Jump to content
Dogomania

.~*GaLeRiA AgRoKi*~.powoli zapomnia o schronisku :) Zapraszamy!


Recommended Posts

  • Replies 182
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[CENTER][B]Spokojnych i pogodnych Świąt Wielkanocnych[/B]
[B] pełnych miłości i rodzinnego ciepła, [/B]
[B] życzy ...[/B]

[B]Halina z Dindkiem[/B]

[IMG]http://img524.imageshack.us/img524/8928/kartkiwielkanocne84.jpg[/IMG]
[/CENTER]

Posted

No nie ! :placz:
Jak to uciekła ?! :placz:
Oby się szybko znalazła !!
Porozwieszaj ogłoszenia - najlepiej trochę pozmyślać np. poważnie chora, może zarażać, w razie odnalezienia prosimy o szybki kontakt telefoniczny itp :-(

Posted

[quote name='BlackSheWolf']nie ma jej nigdzie... zapadła się pod ziemie... :placz:dlaczego ja musze mieć takiego pecha ? najpierw Kleksiu odszedł... później Pusiu... teraz Agory nie ma...[/quote]



Nie poddawaj się !! Musi gdzies być noo ! :placz:

Posted

[FONT=Georgia]Teraz dopiero przeczytałam na poprzedniej stronie, że Agora wystraszyła się petard !
psy wtedy uciekają na oślep gdzie ich łapy poniosą ...
[/FONT][FONT=Georgia]Kurcze ... ona gdzieś wystraszona jest napewno ... Kto wie - może nawet niedaleko ...
Bądźmy dobrej myśli :roll: !!!
[/FONT]

Posted

[quote name='Onomato-Peja']pies koleżanki wystraszył się petard i pobiegł do lasu znalazł się po tygodniu ! Szukaj jej ciągle !! podzwoń po schroniskach !
Nie można się poddać ...[/quote]
[B][SIZE=4][FONT=Georgia]Właśnie tak ... ![/FONT][/SIZE][/B]

Posted

[quote name='BlackSheWolf']dostalam wiadomosc ze byla widziana dzis o 16.00 na danej ulicy. przejechalam okolice... ani sladu ;([/quote]
poszukaj po krzakach itp

A możliwe, że sunia sama wróci, ale na to nikłe szanse więc trzeba szukać ciągle

Posted

[FONT=Georgia]Matko ja też teraz dopiero zajrzałam i sie dowiedziałam ze zginela. Psy w strachu biegnac na oślep nie chce Cię martwić ale może być kilka kilimetów od domu, poszukaj moze po okolicznych miastach, wsiach. Być moze też lezy teraz gdzieś w krzakach przestraszona.

[/FONT]

Posted

[SIZE=6]1,5 godziny temu znalazłam ją!!!!!!!! po 3 dniach!!![/SIZE]


Wczoraj dzowniła do mnie dziewczyna, że widziała ją na ul.Listopadowej. Jeździłam rowerem, mój brat autem, mama na pieszo... nie było jej. Szukaliśmy aż do zmroku. I dziś postanowiłam znowu jej tam szukać. Jeździłam... już straciłam nadzieje... jechałam dalej i widziałam jakąś kulke leżącą na chodniku. Wydawała mi się za mała jak na Agore więc jechałam spokojnie. Ale zagwizdałam. Podniosła głowe i wiedziałam już, że to ona! :multi: ona przybiegła do mnie, ja do niej. Ona wyła, ja płakałam. I nie mogłyśmy dość długo się puścić. Potem przyjechał mój brat i zabrał ją autem do mnie do domu. Lezy teraz obok a za niedługo idziemy do babci. Agora jest strasznie brudna, już pojadła, wypiła a teraz śpi. Mam nadzieję, że już więcej nie będzie próbować uciekać. Widać, że strasznie się bała. Teraz śpi sobie spokojnie.

Posted

[B][FONT=Georgia]Ale suuuuuper wiadomość !!! Cieszę się razem z tobą :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Muszę przyznać, że aż się popłakałam ...ale z tej uciechy oczywiście :loveu::loveu::loveu:


PS.: Ale jeśli pies się boi strzałów - to [U][I]zawsze[/I][/U] będzie próbował uciekać - poprostu ze strachu ! A ile psów wogle się nie odnalazło ... :shake:

[/FONT][/B][CENTER][IMG]http://img403.imageshack.us/img403/4381/emoty055.gif[/IMG]
[/CENTER]

Posted

[B]Onomato-Peja[/B] tak. przeskoczyla wysokie ogrodzenie... ale wczoraj jeszcze bardziej je podwyższyliśmy.
[B]halgre58 [/B]niekoniecznie ona musi się już zawsze bać. Postaramy się ją do tego przyzwyczaić. Poprostu w schronisku nie słyszała wystrzałów. A w sylwestra to wiadomo wszystkie psy w schronisku szczekają, więc to była dla niej nowa sytuacja. Miejmy nadzieję, że sie nauczy.

ile ja się strachu przez nią najadłam :roll: dzwoniłam do babci, to ona właśnie śpi. Odsypia cały czas. Kuleje trochę na łape. Wczoraj ją wykąpałam. Musiałam, bo była taka brudna :roll: Ale najwiecej strachu to ona się najadła... Widać, że jej się nie podobała ta ucieczka i że się zagubiła w tym wszystkim. Jak ją znalazłam to była tak wystraszona, że na początku nawet mnie nie poznała. Miejmy nadzieję, że to w jakimś stopniu też ją czegoś nauczyło i już więcej nie spróbuje uciec. Wczoraj też była na spacerze (ode mnie z domu do siebie). Ruchu ulicznego już się nie boi. No może wymijanych obcych ludzi, ale sądze, że powoli o dojdzie do siebie.

I żeby już więcej nie uciekała :shake:

Posted

[B][FONT=Georgia]No, niewiem ... :shake: Mój Dinduś nigdy się nie bał wystrzałów, a teraz jak już ma 4. lata - to nagle zaczął się bać - i to panicznie ... :loveu:
Bardzo się zdziwiliśmy tym, że tak nagle ... a jednak !
[/FONT][/B]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...