BURKA- czeka na dom 2 lata- nareszcie znalazła dom! :)

[Vitka]

Ale brudna ta jej pani :evil_lol:

Dziś Bureczka została wykąpana i wygląda cudownie. Mama ją poznała, chyba się polubiły. :) Jeszcze pracuję nad tatą. Nie mogę nic konkretnego napisać, bo nie chcę zapeszać.
Staram się jak mogę, tak łatwo nie odpuszczę. :)

[hop!]

To nadal trzymam kciuki. ;)

[elinka]

[URL]http://img97.imageshack.us/img97/6149/ddo7.jpg[/URL]

Vitko, zdjęcie mówi wszystko! To jest tak czytelne, że nawet błotko tu nic nie przeszkadza. :fadein: :lol:

[Valeur248]

:thumbs: Kciuki ciągle zaciśnięte.
A błoto należało do normy sobotniego dnia :cool1:

[elinka]

[B]Vitko[/B], jak tam "Dzień otwarty" w schronisku? Czy otworzyły się jakieś domki dla waszych podopiecznych? :look3:


A ja na początek tygodnia mam dobrą wiadomość. Tymczaska, którą przygarnęłam do siebie na DT już w piątek znalazła DS. Ona po prostu zostaje u nas!!![IMG]http://static.dogomania.pl/forum/images/smilies/Cool%21%21.gif[/IMG] To był chyba najkrótszy DT w historii Dogo.:evil_lol:

Sunia jest przesłodka, od razu podbiła serca całej rodzinki. Jest aniołeczkiem. Doskonale znajduje się w naszym domu. Córka jest zaskoczona, że nie warczy na nią (zresztą teraz i mi wydaje się to takie nienormalne, hi, hi, hi). Muszę z maleństwem biegać ciągle na dwór na siku (mieszkam na czwartym piętrze), ale jestem taka szczęśliwa, że nie straszne mi te schody. Już pierwszego dnia nauczyłam sunię wchodzić po schodach, drugiego schodzić. Trzeciego dnia zgłębiłyśmy sztuczkę aportu piłeczki. Oczywiście, sukcesy osiągnięte metodą ciasteczkową. :lol: I muszę się pochwalić, że psinka jest bardzo zdolna. :fadein:
A za wyniki w nauce w nagrodę otrzymała taki oto prezencik:

[IMG]http://img190.imageshack.us/img190/6217/tymczasowiczka086.jpg[/IMG]

[elinka]

Oczywiście o pozostałe szczeniaki w schronisku będę nadal walczyć. W sprawie jednego już wymieniam się korespondencją z panią ze Świecia. Czekam teraz tylko na jej decyzję. Moi znajomi po wizycie u nas też zastanawiają się, czy nie iść po jakiegoś psa do schroniska. Oczywiście uświadomiłam ich o tym, aby nie kupowali psa na bazarze (wyświetliłam film z Dogo o pseudohodowli). Powiedziałam też, że ważniejsze jest wyciągnięcie zwierzaka ze schroniska niż kupowanie rasowej laleczki (nie obrażając rasowców, oczywiście). Zresztą i tak na psa rasowego ich nie stać. W piątek, jak córka skończy wcześniej lekcje, mają iść do schroniska.

Film o pseudohodowli jest na wątku (post#1):
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/f936/poznan-koszmar-w-pseudohodowli-pogotowie-straz-d-zwierzat-122835/"]Poznań KOSZMAR W PSEUDOHODOWLI !!! Pogotowie i Straż d.Zwierząt - Dogomania Forum[/URL]

[Vitka]

No nie do końca było tak jak chciałyśmy... przybyło 6 psów i jeden chory kot, a poszedł jeden dorosły piesek, jeden szczeniak i trzy kotki chyba :)
Pogoda nie dopisała, ale ludzie przynosili bardzo dużo darów. :loveu:
My się świetnie bawiliśmy. :)

A sprawa Burki w moim domu ciągle się ciągnie :cool3:

Śliczny łobuziak! :loveu:

[Vitka]

Przed chwilką dzwoniła do mnie Charly. Są w schronisku bardzo fajni ludzie, którzy chcą adoptować Burkę! :multi:
Nie mogę jej odebrać takiej szansy, bo co jeśli moi rodzice się nie zgodzą? :roll:
Dziękuję Ci Olu, że zadzwoniłaś! :loveu:
Ja znajdę sobie inną miłość... Niech będzie w końcu szczęśliwa! :saint1::placz::multi:

[elinka]

Vitko, a taką piękną parę z Burką tworzyłyście. I ta galeryjka Burki! Będę za sunią tęsknić, ale bardzo się cieszę, że WRESZCIE fajni ludzie przyszli po suczkę. :lol:

[Valeur248]

To jak, zaadoptowali ją??

[kordonia]

Charly pisze na głównym,ze zaadoptowali :)

Powodzenia, Burasku :loveu:

[Vitka]

O jaaaa.... :multi:
Ale będę okropnie tęsknić... :placz:

Jak znajdę kolejną "miłość" w schronisku to pomożecie mi tak jak z Burką? :oops:
Dziękuję za ogłoszenia, wszelkie starania i kciuki!!! :loveu:
Burasek już bezpieczna!!! :multi:
[IMG]http://img98.imageshack.us/img98/3702/kolae640x480.jpg[/IMG]

[Valeur248]

No jasne, że pomożemy:diabloti:
Tylko najpierw znajdź tę miłość :cool3: A Burka wreszcie się doczekała.

[kordonia]

Vitka ma jeszcze jedną miłosć :)
To Kopi :)

[Vitka]

No oczywiście :loveu:
Moja raczej największa miłość. Tylko nikomu się nie podoba... :roll:
Ostatnio jak wyszłam ze schroniska bez spaceru to tak się patrzył jakby miał się rozpłakać... :placz: Ale to się nie powtórzy. :)
Zapraszam do Kopiego! :)
[CENTER][IMG]http://img89.imageshack.us/img89/1984/dsc06995640x480hf.jpg[/IMG]
[/CENTER]
[COLOR=red][B]Wątek Kopiego:[/B][/COLOR]
[B][URL="http://www.dogomania.pl/forum/f28/kopi-sliczny-biszkoptowy-szorstkowlosy-pilnie-szuka-domu-122942/?highlight=kopi"]Kopi - śliczny, biszkoptowy, szorstkowłosy- PILNIE SZUKA DOMU ![/URL][/B]

[kordonia]

[quote name='Vitka'](..)Tylko nikomu się nie podoba... :roll:
(...)[/quote]


Fajnie by było, gdyby dostał sie do Metra, stamtąd chyba prawie wszystkie psy znajduja domy :)

[hop!]

Cieszę się, że Burka znalazła w końcu dom. Chociaż wolałabym, żeby trafiła do Vitki. ;)

[Vitka]

Ja też bym wolała... ale jeszcze niestety nie ja o tym decyduję. :roll:

[elinka]

No to dwa pieski na tym wątku znalazły już DS. Kolej teraz na Kopiego.:kciuki:

Vitko, a czy możemy liczyć na jakieś zdjęcia Burki z nowego domku?

[Vitka]

Myślę, że tak. Charly wzięła od pani maila :lol:

[kordonia]

Hop!
Dlaczego zamnknęłas wczoraj wątek Małpki? :crazyeye:

W dniu jej poworotu do schroniska??

[hop!]

[quote name='kordonia']Hop!
Dlaczego zamnknęłas wczoraj wątek Małpki? :crazyeye:

W dniu jej poworotu do schroniska??[/quote]
Zbieg okoliczności...
Wyjaśniłam na wątku Małpki.

[Charly]

cytat Vitka: Myślę, że tak. Charly wzięła od pani maila :lol:

tak. zaraz do niej napisze:)

[Vitka]

[quote name='Charly']
tak. zaraz do niej napisze:)[/quote]
:loveu::loveu:

[Charly]

od Agnieszki:)

"Specjalnie dla Vitki:

Cytat:
Witam serdecznie,

Chciałam tylko poinformować, że Burka ma się bardzo dobrze. Uwielbia szaleć po ogrodzie, w domu też czuje się dobrze, powoli akceptuje wszystkich domowników (prędzej kobiety niż mężczyzn;-). Kiedy wychodzę do pracy musi zostawać w domu z babcią, ponieważ wypuszczona w tym czasie na ogród pozostaje tam aż do mojego powrotu (mniej więcej 9 godzin) i nikt nie jest w stanie namówić jej do przyjścia :smile:mam nadzieję, ze się to zmieni,bo zima tuż tuż!
Wszyscy w domu ją uwielbiają, jest wspaniała!

Pozdrawiam,

Marta "