Jump to content
Dogomania

Ile za baska? A ile za faraona, etnę itd....


Basenji

Ile dałbyś/ałabyś za szczeniaka Basenji? ( z papierami)  

917 members have voted

  1. 1. Ile dałbyś/ałabyś za szczeniaka Basenji? ( z papierami)



Recommended Posts

[quote name='Basenji'][quote name='matrix.....']Doskonałe importy to podstawa jeśli rasa jest niezbyt licznie reprezentowana w kraju. Potem świetne skojarzenia, doskonałe szczenięta, kontakt z zagranicznymi hodowcami. Wszystko dla dobra rasy.[/quote]

Od czasu do czasu na kanałach TV można zobaczyć film o Basenji . Hodowcy z USA specjalnie wybrali się do Kongo, aby zaimportować kilkanaście zwierząt z ich oryginalnego habitatu. Także mój piechu ma wśród niedalekich przodków takich oryginalnych afrykańczyków.
A nasza, Polska populacja basków faktycznie wymaga ciągłego dolewu krwi obcej bo jest nadal zbyt mała.
Zdrówko[/quote]
Basenji, zaskakujesz mnie. Jeszcze trochę, a będę się od Ciebie uczyła o rasie:))
Pzdr.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 181
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Asiaczek'][quote name='Basenji'][quote name='matrix.....']Doskonałe importy to podstawa jeśli rasa jest niezbyt licznie reprezentowana w kraju. Potem świetne skojarzenia, doskonałe szczenięta, kontakt z zagranicznymi hodowcami. Wszystko dla dobra rasy.[/quote]

Od czasu do czasu na kanałach TV można zobaczyć film o Basenji . Hodowcy z USA specjalnie wybrali się do Kongo, aby zaimportować kilkanaście zwierząt z ich oryginalnego habitatu. Także mój piechu ma wśród niedalekich przodków takich oryginalnych afrykańczyków.
A nasza, Polska populacja basków faktycznie wymaga ciągłego dolewu krwi obcej bo jest nadal zbyt mała.
Zdrówko[/quote]
Basenji, zaskakujesz mnie. Jeszcze trochę, a będę się od Ciebie uczyła o rasie:))
Pzdr.[/quote]

W końcu magisterkę robiłem z genetyki.
Zdrówko

Link to comment
Share on other sites

Naprawdę?! No to super! Mam następnego do męczenia pytaniami właśnie z genetyki.
Ja mam ogólne wiadomości z genetyki (na zasadzie samouka) i czasami - niestety - ta wiedza mi nie wystarcza. Muszę wtedy posiłkować się mailami do zaprzyjaźnionych osób, czytaniem innych pozycji dot. genetyki niz te, które mam w domu. Ciężka sprawa, choć szalenie ciekawa, prawda?
Pzdr.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='matrix.....']Ważne, żeby ilość szła z jakością. Jak obserwuję stawkę basenji to u niektórych bardzo razi mnie słabe kątowanie tylnych kończyn.
No i hodowców proszę o więcej pręgusków żeby oko nacieszyć :D[/quote]
To miłe z Twojej strony, że podobaja Ci się pręguski. Ale, jak narazie, nie będzie ich więcej. Chyba, że ktoś zdecyduje się na import. Jak do tej pory, nic nie wiem o planowanych importach, i to na dodatek pręgowanych.
Poza tym, mój Gusio prawdopodobnie będzie krył w b.r., ale to dopiero na jesieni. Tak więc, aby zobaczyc jego dzieci (tak bardzo licze na pręgi!), trzeba czekać do przyszłego roku, mniej więcej do sierpnia-wrzesnia. Niestety.
Dodatkowo, nie wiadomo, na ile pręgowane geny Gusia będą silne, aby przekazać ten kolor potomstwu. Zobaczymy. Za Gusiem przemawia to, że jego rodzice też mieli to umaszczenie. A więc... wszystko przed nami. Ja w każdym bądź razie, mocno trzymam kciuki za jego pręgowane geny!
Pzdr.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='matrix.....']Basenji - "nie idz na łatwiznę" :D tylko wzorem Asiaczka importuj pręgusa!!

Pręgowany jest w tej chwili tylko jeden? Wydawało mi się, że Ypsylon też ma pręgusa suczkę ale może się mylę...[/quote]
Piesekpręgowany jest tylko jeden. Suczka zresztą też; jest ona obecnie w rękach PP. Kramarów z W-wy.
Pzdr.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Basenji']Jest też suka pręguska, import o ile pamiętam z USA. Była na klubówce w Legionowie.
Może Asiaczek i Ypsylon się jakoś dogadają..............?

Gdyby były gdzieś niedaleko i niezbyt drogo pręguski, to może pomyślałbym o jakiejś suczce dla piecha. Ale jak pomyślę o tych wystawach i certyfikatach - to mi się odechciewa.
Zdrówko[/quote]
Raczej nie dogadam się z Ypsylonem, bo suczki juz nie ma w tej hodowli. Tak jak napisałam przed chwilą, suczka jest w rękach PP. Kramarów.
Suczka jest trochę w innym typie, niz mój Gusio; jest mocno zbudowana, krępa. A Gusio - wysokonożny, wygląda jak "kawalero-kogucik" co to stroszy piórka. Cały czas pracuję nad jego masą i na wiosnę ostro biorę się za rower i Gusia. Liczę, że Gusiowi ta forma rozładowania energii, której ma b.dużo, spodoba się.
Basenji, jak ktoś czegoś bardzo chce, to i góry można przenosić. Naprawdę. A więc, powiedz tylko Słowo, a ... zaczynamy kooperację!
Pzdr.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Asiaczek'][quote name='Basenji']Jest też suka pręguska, import o ile pamiętam z USA. Była na klubówce w Legionowie.
Może Asiaczek i Ypsylon się jakoś dogadają..............?

Gdyby były gdzieś niedaleko i niezbyt drogo pręguski, to może pomyślałbym o jakiejś suczce dla piecha. Ale jak pomyślę o tych wystawach i certyfikatach - to mi się odechciewa.
Zdrówko[/quote]
Raczej nie dogadam się z Ypsylonem, bo suczki juz nie ma w tej hodowli. Tak jak napisałam przed chwilą, suczka jest w rękach PP. Kramarów.
Suczka jest trochę w innym typie, niz mój Gusio; jest mocno zbudowana, krępa. A Gusio - wysokonożny, wygląda jak "kawalero-kogucik" co to stroszy piórka. Cały czas pracuję nad jego masą i na wiosnę ostro biorę się za rower i Gusia. Liczę, że Gusiowi ta forma rozładowania energii, której ma b.dużo, spodoba się.

Wiesz, gdyby była baza, to może tak.
Ale warunki na to nie pozwalają.
Zdrówko
Basenji, jak ktoś czegoś bardzo chce, to i góry można przenosić. Naprawdę. A więc, powiedz tylko Słowo, a ... zaczynamy kooperację!
Pzdr.[/quote]

Link to comment
Share on other sites

Jesli Gusio jest po rodzicach pręgowanych to pewnie gen pręgowania będzie przekazywał potomstwu i jego dzieci - mam nadzieję, będą pręgowane.
Ale fachowo genetycznie na pewno wytłumaczy nam dziedziczenie pręgowania w tym przypadku Basenji :) .

A jest taka możliwość, żeby importowana suczka, która jak piszecie w tej chwili nie jest w kondycji wystawowej pojawiła się na wystawach ? Widziałem ją tylko raz na zdjęciu, nie pamiętam z jakiej wystawy - prezentowana przez P.Izę. A może ta pręguska jeśli wszystko będzie dobrze zostanie pokryta przez Gusia? Z tego skojarzenia pręguski byłyby na pewno.

Ciekawa rasa basenji i ciekawe w umaszczeniach dlatego tak trochę uczepiłem się tych pręgusków. Wydają mi się bardzo atrakcyjne. Mała też jest populacja w Polsce czarno - białych.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='matrix.....']Jesli Gusio jest po rodzicach pręgowanych to pewnie gen pręgowania będzie przekazywał potomstwu i jego dzieci - mam nadzieję, będą pręgowane.
Ale fachowo genetycznie na pewno wytłumaczy nam dziedziczenie pręgowania w tym przypadku Basenji :) .

A jest taka możliwość, żeby importowana suczka, która jak piszecie w tej chwili nie jest w kondycji wystawowej pojawiła się na wystawach ? Widziałem ją tylko raz na zdjęciu, nie pamiętam z jakiej wystawy - prezentowana przez P.Izę. A może ta pręguska jeśli wszystko będzie dobrze zostanie pokryta przez Gusia? Z tego skojarzenia pręguski byłyby na pewno.

Ciekawa rasa basenji i ciekawe w umaszczeniach dlatego tak trochę uczepiłem się tych pręgusków. Wydają mi się bardzo atrakcyjne. Mała też
jest populacja w Polsce czarno - białych.[/quote]
Właściciele suczki pręgowanej już w ub.r. mieli zupełnie inne plany hodowlane względem niej. I "mąż" też był już upatrzony. A więc nie liczę na to krycie, bo Gusio zupełnie nie był brany pod uwagę i to nawet nie ze względu na jego młody wiek. Chociaż - tak jak piszesz - z połączenia Gusio i Syd (tak ma na imię sunia) pręgusy byłyby na pewno. A czepiaj sie tego efektownego umaszczenia. Chwała Ci za to! Mnie to zupełnie nie przeszkadza.Wręcz przeciwnie, im więcej ludzi o to umaszczenie pyta, tym jest większa szansa, że to umaszczenie na trwałe zagości w polskich hodowlach basenji.

Co do umaszczenia czarno-białego, to na wystawach pojawia się obecnie tylko jeden import, równiez w rękach PP. Kramarów. Jest jeszcze jeden w hodowli, która teraz zamilkła - "Strażnik Lasu" PP Marciniaków z Chocianowa. Oraz jeszcze jeden, prawdopodobnie w Poznaniu, ale nigdy (?) nie był pokazywany.
Mnie ten kolor na razie nie interesuje; mam swoje trikolory i pręgusy i to z nimi muszę "zawojować" świat:))
Pzdr.

Link to comment
Share on other sites

Nic straconego, Gusio młody piesek i cała kariera przed nim, także hodowlana.
Faktycznie teraz trzeba zająć się pręgusami i tricolorami bo są piękne, a jest ich mało. Czarno biały kolor niech jednak też przewija się tu i ówdzie :) . Widziałem tylko czarno białego mieszkającego u P.Marciniaków, psa z hodowli Liwang. Przy okazji, czy Liwang jeszcze hoduje basenji?
I jeszcze, jeśli można, jak poszło na wystawie w Głogowie?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='matrix.....']Nic straconego, Gusio młody piesek i cała kariera przed nim, także hodowlana.
Faktycznie teraz trzeba zająć się pręgusami i tricolorami bo są piękne, a jest ich mało. Czarno biały kolor niech jednak też przewija się tu i ówdzie :) . Widziałem tylko czarno białego mieszkającego u P.Marciniaków, psa z hodowli Liwang. Przy okazji, czy Liwang jeszcze hoduje basenji?
I jeszcze, jeśli można, jak poszło na wystawie w Głogowie?[/quote]
Z tego, co mi wiadomo, To maja w domu baski, ale czy zdecydowali się na mioty w ostatnim sezonie - tego nie wiem.
Prawdopodobnie od ok. 2-3 lat interesują się i mają chihuahua.
Wystawa w G. poszła OK. Nie miałam żadnych konkretnych planów jadąć do G. Ten wyjazd był bardziej na rozgrzewkę przed sezonem. Ale ważne, że Gusio spodobał się sędziemu. Sędzia był z Rosji - p. Evgenii Stasovic Kuplyauskas (all rounder). Z tego, co czytałam na topiku "Głogów..." generalnie był oceniany pozytywnie.
Żadnych zdjęć nie mam, nie było komu robić.
Pzdr.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='matrix.....']Basenji mam pomysł na rozwiązanie problemu robienia zdjęć na wystawach. To oczywiste, że Ty powinieneś jezdzić na wystawy, masz przecież bardzo ładnego psa. Przy okazji ogfotografujesz wszystkie psy Asiaczka![/quote]
Obśmiałem się jak pszczoła.
Ale Na wystawy jeździ się zawsze z kimś, więc ten ktoś może fotki cykać. A poza tym, Asiaczek nie napisała o Głogowie, stawce itd.
Zdrówko

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Basenji'][quote name='matrix.....']Basenji mam pomysł na rozwiązanie problemu robienia zdjęć na wystawach. To oczywiste, że Ty powinieneś jezdzić na wystawy, masz przecież bardzo ładnego psa. Przy okazji ogfotografujesz wszystkie psy Asiaczka![/quote]
Obśmiałem się jak pszczoła.
Ale Na wystawy jeździ się zawsze z kimś, więc ten ktoś może fotki cykać. A poza tym, Asiaczek nie napisała o Głogowie, stawce itd.
Zdrówko[/quote]
Ach, Ty pszczoło jedna! Też uważam, że powinieneś jeździć z F. na wystawy i już. A zdjęcia to dla Ciebie byłaby sama przyjemność.
Ale w jednym się mylisz. Nie zawsze na wystawy jeździsz z kims. Czasami jedziesz sam/a:(( ChoC ja w G. byłam z kolegą. Ale podczas wystawy wolałam, aby kolega pomagał mi trzymać przygotowane psy i je wymieniać do kolejnych porównań. Nie myślałam wtedy o zdjęciach. Bo w takiej chwili nie myśli sie o niczym innym, jak tylko o prezycyjnym wystawieniu psa.
A o wystawie w G. napisałam na topiku "Wystawa w Głogowie...". Było nas 5 sztuk. Najważniejsze dla mnie było pokazanie Gusia i poprawne zaprezentowanie psa. I to się udało - Gusio zdobył tytuły - Zwyc. Młodziezy, Najlepszy Junior. Przegrał porównanie o BOB-a z dorosłym juz psem; sędzia stwierdził, że ma wspaniałe proporcje, ale jest jeszcze młodzieńczy. Stwierdził, że jeżeli te proporcje się zachowają, to będę miała psa "Super klasa". No to super!
Farik dostał kolejne CWC, a Hipka ocene dosk. BOB-a otrzymał pies z Niemiec z hod. KOKOJAMBO. Dla mnie zarówno pies, jak i hodowla zupełnie nieznane. Muszę poszukać w Internecie coś na ich temat. Bo o ile ich suczka nie zrobiła na mnie jakiegoś szokującego wrażenia (bardzo poprawna, ale troche niewyraźna głowa), o tyle ich dorosły pies był OK. Ale trochę nie podobał mi się wyraz pyska; chyba proporcje coś tu nie grały.
Pzdr.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='matrix.....']Basenji mam pomysł na rozwiązanie problemu robienia zdjęć na wystawach. To oczywiste, że Ty powinieneś jezdzić na wystawy, masz przecież bardzo ładnego psa. Przy okazji ogfotografujesz wszystkie psy Asiaczka![/quote]
Dzięki za "agitkę" w stos. do Basenji. Ale to "stary wyjadacz" i tak łatwo się go nie złamie. No chyba, że zastosujemy metodę perswazji III stopnia...?
Pzdr.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Basenji']Postaraj się zdobyć grudniowy numer dwumiesięcznika AS-ko. Jest tam kilka bardzo ciekawych artykułów, w tym o przygotowaniu basków do wystaw oraz duża reklama "Strażnika Lasu".
Zdrówko[/quote]
Jeśli chodzi o ten numer Asko, to Matrix powinnien go mieć, w końcu jest na zdjęciu ze swoim psiakiem. :wink:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...