asher Posted December 22, 2004 Posted December 22, 2004 ... w komendzie "noga"? ucze Sabine tej komendy juz od dluzszego czasu. idee jako taka zlapala blyskawicznie: przybiega, ladnie mnie obchodzi i... :evil: ... siada jak krowa... zazwyczaj wrecz prostopadle do mojej lewej nogi, a nawet jesli jest to siad rownolegly, to tylek psicy znacznie odstaje w lewa strone... sprobowalam wiec cwiczyc te komende przy scianach, plotach, drzewach, itp, zeby uniemozliwic jej to "odstawanie" od mojej nogi. szybko jednak zrezygnowalam z tego pomyslu, bo efekt byl taki, ze sucz siadala wygodnie sie opierajac o przeszkode... :roll: nastepnie sprobowalam (i wciaz tak robie) ograniczac jej przestrzen swoja lewa reka - jak mnie psica okraza nachylam sie lekko w lewo i wyciagam reke. niestety efekt jest podobny, jak podczas cwiczen przy scianie - Sabina po prostu calym ciezarem opiera sie o moja reke. a jak reki nie ma, to siada jak chce... probowalam rowniez w momencie jej siadania ruszyc sie o krok do przodu... niestety nie nauczylam suczy chodzenia przy nodze, za to prawie na blache ma wyryte, ze jak siedzi, to ma siedziec az nie padnie inna komenda, wiec ten sposob tez do d... myslalam nawet, ze to krowiaste siadanie jest spowodowane jej klopotami ze stawami, ale komende "siad" wykonuje w miare normalnie, wiec nie w tym problem... zastanawiam sie tez, jak ja teraz nagradzac... czy dawac jej smaczka mimo, ze siada jak krowa? boje sie, ze jesli nie bede tego robic, to sucz w ogole zglupieje i nie bedzie wiedziala o o mi chodzi, no bo przeciez przychodzi, okraza z tylu... help!!! Quote
Flaire Posted December 22, 2004 Posted December 22, 2004 asher, długo by o tym pisać i trochę zależy, co powoduje te jej krzywe siadanie, a to mogłabym stwierdzić tylko obserwując ją. Jesteś z Warszawy - jeśli chcesz się kiedyś spotkać, to mogę Ci pokazać, jak ja uczę prostego siadania. (Ogólnie rzecz biorąc, chodzi o to, żeby pies rozumiał, że "noga" oznacza pozycję prosto przy Twojej nodze, a nie obchodzenie i siadanie byle gdzie). Quote
asher Posted December 22, 2004 Author Posted December 22, 2004 Flaire, no wlasnie - moj blad. bo ja polozylam nacisk na obchodzenie mnie. nagradzalam Sabine za to, ze mnie okrazala, koncypujac sobie, ze rowne siadanie wyszlifujemy pozniej... no i mam :evil: ale wyszperalam wlasnie na stronie klikerowej sposob naprowadzania smakolykiem. wytlumaczone lopatologicznie, bo obrazkowo 8) poki co sprobuje tego... a polega to na tym, ze lewa reka ograniczam psu przestrzen, a prawa ze smakolykiem przesuwam w lewa strone - wtedy psi leb idzie w lewo za smaczkiem, wiec pupa powinna pojsc w prawo, do nogi... ale tak, czy inaczej spotkam sie z Toba bardzo chetnie, tylko troche sie boje, bo to moje "szkolenie" to taka amatroszczyzna, ze az wstyd :oops: :wink: Quote
Flaire Posted December 22, 2004 Posted December 22, 2004 asher, jeżeli ona ma mocny, szybki "siad" (czyli jeżeli tyłek opada natychmiast, gdy mówisz "siad"), to do takiego naprowadzania, jak opisałaś powyżej możesz jeszcze dodać komendę "siad" w odpowiednim momencie. Z reguły, psy siadają krzywo, bo obchodzą niejako za daleko - jeśli da się im przerwać to obchodzenie komendą "siad", na którą pies zareaguje natychmiast, to problem rozwiązany: wracasz na jakiś czas do podawanie "siad" w czasie obchodzenia. Po jakimś czasie możesz tę komendę wycofać, ale ważne jest, żeby tego nie robić zbyt wcześnie - raczej nie czekaj na psa, tylko mów "siad" w odpowiedniej chwili. Dopiero jak stanie się jasne, że to raczej pies Ciebie wyprzedza - zacznij wycofywać "siad". Ale jak już napisałam, po pierwsze nie wiem, czy to właśnie jest problemem Twojego psa, a po drugie nie wiem, czy Twój pies ma mocne "siad". Dlatego łatwiej się jest spotkać - bo tak to może się skończyć na dużej ilości pisania, rozwiązując nie te problemy, które występują u Twojego psa, albo nie w sposób, któy u Twojego psa będzie skuteczny. Quote
asher Posted December 22, 2004 Author Posted December 22, 2004 Do psich spotkan jestem nastawiona baaardzo pozytywnie, wiec z checia Cie poznam (a Misi jestem strasznie ciekawa bo same superlatywy na jej temat slyszlam :P ) ale czas mam dopiero w nowym roku... siad Sabina ma... sredni. ona jest juz seniorka i byla nia jak do mnie trafila. generalnie jest raczej powolna, wiec uczac ja nie kladlam nacisku na szybkosc reakcji. wystarcza mi, ze rozumie czego od niej chce i robi to nawet w sporych rozproszeniach, a ze nie za szybko, to nie wazne. mimo wszystko sprobuje sposobu o ktorym piszesz (dzieki za rade). bo chyba i tak bardziej juz tej komendy zepsuc sie nie da 8) Quote
asher Posted December 31, 2004 Author Posted December 31, 2004 czas sie pchwalic :D idzie nam calkiem, calkiem. wreszcie sucz zajarzyla, ze chodzi o siadanie TUZ PRZY NODZE, a nie byle gdzie, byleby po lewej stronie :wink: ale oczywiscie nie spoczywamy na laurach i cwiczymy, cwiczymy, cwiczymy :olympic: Flaire, dzieki :modla: bo pomoglo chyba wlasnie mowienie "siad" w odpowiednim momencie, polaczone ze smakolykiem odchylanym w lewa strone :D Quote
Flaire Posted December 31, 2004 Posted December 31, 2004 No to bardzo, bardzo się cieszę! :D I że wychodzi, i że nadal ćwiczycie! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.