Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Tri nadal leczone, codziennie dostaje zastrzyk... strasznie oporne to choróbsko... a tri dzielnie walczy... do krwi... ratujących... mnie już kilka palców załatwiła... :roll: dziś chciała zagryźć Piotra (wet, TZ Formicy) :evil_lol:

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f85/czterej-pancerni-platon-inka-byron-junior-halbinka-o-ogromnym-sercu-32488/index287.html[/URL] dziś byłam z Inką w kocim raju...

  • Replies 292
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

moja kicia ma rok i też nieźle potrafi pazurkami podrapać :evil_lol: dziś jak znalazłam jej kleszcza (staram się ją zabezpieczać ale i tak czasami jakiś się wbije i padnie) to musiałam okryć wiedźmę żeby pozbyć się intruza, pazurki pokazała :angryy:

Posted

Tri wylądowała na nocną obserwację u mnie. Mamuśka ma zastój i widać, że nie karmiła już małej. Tri jest słabiutka, dostała kroplówkę i zasnęła na termoforku. Obawiam się, że infekcja się posunęła na oskrzela i płuca. Malutką wirusisko męczy i nie chce odpuścić. Będziemy walczyć dalej.

Posted

Z rana zaglądam, jak tam malutkie TRI ...

Mamusia pewnie placze za córcią ... :roll: Ale siła wyższa - mała musi być porządnie postawiona na nózie .....

Posted

Furczymy, charczymy, aż miło. A raczej nie. Czasem glutki się zdematerializują i pozwolą swobodniej oddychać. Wmusiłyśmy trochę na siłę żółteczka z glukozą. Czekamy na poprawę.

Posted

[quote name='Formica']Furczymy, charczymy, aż miło. A raczej nie. Czasem glutki się zdematerializują i pozwolą swobodniej oddychać. Wmusiłyśmy trochę na siłę żółteczka z glukozą. Czekamy na poprawę.[/quote]

Formico - wielki człowiek z Ciebie ! :p Dzieki, że znalazłas czas skrobnąc conieco ...

Kocinko, trzymaj się dzielnie, fuknij na choróbsko ! Niech idzie precz ! Zobacz jak Formica Ci dogadza :loveu:.

Posted

halbina-Ty przestan wymyslać głupoty

Dziewczyny-jakbym mogła jakos pomóc-piszcie
Tak bardzo trzymam kciuki
malenka-proszę, nie rób nam tego, walcz:modla:

Posted

[B]Karolino[/B]_[B]s [/B]wysłałam PW.

Co do małej tri wyjaśnię może jej stan, bo Halbina zaczyna się obwiniać, że to przez nią malutka tak choruje.

Tri dostawała kontynuację antybiotyku tak jak było zalecane, oczka były zakraplane, lecz nie mamy do czynienia z samymi bakteriami niestety i stąd problemy.

Elza wirusa pokonała szybko jako dorosła kotka, ale maleńtas jest zbyt słaby, nawet pobudzanie układu immunologicznego środkami podnoszącymi odporność na niewiele się zdaje, bo ten układ jest zbyt słabo jeszcze rozwinięty.
Dostaje osłonowo antybiotyk, dostaje leki p/zapalny, teraz dokarmiamy na siłę i kroplówkujemy troszeńkę, coby mała z sił nie opadała. I dogrzewamy.

Większość czasu śpi, zmieni pozycję i zasypia nadal.
Co mnie zdziwiło, mała dziwnie podwija łapki, potrafi wygiąć w drugą stronę wszystkie paluszki w przednich łapkach, nie wiem czy widać to było na którymś ze zdjęć, ale wygląda mi to na wadę rozwojową.

Posted

Drogie Dziewczyny!

Moge je wziasc na dom tymczasowy obydwie, to znaczy mame i corke, jak tylko bede potrzebna. Mozna zawsze na mnie liczyc.

Kontakt ze mna przez klikniecie na moje nazwizko na dogomanii.

Mira S. Ghoshal

Posted

Żadnego obwiniania. Halbinko, my tez sie martwimy !!! A takiego DT ja Twój to ze świeca szukać :p.

Te łapcie mnie zastanawiają, na zdjęciach nie wypatrzyłamjakiegoś nienaturalnego odruchu.

Kocia musi załapać i będzie OK :p.

Posted

taką już mam naturę, że się obwiniam... :roll:
jestem bardzo wdzięczna Formicy, że przejęła kociątko, bo nie mogę mu teraz poświęcać tyle uwagi, ile tego wymaga... dziś byłam w domu godzinę ok. 15.00... wyprowadziłam psy na spacer, pozbierałam kupki, przetarłam mopem podłogi i nakarmiłam maluchy... przedtem i potem zdominowały mnie matury... wróciłam godzinę temu i powtórzyłam rytuał karmienia i zbierania kupek... teraz jeszcze kawka, chwila z dogomanią i wieczorny spacer... teraz będę tak żyła...
Srebna Elza wymaga masowania brzuszka, żeby cycuch wrócił do normy, ale za tri nie bardzo rozpacza... nudzi się jednak w drugim pokoju i dużo czasu spędza wpatrzona w szklane drzwi... wzięłam ją więc do kennel klatki, by mogła pobyć z nami... trochę grucha, ale już tak nie syczy i nie warczy na psy i koty...

Posted

halbinko dobrze zrobiłaś że oddałaś małą Formicy ;) tam jak u Ciebie będzie jej najlepiej i w razie potrzeby szybciej pomoc dostanie ;)
Trzymaj się...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...