Mek Posted January 20, 2005 Posted January 20, 2005 [quote]OWULACJA Najważniejszym etapem cyklu płciowego jest owulacją. W początkowym rozwoju pęcherzyka jajowego najbardziej znaczącym hormonem gonadotropowym jest FSH. W końcowej fazie przedowulacyjnej zwiększa się ilość wydzielanego do krwi LH. W zależności od gatunku, tuż przed pojawieniem się szczytowego poziomu estradiolu we krwi następuje gwałtowny wzrost LH do krwi zwany wylewem. Następstwem wylewu jest owulacją, której towarzyszy wyraźny wzrost stężenia FSH i PRL we krwi. Powoduje to istotne zmiany w obrębie pęcherzyka jajowego, które prowadzą do jego pęknięcia, czyli owulacji. Jest to złożony wieloetapowy proces, który po uproszczeniu ma następujący przebieg: • LH powoduje unieczynnienie w płynie pęcherzykowym peptydu inhibitora dojrzewania oocytu. • mejotyczny podział oocytu i formowanie się pierwszego ciałka kierunkowego. • wzrost stężenia we krwi FSH powoduje się rozwijanie się w komórkach ziarnistych pęcherzyka receptorów dla LH. • LH przy współudziale PRL po połączeniu z receptorami rozpoczyna szybką luteinizację komórek ziarnistych pęcherzyka. • następuje spadek poziomu w płynie pęcherzykowym estradiolu i szybkie narastanie koncentracji progesteronu. • LH i FSH uczynniąją plazminogen do czynnego enzymu proteolitycznego - plazminy • LH i FSH łącznie z progesteronem i prostaglandynami F2 i E2 uczynniąją kolagenazę oraz enzymy lizosomalne i nasilają rozwój fibroblastów, zwiększają kurczliwość włókien miękkich gładkich. • następuje stopniowe nadtrawianie ścianki pęcherzyka, które trwa od kilkunastu do kilkudziesięciu godzin. • trawienie to powoduje pęknięcie ścianki pęcherzyka i wyrzucenie oocytu z pęcherzyka do jajowodu. [/quote] Nasuwa mi sie takie pytanie: Czy u suk uwolnienie wszystkich jajeczek nastepuje w jednym czasie? Bo ja myslałem , że jajniki produkuja i uwalniaja po kilka jajeczek codziennie przez cały okres ruji i że dlatego jest mozlliwe , że szczeniaki moga miec różnych ojców ( bo inny moze zapłodnic jajeczka z pierwszego rzutu a inny z ostatniego np.) Quote
bachar Posted January 22, 2005 Posted January 22, 2005 Jajeczka uwalniane są przez cały okres rui właściwej, czyli owulacji. Jednak jajo po wydostaniu się z jajnika potrzebuje około 72 godzin aby dojrzeć. Dlatego doświadczeni lekarze i hodowcy nie kryją suki przy pierwszych objawach tolerancji samca, a najczęściej między 3-6 dniem rui właściwej. Quote
Mek Posted January 22, 2005 Author Posted January 22, 2005 Bachar dzieki za odpowiedź. Wnioski mam takie : Pokrycie suki po 72 godz od wystapienia ruji daje taki efekt, że jeden pakiet spermy zapładnia i te jajeczka które sie uwolniły przed kryciem oraz te które zrobia to po akcie kopulacji bo przecież plemniki zyja ok 48 godz. Czyli 1 ilość szczeniąt zależy od wartosci plemników samca 2 w tym samym miocie jedne szczeniaki są starsze o drugich nawet o 3 dni po tym samym ojcu 3 a jeżeli np suke sie pokryje jeszcze raz w 7 dniu ruji to szczeniaki beda nawet o 5 dni młodsze. Czy moje myślenie idzie po dobrych torach?????? Quote
bachar Posted January 22, 2005 Posted January 22, 2005 Ja praktykuję dwa krycia u małych ras 2 i 4 dzień rui a dużych 3 i 5. Nigdzie nie czytałam tego, że szczenięta przy wielokrotnym kryciu mają jakieś problemy, ale....Ja miałam miot po suni krytej 3 razy tj. przez 6 dni. I mogę potwierdzić domniemania o problemach. Urodziła 13 maluchów w 58 dniu ciąży z czego kilka miało "syndrom wcześniaków" , czyli delikatniejszą skórę z tendencją do otarć przy przemieszczaniu się maluchów, problemy krążeniowo-oddechowe. Teraz już nigdy nie będę kryła w tak dużym przedziale czasu. Teorie odnośnie długiej przeżywalności plemników też nie do końca gwarantują ciąży, gdyby to było takie łatwe to wystarczyłoby jedno krycie na początku rui i sprawa załatwiona, a praktyka pokazuje, że niestety tak nie jest. Quote
arima Posted January 23, 2005 Posted January 23, 2005 :o może być 2 ojców jednego miotu? Nie wiedziałam :oops: Quote
bachar Posted January 23, 2005 Posted January 23, 2005 Może być nawet kilku ojców, jeżeli suczka w czasie rui została pokryta przez kilku samców i miała liczny miot. Quote
Mek Posted January 24, 2005 Author Posted January 24, 2005 [quote name='bachar'] Teorie odnośnie długiej przeżywalności plemników też nie do końca gwarantują ciąży, gdyby to było takie łatwe to wystarczyłoby jedno krycie na początku rui i sprawa załatwiona, a praktyka pokazuje, że niestety tak nie jest.[/quote] No tak masz racje bo przecież jest druga strona medalu czyli suka. I tu znów nasuwa mi się pytanie czy suka reguluje ilość szczeniaków które urodzi.Bo gdzieś czytałem , że suka w zależności od ogólnie nazwijmy to kondycji , reguluje ilość dzieci. Ale czy to znaczy, że najpierw ma np 20 zarodków i w trakcie ciąży likwiduje jakąś ilosć w zależności od zasobów pokarmu itp. Czy też kilka tygodni przed cieczką decyduje się ilość potomków???? Quote
bachar Posted January 24, 2005 Posted January 24, 2005 Tego nie słyszałam, ale wiem, że przy np. stresach (wyjazdy, zmiana miejsca, złe utrzymanie, itd.) sunia potrafi "wchłonąć" część lub wszystkie zarodki. Oczywiście następuje to na początku ciąży, później to już raczej poronienie. Quote
Mek Posted January 24, 2005 Author Posted January 24, 2005 Bachar bardzo Ci dziękuje za Twoje wyjasnienia. Ale szkoda , że nikt więcej nie chce się przyłączyc do dyskusji. Przemaglowałem chyba całą DGM i nie ma tam podobnego tematu ( no chyba , że przeoczyłem) Teraz szukam po necie . Jak cos ciekawego w tym temacie znajde to napisze w sktucie :) Quote
Murak Posted January 27, 2005 Posted January 27, 2005 oj dobry temat dobry i na czasie ja oczekuję cieczki u mojej królewny i juz jestem cała w nerwach żeby wszystko było w porządku. Bachar czy nie mogłabys opisać całego tego przedziału cyklu od początku krwawienia do rui własciwej :modla: ? Wiem naciągam ale własnie takie rzeczy strasznie ciężko znaleść. :D plizzzzzzzzzzzz Quote
bachar Posted January 27, 2005 Posted January 27, 2005 Cieczka obejmuje: okres przedrujowy, ruję właściwą, okres porujowy. Generalnie cieczka trwa ok. 21 dni- licząc od pierwszego dnia krwawienia. Oczywiście wszystko jest osobnicze i kilka dni w tą, czy drugą stronę nie jest jakimś wielkim dramatem. Pierwsza faza cieczki trwa od 6 do 9 dni. Pojawia się krwawa wydzielina i twardy obrzęk sromu. W tym okresie suka nie dopuszcza do siebie samca. Druga faza to ruja właściwa. Suka zaczyna dopuszczać do siebie samca. Zwykle moment ten następuje na dwa dni przed owulacją. Suczka zaczyna "flirtować" z psami, a kiedy przesunie się ręką po jej grzbiecie w kierunku zadu, unosi ogon i odchyla go na bok. Srom mięknie, a wydzielina zaczyna nabierać koloru arbuza lub różowawej. Można samemu (mając trochę wprawy) zrobić test na owulację używając papierka wskaźnikowego dla diabetyków, jakiego używają oni do wykrycia cukru w moczu. Umieszcza się go na około minutę w okolicy szyjki macicy i po wyjęciu odczytuje wynik. Jeżeli wynik na obecność cukru jest negatywny, sunia nie ma owulacji. Jednak test trzeba wykonać dokładnie, aby nie otrzymać błędnego wyniku. Błędny wynik może wyjść również jeżeli suczka ma stan zapalny pochwy. A najlepiej porównać kilka wyników badań jednocześnie (np. gotowość suczki z testem wskażnikowym lub innym na poziom progesteronu). Trzecia faza, to okres porujowy. Rozpoczyna się gdy suka przestaje tolerować samca. I ostatnia faza- bezrujowa. Trwa około 100-150 dni. Quote
Murak Posted January 27, 2005 Posted January 27, 2005 Bachar jesteś wielka a twoja cierpliwość niezmierzona :modla: -mam nadzieję piszesz[quote]A najlepiej porównać kilka wyników badań jednocześnie (np. gotowość suczki z testem wskażnikowym lub innym na poziom progesteronu). to możebys jeszcze napisała coś o tych dwóch badaniach to cię chyba ozłocę :D [/quote] Quote
Mek Posted January 28, 2005 Author Posted January 28, 2005 Murak poczytaj sobie to, temat hodowla [url]http://www.artax.pl/[/url] Quote
Murak Posted January 28, 2005 Posted January 28, 2005 byłam i jeszcze raz dziekuję - KAPITALNA stronka :D Quote
m_monika Posted January 28, 2005 Posted January 28, 2005 [quote name='Mek'] Pokrycie suki po 72 godz od wystapienia ruji daje taki efekt, że jeden pakiet spermy zapładnia i te jajeczka które sie uwolniły przed kryciem oraz te które zrobia to po akcie kopulacji bo przecież plemniki zyja ok 48 godz. Czyli 1 ilość szczeniąt zależy od wartosci plemników samca 2 w tym samym miocie jedne szczeniaki są starsze o drugich nawet o 3 dni po tym samym ojcu 3 a jeżeli np suke sie pokryje jeszcze raz w 7 dniu ruji to szczeniaki beda nawet o 5 dni młodsze. Czy moje myślenie idzie po dobrych torach??????[/quote] Niezupełnie się zgadzam z tym, co piszesz. Z tego, co mi wiadomo, po uwolnieniu kom. nie są zdolne do zapłodnienia. Dopiero tak jak napisała bachar po ok. 72 h. jak dojrzeją, dopiero wtedy może dojść do zapłodnienia. Potem żyją do 3 dni i zamierają. Więc nie sądzę by mogą zaistnieć tak duża różnica wieku szczeniąt po urodzeniu. Takim przykładem może być moja suczka, którą kryłam w 9 dniu, 11 i 14, i szczenięta urodzone mimo licznego miotu miały bardzo zbliżoną masę urodzeniową (różnica ok. 20 dkg.) Ale urodziły się o czasie (61 dzień od ostatniego krycia), więc o wcześniakach niewiele wiem. No i nie spotkałam się nigdzie w literaturze by różnice mogły być aż tak duże. Quote
Mek Posted January 28, 2005 Author Posted January 28, 2005 M moniko moje myslenie jest czysto teoretyczne i na koncu napisałem [quote]Czy moje myślenie idzie po dobrych torach??????[/quote] ale jest 1:1 bo Bachar twierdzi , że jednak duza odległośc czasowa w kryciu daje niejednolite pod wzgledem rozwoju szczeniaki. Być może w przypadku Twojej suki ten 9 dzień był jeszcze bezpłodnym bo jajieczka sie dopiero uwalniły i dojrzały na ten 11 dzień. Lub suka moze zatrzymać rozwój płodu na te 3-4 dni ??? ale to tez tylko przypuszczenie Quote
Mek Posted February 6, 2006 Author Posted February 6, 2006 Podnoszę. Może ktoś cos jeszcze dorzuci ;) Quote
Malaga Posted February 14, 2006 Posted February 14, 2006 Jak to dobrze, że znalazłam ten wątek. Jeśli wszystko dobrze zrozumiałam, to 11 i 13 dzień nie są "magiczne", czy tak? Może, ktoś wie jaki powinien być poziom progesteronu w dniu krycia? I jak obserwować zachowanie psa wobec suki i odwrotnie - jeśli się nie ma tego psa? Lapać na spacerze? Jestem po pustym kryciu i jestem zawiedziona. W klinice we Wrocławiu, widziałam, że pomagają określić optymalny dzień krycia, może ktoś słyszał na Mazowszu o takiej klinice? Bardzo przydało mi się przypomnienie biologii.Serdeczne dzięki. Pozdrawiam. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.