Lidan Posted March 12, 2013 Share Posted March 12, 2013 No w zasadzie...od dziecka często słyszałam, że koty są fałszywe :eviltong: A Kacperek nie dość, że kot to jeszcze rudy! Tak więc nie dziwi mnie jego oszustwo ;-) No i przecież to facet! Zrobi wszystko, żeby zwrócić na siebie uwagę, a wiadomo, że najłatwiej symulując chorobę :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila Proc Posted March 17, 2013 Share Posted March 17, 2013 zartownis jeden 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EVA2406 Posted March 17, 2013 Share Posted March 17, 2013 Chyba rzeczywiście chciał mi napędzić strachu, bo dzisiaj już wszystko było ok, a Kacperek wywalał brzuchala do głaskania i barankowaniem zachęcał mnie do zabawy. Za kilka dni będzie szczepienie. Czekam aż wetka zamówi szczepionki dla naszej licznej psio - kociej rodzinki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila Proc Posted March 18, 2013 Share Posted March 18, 2013 to ja go miziam po tym tlustawym brzuszeczku 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EVA2406 Posted March 30, 2013 Share Posted March 30, 2013 Niestety nie udało się Kacperkowi wyzdrowieć i jesteśmy przez 7 dni na antybiotyku, flegaminie i immunoglukanie. W przyszłym tygodniu kontrola. Miejmy nadzieję, że szybko wypędzimy z Kacperka gluty, a tymczasem życzymy Wszystkim Przyjaciołom rudzielca Wesołych, rodzinnych Świąt i rychłego nadejścia wiosny :) [IMG]http://wstaw.org/m/2013/03/30/m2_jpg_300x300_q85.jpg[/IMG] Liduś, znowu mam coś z banerkiem, bo jak nacisnę na banerek, to wchodzę do Poli :( Już nie wiem co mam zrobić :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lidan Posted March 31, 2013 Share Posted March 31, 2013 (edited) [IMG]https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTlNPA6X75fST6sychMZVH_iYH5JTIX5-9uy6Oa0bJ6nDQ9F6LJ[/IMG] Ewa, nie wiem dlaczego tak się dzieje... Nic nie zmieniałaś? Spróbuję jeszcze raz podlinkować ale kiepsko mi to idzie... Chyba wyszłam z wprawy. Zobaczmy czy coś mi z tego wyszło: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/135824-Kacperek-ma-dla-kogo-mruczeć-Kacperkowy-traktorek-zostaje-u-Evy2406-)"][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/signaturepics/sigpic68200_19.gif[/IMG][/URL] U mnie działa ;-) Edited March 31, 2013 by Lidan Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EVA2406 Posted April 1, 2013 Share Posted April 1, 2013 Dziękujemy za życzenia i za pomoc. Mam nadzieję, że się udało :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lidan Posted April 1, 2013 Share Posted April 1, 2013 Chyba tak! :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila Proc Posted April 1, 2013 Share Posted April 1, 2013 co u Kacperka? Gluty poszly sobie? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EVA2406 Posted April 2, 2013 Share Posted April 2, 2013 Byliśmy dzisiaj na kontroli. Gluty poszły sobie tylko częściowo. Węzły też się zmniejszyły, ale leki musimy podawać jeszcze przez min 6 dni. Czyli walczymy do niedzieli włącznie. Kacperek jest u wetki bardzo grzeczny, tylko biedna kobieta nie może posłuchać go, bo rudzielec tak mruczy :evil_lol:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila Proc Posted April 3, 2013 Share Posted April 3, 2013 a to dobre stworzonko 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EVA2406 Posted April 10, 2013 Share Posted April 10, 2013 Kacperek już ma odstawiony antybiotyk i flegaminę. Jest duża poprawa. Kiciuś lepiej oddycha. Mamy podawać tylko raz dziennie beta glukan. [IMG]http://imageshack.us/a/img607/57/dscn44153358.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila Proc Posted April 10, 2013 Share Posted April 10, 2013 to kamien z serca 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
korek221 Posted April 11, 2013 Share Posted April 11, 2013 Ej kiciu - ty to wiesz jak "podgrzać atmosferę" i Evci ciśnienie:diabloti::mad: - całe szczęście ,że już jest dobrze:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila Proc Posted April 11, 2013 Share Posted April 11, 2013 a jaka ma poduszeczke fajowa 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EVA2406 Posted April 13, 2013 Share Posted April 13, 2013 Bo on taki Walentynek jest :loveu: :evil_lol: Zajrzyjcie. Może coś w oczko wpadnie i Polcię wspomoże: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/242271-BI%C5%BBUTERIA-dla-Poli-do-27-04-godz-22-00?p=20728117#post20728117[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila Proc Posted April 15, 2013 Share Posted April 15, 2013 oczywiscie wpadne 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
korek221 Posted May 9, 2013 Share Posted May 9, 2013 Cześć kotecku - co słychować ? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EVA2406 Posted May 9, 2013 Share Posted May 9, 2013 Niestety, nadal walczymy z gilem. Kacperek jest biedny z tym ciągle zatkanym noskiem. Kolejny antybiotyk nic nie pomógł. W poniedziałek zrobiliśmy posiew i czekamy na wyniki. B ardzo martwię się o Kacperka, bo ma ciężki charczący oddech i nic mu nie pomaga. Nawet inhalacje nie pomogły. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila Proc Posted May 10, 2013 Share Posted May 10, 2013 a to go dlugo trzyma 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EVA2406 Posted May 11, 2013 Share Posted May 11, 2013 Dzisiaj było jakby trochę lepiej, ale zobaczymy co będzie jutro. No i na wyniku posiewu czekamy..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila Proc Posted May 12, 2013 Share Posted May 12, 2013 czekamy z niecierpliwoscia 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
korek221 Posted May 29, 2013 Share Posted May 29, 2013 Cześć Koooocie:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EVA2406 Posted May 29, 2013 Share Posted May 29, 2013 Nie zaglądałam, bo kolejny rudzielec mi się posypał..... Karolka zobaczyłam leżącego w kuwecie, więc wpadłam w panikę. Było to w nocy, więc postanowiłam poczekać do rana i pojechać do naszej wetki. Na szczęście po badaniu moczu okazało się, że to jakiś stan zapalny w pęcherzu. Dostał przeciwbólowy, rozkurczowy i przeciwzapalny przez 3 dni. Dzisiaj był ostatni. No to wieczorem wymyślił sobie "rzyganko" i znowu się martwię....... Kacperkowy posiew wykazał, że tylko jedna grupa antybiotyków jest skuteczna i w związku z tym musi być długo podawany, bo jak tego draństwa nie wybijemy, a organizm uodporni się na ten antybiotyk, to nie będzie czym go leczyć. Więc walczymy już kolejny tydzień, a przed nami jeszcze pewnie ze dwa tygodnie. W przyszłym tygodniu kontrola. Najpierw dostawał w zastrzyku, a teraz rozpuszczam tabletkę i do pysia. Do tego immuno-glucan, krople do oczu, woda morska do noska i maść na zmaltretowany nosek. Na szczęście widać poprawę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
korek221 Posted May 30, 2013 Share Posted May 30, 2013 O rany...kotecki czyście się wściekły???:mad: Kto to widział tak chorować? Duuuuużo zdrówka życzę i mizianki ślę:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.