teacherka Posted August 11, 2009 Share Posted August 11, 2009 Witam serdecznie! Dostałam już odpowiedź od Isadory, ale jestem ciekawa jak Wy radzicie sobie z probleme dokarmiania jamniczków :oops: No i Tinka zaczęła od tej mojej miłości przybierać na wadze i wet kategorycznie powiedzial STOP! Karmiłam ją tym samym, co Selcię, czyli Royalem dla jamników junior (żeby uniknąć podjadania przez Selcie innego pokarmu, bo sie wymieniaja miskami) I to podobno jest żle, bo pokarm dla juniorków jest szczególnie kaloryczny (ja myślalam odwrotnie :oops:). I mam pytanie ile gram (około) powinna jeść Selcia (11 tygodni) i Tinka (myślę, że około 1 rok lub trochę ponad i po sterylce). Tince kupiłam karmę light. Przechodze katusze, jak muszę je separowac od wymiany jedzonka :shake: A one uwielbiają mokrą ANIMONDĘ. Ale też podobno jest kaloryczna :oops: Innymi slowy : Ile im dawac jesc (bezpiecznie)? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taxelina Posted August 11, 2009 Share Posted August 11, 2009 [quote name='teacherka']Karmiłam ją tym samym, co Selcię, czyli Royalem dla jamników junior (żeby uniknąć podjadania przez Selcie innego pokarmu, bo sie wymieniaja miskami) [/quote] poniewz niuni ciezko jesc sucha karme, kiedys domowe tylko jadla zanim do nas przyszla to dostawala wlasnie szczeniece zeby sie nie mieszalo z tym co sherry je bo wyjadaja sobie z miski ale niunia zawsze szczuplna jest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hovomaniaczka Posted August 11, 2009 Share Posted August 11, 2009 [quote name='teacherka']Witam serdecznie! Dostałam już odpowiedź od Isadory, ale jestem ciekawa jak Wy radzicie sobie z probleme dokarmiania jamniczków :oops: No i Tinka zaczęła od tej mojej miłości przybierać na wadze i wet kategorycznie powiedzial STOP! Karmiłam ją tym samym, co Selcię, czyli Royalem dla jamników junior (żeby uniknąć podjadania przez Selcie innego pokarmu, bo sie wymieniaja miskami) I to podobno jest żle, bo pokarm dla juniorków jest szczególnie kaloryczny (ja myślalam odwrotnie :oops:). I mam pytanie ile gram (około) powinna jeść Selcia (11 tygodni) i Tinka (myślę, że około 1 rok lub trochę ponad i po sterylce). Tince kupiłam karmę light. Przechodze katusze, jak muszę je separowac od wymiany jedzonka :shake: A one uwielbiają mokrą ANIMONDĘ. Ale też podobno jest kaloryczna :oops: Innymi slowy : Ile im dawac jesc (bezpiecznie)?[/quote] Po pierwsze, Royal tuczy! Po drugie jedzenie dla szczeniakow zawiera wiecej bialka, tluszczy etc. Jezeli Tinka jest po sterylce to musisz uwazac zeby nie przytyla. Aby dawac jej odpowiednia dawke jedzenia musisz wiedziec ile wazy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
teacherka Posted August 11, 2009 Share Posted August 11, 2009 Tinka waży między 13 a 14 kg :oops: i ma dołek u nasady ogonka (świadectwo nabierania wagi - :oops: ). Jeżeli nie Royal to co? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hovomaniaczka Posted August 11, 2009 Share Posted August 11, 2009 [quote name='teacherka']Tinka waży między 13 a 14 kg :oops: i ma dołek u nasady ogonka (świadectwo nabierania wagi - :oops: ). Jeżeli nie Royal to co?[/quote] Jak na jamnika to i tak duzo. Ale do 12 mozna ja odchudzic (a najlepiej do 10 kg) ;) Oprocz Royala jest jeszcze Eukanuba, Hill's, Acana, Purina Pro Plan - jezeli o karmy chodzi to jest w czym wybierac ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
teacherka Posted August 11, 2009 Share Posted August 11, 2009 Tinka chyba może by trochę większa (bo i łapki ma ze 2 razy dłuższe). Taki mini "dobermanek" :oops:, ale sercem jamnik :evil_lol:. Jest kochana i taka dobra dla Selci. Selcia [I]alias Cobra[/I] zaczyna rządzić :oops:. A Cobra dlatego, że najpierw syczy a potem gryzie :cool3:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted August 11, 2009 Author Share Posted August 11, 2009 [FONT=Arial Black][SIZE=4]Zanim kupisz ekanube, popatrz jak firma testuje swoje produkty:[/SIZE][/FONT] coraz częściej się mówi o wycofaniu jej z rynku w związku z protestami. Moje jamniki (również nieżyjacy Edunio) nigdy nie chciały żreć ekanuby, autentycznie. [URL="http://www.youtube.com/watch?v=Yw0frqCfL-U"]YouTube - Iams (Eukanuba) = okrucieństwo[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hovomaniaczka Posted August 11, 2009 Share Posted August 11, 2009 Bardziej to wyglada na schronisko. Moja jadla eukanube przez jakis czas i bardzo dobrze na niej wygladala, nie miala zadnych problemow etc. A o tym, ze maja ja zdjac z rynku to pierwszy raz slysze... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted August 11, 2009 Author Share Posted August 11, 2009 [quote name='hovomaniaczka']Bardziej to wyglada na schronisko. Moja jadla eukanube przez jakis czas i bardzo dobrze na niej wygladala, nie miala zadnych problemow etc. A o tym, ze maja ja zdjac z rynku to pierwszy raz slysze...[/quote] W schronisku tyle bigielków z opuchnięta wątrobą? [url=http://www.petatv.com/tvpopup/video.asp?video=iams&Player=wm&speed=_med]PETA TV:Iams: A Recipe for Cruelty[/url] [url]http://www.forum.**********/showthread.php?t=13376[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hovomaniaczka Posted August 11, 2009 Share Posted August 11, 2009 A czemu nie, rozne przypadki bywaja. Nawet jezeli testuja w ten sposob swoje produkty, to w takim razie powinni sie zajac wszystkimi produktami dla zwierzat jakie ta firma oferuje. Po za tym watpie by tylko ta firma w ten sposob testowala swoje produkty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
teacherka Posted August 11, 2009 Share Posted August 11, 2009 O matko święta, jeszcze teraz dylematy moralne w związku z karmą :crazyeye:. Boję się obejrzeć ten filmik. :oops: Ja tylko chcę dobrze dla moich psiaczków - oczywiście nie KOSZTEM INNYCH !!!!!!!!!! :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
teacherka Posted August 11, 2009 Share Posted August 11, 2009 TROCHĘ OBEJRZAŁAM :-( Ci ludzie w niebieskich fartuchach to oprawcy? Boję się dalej patrzeć :oops:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hovomaniaczka Posted August 12, 2009 Share Posted August 12, 2009 Dobra wiem, ze to nie jest ten watek ale.... kazda firma produkujaca karmy tak robi, w tej chwili wszystko zawiera konserwanty i nie kupowanie jednej firmy bo wyszlo na swiatlo dzienne, ze w ten sposob testuje swoje produkty to nie jest rozwiazanie problemu. Lekow tez nie kupujcie bo sa testowane na zwierzetach, ludziach i kurczakow tez nie kupujcie bo sa zabijane w potworny sposob (wieszane za szyjki i idzie tylko tasma nozy). Ja sie na ten temat juz wypowiedzialam, ale co ty teacherko zrobisz to bedzie twoj wybor i nie bedzie kwestionowany. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted August 12, 2009 Author Share Posted August 12, 2009 [quote name='hovomaniaczka']Dobra wiem, ze to nie jest ten watek ale.... kazda firma produkujaca karmy tak robi, w tej chwili wszystko zawiera konserwanty i nie kupowanie jednej firmy bo wyszlo na swiatlo dzienne, ze w ten sposob testuje swoje produkty to nie jest rozwiazanie problemu. Lekow tez nie kupujcie bo sa testowane na zwierzetach, ludziach i kurczakow tez nie kupujcie bo sa zabijane w potworny sposob (wieszane za szyjki i idzie tylko tasma nozy). Ja sie na ten temat juz wypowiedzialam, ale co ty teacherko zrobisz to bedzie twoj wybor i nie bedzie kwestionowany.[/quote] Jasne ze nie można przeginać. Wiadomo bo dojdziemy do paranoidalnych zachowań. Warto wiedzieć i kierować się intuicja poniekąd. O ekanubie akurat bardzo głośno się zrobiło. Co do lekó.... upsss atu bym chciała wiedzieć które są testowane na zwierzętach. Bo w tym temacie są jakieś międzynarodowe umowy. Przyznam, ze w przypadku kosmetyków poza faktem zę jestem totalnym alergikiem i mam już przez to zawężony wybór, zwracam uwgę na hasło "testowane dermatologicznie". Teacherko to tylko dyskusja, co zrobisz to twoja decyzja. Ja przed wypłatą daję psiakom bywa karmy tzw niepopularne. I mam tego siadomość. Ale czy moje psy wyglądają na skrzywdzone? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hovomaniaczka Posted August 12, 2009 Share Posted August 12, 2009 Miedzynarodowe umowy czy nie i tak sa testowane na zwierzetach, firmy, ktore mowia, ze nie testuja na zwierzetach i tak to robia. W Polsce 90% dostepnych kosmetykow jest testowanych na zwierzetach, praktycznie wszystko jest testowane na zwierzetach. Jakby tego nie testowali nie mogli by tego wypuscic na rynek (nie musza testowac w dyrastyczny sposob - jedynie tylko sprawdzic czy nie zagraza to zycziu). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DG32 Posted August 12, 2009 Share Posted August 12, 2009 Jakąkolwiek karmę nie wybierzemy to z pewnością jest ona bądź była testowana na zwierzętach. Jeżeli jesteś pewna Isadoro, że karma, którą podajesz psom nie była testowana na zwierzętach, to napisz co to za karma, bo ja jestem ciekawa, która to firma nie robi takich eksperymentów, kto wie może się przerzucę. A co do odchudzenia i karmy, to niektórzy radzą przejść na karmy bez zbożowe np Acana ma w swojej ofercie takie wyroby i pewnie i inni tylko trzeba poszukać. Łapczywości przy dwóch psach raczej się nie uniknie :evil_lol:, można jedynie spróbować osobnego karmienia. Nawiasem mówiąc wszystkie leki jakie mamy na rynku muszą przejść testy na zwierzętach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted August 12, 2009 Author Share Posted August 12, 2009 [quote name='DG32']Jakąkolwiek karmę nie wybierzemy to z pewnością jest ona bądź była testowana na zwierzętach. Jeżeli jesteś pewna Isadoro, że karma, którą podajesz psom nie była testowana na zwierzętach, to napisz co to za karma, bo ja jestem ciekawa, która to firma nie robi takich eksperymentów, kto wie może się przerzucę. A co do odchudzenia i karmy, to niektórzy radzą przejść na karmy bez zbożowe np Acana ma w swojej ofercie takie wyroby i pewnie i inni tylko trzeba poszukać. Łapczywości przy dwóch psach raczej się nie uniknie :evil_lol:, można jedynie spróbować osobnego karmienia. Nawiasem mówiąc wszystkie leki jakie mamy na rynku muszą przejść testy na zwierzętach.[/quote] [B]Co do pewności to ja nawet nie jestem pewna czy Kopernik na pewno nie żyje, bo Ziemia nadal się kręci.[/B] Reszta to mały offtop akurat na tym wątku, takie wtrącenie jak w każdej normalnej międzyludzkiej dyskusji. powiedzmy wymiana niusów u cioci na imieninach. Zaznaczenie, ze jest taki temat/problem. Na pewno nie powód aby tu akurat nadmiernie takową dyskusję nadmiernie rozwijać, na tym akurat czy podobnym wątku. [B]Tym bardziej że tematy takie są gdzieś o ile pamiętam na dogo, a już googlarka przyjaciółka internautów pokaże ich morze.[/B] Również na forach ziwerzęcych. [B]Na temat Acany też jest wątek i opini tyle co ludzi.[/B] Warto znać, zapoznać się i samemu zdecydowac co wybrać. Ja osobiście nie daję sobie wmówić babie na straganie ze w różowym mi cudnie jak sama tego nie czuję. I swoje zdanie na temat czym karmić swoje psiaki wyrabiam sobie sama. Na podstawie tego co słyszałam, czytałam, widziałam. [B]Nigdy nikogo nie zmuszam, ba nawet nie namawiam do stosowania tego czy tamtego.[/B] Ale to nie znaczy, ze mam się nie podzielić tym co wiem (czytałam, widziałam, zobaczyłam.). To takie moje zboczenie poniekąd zawodowe, a poniekad wynikajace z posiadania autentycznie umiejetności bycia asertywnym. Tyle. [B]ps[/B]. Do jednego na pewno będę namawiać - do umiejętności wyrabiania sobie własnego zdania. W jakimkolwiek temacie. Ale nie na podstawie: [I]jedna pani drugiej pani blablabla szeptuszeptu, chlastu chlastu. [/I] Reasumując: słuchać opinii, ale nie podszeptów, bo one złym doradcą. I wyważyć czy ta opinia będzie moją opinią. Na pewno nie będzie nią podszept. To co napisałam nie powiedziałą mi pani pod rzeźnikiem, a jest ogólnodostępne w necie. Nie namawiałam, nie nakazywałam, poinformowałam. Tak więc i nie ma powodów do szczegółowego opisywania któa karme, w jakich ilościach podaję psiakom. Bo to już byłby podszept. Proste. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
teacherka Posted August 12, 2009 Share Posted August 12, 2009 [B]Wow[/B], a ja tylko chciałam poradzić się Was, jak uniknąć otyłości u moich psiaczków, zwłaszcza u Tinki :oops:. A tak naprawdę to ja mam "problem" z samodyscypliną i z tym, że "uwielbiam" patrzeć, jak wcinają :oops:. Od 2 dni dawałam suniom tylko ich suchą karmę i o ile Selcia zjada to Tinka, jak stawiam jej miskę to z niesmakiem odchodzi :oops:. Ona chce Animodę - mokrą karmę i dawałabym jej codziennie, ale wtedy to już na pewno się roztyje, bo zjada jej każdą ilość. A i nie daję im (prawie), jak sama coś jem, ale to strasznie TRUDNE!!!! Wolę jeść, jak są czymś zajęte, bo mi serce "pęka' zwlaszcza, że Tinka nie piszczy tylko siedzi i przeszywa mnie wzrokiem (a oczy ma duże i wzrok głęboki :roll:). A co do oczu to Tinka ma chore oczka i to podobno jest nie jest do wyleczenia, a do leczenia tylko objawowego. Ma "uszkodzoną" 3 powiekę i to, co normalnie się z oczu wypłukuje to u niej sie gromadzi i powoduje zapalenie (raz wieksze raz mniejsze i tym samym swędzenie). Niedługo idziemy na zabieg oczyszcznia tych 3 powiek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted August 12, 2009 Author Share Posted August 12, 2009 [quote name='teacherka'][B]Wow[/B], a ja tylko chciałam poradzić się Was, jak uniknąć otyłości u moich psiaczków, zwłaszcza u Tinki :oops:. A tak naprawdę to ja mam "problem" z samodyscypliną i z tym, że "uwielbiam" patrzeć, jak wcinają :oops:. [I][...ciach...][/I] Wolę jeść, jak są czymś zajęte, bo mi serce "pęka' zwlaszcza, że Tinka nie piszczy tylko siedzi i przeszywa mnie wzrokiem (a oczy ma duże i wzrok głęboki :roll:). [/quote] I o tym wiem doskonale. Zbyt dużo o tym rozmawiałyśmy długie godziny. Jeszcze gdy rozmawiałyśmy o Twoich obawach w kwestii tego czy jesteś w stanie kochać obie sunie, czy one się wzajemnie pokochają. Wiem, że tak masz i dlatego również próby wciągnięcia w tematy niekoniecznie wbrew pozorom: nie na temat. Bo docelowo mają uświadomić że trzeba jednak nieraz rozważyć ZA i PRZECIW, powiedzieć TAK lub NIE. Dla dobra psiaków. Wiem, że je kochasz... ale uwierz musisz nieraz dla ich dobra zrobić coś co niekoniecznie Tobie się podoba. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
teacherka Posted August 12, 2009 Share Posted August 12, 2009 Naprawdę się staram i słucham Waszych rad. A z innej beczki to ten jamniczek - dalmatyńczyk to coś niesamowitego :roll: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f11/jamniki-jamnikowate-do-adopcji-78792/index103.html[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DG32 Posted August 12, 2009 Share Posted August 12, 2009 Teacherko musisz sama metodą prób dojść do tego która karma będzie służyła twoim psom, niestety co właściciel psa to inne zdanie. Isadoro jasne, że cudzych podszeptów nie zawsze należy słuchać (ja np nie słuchałam innych w sprawie szelek, a teraz widzę, że niektórzy zagorzali przeciwnicy zmienili zdanie), natomiast nie korzystanie ze sprawdzonych informacji jest dla mnie głupotą. Nie rozumiem natomiast dlaczego nie chcesz się podzielić wiedzą jaka to firma produkująca karmy nie testuje swoich wyrobów na zwierzętach, obiecuje, że nie uwierzę Ci zanim tego nie sprawdzę :eviltong:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted August 12, 2009 Author Share Posted August 12, 2009 [quote name='DG32']Teacherko musisz sama metodą prób dojść do tego która karma będzie służyła twoim psom, niestety co właściciel psa to inne zdanie. Isadoro jasne, że cudzych podszeptów nie zawsze należy słuchać (ja np nie słuchałam innych w sprawie szelek, a teraz widzę, że niektórzy zagorzali przeciwnicy zmienili zdanie), natomiast nie korzystanie ze sprawdzonych informacji jest dla mnie głupotą. Nie rozumiem natomiast dlaczego nie chcesz się podzielić wiedzą jaka to firma produkująca karmy nie testuje swoich wyrobów na zwierzętach, obiecuje, że nie uwierzę Ci zanim tego nie sprawdzę :eviltong:.[/quote] To ja odpowiem pytaniami z prośbą na wskazanie: [B]gdzie ja napisałam, że stosuję karmy co do których mam pewność że nie są stosowane na zwierzętach?[/B] No bo wtedy istotnie rozumiem że powinnam sie podzielić takową informacją. W kwestii szelek ja mam niezmienne zdanie. Aczkolwiek ostatnio było że ktoś wziął mój opis szelki za dosłowny nie przyglądając się na zdjęcie. [B]Ale na szczęście zwyczajnie do mnie zapukał/a i dopytała aby nie robić zbędnej zadymy.[/B] I to jest to oczym pisałam wyzej, posłuchać, dopytać, zrozumieć, ocenić, nie szeptać. Szelki/nie szelki mają zajebistą nazwę której nie mogę się nauczyć. Szczerze mówiąc nawet nie staram się. Skoro w ogromnych sklepach zoo w 90% nawet o nich nie słyszeli i patrzą jak na głupa. To ja zwykła szara obywatelka Państwa Środka tym bardziej nie muszę. Najważniejsze że wiem z czym to się je i jak to znaleźć. Mieć wiedzę to nie znaczy wykuć na blachę, a jedynie umieć ją wyczaić w morzu informacji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DG32 Posted August 13, 2009 Share Posted August 13, 2009 Mogłabym ciągnąc tą dyskusje ale sadzę, że każdy już wyrobił sobie swoje zdanie na temat co nie których rzeczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted August 13, 2009 Author Share Posted August 13, 2009 [quote name='DG32']Mogłabym ciągnąc tą dyskusje ale sadzę, że każdy już wyrobił sobie swoje zdanie na temat co nie których rzeczy.[/quote] Wracamy zatem do tematu Tinki, Salci. Fajnie że zyskała w Tobie też czytelnika :) Teacherka jakieś nowe fotencje prosimy ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hovomaniaczka Posted August 13, 2009 Share Posted August 13, 2009 Wlasnie jakies nowe fotencje by sie przydaly ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.