Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Eee, Luka jest naprawdę super grzeczna podczas szczotkowania, zdarza się, że zasypia. W kąpieli też jest grzeczniutka. Ale dla mnie to jest [B]makabrycznie nuuuudne....[/B]:placz: I ZAWSZE po gruntownym groomingu obiecuję sobie, że będę dbała o jej sierść regularnie. :eviltong: Hihi, jeszcze nigdy tego postanowienia nie spałniłam. :p
Dlatego baaaaardzo się cieszę, że moim drugim psem będzie krótkowłosy maliniak. :multi: :lol:

AnnaM - mi do końca zostały jeszcze 3 lata (powinny zostać dwa, ale po liceum jeden rok wypoczywałam :eviltong: ). Z tym że moje studia są niesamowicie luźne przez cały rok. Tylko sesję nam zawsze przywalą taką, że hej... No, ale patrząc na moich znajomych męczących się na prawach, medycynach czy innych analitykach medycznych to grzechem byłoby, gdybym narzekała. ;) Z moimi de facto 3 dniami wolnymi w tygodniu :lol: (a dodam, że jestem na normalnych, dziennych studiach :evil_lol: Na dodatek teoretycznie poważnych i elitarnych, hihi :evil_lol: ).

Posted

[quote name='Gosia_i_Luka']
AnnaM - mi do końca zostały jeszcze 3 lata (powinny zostać dwa, ale po liceum jeden rok wypoczywałam :eviltong: ). [/quote]
to tak jak ja... po maturze miałam rok przerwy... juz bym była po wszystkim... ;)

Posted

haha...Ania, Gosia: to może założymy Stowarzyszenie Odpoczywających Po Maturze? ;-) Bo ja właśnie jestem rok po maturze i dopiero teraz idę na studia (psychologia) :)

Ania: A cóż to za wspaniałe stworzenie w Twoim avatarku? I Ty się nie chwalisz???? :mad:

Gosia ja bym chętnie wykąpała i wyczesała Lukę :loveu:

Posted

Ela... to jestesmy juz trzy w stowarzyszeniu OPM ;)

A w avatarku Judy... jeszcze jej nie mam... to ma być moja sunia-maltańczyk :loveu:

Posted

To ja też się wpisuję do OPM, chociaż ja odpoczywałam w szkole policealnej. To było dopiero leniuchowanie:laugh2_2:. Mieszkałam w internacie i przez dwa lata nastawiałam się na studia. Tylko, że to było już daaaaawno.... :placz:

AnnaM - nie mogę się doczekać Twojej małej:multi:

Posted

No Ania, powiedz nam o niej cos wiecej!
Ja do waszego klubu zapisać sie nie moge- ani miesiąca odpoczynku nie miałam, robiłam 2 kierunki na raz...ech, 300% normy...a młodosć ucieka..

Posted

[quote name='ela_1986']Gosia ja bym chętnie wykąpała i wyczesała Lukę :loveu:[/quote]
Nie ma sprawy, zapraszam. :cool3: Tylko nie gwarantuję, że Luka podzieli Twój entuzjazm. :evil_lol:
Ale bez żartów - powoli nadchodzi godzina zero, właśnie nastawiam się psychicznie. :p Tworzę wizualizację, jaki ten mój pies będzie niedługo piękny i pachnący. :cool3: Tylko zastanawiam się, czy ją przystrzyc czy nie...:roll:

Posted

Jaka Luka lepiej się Wam podoba?
taka?
[img]http://img123.imageshack.us/img123/8352/pict15367yn.jpg[/img]

czy taka?
[img]http://img139.imageshack.us/img139/349/pict34621nw.jpg[/img]

:roll: :cool3:

Posted

Gosia: a może mała podpowiedź ;-) :diabloti:

Tak na serio: ja uwielbiam wersję: skudłacona, wyczochrana Luka :) :loveu: Ale na pierwszym też urodziwie wygląda :) Myślę, że to zależy od Ciebie Gosiu - a raczej, co będzie wygodniejsze dla Was dwóch :)

A co do Stowarzyszenia: :crazyeye: Sporo tu Nas :razz: Już 4 (dobrze liczę? ;-) )

Aga: !!! Dwa naraz? No ładnie :) A jakie to kierunki? Pochwal się :cool3:

Ania: Noooo ta Twoja niunia to piękny Maluszek! :) Kiedy będzie już u Ciebie?

Posted

Ela, planujesz może przybyć do Trójmiasta na którąś z naszych wakacyjnych wystaw? Coś chyba kiedyś wspominałaś na ten temat?

ps. idę czesać, trzymajcie kciuki za moją cierpliwość :cool3:

Posted

[FONT=Arial][SIZE=3][quote name='goya']
AnnaM - nie mogę się doczekać Twojej małej:multi:[/quote]
noo... a wyobraź sobie jak ja...
[quote name='Gosia_i_Luka']Jaka Luka lepiej się Wam podoba?
taka?
[IMG]http://img123.imageshack.us/img123/8352/pict15367yn.jpg[/IMG]

czy taka?
[IMG]http://img139.imageshack.us/img139/349/pict34621nw.jpg[/IMG]

:roll: :cool3:[/quote]
zdecydowanie drugie zdiecie... :cool3:
[quote name='ela_1986']
Ania: Noooo ta Twoja niunia to piękny Maluszek! :) Kiedy będzie już u Ciebie?[/quote]
wiecie... ta hodowczyni z Czech podobno sie pomyliła... i na sunie nie bede czekać do lipca... teraz czekam na maila od niej, ale mam ją podobno odebrać po 18 czerwca :multi:
[/SIZE][/FONT]

Posted

Gosia mam nadzieję, że mnie nie podpuszczasz ;) Tu niby czy się nie wybieram, a tak naprawdę myślisz: "zwabię Cię! i już się nie wywiniesz z obietnicy wyczesania Luki" [w tym miejscu przeraźliwy śmiesz HA HA HA:diabloti: ] :)

hehe, a tak na serio to póki co nie wiem jak to będzie w wakacje, myślę, że może się zdarzyć, że będziemy z moim TŻ jechać w ramach wakacji na weekendy gdzieś (może nad morze :evil_lol: ), ale nic na razie nie wiem niestety :( A jakie są terminy wystaw na wakacje?

Posted

Ania to wspaniale :loveu: Od razu ostrzegam, że będziemy Cię męczyć (tak jak ostatnio Goye :) ) prośbami o zdjęcia! :) Więc już lepiej teraz zacznij odkładać na cyfrówkę (jeśli takowej nie posiadasz :mad: )

Posted

[quote name='Gosia_i_Luka']FINITO! :multi:Po prawie 3 godzinach (non stop) czesania idę białasa przewietrzyć, a potem kąpiel. :cool3:[/quote]

Łooo:crazyeye: matko, Gosia co ty jej (Luce) przez 3 godziny robiłaś?? biedna Luczka :cool3: . ona to się z Tobą ma :evil_lol:
Ja mojego przez 10 minun czesam i on zasypia biedaczek :shake: calutki szczęśliwy ;)

Posted

Sierść mojej Luki jest jak gęsta wełna, muszę wyczesać każdy najmniejszy skraweczek bardzo dokładnie. Maltan ma jedwabistą, "lejącą" sierść i to się czesze łatwiej...
Ja nienawidzę szczotkować psa, wolę poćwiczyć w tym czasie :p . No i niestety robią się kołtunki. Na dodatek Lukier jest bardzo wrażliwa na punkcie swojego ciała, więc nie dość, że muszę szczotkować dokładnie, to jeszcze powoli i baaaardzo delikatnie... A kołtunów nie wycinam, tylko rozszczotkowuję "pudlówką", co trochę trwa, ale na szczęście nie jest bardzo nieprzyjemne dla psa, bo biała też zaspia. Dzisiaj np. praktycznie cały ten czas przespała (bo do szczotkowania kładę ją na boku albo na plecach).
Gdybym czesała regularnie, też trwałoby to 10 minut, ale ja nienawidzę, jak jest taka napuszona, więc musiałabym ją co tydzień kąpać. :cool1:

A tak najgorzej to chyba ze mną nie ma, co? :cool3: ;)

Posted

Gosia, pewnie, że nie ma żle.;) jeśli zasypia- znaczy, że lubi. :cool3:
Ja mojego staram się czesać co drugi dzień, wtedy kołtuny się tak nie robią. no i mniejszy stres dla mnie i krócej cała operacja trwa... Nie lubię mu tych kołtunów wyczesywać- jeśli takowe się pojawiają. Też nie wycinam tylko delikatnie wyczesuję. Cierpliwość wtedy najważniesza :mad: Bo ja mam złe wspomnienia z dzieciństwa i sama nie lubię ciągania, więc z Nesstim jak z dzieciaczkiem postępowałam. :loveu: Delikatnie i powolutku. Teraz na widok grzebienia sam przybiega i kładzie się na pleckach. Bo najlepiej to po brzusiu lubi żeby go czesać :evil_lol: w ogóle pieszczoch z niego, że hej :lol:
oj tam kąpanie nie jest takie złe, no ale jak nie lubisz... :cool1: no to faktycznie lepiej raz a porządnie i spokój na jakiś czas :diabloti:. Najważniesze, że obie zadowolone jesteście :cool:

Posted

Gosia, zmotywowałaś mnie, teraz ja zabieram się za czesanie. Lunie potrzebne czesanie od zaraz. Poznaję po tym, że jak się drapie po boku to łapki jej się wplątują i nie może wyjąć....:evil_lol::evil_lol::evil_lol: Ciekawe ile czasu mi zajmie czesanie. Czesałam ją jakieś cztery dni temu ale teraz dużo czasu spędzamy poza domem i Luna się szybko zapętla :lol:
Moja mała najbardziej nie lubi czesania brzuszka i łap:shake:, wyrywa się strasznie mimo podawania smakołyka co jakiś czas. Jak przeczytałam, że Luka zasypia przy czesaniu to mnie zatkało. Ciekawe czy ja doczekam takiej chwili kiedykolwiek.:watpliwy:

Luka oczywiście podoba mi się bardziej rozczochrana, ale wyczesana prezentuje się bardzo elegancko :iloveyou:

Posted

[B]goya[/B] jeśli będziesz często małą czesać i będziesz robić to delikatnie to powinna się przyzwyczaić. Nic na siłę. :cool1: Mój piesio na początku nie wiedział o co chodzi i też wiał. :crazyeye: Zwłaszcza, że próbowałam go szczotą czesać. Później wpadłam na pomysł i kupiłam taką gumową, żeby się przyzwyczaił, że to przyjemne smeranie jest. I wtedy był przełom. Więc jeśli nie lubi to kup taką gumową, nie wiem to chyba dla spanieli jest... i głaszcz ją tym a czesanie z czasem. Ja teraz czeszę mojego szczotą , grzebieniami, czym chcę :evil_lol:

Posted

Kurcze, Gosia, trzy godziny czesania....ręka by mi odpadła..niesamowita jesteś. Mój chłopak jest ścięty na krótko i mamy spokój, ale ja go przeczesuję codziennie- bo na głowie i przy łapkach tudzież na końcu ogona zostawiliśmy mu taki diabelski pędzelek.:diabloti:

Posted

[quote name='Gosia_i_Luka']Maltan ma jedwabistą, "lejącą" sierść i to się czesze łatwiej... [/quote]
:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Gosia, tak mówi wzorzec, a ty wiesz ile potrzeba żeby taka sierśc była lejąca? Najpierw to trzeba wyczesać puch, no i trochę to niestety trwa. Ale na pewno masz rację, że maltana czesze się łatwieje niż bolonka.

Ania, jak to 18 czerwca?????? :-o

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...