cookie&tofii Posted April 17, 2020 Posted April 17, 2020 Witam! Piszę ponieważ jest to moja ostatnia deska ratunku. Pół roku temu przybłąkała się do nas sunia, była bardzo wystraszona lecz po pewnym czasie oswoiłam ją i dała mi się głaskać bardzo się do mnie przywiązała. Problem leży w tym, że bardzo boi się reszty mojej rodziny i jest bardzo niezależna, nie ma szans na chodzenie na smyczy. Na szczęście mieszkam na wsi i mam podwórko na którym ma swoją budę. Do domu wchodzi tylko w mroźne i deszczowe dni. Nawet w domu bardzo unika kontaktu z moimi bliskimi. Dodatkowo szczeka na innych ludzi, gdy nie ma mnie w pobliżu, nie daje rady jej ułożyć, zaczynając od łatwych komend. Suczka musiała być bardzo skrzywdzona w przeszłości, cieszę się, że mi zaufała, ale nie wiem co zrobić aby również zaufała mojej rodzinie, dodam, że mój tata spędza z nią dużo czasu na dworze i próbuje ją oswoić. Bardzo proszę o pomoc, nie chce aby ktoś przez jej zachowanie zrobił jej krzywdę Quote
Sowa Posted April 17, 2020 Posted April 17, 2020 Pół roku to może być za mało, aby skrzywdzony pies zaufał ludziom. Jeśli suka zaufała Tobie, to może niech Twoi bliscy zachowują się wobec niej dokładnie jak Ty na początku? I nie dopuszczaj do żadnych niekontrolowanych spotkać z innymi ludźmi. Czyli nikt obcy nie może wejść na podwórko, gdy suka biega luzem. Kojec z budą na czas Twojej nieobecności zabezpieczałby i sukę, i tych, którzy muszą wejść na podwórko. 1 Quote
Sowa Posted April 17, 2020 Posted April 17, 2020 Jak jest z karmieniem, czy suczka weźmie jedzenie od Ciebie z ręki? Czy jest łakoma? Czy możesz stać obok niej kiedy je? 1 Quote
cookie&tofii Posted April 17, 2020 Author Posted April 17, 2020 Sunia bierze ode mnie jedzenie bez wahania, je również przy mnie z miski, nie jest łakoma spokojnie je karmę. Na samym początku były z tym ogromne problemy, bała się wejść nawet na podwórko, teraz się wszystko unormowało ;) Obawiam się, że jeden mój sąsiad mógł ją w przeszłości dosyć agresywnie przeganiać, ponieważ jak przechodzi, gdy sunia szczeka na niego ma inny ton "głosu", bardziej piskliwy, nie wiem czy jest możliwość oduczenia jej tego. Są jakieś sposoby, metody, aby pozbyć się traumy? Quote
Sowa Posted April 17, 2020 Posted April 17, 2020 Jeśli bierze jedzenie od Ciebie, to wyjdź do niej razem z kimś z rodziny, podaj suce smakołyk, nie to, co w misce, Po kilku powtórzeniach położysz smakołyk na ręce temu komuś - nie będzie patrzył na sukę, zachęcisz, aby i od tego kogoś wzięła. Podobnie może uczyć się brać jedzenie od każdego z rodziny. Jak będziesz chciała ją uczyć, najpierw musisz smakołykiem naprowadzić np w siad, pochwalić, podać smakol, a potem to samo, ale powiesz siad, jak będzie siadała, pochwalisz i dasz smakołyk. A potem smakołyk nieregularnie, pochwala zawsze - kup sobie jakiś poradnik szkolenia. Jedyne, co możesz teraz zrobić ze szczekaniem na sąsiada, to przenieść jej budę jak najdalej od drogi, którą przechodzi sąsiad. Dopiero później, jak czegoś nauczysz, można próbować zobojętnić ją na tego człowieka. 1 Quote
cookie&tofii Posted April 17, 2020 Author Posted April 17, 2020 Jestem bardzo wdzięczna za te rady, dziękuję! Quote
cookie&tofii Posted April 20, 2020 Author Posted April 20, 2020 Dzień dobry, Mam problem z tresura suni ponieważ dzisiaj próbowałam nauczyć jej komendy "siad", lecz gdy unosilam smaczka nad jej nosem aby usiadła, po jakims czasie uciekala, co zrobić aby taki trening był efektywny? Czy potrzebuje ona jeszcze czasu na takie proste ćwiczenia? Quote
Sowa Posted April 20, 2020 Posted April 20, 2020 Jeśli nie usiadła ani razu, to być może źle trzymałaś rękę, jeśli usiadła i po chwili uciekała - to znaczy, ze za dużo wymagałaś, pies nie uczy się jednocześnie zmiany pozycji i wytrwania w tej nowej pozycji. Na początek chwali się i nagradza przyjęcie pozycji siad natychmiast - i zwalnia psa innym hasłem, np wolny czy biegaj, bo i tak nie wytrzymałby, więc uczy się kojarzyć nowe słowo z samorzutnie wykonywaną czynnością. Quote
cookie&tofii Posted April 20, 2020 Author Posted April 20, 2020 Niestety nie usiadła ani razu, czy rekę powinno się trzymac nad nosem czy bardziej nad głową? Quote
Sowa Posted April 20, 2020 Posted April 20, 2020 Zacznij może od przywoływania, to łatwiejsze. Rękę przy nauce siadania zbliża się do nosa i trochę unosi przesuwając nad psią głową. Jednak zacznij z nią od przywoływania. Żeby wiedziała, że warto zbliżać się do Ciebie, reagować na dźwięki mowy człowieka. Quote
cookie&tofii Posted April 21, 2020 Author Posted April 21, 2020 Już coraz bardziej reaguje na swoje imię (; Po przywołaniu daje jej zasłużonego smaczka. Lecz mam pewne wątpliwości bo nie wiem czy taki "wolny duch" będzie szczęśliwy w bloku na 3 - 4 dni w tygodniu, czy jest możliwe zrobienie z suczki psa troszkę bardziej w stronę kanapowego, czy lepiej nie ograniczać jej wolności? Quote
cookie&tofii Posted June 10, 2020 Author Posted June 10, 2020 Dzięki Twoim radom sunia pięknie przyjęła szelki, nawet dała się wykąpać! Bardzo dziękuję za wszelką pomoc, nasza praca opiera się teraz na pełnym zaufaniu, lecz dalej jest problem z nauką podstawowych komend. Czy myślisz, że sunia potrzebuje więcej czasu? Quote
www.behawiorysta.com Posted May 21, 2022 Posted May 21, 2022 Dobre efekty przynosi udawanie, że nie zwraca się uwagi na psa-brak kontaktu wzrokowego, brak nawoływania do psa czy innych dźwięków nie związanych z naturalnym zachowaniem. Pies powinien dojść po kilkudziesięciu razach do tego, że dany domownik nie stanowi dla niego zagrożenia. Wtedy można zacząć nawiązywać kontakt nie naruszając przestrzeni psa czyli z dalszej odległości, najlepiej kucając aby dla psa wyglądać łagodniej (wizualne zmniejszenie swojej objętości=mniejsze zagrożenie). Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.