:

Uwielbiam Was dziewuszki:D zawsze się tak uśmieję, że szok:evil_lol::evil_lol:
Bebok to tak pieszczotliwie Arielko:loveu: nie będę definiować mojego twórczego wyobrażenia co to jest - bo bym dostała w łep:eviltong:- ale to był komplement:grins::grins:

Potwierdzam - byłam, widziałam, ślad zostawiłam:lol:

Posted

[IMG]http://i55.tinypic.com/14lttnc.jpg[/IMG]
[IMG]http://i55.tinypic.com/av32ue.jpg[/IMG]
[IMG]http://i51.tinypic.com/2emhohh.jpg[/IMG]
[IMG]http://i53.tinypic.com/2a6ul49.jpg[/IMG]
[IMG]http://i54.tinypic.com/345kfq0.jpg[/IMG]
[IMG]http://i55.tinypic.com/zvr02e.jpg[/IMG]

Na razie skromnie, bo nie mam kompletnie czasu, za chwilę na uczelnię lece. Poza tym od kilku dni net mi działa z godzinkę dziennie...

Posted

oj niee, druga Lila to ten z "wąsem". Ona miała bardzo podobny kolor jak była mała, wcale nie była taka mocno ruda. Poza tym, zdjęcia tego pieska i zdjęcia Lili z tego wieku- buziaki identyczne. No i podobnie jak Lila, pierwszy z miotu gryzie palce, chce się bawić i chociaz ledwo chodzi bo nie ma jeszcze równowagi, już warczy :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...