Marta_Ares Posted April 12, 2009 Posted April 12, 2009 jejku biedactwo:-( Trzymamy kciuki za odnalezienie!!!!!!!!!!! Quote
halgre Posted April 12, 2009 Posted April 12, 2009 [CENTER][B]Spokojnych i pogodnych Świąt Wielkanocnych[/B] [B] pełnych miłości i rodzinnego ciepła, [/B] [B] życzy ...[/B] [B]Halina z Dindkiem[/B] [IMG]http://img524.imageshack.us/img524/8928/kartkiwielkanocne84.jpg[/IMG] [/CENTER] Quote
Onomato-Peja Posted April 12, 2009 Posted April 12, 2009 No nie ! :placz: Jak to uciekła ?! :placz: Oby się szybko znalazła !! Porozwieszaj ogłoszenia - najlepiej trochę pozmyślać np. poważnie chora, może zarażać, w razie odnalezienia prosimy o szybki kontakt telefoniczny itp :-( Quote
Onomato-Peja Posted April 12, 2009 Posted April 12, 2009 [quote name='BlackSheWolf']nie ma jej nigdzie... zapadła się pod ziemie... :placz:dlaczego ja musze mieć takiego pecha ? najpierw Kleksiu odszedł... później Pusiu... teraz Agory nie ma...[/quote] Nie poddawaj się !! Musi gdzies być noo ! :placz: Quote
BlackSheWolf Posted April 12, 2009 Author Posted April 12, 2009 nie ma jej nigdzie... zapadła się pod ziemie... :placz:dlaczego ja musze mieć takiego pecha ? najpierw Kleksiu odszedł... później Pusiu... teraz Agory nie ma... Quote
halgre Posted April 12, 2009 Posted April 12, 2009 [B]O matko ... Agorka zniknęła ? Czekam na dalsze wieści i trzymam mocno kciuki, żeby się znalazła :roll:[/B] Quote
BlackSheWolf Posted April 12, 2009 Author Posted April 12, 2009 [quote name='halgre58'][B]O matko ... Agorka zniknęła ? Czekam na dalsze wieści i trzymam mocno kciuki, żeby się znalazła :roll:[/B][/quote] przepadla.... Quote
halgre Posted April 12, 2009 Posted April 12, 2009 [FONT=Georgia]Teraz dopiero przeczytałam na poprzedniej stronie, że Agora wystraszyła się petard ! psy wtedy uciekają na oślep gdzie ich łapy poniosą ... [/FONT][FONT=Georgia]Kurcze ... ona gdzieś wystraszona jest napewno ... Kto wie - może nawet niedaleko ... Bądźmy dobrej myśli :roll: !!! [/FONT] Quote
Onomato-Peja Posted April 12, 2009 Posted April 12, 2009 pies koleżanki wystraszył się petard i pobiegł do lasu znalazł się po tygodniu ! Szukaj jej ciągle !! podzwoń po schroniskach ! Nie można się poddać ... Quote
halgre Posted April 12, 2009 Posted April 12, 2009 [quote name='Onomato-Peja']pies koleżanki wystraszył się petard i pobiegł do lasu znalazł się po tygodniu ! Szukaj jej ciągle !! podzwoń po schroniskach ! Nie można się poddać ...[/quote] [B][SIZE=4][FONT=Georgia]Właśnie tak ... ![/FONT][/SIZE][/B] Quote
BlackSheWolf Posted April 12, 2009 Author Posted April 12, 2009 dostalam wiadomosc ze byla widziana dzis o 16.00 na danej ulicy. przejechalam okolice... ani sladu ;( Quote
Onomato-Peja Posted April 12, 2009 Posted April 12, 2009 [quote name='BlackSheWolf']dostalam wiadomosc ze byla widziana dzis o 16.00 na danej ulicy. przejechalam okolice... ani sladu ;([/quote] poszukaj po krzakach itp A możliwe, że sunia sama wróci, ale na to nikłe szanse więc trzeba szukać ciągle Quote
Pestka Posted April 12, 2009 Posted April 12, 2009 [FONT=Georgia]Matko ja też teraz dopiero zajrzałam i sie dowiedziałam ze zginela. Psy w strachu biegnac na oślep nie chce Cię martwić ale może być kilka kilimetów od domu, poszukaj moze po okolicznych miastach, wsiach. Być moze też lezy teraz gdzieś w krzakach przestraszona. [/FONT] Quote
BlackSheWolf Posted April 13, 2009 Author Posted April 13, 2009 [SIZE=6]1,5 godziny temu znalazłam ją!!!!!!!! po 3 dniach!!![/SIZE] Wczoraj dzowniła do mnie dziewczyna, że widziała ją na ul.Listopadowej. Jeździłam rowerem, mój brat autem, mama na pieszo... nie było jej. Szukaliśmy aż do zmroku. I dziś postanowiłam znowu jej tam szukać. Jeździłam... już straciłam nadzieje... jechałam dalej i widziałam jakąś kulke leżącą na chodniku. Wydawała mi się za mała jak na Agore więc jechałam spokojnie. Ale zagwizdałam. Podniosła głowe i wiedziałam już, że to ona! :multi: ona przybiegła do mnie, ja do niej. Ona wyła, ja płakałam. I nie mogłyśmy dość długo się puścić. Potem przyjechał mój brat i zabrał ją autem do mnie do domu. Lezy teraz obok a za niedługo idziemy do babci. Agora jest strasznie brudna, już pojadła, wypiła a teraz śpi. Mam nadzieję, że już więcej nie będzie próbować uciekać. Widać, że strasznie się bała. Teraz śpi sobie spokojnie. Quote
Onomato-Peja Posted April 13, 2009 Posted April 13, 2009 Jejku ! To Swietnie !!! :multi::multi::multi: A Tak wgl to jak ona zdolala uciec ? Przeskoczyła ogrodzenie, czy co ??:-o Super, że sie dziewczynka znalazła :loveu: wymiziaj ją :lol: Quote
Marta_Ares Posted April 13, 2009 Posted April 13, 2009 superrr wiesci:multi: :multi: :multi: :multi: :multi: Quote
halgre Posted April 13, 2009 Posted April 13, 2009 [B][FONT=Georgia]Ale suuuuuper wiadomość !!! Cieszę się razem z tobą :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Muszę przyznać, że aż się popłakałam ...ale z tej uciechy oczywiście :loveu::loveu::loveu: PS.: Ale jeśli pies się boi strzałów - to [U][I]zawsze[/I][/U] będzie próbował uciekać - poprostu ze strachu ! A ile psów wogle się nie odnalazło ... :shake: [/FONT][/B][CENTER][IMG]http://img403.imageshack.us/img403/4381/emoty055.gif[/IMG] [/CENTER] Quote
BlackSheWolf Posted April 14, 2009 Author Posted April 14, 2009 [B]Onomato-Peja[/B] tak. przeskoczyla wysokie ogrodzenie... ale wczoraj jeszcze bardziej je podwyższyliśmy. [B]halgre58 [/B]niekoniecznie ona musi się już zawsze bać. Postaramy się ją do tego przyzwyczaić. Poprostu w schronisku nie słyszała wystrzałów. A w sylwestra to wiadomo wszystkie psy w schronisku szczekają, więc to była dla niej nowa sytuacja. Miejmy nadzieję, że sie nauczy. ile ja się strachu przez nią najadłam :roll: dzwoniłam do babci, to ona właśnie śpi. Odsypia cały czas. Kuleje trochę na łape. Wczoraj ją wykąpałam. Musiałam, bo była taka brudna :roll: Ale najwiecej strachu to ona się najadła... Widać, że jej się nie podobała ta ucieczka i że się zagubiła w tym wszystkim. Jak ją znalazłam to była tak wystraszona, że na początku nawet mnie nie poznała. Miejmy nadzieję, że to w jakimś stopniu też ją czegoś nauczyło i już więcej nie spróbuje uciec. Wczoraj też była na spacerze (ode mnie z domu do siebie). Ruchu ulicznego już się nie boi. No może wymijanych obcych ludzi, ale sądze, że powoli o dojdzie do siebie. I żeby już więcej nie uciekała :shake: Quote
Onomato-Peja Posted April 14, 2009 Posted April 14, 2009 Hej :lol: Nied tak łatwo psa przyzwyczaić mój od małego tak samo reaguje tzn. jest apatyczny i się chowa Quote
halgre Posted April 14, 2009 Posted April 14, 2009 [B][FONT=Georgia]No, niewiem ... :shake: Mój Dinduś nigdy się nie bał wystrzałów, a teraz jak już ma 4. lata - to nagle zaczął się bać - i to panicznie ... :loveu: Bardzo się zdziwiliśmy tym, że tak nagle ... a jednak ! [/FONT][/B] Quote
Onomato-Peja Posted April 14, 2009 Posted April 14, 2009 [quote name='BlackSheWolf']no same kłopty z tymi naszymi czworonogami ;)[/quote] dokładnie :placz: Quote
BlackSheWolf Posted April 14, 2009 Author Posted April 14, 2009 no same kłopty z tymi naszymi czworonogami ;) Quote
BlackSheWolf Posted April 16, 2009 Author Posted April 16, 2009 Agora wczoraj uciekła dwa razy do sąsiadów i dziś też... teraz siedzi na sznurku przy budzie a ja nie wiem co robić:placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.